*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
MonikaDM wrote:Dziewczyny co mają bakterie w moczu...czy przed pobraniem próbki się myjecie? Może to głupie pytanie...ale ja też miałam bakterie w moczu co prawda nieliczne. No i próbkę pobierałam zaraz po wstaniu z lóżka a ja akurat jestem przyzwyczajona do pryszica wieczorem a rano tylko takie jak ja to nazywam "płukanie"
, i w kółko te bakterie mi wychodziły, i wlasnie takie pytanie zadała mi laborantka - czy sie myję przed pobraniem próbki, więc powiedziałam, że nie bo dopiero po...i ona powiedziała, zebym najpierw się wykąpała a później pobrała próbkę, wynik: bakterie w moczu "Brak".
Ehhh, ja dziś nic nie zrobiłam, nawet na obiedzie u teścia bylismy a czuję się jakbym zrobiła dwudaniowy obiad z deserem na 20 osób ;P
Próbkę trzeba pobrać zawsze z porannego moczu, a ja jak otworzę oczy to od razu muszę siku. Nie ma mowy, żebym zdążyła się wykąpać wcześniej. Może faktycznie tu jest problem.
-
Tak wiem że monural to antybiotyk... Chciałam tylko napisać jak było u mnie. Jednorazowo wypiłam lek, bakterie zniknęły a z dzidziusiem wszystko dobrze
Ale własnie przeczytałam że Paula ma problem z jakimś okropnym zapaleniem a nie z samym moczem... Będzie najlepiej jak skonsultujesz to z lekarzem i nie martw się tym co mówił, jeżeli jest taka potrzeba to idź i poproś o poradę. Zbyt wiele ryzykujemy... każda z nas szalenie kocha te maleństwa noszone w brzuszku i chce dla nich jak najlepiej
Paula44, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
Niestety ale potwierdzam, że przed nasiusianiem o pojemniczka trzeba się podmyć i to dokładnie.
Za pierwszym razem gdy robiłam badania moczu w tej ciąży, nie doczytałam na skierowaniu, że gin zlecił mocz. Dopiero w przychodni pielęgniarka mi uświadomiła, że brakuje próbki. Poszłam do apteki obok, kupiłam pojemniczek i nasiusiałam w przychodnianej toalecie. A że było wcześnie rano, byłam na czczo, zerwałam się z łóżka i poleciałam oddać krew, nie podmyłam się. wyniki były tragiczne, tak tragiczne, ze gin po ich zobaczeniu zaniepokojony zlecił inne badania moczu i białko z krwi.
Po tych wynikach wiedziałam, że te bakterie itp sa efektem braku podmycia się przed oddaniem próbki, nie martwiłam sie więc.
Następnym razem dokładnie się podmyłam i wyniki były idealne, tak też było za każdym kolejnym razem.
-
nick nieaktualny
-
no hej i ja się witam po 2 dniowej nieobecności. Impreza rocznicowa się udała trwała prawie jak nasze wesele do rana, że to wszystko wytrzymałam ehhh ale było super tańce hulance. Dzisiaj jak mąż był w sklepie to sklepowa (pierduśnica)powiedziała tylko że ładnie tam u nas śpiewali, druga przez płot jak sprzątaliśmy zapytała się czy ciepła noc była a trzecia jak do teściowej przyszła to się poskarżyła że tak głośno było że okna musiała pozamykać hehe. My już spakowani o 3 wyjeżdżamy....
Jeżeli chodzi o mocz to potwierdzam że trzeba się podmyć i co najważniejsze jak jest jeszcze zlecony mocz na posiew to już w ogóle bo mogą wyjść właśnie takie ekscesy jak pisze o tym MonikaDM.
Ja zawsze walczę z tymi starszymi kobitkami rano jak im zanoszę pojemnik i tłumaczę żeby poszły się umyć to nie mogę im przetłumaczyć i wytłumaczyć i nie chcą a jedna to nawet takim tekstem mi zarąbała że ona z gównem się nie biła i nie będzie się teraz myć oczy zrobiłam jak 5zł i mnie zatkało. Idę trochę nadrobic co tam nadrukowałyście i zmykam spać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2014, 22:37
MonikaDM, Wiki81, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
MonikaDM wrote:Też tak myslałam, ale dało radę jakoś Poza tym Zielerka wyżej tez to potwierdziła, ja nigdy nie myslałam czy to ze umyję się przed oddaniem próbki czy po może być problemowe, akurat u mnie okazało się że tak. Ja też zawsze musiałam oddawać z moczu porannego. Może następnym razem spróbuj chociać. Nie chodzi przeciez o to ze masz cała wskakiwać pod prysznic i się moczyć, tylko raz raz byle dokładnie i będzie ok.
Sprawdzę to w takim razie przy kolejnym badaniu. Pewnie i tak nie ma reguły, poprzednie wyniki miałam idealnie mimo nie podmywania się przed sikaniem. A i koniecznie trzeba nabierać mocz ze środkowego strumienia, tak mi dawniej lekarz powiedział i zawsze tak robię.
M4DZI4 lubi tę wiadomość
-
Oj tak - przed oddaniem próbki moczu trzeba się podmyć i nasikać ze środkowego strumienia. Nawet gdy mocz miałam pobierany cewnikiem pielęgniarka upewniała się, czy poranną toaletę mam już za sobą A moczu wcale nie musi być dużo. W szpitalu przed badaniem ginekologicznym poszłam do toalety po czym się okazało, że oni jeszcze moczu potrzebują. Ledwo wykapałam, żeby dno przykryło i to wystarczyło
-
Witam się z rana.
I mnie dopadł problem braku ruchów. Wczoraj w nocy czekałam na ruchy i nic. Uświadomiłam sobie, że cały weekend nie czułam ruchów. Mam nadzieję że dzisiaj to wróci. Tętno ok 140 detektorem znajduję. Jestem jednak dobrej myśli.
No i w tym tyg długi weekend. Cieszę się że wyjeżdzam (w środę) i to na 6 dni ale jak ja Was nadrobię jak wrócę. Zostaje mi tylko komórka.
Miłego dnia.www.styczniowki2015.phorum.pl -
Mnie mdli wieczorami,gdy w ciagu dnia sporo zjem.A w czwartek po wizycie u lekarza wymiotowałam,ale pewnie dlatego,że poszłam na czczo,bo miałam pobieraną krew na afp i później zjadłam tylko wafelka i wypiłam kubusia,wróciłam po 2 godzinach do domu i zanim zjadłam normalne sniadanie tak mną rzuciło,że ledwo dobiegłam do łazienki.Ale ja sie mdłosciami nie pzejmujęania_29 wrote:Hej!
Czy którąś z Was jeszcze mdli? Nie są to mdłości jakie miałam, ale jednak od kilku dni jest mi, zwłaszcza rano, niedobrze
-
mnie na początku nie mdliło w ogóle, a od 3 dni jest mi codziennie niedobrze. To już 19 tydzień i nadal ruchów nie czuje, a jestem szczupłą osobą. Nie przejmuje się tym bo wiele kobiet zaczyna czuć ruchy po 20 tygodniu. Wiem, że z dzidzią na pewno wszystko dobrze. Co do oddawania moczu, nigdy nie podmywałam się rano, a wyniki były ok
-
chyba od samego początku się tam w środku wszystko podnosi,więc niewykluczone,że uciska na żołądek.Mnie właśnie czasami wieczorami żołądek boli,tak własnie jakby coś na niego uciskało.ania_29 wrote:Ja też się nie przejmuję, pytam z ciekawości Nie wiem, może to kwestia delikatnego uciskania na żołądek, bo brzuch już znacznie urósł, ale z drugiej strony chyba na to zbyt wcześnie
-
nick nieaktualnyDobry mnie od rana obudziła maszyna do "mielenia" gałęzi bo przy drodze obcinają..
mam dziś też taką natrętną myśl, która nie chce się odczepić.. że chcę znać płeć JUŻ, DZIŚ, ZARAZ albo WYBUCHNĘ!
jeszcze na dodatek teściowa robiła wczoraj grilla, sporo wypiła i sie wszystkim wyżaliła że się niby "głodzę" żeby mi przemówili do rozumu bo już 5ty miesiąc a po mnie nie widać! Dobrze że reszta rodziny "olała" jej gadki i wrócili do miłej rozmowy ze mną
MonikaDM lubi tę wiadomość
