*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
kejti91 wrote:Hej Dziewczyny
Gratuluje udanych wizyt!
Kawa wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy
Widze ze juz sie rozgladacie za wozkami. Powiedzcie mi co myslicie o tych wozkach w ktorych sa spacerowki kubelkowe? Mnie sie one bardzo spodobaly ale właśnie opinie sa rozne. Ostatnio wypatrzylam dwa wozki: Joolz i Jane Rider transporte. Oba na zywo swietnie wygladaja, sa lekkie, ale wlasnie w tym drugim gondola ma tylko 70 cm. Myslicie ze w przyszłym roku w zimie gondola sie jeszcze przyda?
nieee- za duzy juz dzidzioch będzie, gondola tylko do czasu az maly zacznie siadac. Przyszly rok( zima) to solidna spacerowka i spiworek na nózki. Chociaz jak zaloze spiworek i rozloze wozek to wygląda podobnie jak gondola:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2014, 17:43
kejti91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa z moim Ł znamy się 3lata, 2 lata jesteśmy po ślubie. Zaręczyliśmy się końcem kwietnia, 1czerwca dzień dziecka stojąc przed salonem sukien ślubnych we Wrocławiu zdecydowaliśmy się na ślub już we wrześniu i tak oto w 3miesiące załatwiliśmy wszystko, nawet sala nam się trafiła najlepsza w okolicy (po znajomości)
Jonka toś mnie zaskoczyła z tym Riko Nano mi się w sklepie wydawał kiepski i ciężko jezdził, jeszcze miałam wrażenie że ten stelaż wygląda jak kaloryfer tyle rur(widziałam szary z białym stelażem) może ten co Ci się spodobał był inny..
Melua byłam w tym Pepco ale u mnie są tylko niebieskie te kombinezony... Babeczka powiedziała że póki co dostali tylko ten jeden rodzaj ale ponoć mają dojechać jeszcze inne. Ponoć to są te same co były u nich rok temu! Poczekam jeszcze troszkę napewno utrafię jakiś
Wróciłam od prawnika, zostawiłam tam 4tysiące-aż mi żal.. chociaż gdyby nie oni to nie miałabym obecnie takiej ładnej sumki na koncie
Ciasto krówkowe dalej za mną chodzi.. w cukierni nie mieli więc wzięłam tylko kremówkę napoleonke, ale to nie to..
Ag... lubi tę wiadomość
-
Ag... wrote:nieee- za duzy juz dzidzioch będzie, gondola tylko do czasu az maly zacznie siadac. Przyszly rok( zima) to solidna spacerowka i spiworek na nózki. Chociaz jak zaloze spiworek i rozloze wozek to wygląda podobnie jak gondola:)
czyli teraz licze tylko max 2 miesiace w kombinezonie w gondoli bo juz pozniej na wiosne to cos cienszego...
-
nick nieaktualnyMY też małżeństwo internetowe!
Poznaliśmy się 17 maja 2005 roku na czacie, pierwsza rozmowa przez telefon 1 czerwca, pierwsze spotkanie 5 czerwca - miłość od pierwszego kliknięcia
Decyzja o wspólnym zamieszkaniu padła miesiąc później. Wynajęcie mieszkania w sierpniu. 16 września zaręczyny. 10 czerwca 2006 ślub.
Czyli po roku i 5 dniach od pierwszego spotkania
Zjadłam pierogi z jabłkami i cynamonem. Dzidziol łaskocze, więc chyba mu smakuje. Mąż pojechał na zakupy - zachcianka sok pomidorowy!
Boli mnie kość ogonowa znowu!!!!!!!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2014, 17:57
Kawa, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPaula44 wrote:MY też małżeństwo internetowe!
Poznaliśmy się 17 maja 2005 roku na czacie, pierwsza rozmowa przez telefon 1 czerwca, pierwsze spotkanie 5 czerwca - miłość od pierwszego kliknięcia
Decyzja o wspólnym zamieszkaniu padła miesiąc później. Wynajęcie mieszkania w sierpniu. 16 września zaręczyny. 10 czerwca 2006 ślub.
Czyli po roku i 5 dniach od pierwszego spotkania
Zjadłam pierogi z jabłkami i cynamonem. Dzidziol łaskocze, więc chyba mu smakuje. Mąż pojechał na zakupy - zachcianka sok pomidorowy!
Boli mnie kość ogonowa znowu!!!!!!!!!
HEHEHE u mnie też małżeństwo internetowe, w ciągu jednego roku był ślub i tak już 8 lat:)Paula44, M4DZI4 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A i jeszcze miałam Wam w skrócie napisać jak tam w pracy po wakacjach, Paula poszłaś na L4, żeby dzieciom nie mieszać a ja właśnie dlatego zostałam, jestem na zastepstwo w zeszlym roku mieli lekcje przez chwile potem dlugo długo nic a potem jak sie już całkiem odzwyczaili od roboty to dostali nowa panią prosto po studiach a trzeba dodać że dzieci w trakcie roku robią się paskudne jak nie mają lekcji, więc zależało mi żeby swoje grupy uchronic od tego i dać im szanse na większość normalnego pierwszego semestru i na potem liste zalecen sla nowego n-la, oczywiście gdy już dyr sobie zapisał że ma szukać kogos na koniec listopada okazało się że nam calkiem porypali grupy, będę mieć grupy po 26 osób słabych i niegrzecznych, którym znów zmienili n-la, zamiast zostawić tych co są, bo oni akurat mają z tymi, którzy cały czas sa w pracy, podzieliliśmy częśc grup wg siebie a dzis oczywiście tel że zamist jednej słabej ale fajnej grupy mam wziac małych huliganów i nieco szlag mnie trafił, zaczynam myśleć że mimo wszystko wyląduje na L4 szybciej niż myślę, ale te moje 3 klasy do egzaminu tak mi ich żal, co będzie jak sobie pójdę na kogo trafią
-
Kawa wrote:Jonka toś mnie zaskoczyła z tym Riko Nano mi się w sklepie wydawał kiepski i ciężko jezdził, jeszcze miałam wrażenie że ten stelaż wygląda jak kaloryfer tyle rur
(widziałam szary z białym stelażem) może ten co Ci się spodobał był inny..
Hehemi w porównaniu do Caramelo wydał się masywniejszy i lepiej wykonany, to prawda na początku wydał mi się z lekka toporny, ale później jak zaczęłam nim jeździć i porównywałam z innymi to wydał się najlepszy:) no nic każda inaczej odbiera wózki i czego innego szuka, akurat ten mi odpowiada
A i oczywiście moc rocznicowych buziaków!! I jeszcze więcej miłości!!Gwiazdeczka27, Kawa lubią tę wiadomość
-
Bell a jak u Ciebie? mowilas ze po dentyscie chcesz isc do lekarza?
minęly Ci te bole juz??
ktoraś pisala ze boli kosc ogonowa- ja sie wczoraj nachodziłam sporo i dzis tez mnie boli. poleguje dlatego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2014, 19:46
-
nick nieaktualny
-
Mnie już przeraża nawet to, jak piszecie, że parę sztuk bodziaków kupiłyście na 40,50 zł. Chyba odzwyczaiłam się od "normalnych" cen, bo wszystko totalnie kupuję na lumpkach. Ostatnio chapnęłam trzy firmowe body(Gap i Benetton) za łącznie 5 zł.
Cena 70 zł za ciuszek, który będzie noszony najwyżej jakieś dwa miesiące jest dla mnie po prostu kosmosem!
Ale to piszę ja-forumowa minimalistkaWiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2014, 20:05
nix, isabelle, jonka91, Kawa, MonikaDM, renia83, agnesik, lwuska55592 lubią tę wiadomość
-
zielarka wrote:Mnie już przeraża nawet to, jak piszecie, że parę sztuk bodziaków kupiłyście na 40,50 zł. Chyba odzwyczaiłam się od "normalnych" cen, bo wszystko totalnie kupuję na lumpkach. Ostatnio chapnęłam trzy firmowe body(Gap i Benetton) za łącznie 5 zł.
Cena 70 zł za ciuszek, który będzie noszony najwyżej jakieś dwa miesiące jest dla mnie po prostu kosmosem!
Ale to piszę ja-forumowa minimalistka
Masz całkowitą rację. Ceny ubranek są bardzo wysokie, a jeśli policzymy ile ich potrzebujemy - robi się z tego całkiem duża kwota. Trzeba kombinować, nie mam talentu do lumpków, chociaż kupiłam za parę złotych kilka ładnych ubranek. Niestety dzisiaj byłam po dostawie i wisiały same sprane ciuszki, noszone chyba przez całe przedszkolePróbuję więc szukać okazji w zwykłych sklepach i ustalić sobie limity cen na poszczególne ubranka, i tak do przyjęcia jest:
- body za kilka-kilkanaście zł,
- wielopak bodziaków za ok. 30 zł,
- śpiochy do 25 zł szt.
- półśpiochy/leginsy za kilkanaście zł,
- pajacyk do 30 zł szt,
- zestawy kaftanik/śpiochy, body/śpiochy do 30 zł,
- ubranka wyjściowe do 50 zł szt. lub okazyjnie na wyprzedaży lub na allegro.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2014, 20:13