*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nix wrote:Dziewczęta drogie, właśnie wróciłam z połówkowego, Mała ma potwierdzony rozszczep, ale nie wiadomo jeszcze w jakim stanie jest podniebienie, albo dowiemy się na ostatnim badaniu przed porodem albo już po.
Ale najważniejsze, że wykluczono inne wady, wygląda na to, że to wada "izolowana", wszystkie narządy, kończyny wyglądają ok))) Jutro wkleję wymiary dzidzi, pamiętam tylko że waży prawie pół kilo!!!
Mega ulga, bo czasem bardzo niedobre wady współwystępują. Rozszczepu się już nie boję, bo wiem co i jak (internetowa grupa wsparcia, cudowna sprawa i nieocenione żródło wiedzy!), więc dziś naprawdę szczęście że to tylko to)))))
Dziękuję za wszystkie kciuki i dobre słowa dziś!!!!
Nix, a tak się bałaś! Urodzisz zdrową dziewczynkę i szybko uporacie się z rozszczepem
nix, Gwiazdeczka27 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Pozdrawiam z Zakopanego
zabralam sie z mamą, ciocią i starszą siostrą. Z poczatku nie chciałam jechać zeby ich nie spowalniać w Dolinkach, a tu się okazalo ze mam z nich najlepszą kondycje
marrtka, Paula44, renia83, M4DZI4, Ewelina88 lubią tę wiadomość
Marianna [*] 08.11.2013 8tc
Kamilka 7.01.2015
Jan [*] 19.04.2016 12 tc (8/9 tc)
Weronika 11.08.2017 -
Magdalenka wpisz w allegro szydełkowe czapki i takie rob. Moja mama juz zaczyna:D
a ja od pol godz probuje sie dodzwonic do kablowki zeby kupic dziadkowi pakiet na siatkowke i ciagle mam 10 os przed sobąnie wiem co za infolinia koszmarna.
Mysle ze fajny prezent na ur dla dziadka, co? wkurzony okropnie ze poblokowali transmisje, ale od czego ma sie wnuczki:D -
a to i ja się pochwalę, bo też zaklepaliśmy z mężem szkołę rodzenia, blisko naszego miejsca zamieszkania i o dziwo udało się dobrać dogodne godziny wieczorne
Zaczynamy 14 października. Zajęcia są bezpłatne oczywiście , u nas o dziwo zaliczki żadnej wpłacać nie trzeba.
wymagane jest jedynie zaświadczenie od lekarza prowadzącego , że nie ma żadnych przeciw wskazań do uczestniczenia w nich.. dziwne no ale jak każą to trzeba się słuchać
Isabelle a ja się dziwie, że warunkiem refundacji jest wybór położnej.. to tak jak by kazano Ci rodzić w tym szpitalu.. szkoła rodzenia na NFZ jest dla tych co są zameldowani w danym mieście itp. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewczyny, jak widać jestem w 17tc i mam pytanie do Was, bo już macie ten czas za sobą. Dzisiaj zauważyłam, że tak chyba mimo woli napinam mięśnie brzucha. Brzuch nie jest jakiś twardy, taki inny - nie wiem czy mam się obawiać twardnień brzucha? Czy może to oznaka rosnącego brzuszka, czy też przesuwających się narządów wewnętrznych?
Jest to takie uczucie jakby.. hmm (nie umiem kompletnie tłumaczyć)wypchanego brzucha? -
nick nieaktualny
-
Oddam wzdęcia za zgagę.
Jutro mam wizytę u gin, może posłucham tętna malucha. Ono bidne dziś się nasłucha od środka... bo się matce zachciało zeżreć spaghetti i sałatkę jarzynową.
Paula nie schizuj, zazdroszę Ci, bo zobaczysz dzidziola! Ja dopiero za tydzień.
nix lubi tę wiadomość
-
Gwiazdeczka27 wrote:a to i ja się pochwalę, bo też zaklepaliśmy z mężem szkołę rodzenia, blisko naszego miejsca zamieszkania i o dziwo udało się dobrać dogodne godziny wieczorne
Zaczynamy 14 października. Zajęcia są bezpłatne oczywiście , u nas o dziwo zaliczki żadnej wpłacać nie trzeba.
wymagane jest jedynie zaświadczenie od lekarza prowadzącego , że nie ma żadnych przeciw wskazań do uczestniczenia w nich.. dziwne no ale jak każą to trzeba się słuchać
Isabelle a ja się dziwie, że warunkiem refundacji jest wybór położnej.. to tak jak by kazano Ci rodzić w tym szpitalu.. szkoła rodzenia na NFZ jest dla tych co są zameldowani w danym mieście itp.
Długo się dopytywałam, o co z tym wszystkim chodzi i otóż wybór położnej nie narzuca od razu szpitala. Współpracujące ze szkołą położne pracują w różnych szpitalach, m.in. tych, które biorę pod uwagę do porodu, a że Trójmiasto jest dla mnie nowe zupełnie - i tak pewnie wybiorę szpital na podstawie ich rekomendacji albo faktu, że nowy lekarz będzie tam pracował. Zarezerwowanie położnej na poród to już inna sprawa i taka rezerwacja jest odpłatna, ok. 1000 zł. Nie liczę więc, że "moja" położna będzie przy porodzie, ale że mnie do niego dobrze przygotuje przed i będzie mnie odwiedzać w domu po. Taki jest cel tej deklaracji. W naszym przypadku na szczęście wymogiem do refundacji szkoły nie była konieczność zameldowania, bo dopiero co się przeprowadzę do Trójmiasta i nie będziemy się meldować w wynajętym mieszkaniu na pewno.
-
marrtka wrote:Oddam wzdęcia za zgagę.
Marrtka, mogę się z czystym sumieniem zamienićTylko zwrotów ani ja, ani moja córka nie przyjmujemy
Idę spać, bo chyba gadam już sama ze sobąWiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2014, 23:15
renia83 lubi tę wiadomość