*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewelina ja zaokrągliłam się już długo przed ciążą
. Mąż mówi, że setkę przekroczę do stycznia - świnia.
Przed ciążą prowadziłam bardzo intensywny tryb życia, praca, siłownia, baseny itp. Ciągły brak czasu. Teraz lekarz kazał leżeć i już świruję, z nudów ciągle głodna jestem. Na szczęście na lini wagi belly idę do przodu jeszcze w granicy normy
-
nick nieaktualny
-
Ag... wrote:Kawa szaleńcze ty jeden, ale po fotkach widać ze masz pazura.
Aż się dziwie ze wózek nie jest z czarnej skory z cwiekami:P
Jakby któraś znalazła taki wózek to dajcie znać
Aż się uśmiechnęłam, jak sobie przypomniałam, że 12 lat temu pierwszy raz pojechałam na woodstock
nosiłam kraciaki i miałam kolczyk w brwi, w pracy nikt nie mógł w to uwierzyć, jak pokazałam zdjęcia. Jutro stuknie mi 31 lat Nadal jeździmy z mężem na festiwale, w tym roku niestety nie byliśmy, nie chciałam się narażać. Jeden z moich ulubionych zespołów w grudniu gra w Krakowie w Rotundzie, mąż mi nie pozwolił kupić biletów 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2014, 12:23
Kawa lubi tę wiadomość
-
haha też tak mam...zjadlabym coś czekoladowego...moze frytki:DKawa wrote:Mmm też bym coś wszamała czekoladowego... ale pocieszę się sosem czosnkowym z paluszkami
Tymczasem zekam na siostrę z pierogami:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2014, 12:33
jonka91, Kawa lubią tę wiadomość
-
Jeeeju za mną pierogi ruskie juz tydzień czasu chodzą, muszę teściową namówić na zrobienie ich bo sama już nie dam rady, przy pierogach dużo roboty.Ag... wrote:haha też tak mam...zjadlabym coś czekoladowego...moze frytki:D
Tymczasem zekam na siostrę z pierogami:) -
nick nieaktualnyMoje Drogie chodziło mi o to że nie mam nic czekoladowego w domu więc muszę sobie to zastąpić ) nawet KAKAO mi się skończyło...
Czekam aż sobie Panowie pójdą to skocze do sklepu.
Aaaa hahha małemu nie odpowiada sosik, chyba za ostry! i UWAGA udało mi się w końcu nagrać komórką jego wybryki jak puka! aaa mam CIĘ!
jonka91, Ewelina88, Ag..., aniafk, Malenq, Agus89, MonikaDM, szpilka lubią tę wiadomość
-
Ewelina88 wrote:O właśnie! Co psów!
Paula pisałaś mi, że dobrze, że w lesie mi kleszcz do tyłka się nie przypiął. Otóż się przypiął ale... mojej suczce. Wczoraj próbowaliśmy cały wieczór jej wyjąć, tzn mąż bo ja nie umiem, boję się itp. Ale nie da rady, chyba ją to boli bo bardzo się broni. Musimy dziś jechać do weterynarza, niech od razu ją zaszczepi.
Nam w zeszłym roku przez kleszcza zdechł pies, więc z tymi gnidami nie ma żartów.. Oczywiście nie chcę Cię straszyć, bo lekarz od razu da leki na zaś i nic złego nie będzie zagrażało Twojej suczce..
-
Ona już miała w tym roku i jej nic nie było. Zero objawów choroby, ale lepiej jechać do lekarza.jonka91 wrote:Nam w zeszłym roku przez kleszcza zdechł pies, więc z tymi gnidami nie ma żartów.. Oczywiście nie chcę Cię straszyć, bo lekarz od razu da leki na zaś i nic złego nie będzie zagrażało Twojej suczce..
https://www.maluchy.pl/li-70300.png -
nick nieaktualnyjonka91 wrote:Nam w zeszłym roku przez kleszcza zdechł pies, więc z tymi gnidami nie ma żartów.. Oczywiście nie chcę Cię straszyć, bo lekarz od razu da leki na zaś i nic złego nie będzie zagrażało Twojej suczce..
A ja przez borelioze straciłam ponad 5 lat swojego życia.
Więc apeluje! Uważajcie!
Pies choruje na babeszioze - siadają mu nerki. Jak nie pije- do lecznicy! -
magdalenka wrote:Witajcie !
Ag życzę szybkiego wyjścia ze szpitala !
Co do kupowania rzeczy dla dziecka to ja jak mam tylko mozliwość kupuje wszystko używane. Wózek i łóżeczko do tej pory udało nam się odkupić w dobrym stanie za małe pieniążki. Wynika to po cześci z faktu przekonań a po części z oszczędności.
Wczoraj wybralam się z mężem na rowery, objechaliśmy dobre 15 km. To była moja ostatnia wyprawa rowerowa w ciąży, już za bardzo mi brzuch przeszkadza w pedałowaniu, basen chyba będzie lepszym rozwiązaniem. Ale jak będzie taka pogoda to zamierzamy wybrać się na cały dzien jutro nad jeziorko.
Dziewczyny czy Was też zaczyna kłuć po żebrami??
Mnie po 5 km bolalyby zebra i wszystko inne, ale masz komdycje
https://www.suwaczki.com/tickers/relgtv734oc66rli.png
-
magdalenka wrote:Dokładnie bo inaczej myszy go zjedzą !
Na mojego myszy już nie działają, mówi, że jak jego zjedzą to i mnie.. no ale ze dwa razy coś mi tam kupił i raz zabrał na lody więc nie jest z nim tak źle..
A ja leżę i wcinam słonecznika.. ale moja cierpliwość jest na wyczerpaniu..
Co do naszego psiaka to jakby był młodszy (miał 13 lat) to pewnie nadal by biegał.. tak przynajmniej lekarz powiedział..
