*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
Tymi widzę, że chcesz uciekać do domu. A jak Twoje dziecko w domu znosi rozłąkę, bo mój syn strasznie tęsknił. Nawet się nie spodziewałam, że tak będzie.
Ag a masz możliwość juz do porodu leżec w szpitalu? Myślisz, że mogą Cię tyle trzymać. uważam że byłoby dla Ciebie super jak nie masz w domu pilnych obowiązków. (moje dziecko np by strasznie tęskniło i byłoby mi go szkoda - ano ale gdybym musiała to cóż)
Agus czy już Twoje przeziębienie minęło?
Selene super prezent ta płyta z podpisami.
Bell, MonikaDM u mnie jest bardzo ciepło - słońce świeci, aż muszę rolety w pracy przysłaniać, bo nie da się pracować (teraz akurat belly nadrabiać)
Nix ja tez zaczynam z pokoikiem, tzn musze farbę i tapetę na początek zamówić i w końcu kanapę zamówić. Szarą / różową? to zależy jeszcze od koloru ściany, ale jak będe na miejscu to na pewno się zdecyduję. No i chyba już ubranka zamówię tylko powstrzymuje mnie myśl, że dawno nikt ni nie potwierdził płci, ostatnio ok 20 tyg ciąży. Mam nadzieję że nic się nie zmieniło - to by było!!!
www.styczniowki2015.phorum.pl -
nick nieaktualnyDobry
u mnie już nie obywa się bez wstawania siusiu ok 4-6 rano, czego wcześniej udawało mi się uniknąć.
Leje deszcz jak z cebra, zimno, nawet mój kot który unika bliskości przez ten chłód śpi właśnie na moich kolanach z wywalonym jęzorem
Od czasu kiedy nie pracuję mam wrażenie że non stop czegoś mi brakuje, muszę coś kupić i wydaję mnóstwo pieniędzy.. Idąc gdziekolwiek w galeri wchodzę na dział dziecięcy i cos biorę, albo przeglądam allegro... Czy to już nie zakupoholizm? Ostatnio w sklepie uświadomiłam sobie że co chwilkę kupuję Małej i Mężowi i zapominam o sobie..
Dziś mam wizytę u mojej ginekolog. Postanowiłam jej nie mówić jaką płeć stwierdziła dr Włoch, zobaczymy co powie tym razem! -
nick nieaktualny
-
Wiki do porodu napewno nie bo wiem ze po 32/34 juz tutaj nie rodzą normalne ciążę tylko problemowe. Dla mnie idealnie by było do końca 32tyg albo choćby do końca 1 checkpointu czyli skonczonego 28 ( przyszly ptk). Koleżanka obok leży właśnie dlatego ze w domu ma 3 miesięcznego adoptowanego synka i nie ma warunków na leżenie wiec może pobyc w szpitalu. Coś tam posciembiamy ze u mnie z warunkami też średnio, maz w Krk albo swiss i ja caly dzień sama... Choć to w sumie szczera prawda.
-
Wiki moj Tymi mnie odwiedza co dzien po 2 razy jasne ze brakuje mu naszych przytulaskow co wieczor ale daje radę ma swoją druga mamę w domku - chrzestną i mojego męża wiec nie jest źle choc dzis mu tom bo nie pójdę z nim na dzien chłopca tylko ciocia No ale za to ciagle pyta o to kiedy Helenka wyjdzie z brzuszka a ja tłumaczę ze jeszcze musi urosnąć zeby nie była malutka jak on kiedy sie urodził
polaola lubi tę wiadomość
-
Siedz Ag... w domu ciagle jest cos do zrobienia
ja choc unikam czego sie da to i tak nie moge sie powstrzymac od umycia garnka, wstawienia zupy czy wyczyszczenia pralki. Maz robi wszystko, ale czasami wkurza mnie to jego olewactwo.
Wiecie co w nocy obudzil mnie bol brzucha myslalam ze oszaleje z nerwow taki ze skurczem, ale nie bylo parcia, wzielam nospe poszlam kilka razy do toalety i przeszlo co to do cholery bylo?
Ja mam tak od poczatku ciazy jak q......ka zalegnie i nie pojde 2x dziennie do wc to bolem brzucha mnie straszy.
Dziwwczyny dostalam maila ze do -30% na pokoj dziecka w smyku jeszcze nie patrzylamWiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2014, 11:36
-
Polaola ja wiem ze jeśli będę w domu to z nakazem bezwglednego leżenia i akurat pewna jestem ze wstane tylko do toalety, tak jak tu. Nie ma co to nie przelewki. Także jeśli wyjdę to tylko z opcja obslugi w domu all inclusive:)
Umycie pralki??? Hahah rozbawilas mnie:DWiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2014, 11:39
polaola lubi tę wiadomość
-
Ag... wrote:Polaola ja wiem ze jeśli będę w domu to z nakazem bezwglednego leżenia i akurat pewna jestem ze wstane tylko do toalety, tak jak tu. Nie ma co to nie przelewki. Także jeśli wyjdę to tylko z opcja obslugi w domu all inclusive:)
Umycie pralki??? Hahah rozbawilas mnie:D
Ag wyobraziłam sobie Ciebie leżącą na wielkim łożu z baldachimem, jedzącą winogrona i służbę wachlującą Cię wielkimi liśćmi hihi jak all inclusive to all inclusive!Ag..., Ewelina88, Kawa, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
Ag, a masz taka możliwość, żeby w domu ktoś się Tobą zajmował? Czy będziesz zostawać sama?
Magdalenka, nie daj sobie wmawiać, co jest lepsze, a co gorsze, bo wiadomo, że sama będziesz decydować o sobie. Po prostu ucinaj takie dyskusje. Ja bym chciała karmić jak najdłużej, ale ideałem byłoby jednoczesne dokarmianie moim pokarmem z butelki, żebym mogła wrócić na konie i na treningi zespołowe jak najszybciejOby się udało, tak jak sobie wymarzyłam.
Wiecie co, mnie po dłuższym leżeniu, szczególnie po nocy, bolą żebra. Jakiś pomysł, dlaczego tak jest? Czy ktoś też tak ma?
Przyszło właśnie kurierem moje łóżeczko dostawne, ale chyba nie będę jeszcze go składać. -
AG staraj sie chociaż posiedzieć do 30 tc lub 32 wtedy byłoby juz super , przywiąż sie do łóżka i nie ruszaj :d Ja musze znaleźć skuteczny na mnie sposob na KUPĘ kurde bo nie byłam teraz 4 dni i stad te bóle tez ponoć
i faktycznie jak pójdę do kibelka jest o niebo lepiej
sory ze tak dosłownie;)
-
Ja też właśnie się zapisałam do szkoły rodzenia. Długo się wahałam i ciągle to odkładałam, bo będę chodzić sama - mój mąż nie chce. No ale znalazłam bezpłatną i w miarę blisko, miejsca są, więc idę we wtorek na pierwsze zajęcia.
W przyszłym tygodniu wybieram się też na warsztaty z pieluchowania wielorazówkami i mam nadzieję się dowiedzieć, co najlepiej wybrać i ile czego. Dzwoniłam też w sprawie warsztatów z chustowania, ale prowadząca poleciła mi zapisać się jak najpóźniej w ciąży, żeby nie zapomnieć motania do poroduPomyślę zatem o tym w końcu listopada.
Tak to się zabieram za edukację
Tymi, mi lekarz powiedział, że najlepiej oczywiście regulować te sprawy dietą i odpowiednią ilością picia, ale w razie totalnego zatkania użyć jednak czopka glicerynowego. No ale to znów - rady przez internet i każdy słyszał coś innego. -
Ja kobietki leżę plackiem w domu i wstaje tylko do wc- taki mam nakaz ale podczytuje was kochane
wypisałam sie ze szkoły rodzenia bo nie mogę chodzic tylko na badania i zastanawiam sie jak to bedzie z badaniem na obiążeniem glukozą gdzie trzeba 2 h siedziec jak mi nie wolno....
Dzeiwuszki z pessarami- czy nie skracabją wam się szyjki dzięki zaobrączkowaniu? Jak u was wygląda sytuacja?