*~*~* STYCZNIÓWKI 2015 - łączmy się ;) *~*~*
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKonnie, Kosia, KOniczynka (ale to do brzucha hehe)....najczęściej Kosia
ale tak zakochałam się w tym imieniu, że nie wyobrażam sobie innego....we Włoszech moja rodzinka już się cieszy, bo u nich Constance.....
pewnie jak mała dorośnie będzie Konnie:)
u Ciebie będzie Konstatny?Ag... lubi tę wiadomość
-
Tak, mówimy tak od początku i juz nie ma opcji zmiany:D a też mowie przeroznie
ale najczęściej Kostus:) ale bywa nawet kostolino no ale to do brzucha:)
Juz nie mogę się dozekac jak wyjdę i z nim pogadam, w szpitalu tak głupio jakoś mi było, rozmawialiśmy telepatycznie:)
Cudowne imiona:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 08:18
Malenq, Ewelina88 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyu mnie jak powiedzieliśmy jakie imię jest wybrane, to rodzinka wpadła w konsternację....hehehe po 1: ale, że jak? Konstancja??, po 2: tylko jedno imię wybraliście? nie zastanawialiście się nad innym? i takie tam różne....chyba łatwiej byłoby im zaakceptować bardziej pospolite imię....
a MY od samego początku wiedzieliśmy, że jak będzie dziewczynka to Konstancja, a jak chłopiec to Tymoteusz:)
ale jak "skaczę" po wątkach to sporo zauważam Konstancji, Tymków itp. więc za lat kilkanaście będzie to bardzo często spotykane imięAg... lubi tę wiadomość
-
ja juz pisałam nie jednokrotnie jakie miałam przeboje z rodziną. Ja mówiłam kostek nawet jak nie znalam plci, maz się sam przekonał a rodzina juz teraz też mówi jak Kostuś się ma:) kwestia obycia się. Ale jak leżałam w Kato z babka co pracowała w SEK szkoły powieziala mi ze przez 25 lat stażu ani jednego kostka nie miala:D
Ja też nie myslalm nad innym,maz tak, bo chciał nadziej międzynarodowe bo nie wiemy gdzie nas poniesie:) a ze maz Przemysław to za granica ma utrapienie z przedstawieniem sie. przemyslalam, zrobiliśmy listę ale oboje wiedzieliśmy ze zostanie kostek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 08:26
Malenq, agnesik lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnynie wiem jakie ceny są w sklepach, ale to chyba promocja?:
http://www.smyk.com/pampers-premium-care-jp-pieluchy-jednorazowe-mini-3-6-kg-90-szt,p1051972160,swiat-niemowlaka-p
http://www.smyk.com/pampers-premium-care-vp-pieluchy-jednorazowe-mini-3-6-kg-72-szt,p1051971985,swiat-niemowlaka-pWiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 08:34
-
Witam zorana tą dzisiejszą nocą
O 2 się obudziłam, miałam jakiś koszmar, potem nie mogłam już zasnąć bo wciąz myślałam o tym śnie. Tak się zestresowałam, że zaczął mi twardnieć brzuch, stawiał się ze 4 razy :0 bardzo się tym martwiłam, w końcu wzięłam no-spę forte i po jakimś czasie przeszło a ja zasnęłam ok 6.
Nie wiem o co chodzi...czuję się fatalnie... -
Nie chwaliłam się...
Wczoraj dorwałam dla siebie płaszczyk. Teraz jest idealny, ale ma zapas na przesunięcie guzików, więc liczę że w nim pochodzę nawet do końca ciąży
Ostatnio strasznie polubiłam brązy miodowe, musztardowe...
A dla Niuni kombinezonik. Z wierzchu podobny do tego co miałam, ale ten ma rękawiczki i paputki a w środku niezwykle milutkie futerko.
Chyba czas się pomału szykować i szczura przygotować na glancMalenq, marrtka, Ewelina88, isabelle, M4DZI4, MonikaDM, Agus89 lubią tę wiadomość
-
Jak ja slysze anieska to mnie strzela:/ Przemysław jeszcze powiedzą bo to slav na końcu ale Przemek to koszmar, zawsze jest Siemek.
Wiem ze Constantine, ale mimo wszystko nawet to rzadko spotykane.
Zielarka luzik, sama wiesz ze stres tak działa na twardnienia.jak juz jest ok to dobrze. Ja raz miałam taki koszmar w szpitalu ze aż się bałamdo lazienki wstac, tez mi zaczal wariowac brzuch aż zgłosiłam pielęgniarce. Wyluzowalam iminelo.
Jezu jak sobie go przypomnę to sie dalej boje:/ jakbym byla sans w domu chyba bym sie posrala za przeproszeniem w gacie.
u mnie tez nieprzespana noc, jedna chrapiaca, druga cala noc płakała i jej tel dzwonil:/
Nie wiem o ktorej czekam na wizytę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 08:46
MonikaDM lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMartaKD: "Belly mnie dziś poinformmowalo,że zostalo 98 dni:)"
aż mnie zaispirowałaś i zerknęłam u siebie i u mnie 89dni.....aż oczy wybałuszyłam i w myślach: TYLKO???? kiedy przegapiłam 100dniówkę??? hehehe
dziewczyny ja cały czas się modlę za NAS, za każdy dzień w "dwupaku", za każdy ruch maleństwa....
a strach towarzyszy każdego dnia.....a częściej, jak małej "nie czuję".....
MartaKD, zielarka, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
co do mebelków do pokoiku tez nie chce takich typowo niemowlakowych,bo bede za 2-3 lata bez sensu zmieniac.W związku z wygraną w konkursie mamy do wyboru tylko Ikeę jesli chodzi o meble i juz chyba wybrałam,ale może zmienimy zdanie,gdy pojedziemy już na te zakupy.Ściany chcę jasno siwe,a mebelki no cóż...różowe:)ale ten typ różu,pastelowy bardzo lubię.Niestety gdy ma sie coreczke nie uniknie się tego koloru:)
Ewelina88 lubi tę wiadomość
-
Malenq wrote:MartaKD: "Belly mnie dziś poinformmowalo,że zostalo 98 dni:)"
aż mnie zaispirowałaś i zerknęłam u siebie i u mnie 89dni.....aż oczy wybałuszyłam i w myślach: TYLKO???? kiedy przegapiłam 100dniówkę??? hehehe
dziewczyny ja cały czas się modlę za NAS, za każdy dzień w "dwupaku", za każdy ruch maleństwa....
a strach towarzyszy każdego dnia.....a częściej, jak małej "nie czuję".....
Dla mnie kazdy dzień w dwupaku jest na wagę złota, jeszcze 3 tyg emu byłam pewna ze nie dotrwamy w pakiecie do dziś. tak trzymać dziewczyny!!
Mam dziś 201 dni ciąży, 80 to go:)
Ostatnio czytalam art ze jak ktoś jest w ciąży to kumpele na około zesto też.
Otóż 4 moje bliskie koleżanki są właśnie w ciąży, 3 maja ok 10tc, a jedna 5.
Haha ale jestem inspirująca do dzialania:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 09:06
MonikaDM lubi tę wiadomość
-
dziewczyny ja cały czas się modlę za NAS, za każdy dzień w "dwupaku", za każdy ruch maleństwa....
a strach towarzyszy każdego dnia.....a częściej, jak małej "nie czuję".....
Też codziennie się modle i bardzo się ciesze,ze już chyba wszystkie po 24 tygodniu:) Ja wczoraj cały dzień bylam prawie poza domem i wieczorem już chyba mała spała,a ja schiza,że się nie rusza. -
nick nieaktualnyPaula ja zainwestowałam w wózek 2w1 i lepszy fotelik z testami ADAC MaxiCosi City.
MalenQ te 1sze pieluszki to żadna promocja.. są obecnie 2r-90szt za 39 albo 49 w Rossmanie, no i te drugie tez zwykła cena (w promocji wzięłam je w piątek w Rossie za 36zł za tą ilość) Mimo wszystko wydaje mi się że ceny pieluch najniższe są (w zasięgu moich sklepów) w kauflandzie, a na Rossie trzeba sprawdzać codziennie bo jak są promocje to prawie -10zł więc się opłaca.
Mój mąż używa zdrobnienia do Adeli, Adelinka, ja mówię Delka-Delcia. Wczoraj się zachwycał w trasie, jakich to będzie miała fajnych rodziców i ile zobaczy! bo my non stop gdzieś jezdzimy
Agg teraz czas się oszczędzać! Leon napewno tęsknił! tzn ja bym tęskniła za moim zwierzemAg..., Malenq lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCo do używania pieluch dobry pomysł rzuciła któraś Grudniówka
Na początek kupuje Pampers Premium Care 1 a później Dady bo są tanie, a jak zaczną przeciekać, (bo wiadomo dzieć jak rośnie to więcej do pieluchy naprodukuje) to się przerzuci spowrotem na Pampersy albo jakieś inne lepsze
Choć wiem, ze są mamy które sobie Dady chwalą do końcaEwelina88 lubi tę wiadomość
-
Paula ja z wózkiem i fotelikiem tak jak kawa.
Mój Leon natomiast zakochał się w Adeli kotce siostry ze wzajemnością, podobno nie odstępują się na krok. Aczkolwiek jak maz wziął go do domu to lajcik, ona miała dola, on się cieszył ze się wyspi:P prawdziwy facet, haha.
tesknie bardzo za ta kudlata mordką. Ale włosy na nogach mam juz prawie takie jak on:P
Śliczne kawa imię wybrałaś. Mam ciocie Adele która jest mega super babeczką.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2014, 09:13
Kawa lubi tę wiadomość