Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie są okresy ciszy - co mnie zdumiewa, bo jeszcze jakieś 2 tygodnie temu szalał NON STOP i w ogóle nie spał.
Ale nie martwię się, bo ważne, że w stałych dla siebie porach szaleje
Dzisiaj obudziła mnie czkawka i kopniaki, jak zasypiam to zazwyczaj też ma czkawkę 
Wczoraj przez 2h czytalam przed spaniem, to próbował pozbyć się mojej wątroby
Viki, 15 minut to jest naprawdę nic,przecież takie dzieci na tym etapie jeszcze jednak sporo śpią
-
Moje cukry nie dochodzą do 90 ostatnio. na czczo 58-60- maks 66. Zjem coś innego zakazanego maksymalnie 89. Nawet diabetolog pozwoliła mi grzeszyć i cukier sprawdzać. śluz mam od dłuższego czasu, brzuch też do dołu poszedł.mitzula wrote:Kamila8k u mnie też cukry ostatnio idealne, wczoraj zjadłam sałatkę warzywną z białą bagietką czosnkową i cukier 105. Szczerze, to nie wiem co mi podnosi cukier bo na to wychodzi że nic.
Od 2 dni mam już skurcze, coraz mocniejsze ale nieregularne. Śluz taki jak w dni płodne, brzuch się obniżył.
Zaciskam nogi jeszcze przez tydzień i czekamy...
-
nick nieaktualnyGrudzień bedzie nerwowy dla nas wszystkich widze:)) a tu jeszcze kolejna i kolejna rozpakowana:)) ja bede rodziła pierwszy raz i tez mam strach w oczach...jestem bardzo wrażliwa na bol to najgorsze:(( ale wycierpie wszystko zeby mój Skarb urodził sie bez większych dla niego problemów czy komplikacji...troche przerażają mnie święta ze to taki czas goszczenia sie...a mi jest dobrze jak stoje albo jak leze z 3 poduszkami pod glowa...
-
Moj dzieciak teeez ostatnio leniwy..
Kamila.k to nie za dobrze bo spadki cukru sa groźniejsze niz skoki
Takze grzesz sobie i najlepiej jedz cos w nocy. Chociaż nie chce nic mowic ale u mmie nawet na tym moim spapranym glukometrze tez ostatnio lepiej z cukrami niby. Po śniadaniu, kolacji 92, 106 ? Precedens ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2015, 12:26
Marcelek
-
nick nieaktualnyTak tak...ale pamiętajcie ze koło sie zamyka...spadek cukru zje sie cos co szybko podniesie cukry i zaraz ten cukier spada jeszcze niżej...dochodzi do hipoglikemi...częste posiłki ale takie krore nie beda powodowały skoku insuliny...
A niskie cukry maja wpływ na funkcjonowanie mozgu i matki i dziecka... Wiec ja bym tu uważała z czekoladkami i słodkimi napojami... -
a moj Jaś to chyba nie nalezy do leniuszkow. Wypycha te nóżki non stop , brzuch sie rusza w każda strone ale nie sa to juz kopniaki. Czuje takie wypychanie,musi miec bardzo malo miejsca az mi go szoda. A budzi sie razem ze mna. Tylko oczy otworze a on juz pępek wypycha
A ja sie o dziwo nie boje porodu , jakos przestalam wiem ze juz nie ma odwrotu i musze urodzic chocby nie wiem co sie dzialo. Tak sobie poprzestawialam w glowie i ide na porodowke z pozytywnym nastawieniem. Troche to trwalo nim sobie tak poukladalam w tym moim czerepie ale sie udalo ( chojraczka - jeszcze poczekam do pierwszych skurczy to Wam powiem czy nastawienie przetrwlo )
Aprilia, Arizona_R lubią tę wiadomość
Jaś 03.01.2016 - 3960g, 56cm
Aniołek [*] 29.03.2015, 9tc -
nick nieaktualny
-
nie ma co się źle nastawiać, porody będą szybkie i przyjemne
Paulix, Felicity, mala_lady, Kamila8k lubią tę wiadomość
-
ja jem co 2.5- 3 godziny, więc jem już bardzo dużo. Staram się jeść rzeczy niekoniecznie zakazane wtedy- jabłko na długo cukier mi podnosi, ale wolno...Ania:D wrote:Tak tak...ale pamiętajcie ze koło sie zamyka...spadek cukru zje sie cos co szybko podniesie cukry i zaraz ten cukier spada jeszcze niżej...dochodzi do hipoglikemi...częste posiłki ale takie krore nie beda powodowały skoku insuliny...
A niskie cukry maja wpływ na funkcjonowanie mozgu i matki i dziecka... Wiec ja bym tu uważała z czekoladkami i słodkimi napojami...
Wizytę u ginekologa mam 14 grudnia, zobaczymy co mi powie.
-
nick nieaktualny
-
Wiecie co ja tez jestem malo odporna na bol. Faktycznie zle znosilam skurcze na porodowce ale balam sie cesarki. o dziwo dobrze ja znioslam i dzis juz chodze i siedze dlugo i nie boli tylko troche. No i daja przeciwbolowe ciagle bo ma nie bolec. Jak wstaje z lozka to mam obawy ze bedzie rwalo, ale nie jest zle.
Szymek ma problem z ssanien piersi. Dzis maz mi kupil laktator reczny i oslonki ns sutki na probe. Piersi zaczynaja mi twardniec wiec odciagnlsm w sumie 20ml z obu;/ moze sir rozkreca.
A te oslonki... Jak maly nie umial zlapac sutka tak w oslonce od razu zlapal dobrze i ssal ok godziny, swoim tempem oczywiscie. Nie wiem ile mu wylecialo. Potem dostanir butle to zobacze ile zje. Najwazniejsze ssie
Jedyne co to jak siedze to strasznie puchna mi stopy ale moze to lozko jest nirwygodne i ugniatsjs mi sie uda jak siedze na brzegu.
Ktos pytal czy uznali go za wczesniaka. Mimo iz sie urodzil 35t3d to tak go traktija. Bedzie skierowany do poradni neantologicznej
-
Dziewczyny z góry przepraszam za spam , ake może kompletujecie wyprawki.
Wyprzedaję córki garderobę i wystawiam za symboliczne kwoty na allegro jej ciuszki. Same markowe mothercare next M&S.
http://allegro.pl/spodnie-m-s-i-bluzka-mothercare-3-6m-62-i5832850739.html
N bazaru wstawiam jeszcze nowe ciuszki i kosmetyki
https://bellybestfriend.pl/forum/w-ciazy-ogolne/bazarek,1475,143.html
-
nick nieaktualny
-
Jak waga bedzie ok i wyniki malego to jutro. Ja mam juz na jutro pozwolenie
Juz mam serdecznie dosc tego szpitala. Po to tu sa te polozne zeby pomoc. Wiedza ze sa problemy z jedzeniem to powinny siedziec tu ze mna i obserwowac a nie powiedza ze jest dobrze nauczy sie i dupy zsbiora i ida tv ogladac...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2015, 00:39
-
nick nieaktualny
