Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Gratuluje wszystkim mamom
Niestety nie dam rady nadrobić ponad tygodniowych zaległości w czytaniu bo mała jest bardzo absorbująca jak dla mnie.
Teraz udało mi się ją cudem odłożyć do łóżeczka bo tak to cały czas jest uwieszona cyca.
Mam pytanie dostałam gorączki 37,99 stopni i nie wiem co mogę na to brać i do jakiej temperatury mogę karmić małą? Na razie wzięłam apap bo tylko to mam, ale chyba wolałabym coś lepszego.
A tak gdyby nie to, że się pochorowałam to wszystko u nas dobrze. Po mału uczymy się siebie nawzajem. Muszę się nauczyć odstawiać małą częściej bo zaraz się okaże, że nie mam czasu dla siebie -
cześć Wam! narazie nie dam rady Was nadrobić, ale informuję, że Iga przyszła na świat 10.01 przez planowane cc
mała miała 3050g i 55cm, 10pkt
ze szpitala wyszłyśmy dopiero w piątek, bo mała miała żółtaczkę fizj. i była naświetlana, ale wszystko już dobrze
świrowałam już w szpitalu, 5 dób to jednak długo
mamy generalnie problem z karmieniem, pokarm jest, ale mała ma problem z ssaniem
i jeśli się udaję to w 95% tylko prawa pierś
więc odciągam laktatorem i jak nam nie wychodzi to je z butelki. Jutro dopiero dzwonimy do położnej, więc mam nadzieję, że jak przyjdzie w końcu to nam pomoże w nauce ssania. Dzisiaj miałam burzę hormonalną, płakałam itp. już wysiadałam przez to, że nie mogę małej nakaramić
ale generalnie jest ok i mała przesypia w sumie cały dzień, w nocy troszkę gorzej, ale wszystko jest do wypracowania
gratulacje dla Wszystkich nowych mam!Pati78, Aprilia, anulka557, FasUla, Mama84, nataliano, Nessa, bacha8709, Felicity, Beatrice, monika_89, grosz_ek, lula.91, zoe31 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tez juz 5 dzien w szpitalu i dzis tez miałam baby bluesa:/ tez przez karmienie. Doradca pokazała jak karmić i wychodzi ze dobrze przystawiam ale prawa pierś tak boli, ze nie daje rady z niej karmić. W dodatku mały ciagle jest głodny po samym moim karmieniu i go dopajam no i to jest błędne koło:/ boje sie ze nie uda sie rozkręcić, przykro mi z tego powodu ze nie umiem go wykarmić
-
Fasula spokojnie, u mnie też nie było różowo z karmieniem, dopiero teraz powoli zaczyna się stabilizować. Choć i tak karmię przez silikonowe nakładki bo małemu jest łatwiej uchwycić a mnie troszkę mniej boli. A ta boląca pierś, to boli cię sama pierś, brodawka czy jak mały ciągnie?
-
Gratulacje dla wszystkich nowych Mam
Dziewczyny w dwupaku jak się macie? Ja po wczorajszej wizycie jestem troszkę podłamana, bo szyjka jest długa, bardzo wysoko i zamknięta. Nic nie zapowiada porodu w ciągu tygodnia. Miałam iść na wywołanie porodu w dniu terminu, ale położna odradza. W obecnej sytuacji za bardzo mogę się namęczyć...więc pozostaje mi niecierpliwe oczekiwanie(
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Ja jutro widzę się z moja lekarką, ale nie liczę na cuda.. nic mnie nie boli, nic mnie nie kłuje.. a czop odszedł dwa tygodnie temu
przy ostatnim badaniu też było wszystko daleko, na upartego palec rozwarcia. U nas jeśli nie ma innych wskazań dopiero na 7 dobę po terminie wykonuje się test z oxy - jeśli wychodzi prawidłowy i łożysko wydolne to indukcja dopiero na 9 dobę..
-
Ja też dalej w dwupaku.
W sobotę ledwo mogłam zrobić krok, bo tak mnie bolało spojenie łonowe, ale to pewnie po tym jak pochodziłam sobie po schodach.
Wczoraj po spacerze klucie w szyjce i to bardzo mocne, no i bóle w dole brzucha jak na okres.
Dziś też lekkie bóle brzucha z rana i biegunka.
Sama nie wiem czy coś się zbliża czy to tylko takie straszenie, a i tak urodzę po terminie.
Od dziś mam zamiar pić napar z liści malin, a wizytę mam dopiero w piątek. -
Ja miałam wstawić się w szpitalu w dniu terminu ze względu na problem z zastojem w nerce. Ale odkad Dzidziol jest ułożony główkowo nerka już nie boli, więc mogę poczekac...
Bacha napar z liści malin pije od dwoch tygodni. On nie przyspiesza porodu, ale pomaga skrócić długość porodu więc warto pić. Położna poleciła mi na przyspieszenie porodu seks (jakiś jest hormon w spermie co zmiękcza szyjkę), skakanie na piłce i jedzenie ananasa (w ananasie też jest jakiś enzym pomocny). Zauważyłam, że po wypiciu herbaty z liści malin mam częstsze skurcze przepowiadające...meldujcie Dziewczyny jak u Was postępy. Aaa i powiedziała, że im więcej mamy ruchu tym lepiej (pisze z kanapy)
[link=https://www.suwaczki.com/][/link]
-
Tak, co do naparu masz rację, a ile go pijesz dziennie? Bo czytałam kilka wersji i sama nie wiem. Piłki nie mam, więc nie skorzystam, a ananasa nie lubię więc u mnie też odpada. Pozostaje mi tylko, albo aż sex
Ja staram się dużo ruszać i nie siedzieć/leżeć cały dzień ale jak ja przejdę 1 km to dostaje takich bóli, że boje się że nie wrócę do domu. -
nick nieaktualny
-
Zaczynałam od 1 herbaty dziennie, po kilku dniach dwie i teraz 3 dziennie. Podobno nie można od razu pić zbyt dużo no i warto ją też pić po porodzie bo pomaga w obkurczeniu macicy i ma działanie laktacyjne.[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link]
-
nick nieaktualny