Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzieki Aprilia za rady. Brodawki podleczylam trochę osłonkami, trochę lepiej z karmieniem ale mały cały czas na piersi. Beatrice a jak karmisz mm to mały nie sypia ładnie? Moj tez w szpitalu musi ze mną w łożku spać ale najlepiej mu u taty;) brzuch mi ładnie schodzi tez;)
U mnie z wywoływania był i wiesiołek, ananas, ruch, przytulanie, ale nic nie dało. W końcu i tak urodziłam przez cc ale było położenie twarzyczkowe wiec SN bym nie dała rady. Tylko kto mógł to przewidzieć. -
Dziewczyny czy wasze maluszki też ulewają a nawet wymiotują po jedzeniu? Trochę się martwię. Raczej sporadycznie się zdarza , ale mnie przeraża...
Ma tak często wydaje mi sie jak za szybko zje lub za dużo. Ale boję się, że coś jest nie tak...
4.01 3200 g 54 cm- moja cudowna kruszynka -
Bacha mi też ostatnio strasznie się dłuży. i jest mi coraz ciężej. przez kilka ostatnich wieczorów dopada mnie zgaga - całą ciążę nic, a tu na końcówce taki dyskomfort. i też boli mnie spojenie łonowe przy chodzeniu, a najbardziej jak leżę przy przewracaniu się z boku na bok. nie zauważyłam u siebie żeby mi czop odpadł, ale ponoć może przy pierwszych skurczach - z tym że skurczów też nie ma
-
Mi się nie dłuży w ogóle. Uwielbiam być w domu, chodzę na spacery, wyżywam się kulinarnie i ogólnie z dnia na dzień jest mi co raz lepiej
jedynie noce są męczące - cięzko mi się śpi...sama jestem zaskoczona, że teraz lepiej się czujě niz miesiac temu...
[link=https://www.suwaczki.com/]
[/link] -
Viki ulewa ale rzadko i mało. Najbardziej się porzygal tak konkretnie jak raz dostal mleko modyfikowane enfamil bo nie było mnie w domu. Spróbuj robić małemu przerwy w piciu jeśli za szybko łyka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 16:43
Marcelek
-
Fasula to jeszcze nie były rady
Może mogłabym podpowiedzieć coś więcej jakbyś sprecyzowała co jest nie tak. Mam super położną, która świetnie mnie prowadzi i w dużej mierze dzięki niej nie skapitulowałam z karmieniem.
Viki ja też byłam przerażona jak Dominik zwymiotował. Położna jednak uspokoiła mnie, że to normalne tak samo jak ulewanie, i nie wynika z przejedzenia czy za szybkiego jedzenia, tylko z tego, że żołądek maluszka jest jeszcze niedojrzały i nie zamyka się po posiłku jak u dorosłego. Teraz u nas ulewanie pojawia się kilka razy dziennie i trzeba to przetrwać.
-
A tak z niusów to Dominik wrócił już do wagi urodzeniowej i waży dziś 3020g Już tak fajnie zaokrąglają mu się policzki Ale nadal jest jeszcze taką kruszynką, że większość ubranek na 56 cm na nim wisi, musiałam dokupić kilka mniejszych.
Mamusia za to już od tygodnia cieszy się wagą sprzed ciąży. Tylko ciało mam wrażenie jest jakieś takie rozlane i luźne i pewnie jeszcze długo się w dżinsy nie wbiję, zwłaszcza, że po cc do normalnej aktywności fizycznej nieprędko będę mogła wrócić
FasUla, lula.91 lubią tę wiadomość
-
zgaga meczy mnie od polowy ciazy i dalej nie odpuszczagrosz_ek wrote:Bacha mi też ostatnio strasznie się dłuży. i jest mi coraz ciężej. przez kilka ostatnich wieczorów dopada mnie zgaga - całą ciążę nic, a tu na końcówce taki dyskomfort. i też boli mnie spojenie łonowe przy chodzeniu, a najbardziej jak leżę przy przewracaniu się z boku na bok. nie zauważyłam u siebie żeby mi czop odpadł, ale ponoć może przy pierwszych skurczach - z tym że skurczów też nie ma Myslalam ze jak sie brzuch obnizy to bedzie lepiej ale nie. Mi na zgage tylko mieta pomaga. Ja jeszcze w tygodnie temu mialam werwe do wszystkiego teraz najchetniej bym z lozka nie wychodzila. W dodatku skurcze dzis mam juz bardziej bolesne i to klocie w szyjsce tez do przyjemnych nie nalezy.
Ale juz nie marudze obiad dzis zrobilam, mieszkanie posprzatane, prsnie wyprasowane.
-
nick nieaktualnyAprilia moj wisi cały czas na piersi, dopiero dzis odstawiłam mm ale moze to normalne zeby laktacja sie rozkręciła? A w nocy jak często karmisz? Moj tez chce przy piersi spać i uspokajać sie... Ale mleka juz chyba wiecej... Czasem tez tak dziobie albo buzia kręci na boki - to znaczy ze chce jesc prawda? I czasem tak ssie ze podczas tego zaczyna jakby trzęsc bródka. Nie wiem czy wtedy nie 'gryzie' trochę? I powiedz prosze czy na jedno karmienie dajesz dwie piersi?
Moj tez trochę ulewa, kupie mu poduszkę klin. Ale nie za często, raz na jakis czas.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2016, 17:09
-
U mnie jeśli chcesz dopisać godzinę to 16.45Beatrice wrote:Cześć. Znalazłam chwilkę więc wzięłam się za aktualizację listy.Prosze zobaczcie na 1str wątku czy jesteście dobrze wpisane. Czy są wszystkie dane. Jeśli nie to napiszcie mi co mam dopisać, poprawic
Hania ♥♥♥3470g 56cm
-
nick nieaktualnyHej u mnie wszystko super, Tymek jak na noworodka to grzeczna bestia, tylko jakaś nie napasiona
tylko cycki mu w głowie 
je tak często, że jak mija 1,5 godz od karmienia to samo mleko z nich leci zaczął mu się babrać trochę pępek, na jutro go umówiłam z pediatrą, a tu niespodzianka, odpadł godz temu i dużo lepiej wygląda obecnie leży sobie od prawie 2 godz i grzecznie patrzy, oby mu tak zostało
Magdalena83 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny poradzcie mi cos bo juz nie wiem co mam robic.
Od jakiegos czasu moj Szymek strasznie plakal, zorientowalam sie ze nie dojada i zaczelam wprowadzac butle. I w miare sie uspokoil, ale tez wieczorami placzliwy jest. Ale od wczoraj piersi znow mi nabrzmialy i nakarmilam malego i mialam nadzieje ze wrocimy do cycka tylko. Ale dzisiaj jadl godzine z jednej piersi i dopiero sie zrobila miekka. Starczylo mu na godzine i znow zaczal mlaskac i plakac. To zrobilam mu 60ml mleka, za malo... Zjadl kolejne 60ml. Czyli generalnie porcje jaka powinien dostac.
Ja sie mecze siedze z nim tyle czasu z tym cyckiem a on i tak potrzebuje tyle zjesc. Dlaczego mu tak na krotko starcza? Czy jest sens utrzymywac ta laktacje? Bo robie to tylko no mleko matki jest najlepsze i zeby byl zdrowy.
No i nasz maluch wieczorami jest rozdarty. Placze czasem tak mocno ze nie mozna go uspokoic. Strasznie nas to meczy..,
-
Ja jestem już po terminie... ciąża mi tak szybko przeleciała, że szok strasznie już bym chciała mieć maluszka przy sobie!! Nie mogę się doczekać!! A jemu coś się nie spieszy skurcze bardzo słabe, a szyjka zamknięta
ech lekarz mówi, że mam czekać cierpliwie... łatwo się mówi :p w czwartek idę na wizytę i w pt albo poniedziałek do szpitala
-
nick nieaktualny
-
Po porodzie karmilam co 3 godziny. Potem co 2,5. Od ok 3-4 tygodnia wisial na cycku co 30min. Pytalam lekarza to doktorka powiedziala ze nie dojadal i zeby go dokarmiac. Ide kolejny raz za tydzien.
Maly sie nie prezy. Poprostu lezy i placze, a nienajada sie cala dobe. Niby jak nie jadl jeszcze z butli to przybieral na wadze normalnie, ale placz byl ciagle. Teraz od 17 lub 19
-
Natalka moja mała miała wczoraj taki dzień. Wypiła w ciągu 3 godzin 200 ml mojego mleka. ;o I nie ulała ani nie zwymiotowała. Ciągle płakała z głodu. To jej po 60 ml dawałam aż zasnęła. Mam wrażenie, że mm jej wystarczy 80 ml na najedzenie się a mojego 2 razy więcej.
Wiesz jaka jest odpowiedź na wszelkie problemy z karmieniem? Przystawiać.
Szlak mnie trafia jak to słyszę...
Bo to można się zjechać z dzieckiem cały czas na cycku.
4.01 3200 g 54 cm- moja cudowna kruszynka
