Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
zoe31 wrote:Dwa dni temu małej pojawiła się koło oczka krostka z ropą, taki jakby pryszcz. Przykladalam patyczek z octeniseptem i dziś jest tylko malutki strupek ale pojawiła się nową z tej samej strony na policzku. Wygląda identycznie jak poprzednia. Czy tak się objawia trądzik niemowlęcy ?
zoe31 lubi tę wiadomość
Justi2 -
nick nieaktualnyMojemu wreszcie pepek odpadl:) jupi:) Viki wedlug mnie te "kolki" to tez nie zawsze z bolu ale moj ten atak mial wedlug mnie po emocjonujacym dniu i generalnie jak mu sie zaburzy rytm dnia np sa jakies odwiedziny to tez placze i potrafi co godzine, co pol jesc, ale taki atak kolkowy placzu to naprawde bylo cos nie do okreslenia... ale mam nadzieje, ze juz nigdy nie wroci, bo to byl koszmar. Tylko ze moj je zelazo i po tym jednak ma te brzuszkowe problemy, ale licze ze kiedys przejdzie, choc zelazo pewnie jeszcze 5 miesiecy bedziemy brac.
-
FasUla wrote:http://rodzicielnik.pl/pielegnacja-maluszka-w-kilku-krokach-oparta-na-doswiadczeniach-wlasnych/
FasUla, ale ona pierdoły pisze. Rano i wieczorem nos czyścić? No chyba zwariowała. Jak katar to ewentualnie. Ale bez powodu? Dziecko kicha. I samo oczyszcza nosek. To najlepsze metoda dla niego.
Dziecko najlepiej myć dużą ilością wody. Tak samo uszy. Wystarczy że trochę wody do nich napłynie. To woskowina sama się oczyści. Po co kombinować i grzebać i gmerać!
Po co szampony i inne specyfiki?
Dziecku uszkodzą naturalną barierę ochronną.
Na ciemieniuche faktycznie olej pomaga. A najlepiej to nic z tym nie robić. Myć wodą i trochę oliwić. Samo przejdzie. Szampony zaogniają problem. Wysuszają jeszcze bardziej!
Na pupe- nic tak nie pomaga jak powietrze i woda. Pupę najlepiej myć wodą -nie chusteczkami sztucznymi. One powodują odparzenia. A potem wietrzyć i pampers. Bepanthen w razie suchej skóry, bądź ewentualnego odparzenia.Aprilia lubi tę wiadomość
-
Dicoflor faktycznie szybko się kończy. Też byłam zaskoczona. U mnie obiady też tak wyglądają , a jak wczoraj udało się nam z mężem zjeść razem to dopiero uświadomiła sobie jak mi tego braku Zjadam wczoraj łyżeczkę jogurtu z truskawkami i wiem że już wiecej tego błędu nie popelnie . Mała ma całą buzie w plamach + ta krostka , wygląda masakrycznie.Hania ♥♥♥3470g 56cm
-
nick nieaktualnyA na wiosne jak sie takie 4 miesieczne dziecko ubiera do wozka? tez jakis lzejszy kombinezon czy kurtka? Teraz sa fajne wyprzedarze i dle dzieci ladne rzeczy ale nie mam pojecia jak najlepiej ubrac takiego szkraba...
co do wyjsc, to dzis polozna uswiadomila mnie jak odciagac laktatorem wieksze ilosci i mam nadzieje ze na walentynki uda nam sie po raz pierwszy zostawic dziecko na 3 godziny i wyjsc:) bo na razie tylko max na godzinke udalo mi sie gdzies samej wyjsc a chcialabym choc troche oderwac glowe, mimo ze z kazdym dniem coraz bardziej szaleje na punkcie synka;) no i takich sniadan czy kolacji na spokojnie z mezem tez mi troche brakuje, choc sa w ciagu dnia chwile na odpoczynek, to moj synek widzi jak jemy i pewnie dlatego tez zawsze wtedy domaga sie karmienia;) no ale za pare miesiecy bedzimy mogli juz w 3 przy stole siedziec, mam nadzieje:P -
FasUla wrote:A na wiosne jak sie takie 4 miesieczne dziecko ubiera do wozka? tez jakis lzejszy kombinezon czy kurtka? Teraz sa fajne wyprzedarze i dle dzieci ladne rzeczy ale nie mam pojecia jak najlepiej ubrac takiego szkraba...
co do wyjsc, to dzis polozna uswiadomila mnie jak odciagac laktatorem wieksze ilosci i mam nadzieje ze na walentynki uda nam sie po raz pierwszy zostawic dziecko na 3 godziny i wyjsc:) bo na razie tylko max na godzinke udalo mi sie gdzies samej wyjsc a chcialabym choc troche oderwac glowe, mimo ze z kazdym dniem coraz bardziej szaleje na punkcie synka;) no i takich sniadan czy kolacji na spokojnie z mezem tez mi troche brakuje, choc sa w ciagu dnia chwile na odpoczynek, to moj synek widzi jak jemy i pewnie dlatego tez zawsze wtedy domaga sie karmienia;) no ale za pare miesiecy bedzimy mogli juz w 3 przy stole siedziec, mam nadzieje:P
Hania ♥♥♥3470g 56cm
-
nick nieaktualnyJa ściągam zwykle 50 ml z dwóch piersi wiec powiedziała zeby po każdym karmieniu odciągać i sobie uzbieram na czas wyjścia większa ilośc a potem dzieki rozruszania laktacji bedzie tego mleka rzeczywiście wiecej. Niby żadna metoda ale ja sie martwiłam ze to jest jakis znak ze mam za mało pokarmu ale ponoc moze tak byc i pozniej jest lepiej. A Wam sie udaje sciągnąć duzo na raz? Mnie najlepiej idzie w wannie ale generalnie strasznie nudne to dla mnie...a na czym polega power pumping? Moj synek juz przytył kilo a jest tylko na piersi wiec chyba nie ma problemu z laktacja ale laktatorem naprawde niewiele odciągam... Niektóre kobiety po porodzie widziałam jak w 5 min ściągały 50 ml;)a pozniej to juz cała butelkę...
-
Fasula u mnie skaza na razie niepotwierdzona. Trzymam dietę i czekam. A co do mleka w trzecim dniu jak miałam nawał to cycki jak kamienie a mleka 20ml z obu z wielkim bólem. Teraz na luzie 100 z jednej piersi przy czym staram się do samego końca nie ściągać bo napędza się i na drugi dzień twarde.
-
Dziewczyny oszaleje moja córka wczoraj przez caly dzień spała raz półtorej godziny a dzisiaj od 7 rano nie śpi w ogóle, raczej nic jej nie dolega , teraz zasnęła po kąpieli ale jest strasznie nie spokojna, macha rączkami we snie i cos pomrukuje co chwile, jutro mamy położna i pediatre , martwię sie czy takie zachowanie jest normalne? Czy to może ten skok rozwojowy...
-
Mama84 wrote:Dziewczyny oszaleje moja córka wczoraj przez caly dzień spała raz półtorej godziny a dzisiaj od 7 rano nie śpi w ogóle, raczej nic jej nie dolega , teraz zasnęła po kąpieli ale jest strasznie nie spokojna, macha rączkami we snie i cos pomrukuje co chwile, jutro mamy położna i pediatre , martwię sie czy takie zachowanie jest normalne? Czy to może ten skok rozwojowy...
Ja swojego wlasnie podgladam w kamerce i tez jest niespokojny,kreci sie etc a w dzien troche pospal tyle,ze juz nie tyle co wczesniej ale to oczywiste.
Staraj sie nie interpretowac kazdego ruchu dziecka bo zwariujesz...ja robilam to samo ale jak czytam co piszecie i jak dzieci sie zachowuja to wyglada to mniej wiecej podobnie. Ja mam wrazenie,ze jak nie spi to marudzi albo poplakuje...albo steka bo nie moze baka puscic czy kupy zrobic i sie przy tym strasznie meczy i denerwuje. Czasami nawet jak juz jestem zmeczona to denerwuje mnie to,irytuje itp ale nic na to nie poradze...przyzwyczajam sie powoli
-
To moja w dzień prawie wogóle nie śpi. Tylko cyca ale oczywiście nie jednego cały czas tylko zmiana co 5-6 minut. Potem muszę ją nosić na ramieniu i kiedy myślę, że zasneła to znowu zaczyna jęczeć, potem pasować, krzyczeć i się zgłosi na moje piersi i cała zabawa od początku. Dobrze, że przynajmniej w nocy po tej pierwszej śpi jakoś do czwartek piątej i czasem jeszcze potem pośpi do dziewiątej.
Wyskoczył jej trądzik na buzi ale mi położna mówiła aby nic z tym nie robić. Ja przemywam rumiankiem i czekam, ażsamo zniknie. Denerwuje mnie, że ślad po szczepieniu robi się brzydki na ramieniu a jak przeczytałam, że może lać się z tego ropa i będzie blizna to jestem zła, że ja zaszczepiłam.
Z dobrych wieści mała waży już 4110 g. Udało mi się ją podtuczyć bo zrezygnowałam ze smoczka w dzień na rzecz cyca. Ciężko bo ciągle muszę ją mieć na rękach ale warto kiedy patrzę na ten podbródek -
Pociesze was. Moj maly jeszcze niedawno spal w dzien pol godziny i to tylko na rekach. Od okolo tygodnia rano je sniadanko, potem sie bawi, gada, usmiecha i po pewnej chwili widac ze mu sie chce spac i praktycznie sam usypia. Potem w dzien je i spi.
Dzis bawilismy sie godzine grzechotkami, az glowa mnie rozbolala. Nie wiem czy on wie ze jak raczka ruszy to bedzie grzechotac, ale czasem udalo mu sie trafic. A na brzuchu lezac glowe potrafi juz 2 min wysoko trzymac:-)
No i waga po 2 miesiacach 4800g. Jak na wczesniaka to rosnie blyskawicznieWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2016, 23:25
FasUla, Mama84, Pati78 lubią tę wiadomość
-
Arga wrote:To moja w dzień prawie wogóle nie śpi. Tylko cyca ale oczywiście nie jednego cały czas tylko zmiana co 5-6 minut. Potem muszę ją nosić na ramieniu i kiedy myślę, że zasneła to znowu zaczyna jęczeć, potem pasować, krzyczeć i się zgłosi na moje piersi i cała zabawa od początku. Dobrze, że przynajmniej w nocy po tej pierwszej śpi jakoś do czwartek piątej i czasem jeszcze potem pośpi do dziewiątej.
Wyskoczył jej trądzik na buzi ale mi położna mówiła aby nic z tym nie robić. Ja przemywam rumiankiem i czekam, ażsamo zniknie. Denerwuje mnie, że ślad po szczepieniu robi się brzydki na ramieniu a jak przeczytałam, że może lać się z tego ropa i będzie blizna to jestem zła, że ja zaszczepiłam.
Z dobrych wieści mała waży już 4110 g. Udało mi się ją podtuczyć bo zrezygnowałam ze smoczka w dzień na rzecz cyca. Ciężko bo ciągle muszę ją mieć na rękach ale warto kiedy patrzę na ten podbródekRose123 lubi tę wiadomość
-
natalka0887 wrote:Pociesze was. Moj maly jeszcze niedawno spal w dzien pol godziny i to tylko na rekach. Od okolo tygodnia rano je sniadanko, potem sie bawi, gada, usmiecha i po pewnej chwili widac ze mu sie chce spac i praktycznie sam usypia. Potem w dzien je i spi.
Dzis bawilismy sie godzine grzechotkami, az glowa mnie rozbolala. Nie wiem czy on wie ze jak raczka ruszy to bedzie grzechotac, ale czasem udalo mu sie trafic. A na brzuchu lezac glowe potrafi juz 2 min wysoko trzymac:-)
No i waga po 2 miesiacach 4800g. Jak na wczesniaka to rosnie blyskawicznieRose123 lubi tę wiadomość