Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie idę po leki bo ja tam nic nie mam. 3 dzień nie sciągam. Może dziś spróbuje czy coś jest jeszcze, żeby się jakieś zastoje nie porobiły.
Co myślicie o tym:
http://allegro.pl/lezaczek-bujaczek-hustawka-lionelo-ruben-gratisy-i5687665340.html
Chce kupić bo małą uwielbia bujanie w kołysce i zaraz zasypia. A takto by sobie świat pooglądałą. Teraz już jest ciekawa co poza kołyskąWiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2016, 09:13
-
Viki przypomniałam sobie że jak byłam jeszcze w szpitalu to rozmawialam z paniami które miały podobny problem co ty. Jednej dziecko albo nie chciało ssać wogole a drugiej bardzo się denerwowalo przy piersi. Okazało się że w pierwszym przypadku był niewielki rozszczep podniebienia a w drugim przerosniete wędzidełko i to tak tym dzieciom przeszkadzało Oglądał ktoś u was buzie dokładnie w środku ?Hania ♥♥♥3470g 56cm
-
Tak, pediatra. Zaproponowała podcięcie więzidełka. Ale tylko zapobiegawczo, bo ona uważała że jest ok.
Bo butle ssie mocno. Smoczek również. Ale piersi nienawidzi.
JA mam słaby wypływ. Leci dopiero po długim czasie. A mała jakby nie miała czasu się zachowuje i nie poczeka... -
nick nieaktualnyhej ja już kilka dni cyckiem nie karmię, już są miękkie i nic nie bolą, łatwiej mi było na pewno to przejść bo już przed odstawieniem mało co tam było młody zadowolony na mm, głodomor straszny, muszę mu z 150ml wody rozrabiać bo inaczej ryk!! wczoraj miał jakiś dziki napad płaczu, za cały dzień 2,5 godz spał, mam nadzieje, że to kolka nie była, nadzieje mam, że to był skok rozwojowy zasnął dopiero o 23, z czego po 20 jadł ostatni raz i wstał dopiero o 5! zjadł i dalej spać poszedł i wstał przed 9, nie wyje, inne dziecko no ale też wczoraj wieczorem zaczęłam espumisan dawać.
Poza tym dni lecą, miesiąc już za nami, mały co raz fajniejszy, uśmiechać się do nas zaczyna -
jak u nas skok rozwojowy byl to byl placz przez tydzien... Madakra to byla
Dzidzia zjadla wczoraj wiecej za to jak usnal kolo 21 to spal do 3, nie obudzil sie sam tylko wzielam go na spiocha przewinelam bo pieluche zalozylam kolo 20 i balam sie ze mu przemoknie bo duzo sika. Ale nie malo bylo. Na spiocha zjadl cycka i poszedl spac dalej.
Ale o 6 wstal z placzem bo nosek zapchany i trudno mu sie oddychalo, zapsikalam nos, ale nic nie wyjelam bo jakos gleboko te gile siedza. I od rana taki marudny.
My mamy bujaczek z krola lwa sam sie buja, gra melodyjki i wibruje, ale Szymek woli fotelik samochodowy...
-
natalka0887 wrote:My mamy bujaczek z krola lwa sam sie buja, gra melodyjki i wibruje, ale Szymek woli fotelik samochodowy...
I zrozum tu dzieci.
Kupiłam go jednak. Mała jest coraz większa i sprytniejsza. Uśmiecha się już świadomie!
Co jest cudowne!
-
Ale mi ucielo
A ja od wczoraj mam dziecko z reklamy Gerbera. Gaworzy, smieje sie, odprezony. Schodzi mi wysypka, pewnie wczesniej go swedzialo i dlatego biedaczek plakal i nie spal. Wysypka wg lekarki typu kontaktowego, nie mam pojecia po czym, bo niczego nowego nie stosowalam. Pediatra mowila, ze takie uczulenia najczesciej widywala po kosmetykach firmy N...., ale my stosujemy Babydream i olej ze slodkich migdalow.Mam nadzieje, ze to juz nie wroci, bo biedny byl strasznie. -
Mam problem, który nie wiem czy jest normalny. Wieczorami (choć nie każdego wieczora) dostaję tego typu ataki, że zaczyna się ból kręgosłupa (chyba w miejscu podania znieczulenia) i zaraz boli cały kręgosłup, łopatki, żebra i piersi jakby miało je rozsadzić, a są miekkie. Do tego dochodzi ból brzucha ale tak wyżej, bliżej żeber. Czy to jest jakiś skutek uboczny cesarki? A może tego znieczulenia? Ma któraś tak po cesarce? Nie wiem czy to minie czy na zawsze już tak zostanie... Ból jest bardzo mocny, nie do zniesienia i nie odpuszcza przez kilkanaście minut, w żadnej pozycji nie przechodzi, dopiero mija po czasie samoistnie. No i jak tak boli to ciężko mi oddychać najlepiej jakbym w ogóle nie oddychała albo bardzo płytko. Myśli w głowie mam tysiące..💊Acard, Neoparin, Pregna Start, Pregna Dha, Tardyferon-Fol
PAI homo
09.10.2024
beta hcg 9,62 mIU/ml; progesteron 14,86 ng/ml
11.10.2024
beta hcg 30,01 mIU/ml; progesteron 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
beta hcg 92,54 mIU/ml; progesteron 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
beta hcg 272,33 mIU/ml; progesteron 13,53 ng/ml
24.10.2024 wizyta
06.11.2024 [7+3] jest ❤️
14.11.2024 [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.2024 [10+3] 3,65 cm 🐯
09.12.2024 [12+1] 5,65 cm 🐯
13.12.2024 prenatalne [12+5] 6,51 cm 🐭
18.12.2024 [13+3] 7,49 cm
02.01.2025 [15+4]145 g
15.01.2025 [17+3] 222 g
30.01.2025 [19+4] 340 g 🩷
14.02.2025 połówkowe
04.2024 cb (7cs)
10.2023 wznowienie starań
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
08.2018 rozpoczęcie starań
01.2016 córka 💙
-
koktajlowa ja zaraz po cesarce miałam ból ramion i żeber. Bardzo bolało ze 3 dni. Ból był większy od rany. Nie mogłam zasnąć. Bo każdy głębszy oddech podczas snu bolał i mnie wybudzał...
Przeszło samo. Mówili, że to temu że zebra wracają na swoje miejsce. I wszystko wraca na swoje miejsce. I temu ten ból. I nie od cesarki... -
Tylko u mnie tak boleć zaczęło dopiero jakoś 2 tygodnie po cesarce. Hmm.. to może rzeczywiście to minie. Poczekam jeszcze trochę.💊Acard, Neoparin, Pregna Start, Pregna Dha, Tardyferon-Fol
PAI homo
09.10.2024
beta hcg 9,62 mIU/ml; progesteron 14,86 ng/ml
11.10.2024
beta hcg 30,01 mIU/ml; progesteron 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
beta hcg 92,54 mIU/ml; progesteron 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
beta hcg 272,33 mIU/ml; progesteron 13,53 ng/ml
24.10.2024 wizyta
06.11.2024 [7+3] jest ❤️
14.11.2024 [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.2024 [10+3] 3,65 cm 🐯
09.12.2024 [12+1] 5,65 cm 🐯
13.12.2024 prenatalne [12+5] 6,51 cm 🐭
18.12.2024 [13+3] 7,49 cm
02.01.2025 [15+4]145 g
15.01.2025 [17+3] 222 g
30.01.2025 [19+4] 340 g 🩷
14.02.2025 połówkowe
04.2024 cb (7cs)
10.2023 wznowienie starań
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
08.2018 rozpoczęcie starań
01.2016 córka 💙
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyZamknęłam listę i takie małe podsumowanie. Miesiąc zdecydowanie zdominowany przez chłopaków
Styczniowym mamusiom urodziło sie 87 dzidziusiów, przy czym:
- 39 z nich to CÓRECZKI
- 48 z nich to SYNUSIE
domiii, FasUla, anulka557, Magdalena83, Mama84, zoe31, tygrys73, Pati78 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa mam leżaczek tiny love. Ale musze przyznać ze dzis odkryłam niwy sposób na synka, nosiłam go w chuście aż usnął i spi do tej pory. A przy okazji miałam wolna rękę zeby zjeść sniadanie czy cos zrobic. Moj tez dzis sie pierwszy raz tak świadomie uśmiechnął, ale ogólnie tez nerwus po mamie jak u Rose:) a z wyglądu tata, szkoda ze po nim nie jest spokojny ale moze jakos bedzie coraz lepiej:) Koktajlowa według mnie dobrze jakbyś do lekarza poszła i morfologię zrobiła... Mnie tez po ciazy ciało sie zmieniło i piersi sa inne i pewnie nie wszystko wróci do normy.
Wczoraj tez miał jakis atak płaczu aż musialm wybiec z łazienki, a ponieważ byłam w trakcie kąpieli, to jak go przytuliłam to tez potem dostał wysypki. Takze rzeczywiście niemowlaki maja delikatna skore... Pati a Twój miał wtedy gorączkę przy tej wysypce? Dobrze ze juz schodzi:)Rose123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziewczyny a powiedzcie jeszcze raz jak ściągacie pokarm na zapas zeby nie zabrakło tez dla dziecka? Ja jak odciągać to mam problem zeby potem go wykarmić... Staram sie ściągać tylko z tej piersi co karmiłam ale czasem to sa krople... A jak odciągne wiecej to potem nie mam tyle mleka i mały jest głodny.
-
Fasula ja ściągam zazwyczaj w nocy bo mała rzadziej je. Ale też już mi się zdarzyło, że odciągłam, a ona obudziła się za pół godziny i się denerwowała bo mało co już leciało.
Najlepiej to chyba odciągać/karmić co 2 godziny jak się ma taką możliwość. Bo zazwyczaj niemowlak nie je co 2 godziny i wtedy na pewno coś zostanie.💊Acard, Neoparin, Pregna Start, Pregna Dha, Tardyferon-Fol
PAI homo
09.10.2024
beta hcg 9,62 mIU/ml; progesteron 14,86 ng/ml
11.10.2024
beta hcg 30,01 mIU/ml; progesteron 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
beta hcg 92,54 mIU/ml; progesteron 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
beta hcg 272,33 mIU/ml; progesteron 13,53 ng/ml
24.10.2024 wizyta
06.11.2024 [7+3] jest ❤️
14.11.2024 [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.2024 [10+3] 3,65 cm 🐯
09.12.2024 [12+1] 5,65 cm 🐯
13.12.2024 prenatalne [12+5] 6,51 cm 🐭
18.12.2024 [13+3] 7,49 cm
02.01.2025 [15+4]145 g
15.01.2025 [17+3] 222 g
30.01.2025 [19+4] 340 g 🩷
14.02.2025 połówkowe
04.2024 cb (7cs)
10.2023 wznowienie starań
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
08.2018 rozpoczęcie starań
01.2016 córka 💙
-
Rose123 wrote:W jakim sensie problem? Bo u nas ciagle jest to stekanie,prezenie sie...podczas jedzenia czesto robi sie czerwony i albo ida baki albo uda sie kupka ale juz teraz nie zawsze bo pojawia sie ze 2 razy na dniu i raz w nocy. Jak spi to rowniez sie wierci,steka,kreci,jest dosc niespokojny...juz i tak odrobine mniej mam wrazenie niz ze 2-3tyg temu. Pediatra przepisal mu mleko Bebilon PeptiDHA1 na recepte...probiotyk-Dicoflor i krople Bobotic...Dicoflor akurat dobrze bo na flore bakteryjna dziala a Bobotic czy ja wiem? moze popierdzi czasem od tego wiecej i tyle. Tez juz bym chciala aby mu sie to unormowalo bo czasami mam wrazenie,ze jak nie spi to steka albo marudzi...ciezko wtedy go zabawiac bo po prostu nie chce bo sie denerwuje. Taki nerwus mi sie trafil....po mamusi
Rose problem w takim sensie jak Ty napisałaś często się pręży, płacze, z wysiłku czerwony jak buraczek się robi, pryka ale chyba też go to boli, kupka jest za twarda jak na 4 tygodniowego noworodka:( Słyszałam, że bobotic to polski zamiennik sab simplexu, my teraz mamy mleko hipp combiotic comfort i proszek naenatus lcr -- coś nowego ponoć. Dzisiaj trzeci dzień podajemy, kupka jest troszkę luźniejsza ale w dalszym ciągu jest placz straszny i prężenie nie tylko podczas robienia kupki...