X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Styczniówki 2016
Odpowiedz

Styczniówki 2016

Oceń ten wątek:
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 29 lutego 2016, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viki pediatrzy juz nie lecza tylko przepisuja milion lekow i robia z dzieci alergikow. Szwagierki maly strasznie plakal, a on prawie nie placze, i ona sie tak wystraszyla ze poszla do lekarza. Godzine maly w sumie plakal, chyba kolka, a lekarz stwierdzil ze to moze byc alergia i dal mleko na recepte...

    Ja najpierw dawalam pre nan dla wczesniakow, potem za zgoda lekarza hipp bio combiotic. I na poczatku bylo wszystko ok. Potem odstawilam espumisan, probiotyk bo stwierdzilam ze skoro maly nie ma kolek ani nic mu nie dolega to po co go faszerowac chemia. I chyba przez to zaczal sie rzadziej wyporozniac ale co te 3-4 dni kupa byla. Potem coraz gorzej. Zmienilam mleko n bebilon, ale pil tylko tydzien i pediatra zmienila na bebilon pepti

    Ide jutro zrobie morfologie i zelazo i zobaczymy, ale podejrzewam ze jeszce bedzie trzeba dawac bo ostatnio przez te kupki dawalam mu mniejsze porcje, albo te nie wypijal tego mleka z zelazem i musialam wylac.

    I chyba jutro dam tego czopka no bo tydzien to juz przesada. A od 3 dni puszcza smierdzace baki. Jak zapoda serie to maski trza zakladac.

    No i jeszcze jest wkurzajace ze spaniem, bo latwo sie budzi. Niby spi juz na rekach, odkladam do lozeczka, po 2 min juz sie budzi. Co chwila trzeba go bujac dlatego spi w wozku, albo kolysce. On sie nawet budzi jak go kocem przykrywam. Dzis sie obudzil jak przy nim zakladalam spodnie. Niedlugo pierdnac w drugim pokoju nie bedzie mozna. Najlepsze jest ze spi w salonie u nas gdzie tv gra caly dzien, jak sa goscie i gadaja to tez spi, byle go bujac. Choroby sierocej dostanie. I caly dzien nic nie moge zrobic bo siedze i buam go w tej kolysce.

    Staram sie go uspic od 20. Jest 22.20 i spi juz prawie godzine ale co chwila musze go bujnac bo sie kreci i otwiera oczy od razu. Ale jak usnie to do 3 spi. Moze nie bardzo dlugo ale od ostatniego karmienia mija ok 6 godzin

    No i juz nie lubi spac a boku. Tak sie wykrzywi zawsze. A noc go klade na boku, podpieram kocem plecki. Jak wstaje to on lezy na plecach obok tego koca. Tak ssie wieci

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 22:51

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • Viki Autorytet
    Postów: 1104 744

    Wysłany: 1 marca 2016, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    natalka0887 wrote:

    No i jeszcze jest wkurzajace ze spaniem, bo latwo sie budzi. Niby spi juz na rekach, odkladam do lozeczka, po 2 min juz sie budzi. Co chwila trzeba go bujac dlatego spi w wozku, albo kolysce. On sie nawet budzi jak go kocem przykrywam. Dzis sie obudzil jak przy nim zakladalam spodnie. Niedlugo pierdnac w drugim pokoju nie bedzie mozna. Najlepsze jest ze spi w salonie u nas gdzie tv gra caly dzien, jak sa goscie i gadaja to tez spi, byle go bujac. Choroby sierocej dostanie. I caly dzien nic nie moge zrobic bo siedze i buam go w tej kolysce.

    Staram sie go uspic od 20. Jest 22.20 i spi juz prawie godzine ale co chwila musze go bujnac bo sie kreci i otwiera oczy od razu. Ale jak usnie to do 3 spi. Moze nie bardzo dlugo ale od ostatniego karmienia mija ok 6 godzin

    Jeśli mogę podpowiedzieć...

    Najlepiej żeby dziecko samo zasypiało w łóżeczku. Wtedy nawet jak się wybudzi to wie gdzie jest i nie bije na alarm. Bo zasneło w łóżeczku i jest w łóżeczku i się nie stresuje.
    Jak mała usypiała na rękach to miałam tak samo. Teraz jak zasypia sama w łóżeczku jest super.

    Poza tym dzieci mają rytm - najpierw bardzo słaby sen aż do bardzo głębokiego. Z tego słabego to nawet podmuch wiatru małą wybudzi.

    No bo go do bujania przyzwyczaiłaś. I teraz nie umie inaczej zasnąć...

    Polecam jeszcze raz jezyk niemowląt. Dziś 8 tydzień. Mała przespała pierwszy raz od 20 do 7 rano! Sukces. A potem jeszcze do 10 :)

    Teraz ma super humor i się bawi na macie z małpkami.
    Naprawdę zastosowanie łatwego planu z tej książki działa cuda!

    A tak w ogóle mała mówi już "a guu" "a buu" i mu:) No i te uśmiechy! Kocham ją!
    Ale, żeby nie było idealnie ciemeniucha nas zaskoczyła ;/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2016, 11:22

    km5stv73cogtpx8e.png

    4.01 3200 g 54 cm- moja cudowna kruszynka
  • AŚ_KA Ekspertka
    Postów: 235 123

    Wysłany: 1 marca 2016, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Długo nie pisałam nic ale podczytywałam Was co jakiś czas. Nasza Emi po przejściach szpitalnych (wymiotowala nam kilka razy chlustająco i nie przebierła na wadze) idzie z wagą do przodu jak burza :) dziś mamy 8 tygodni i 4300 na wadze czyli kilogram do przodu od wagi urodzeniowej.A jak przybierają wasze pociechy?
    Co do pediatrów to wiadomo pewnie nie kazdy taki beznadziejny jest ale niestety my też na takiego w rejonie trafilismy...Emilka miała katar i nie splywal jej do noska tylko siedział gdzieś wyżej i dostala sprey który jak się później okazało był od 3 roku życia... :/ na pytanie o wysypkę na buzi uslyszałam ze moze to potowki a może tradzik niemowlęcy i że mam to olać...diagnoza super...ze szczepieniem jeszcze się wstrzymujemy z powodu tego kataru ale zdecydowaliśmy się na 5 w 1 plus pneumokoki ale to później. Noce u nas są nie najgorsze ok21 zasypia, o 2 podudka pierwsza później ok 6 i ostateczne przebudzenie ok 7.30- 8 ale zachęcona wizją przespania całej nocy poczytam sobie ten język niemowląt.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2016, 12:28

    Córeczka Emilka ♡
    Ur. 5.01 2016r. Witaj Skarbie!
  • AŚ_KA Ekspertka
    Postów: 235 123

    Wysłany: 1 marca 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak poza...coś tu chyba się mamuśki posypały...bo widzę że jakoś tak spokojnie się zrobiło. A szkoda bo fajnie jest się wymienić swoimi doświadczeniami.

    Córeczka Emilka ♡
    Ur. 5.01 2016r. Witaj Skarbie!
  • Viki Autorytet
    Postów: 1104 744

    Wysłany: 1 marca 2016, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aśka mała ma 8 tygodni i ja każdą noc mam przespaną. NA początku fakt- wstawałam 2 razy w nocy. Ale karmienie i zaraz spanie. Potem raz a teraz już ładnie śpi 10 h:)

    Pediatrzy o samo mi "doradzili" na wysypkę która zmieniła się w chropowata skórę.
    Było już bardzo źle. Bo skóra pękała od suchości. Zakazali mi stosować oliwki a stosować krochmal i oliatum. I było gorzej.

    Więc posłuchałam mojej intuicji i stosowałam 2 dni olej tamanu. Śmierdzi, ale stan zapalny zniknął i buzia się zagoiła. Teraz stosuje babydream med do twarzy i buzia już jest idealna. Czasem przemywam twarz rumiankiem.

    Moja w 6 tygodniu życia ważyła 4300. Przytyłą 1,1 kg w od wagi urodzeniowej. Teraz nie mam pojęcia ile waży...

    km5stv73cogtpx8e.png

    4.01 3200 g 54 cm- moja cudowna kruszynka
  • Viki Autorytet
    Postów: 1104 744

    Wysłany: 1 marca 2016, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No szkoda. Ale od początku styczniówki nie były zbyt aktywne...

    km5stv73cogtpx8e.png

    4.01 3200 g 54 cm- moja cudowna kruszynka
  • Pati78 Autorytet
    Postów: 585 474

    Wysłany: 1 marca 2016, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja sie zaktywizuje chwalac dzisiejsza waga Kuby. 5700g na maminym mleku :-)

    Viki lubi tę wiadomość

    dqprj44jo5rhodwq.png
  • Pati78 Autorytet
    Postów: 585 474

    Wysłany: 1 marca 2016, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viki, gdzie kupujesz olej tamanu? Moze tez wyprobuje, najwyzej sama bede uzywac na syfki.

    dqprj44jo5rhodwq.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 1 marca 2016, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viki wlasnie zaczelam niedawno czytac jezyk niemowlat ale jakos nie jestem przekonana.

    Ty karmisz tylko mm?
    Bo u nas juz bylo fajnie, jedzenie o stalych porach, ale teraz sie rozlegulowalo bo zjada cycka, najada sie i nie chce wiecej, ale za godzine znow glodny wiec caly plan w leb. Wczesniej jadl cycka i butle za kazdym razem i jadl co 3 godz.

    Viki a podpowiesz jak usypiasz mala w lozeczku. Bo moj maly to ryczy w lozeczku dopoki go nie wezme. Wiem ze go tak nauczylam, zdaje sobie z tego sparawe, ale jak mial miesiac to plakal cale dnie i nie bylo innego sposobu jak noszenie i tak jakos wyszlo...

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • Viki Autorytet
    Postów: 1104 744

    Wysłany: 1 marca 2016, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nigdy, ale to przenigdy nie zasnęła u mnie w łóżku ani na rękach. Budzę ją za każdym razem jak przy karmieniu zasypia.

    W szpitalu już zaczęłam uczyć ją samodzielnego zasypiania.
    Odkładam ją. Jak marudzi to poklepuje mówię do niej ciiii i ewentualnie podaje smoka. I tak z 5 razy. Jak wpadnie w szał. To biorę na ręce i uspokajam i odkładam. Do 30 minut zasypia sama.
    Nie zwracam uwagi na marudzenie tylko na płacz. Czasem mnie woła tylko, żeby podać smoka. (Ale to specyficzne pojękiwanie kiedy próbuje się na niego nabić- bo leży obok).
    Jak ma napady histerii wieczorne (niektórzy nazywają kolką)- to metody dr. Karpa (wyciszanie, spowijanie i smoczek) Do godziny śpi już na noc- przy ogromnym napadzie histerii.

    Łącze metody dr. Karpa oraz Tracy Hogg. Przy tym swoje modyfikacje. Tracy ma ogromną racje ze przestymulowaniem dziecka. Od kiedy mała ma częstsze drzemki w ciągu dnia lepiej śpi w nocy;)

    Karmię tylko mm od 6 tygodnia życia małej. Pokarm się skończył, bo nie ssała.

    Olej tamanu na biochemi urody- bu.

    km5stv73cogtpx8e.png

    4.01 3200 g 54 cm- moja cudowna kruszynka
  • Viki Autorytet
    Postów: 1104 744

    Wysłany: 1 marca 2016, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bo jest kilka metod na noworodki. Tobie Natalka może bardziej spasować metody łóżka rodzinnego, chust, karmienia na żądanie, ciągłego noszenia. Ona jest pod pewnymi względami lepsza. Wzmacnia więzi między matką a dzieckiem itp.

    I wtedy dr. Karp by Ci mógł pomóc." Najszczęśliwsze niemowlę w okolicy".
    Ale dla mnie to odpada- tylko na "kolki" pomaga. Długoterminowo jestem za samodzielnością niemowlaka- co dla niektórych jest absurdem i całkowicie to rozumiem.
    Bo maluch potrzebuje miłości;)

    km5stv73cogtpx8e.png

    4.01 3200 g 54 cm- moja cudowna kruszynka
  • AŚ_KA Ekspertka
    Postów: 235 123

    Wysłany: 1 marca 2016, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś spróbuje podkarmić małą na śpiocha ale coś mi się wydaje, że u nas chyba to nie przejdzie. no zobaczymy :) ogólnie ja karmię swoim mlekiem ale odciągniętym ponieważ z piersi mała się niestety nie najadała i mieliśmy problem z przybieraniem na wadze. Ale teraz jest już super bardzo bym chciała żeby udało się pokarmić do czasu kiedy mała będzie mogła jeść już dodatkowe rzeczy typu kaszka czy pierwsze warzywka. :)Ogólnie usypianie wieczorne to rola tatusia - o ile jest w domu. Mała zasypia u niego na rękach - nie musi być kołysana na szczęście ale bardzo lubi czuć bliskość mamy lub taty, potem ląduje w swoim łóżeczku i śpi spokojnie do tej 1:20-2 max - pieluszka-karmienie-odbijanie i spi dalej do tej 5-6.

    Córeczka Emilka ♡
    Ur. 5.01 2016r. Witaj Skarbie!
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 1 marca 2016, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W koncu dzis kilja kleksow i ostatecznie kupka!

    Viki dzieki za rady. Zaczne powoli wprowadzac juz dzis. I skoncze czytac Tracy:-)

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • Viki Autorytet
    Postów: 1104 744

    Wysłany: 1 marca 2016, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aśka ja karmienie przez sen nie stosuje.Bo mała się wybudza. A mała obudzona to mała wredna;/. O 20 ostatni posiłek i jej starcza do 7 rano. Ale pilnuje, żeby było 5 posiłków w ciągu dnia po 120 ml. I 6 posiłek ten nad ranem.

    km5stv73cogtpx8e.png

    4.01 3200 g 54 cm- moja cudowna kruszynka
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 1 marca 2016, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Viki udalo sie go polozyc do lozeczka i usnal. Chwile smoka pocmokal i wyplul. Oby pospal do rana. Ale nie bede sie ekscytowac narazie bo wszystko jeszcze moze sie zdarzyc.

    Nasz wazy juz 5900g!

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • natalka0887 Autorytet
    Postów: 2788 807

    Wysłany: 2 marca 2016, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i Szymek spal od 22 do 6. I potem jeszcze godzina drzemki. Szkoda ze teraz wyjezdzam bo bym mu mozze utrwalila ze tak ma spac. Ale w gosciach tez moze da rade:-) pozdrawiam

    82do3e5emfsmi6fi.png
    3i49df9hbiuokhok.png
  • AŚ_KA Ekspertka
    Postów: 235 123

    Wysłany: 2 marca 2016, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i pierwsza próba dokarmiania na spiocha nie udana. Usteczka zaciśnięte a jak już udało się włożyć smoka do buzi to zaraz ją naciąga.jeszcze poprubujemy a jak nic to nie da to poszłyśmy innego sposobu na przedłużenie snu nocnego :)

    Viki - my mamy tak w ciągu doby 7 karmień. Te nocne po ok 60ml (2 i 5 rano) i mega ciężko więcej w nią wlać bo zasypia twardym snem a te dzienne zazwyczaj po 100ml

    Córeczka Emilka ♡
    Ur. 5.01 2016r. Witaj Skarbie!
  • AŚ_KA Ekspertka
    Postów: 235 123

    Wysłany: 2 marca 2016, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka jakaś metoda na takie ładne spanie czy poprostu tak wyszło? :)

    Córeczka Emilka ♡
    Ur. 5.01 2016r. Witaj Skarbie!
  • Viki Autorytet
    Postów: 1104 744

    Wysłany: 2 marca 2016, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aśka ja moją bezczelnie budzę jak nie dojada.

    Ale jak nie chce to znaczy, że naprawdę nie chce i może się budzić instynktownie. Po prostu, żeby coś pociumkać. Może smoczek by ją zmylił na chwilę i uspokojenie.
    Mojej zdarzało się budzić o 4.
    Tracy hogg pisze, że jak odkryjemy, że dziecko się budzi instynktownie zawsze o tej samej godzinie to należy go godzinę wcześniej obudzić i pozwolić zasnąć. Nie wiem czy działa...

    Natalka to jaka metoda zadziałała?

    My dziś od 20 do 6.30 ;)

    km5stv73cogtpx8e.png

    4.01 3200 g 54 cm- moja cudowna kruszynka
  • Liskova Autorytet
    Postów: 1423 748

    Wysłany: 2 marca 2016, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalka ja polecam wlasnie Karpa i najszczesliwsze niemowle w okolicy. Jestem calym sercem za teoria czwartego trymestru a u wczesniakow tym bardziej bo on jeszcze 6 tygodni powinien w brzuszku siedziec.

    Nie da sie takiego malenstwa przyzwyczaic do bujania noszenia i tulenia, to jest bzdura. Ono bylo bujane przez 9 (lub 8 ;)) miesiecy. Potrzebuje noszenia i mamy bo tylko to zna i tylko to daje mu bezpieczenstwa.

    Polecam chustowanie, rece wolne a dziec spi i ma mame blisko :)

‹‹ 1202 1203 1204 1205 1206 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Gdzie rodzić - wybór szpitala do porodu

Poród to wyjątkowa chwila. Wraz ze zbliżającym się terminem porodu, wiele kobiet zastanawia się gdzie rodzić. Warto poświęcić trochę czasu na wybór szpitala, w którym chciałabyś aby przyszło na świat Twoje dziecko. Przeczytaj jak się do tego dobrze przygotować, czym się kierować przy wyborze szpitala i jakie informacje zebrać na temat wybranej placówki.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ