Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem ile razy widziałam pozytywny test a potem normalna @... Wiele razy... Badania robiłam, niby wszystko ok. Słaby progesteron ale pozniej przy kolejnych cyklach starań brałam luteinę i było to samo... Maz ok... Lekarz stwierdził ze z medycznego punktu widzenia jestem zdrowa i ze moze zbyt bardzo sie stresuje i dlatego mój organizm odrzuca ciaze... Wiec postanowiłam wyluzować miesiac temu i przestaliśmy sie starać do odwołania... I buch!
-
Pianistka wrote:Nie wiem ile razy widziałam pozytywny test a potem normalna @... Wiele razy... Badania robiłam, niby wszystko ok. Słaby progesteron ale pozniej przy kolejnych cyklach starań brałam luteinę i było to samo... Maz ok... Lekarz stwierdził ze z medycznego punktu widzenia jestem zdrowa i ze moze zbyt bardzo sie stresuje i dlatego mój organizm odrzuca ciaze... Wiec postanowiłam wyluzować miesiac temu i przestaliśmy sie starać do odwołania... I buch!
I tak zazwyczaj jest jak się przestaje starać
Żegnam się na dzisiaj dobranoc -
Dowiedziałam się o ciąży w 6t1d ginekolog nie pokazała mi serduszka ja nie prosiłam bo byłam w szoku że dwa tygodnie po poronieniu znowu jestem w ciąży
ale powiedziała że bije a w badaniu napisała FHR+
mieszkam w uk nadmorskim mieście i dziś cały dzień spędzony w słońcu na plaży więc malenstwo trochę endorfinek zlapalo
dorbie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyI ja się witam po wyczerpującym dniu :)czytałam Was na bieżąco, ale nie miałam czasu odpisywać - rano pojechaliśmy nad wodę, potem na obiad zrobiliśmy sobie pizzę, po obiedzie wypad do parku, a po parku na grilla do znajomych - taki maraton. Padam na twarz - dobrze, że jutro będzie trochę chłodniej
dobrej nocy! -
Hej kochane!
Ja dziś mam pierwszy egzamin w sesji ... jak na złość cholernie trudny, nic nie umiem, będę lać wodę i liczyć na 3. ;/
Taaak. uczelnia wie jak zepsuć człowiekowi urodziny ;/Arizona_R lubi tę wiadomość
01.2016 🧒
10cs -03.2021 ciąża pozamaciczna 💔
1cs
3.09 ⏸️ 6.09 HCG 68 -> 8.09 180 -> 10.09 - 431 -> 14.09 - 4200 -
Właśnie stanęłam na wadze ważę 2 kg mniej a brzuch mi urósł jakbym przytyła z 5 kg. Martwię się trochę czy nie za szybko mi rośnie. Na usg miałam duży pęcherzyk i sporo wód płodowych. Mam nadzieje, że mój brzuch to nie wina jeszcze większej ilości wód płodowych, bo czytałam, że często towarzyszą temu różne wady dziecka np układu pokarmowego. Cholera wizyta dopiero 1.07.
-
Asia nie czytaj internetów i nie wkręcaj sobie problemów!
Mi też wypchało brzuch, a waga stoi w miejscu, czasem pokazuje 0,5kg mniej. To normalne na tym etapie.
Naali wszystkiego najlepszego i trzymam kciuki za pozytywnie zdany egzamin. Oby poszło szybko i bezstresowo -
Pianistka wrote:Nie wiem ile razy widziałam pozytywny test a potem normalna @... Wiele razy... Badania robiłam, niby wszystko ok. Słaby progesteron ale pozniej przy kolejnych cyklach starań brałam luteinę i było to samo... Maz ok... Lekarz stwierdził ze z medycznego punktu widzenia jestem zdrowa i ze moze zbyt bardzo sie stresuje i dlatego mój organizm odrzuca ciaze... Wiec postanowiłam wyluzować miesiac temu i przestaliśmy sie starać do odwołania... I buch!
-
Aprilia wrote:Asia nie czytaj internetów i nie wkręcaj sobie problemów!
Mi też wypchało brzuch, a waga stoi w miejscu, czasem pokazuje 0,5kg mniej. To normalne na tym etapie.
Naali wszystkiego najlepszego i trzymam kciuki za pozytywnie zdany egzamin. Oby poszło szybko i bezstresowo -
Paulix wrote:Dowiedziałam się o ciąży w 6t1d ginekolog nie pokazała mi serduszka ja nie prosiłam bo byłam w szoku że dwa tygodnie po poronieniu znowu jestem w ciąży
ale powiedziała że bije a w badaniu napisała FHR+
mieszkam w uk nadmorskim mieście i dziś cały dzień spędzony w słońcu na plaży więc malenstwo trochę endorfinek zlapalo
-
Pianistka wrote:I odpowiadając na pytanie- wszystkie naturalnie głownie w 5 tygodniu, raz w 6... Ale od razu było wiadomo ze jest zle bo beta słabo rosła, testy były zbyt blade... Tym razem jest dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2015, 08:06
-
karolinka jest to sens się o takie bzdety kłócić? Zawsze mogłaś wyjść sama
My wczoraj byliśmy i siostry męża i u dzieciaków, z okazji Dnia Dziecka. Prezenty się spodobaly, dzieciaki szczęśliweA mały to już w ogóle jest do schrupania - ma 3 lata i jest najsłodszym dzieciakiem na świecie
U mnie coś objawy ustały, brzuch jakis mniejszy, denerwuję się tą wizytą jak jasna cholera, w głowie milion scenariuszy. Ech, byle dotrwać do środy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2015, 08:09
-
Gumisia, ja się wczoraj do męża śmiałam, że hmmm, coś brak objawów, ale nic to, bo jak wrócą, to jeszcze będę je przeklinać
Poza tym jeden objaw nie mija, tzn. nadwrażliwe sutki - koszmar! Jak się przypadkiem dotknę albo mąż mnie dotknie, to masakra.
Dziś zaczęłam 9 tydzień już! 8t 0d