Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTak powiedziałam. Oczywiście.
To jego prawa ręka i ona wie, że każdej tak mówi. Powiedziała, że tak jest również OK. Dużej różnicy nie ma.
Jestem z lekarzem w stałym kontakcie mailowym. Poinformowałam lekarza, że z uwagi na powyższe będę później. Mówił, że OK.
-
nick nieaktualnyjustikf wrote:Tak długo muszę czekać. Denerwuje mnie to.
Lekarz na mailu napisał jak dalej postępować, analizuje zdalnie badania i mówi co dalej.
Kazał przyjść za 2 tygodnie. Ale jak jego asystentka spojrzała w kalendarz to zamiast za 2 zaproponowała za 4 tyg. - taki jest zajęty. Na wcześniejszą wizytę marne szanse, bo przede mną 6 kobiet oczekujących.
Ale rozpisała już kolejne wizyty co 30 dni.
Nie chcę za bardzo iść do innego lekarza, siać zamieszania...
A może powinnam...Ale jeśli podważy ilość leków, metody to będę w kropce. Wiem, że chcę dać poprowadzić ciążę mojemu lekarzowi.
Rozumiem, jeśli czujesz się dobrze u swojego lekarza to chyba nie ma potrzeby zmieniać na innego. A chodzisz prywatnie czy na nfz?Harusiowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Summerka- Witaj
justikf- witaj i Ty!
justikf wrote:Tylko prywatnie.
Przez te dwa lata niezłe pieniądze szły na leczenie.
Miesięcznie średnio 600 zł... Ale najgorsze było to zaangażowanie czasu i ponoszone koszty przez przekładanie wyjazdów, terminów...etc.
Witam nowe styczniówki! Co wchodzę to pojawia się ktoś nowy
Ja mam dzisiaj dzień leniwca... nic zupełnie nic mi się nie chce..
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJestem ciekawa czy ktorejs trafi sie dwojeczka za jednym razem. Jak myslicie?
Ja nie mam pojecia jak bym zareagowala na wiadomosc o blizniakach a wy?
Weszlam z ciekawosci na.inne watki i rekord jest chyba na grudniowkach. Tam blizniat spodziewa sie az 5 mamusiekeneska, Harusiowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBeatrice wrote:Jestem ciekawa czy ktorejs trafi sie dwojeczka za jednym razem. Jak myslicie?
Ja nie mam pojecia jak bym zareagowala na wiadomosc o blizniakach a wy?
Weszlam z ciekawosci na.inne watki i rekord jest chyba na grudniowkach. Tam blizniat spodziewa sie az 5 mamusiek
Mój mąż powiedział mi wczoraj, że w sumie to on by się cieszył Ja właściwie chyba też - na początku na pewno byłoby ciężko, ale im starsze, tym coraz lżej:) bardziej by mnie chyba przeraziła ta ciąża, szczególnie na końcu i sam poród, niż zmierzenie się z wychowaniem bliźniaków -
nick nieaktualny
-
Ból cycków wrócił)) hahah:)
Witam nowe styczniówki!
Mam taki problem. Otóż mam napady ogromnego, bolącego, ssącego głodu. Boli w żołądku jak fiks. Zjem coś i nie pomaga, muszę się nażreć duuuużo i wtedy mija, ale znów jestem najedzona i mi trochę mdło.
Nawet w nocy mnie obudzi i tak głupio do lodówki pierwsze kroki. A nie chce 50 kg przytyć tym sposobem.
Macie tak? Są na to sposoby?
Na początku myślałam, że to przypadek, ale to się powtarza coraz częściej. -
nick nieaktualnyViki wrote:Ból cycków wrócił)) hahah:)
Witam nowe styczniówki!
Mam taki problem. Otóż mam napady ogromnego, bolącego, ssącego głodu. Boli w żołądku jak fiks. Zjem coś i nie pomaga, muszę się nażreć duuuużo i wtedy mija, ale znów jestem najedzona i mi trochę mdło.
Nawet w nocy mnie obudzi i tak głupio do lodówki pierwsze kroki. A nie chce 50 kg przytyć tym sposobem.
Macie tak? Są na to sposoby?
Na początku myślałam, że to przypadek, ale to się powtarza coraz częściej.
ja przed chwilą zdjęłam stanik - myślałam, że sobie odetnę te cycki teraz już ok, ale jak się zdejmuje biustonosz, to jakaś masakra!
próbowałaś pokonać to uczucie głodu za pomocą migdałów? u mnie dobrze się sprawdzają przy mdłościach albo takim uczuciu dziwnym w żołądku. i na pewno nie zaszkodzą - migdały to świetne źródło magnezu, który nam jest teraz bardzo potrzebny:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 maja 2015, 23:20