Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDzień dobry:)
Nie bede opisywac swojego poranka ale było interesująco:P
Madlenka...mój lekarz powiedział mi, że sytuacja nie wymaga ode mnie ciągłego leżenia w łóżku...ale może faktycznie powinnam głównie leżec.
Poranek wbrew całej oprawie wydał mi sie optymistyczny ale po przeczytaniu Twojego wpisu może faktycznie interpretuje to nazdyt dla siebie korzystnie. -
A ja się już obudziłam i tak mnie swedza dłonie że chyba zaraz oszaleje. Głównie w miejscu gdzie mam pierścionek i obraczke ale jak zaczęłam drapac to już całe. Naczytalam się w necie o jakiejś cholestazie i teraz schizuje01.2016 🧒
10cs -03.2021 ciąża pozamaciczna 💔
1cs
3.09 ⏸️ 6.09 HCG 68 -> 8.09 180 -> 10.09 - 431 -> 14.09 - 4200 -
Cześć to znowu ja żako pisze ale jestem na bieżąco.
Ale mam weekend, byliśmy wczoraj z dziewczynkami na festynie rodzinnym mój chciał pograć w piłkę schyłku się i....bach wypadł mu dysk. Najpierw mówił ze nic mu nie jest ze zaraz przejdzie aż w końcu karetka i szpital. Dzieci w płacz, ja kombinuje opiekę i powrót do domu a on zwija się z bólu. Całe popołudnie siedziałam z nim w szpitalu bo doczekać się na jakieś konkrety to masakra. Narazić zastanawiają się lekarze czy nie będzie operacji. S on się martwi o mnie bo ciężko znoszę popołudnia. Po prostu masakra. -
nick nieaktualny
-
Już mi trochę przeszło. Zobaczymy czy się powtórzy. Wizytę u lekarza mam w środę więc na.pewno o tym wspomnę
Właśnie jedziemy poznać dwutygodniowego synka naszych przyjaciół!!pogoda w Łebie była taka na dwa razy więc szybki spontan i jedziemy do nich do Gdańska
) jeszcze tylko muszę zahaczyc galerie i kupić coś Jasiowi
01.2016 🧒
10cs -03.2021 ciąża pozamaciczna 💔
1cs
3.09 ⏸️ 6.09 HCG 68 -> 8.09 180 -> 10.09 - 431 -> 14.09 - 4200 -
Jak tu cicho. Chyba jako jedyne na tym forum przeniosły się wszystkie na facebooka.
Nienawidzę facebooka. Chyba trzeba będzie się przenieść do grudniówek...
Wróciła z wesela i jak trochę potańczyłam to zaraz wróciły te ćmienia w podbrzuszu.
Plamienia nadal brak.
Za parę dni idę do gina. Brać męża? To będzie prawie 12 tydzień się zaczynał.
Jeszcze nie był ze mną... -
nick nieaktualnyja też wole forum, tu zaczęłam i tu mi lepiej
viki dobrze, że plamień nie ma, a na ból jak monika pisze, leżenie, leżenie i leżeniepo brzuchu zawsze wiadomo kiedy przesadziłyśmy i trzeba odpocząć
ja bym wzięła, jeżeli gin nie ma nic przeciwkoja będę swoją pytać na wizycie w środę jaki ma do tego stosunek
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dokładnie
na fb też cisza. Wszystkie korzystają z pięknej pogody a my już wracamy do domu... Jeszcze tylko obiad gdzieś po drodze i dalej szara rzeczywistość.
Ale już w środę podgladamy kropeczka ❤❤Arizona_R lubi tę wiadomość
01.2016 🧒
10cs -03.2021 ciąża pozamaciczna 💔
1cs
3.09 ⏸️ 6.09 HCG 68 -> 8.09 180 -> 10.09 - 431 -> 14.09 - 4200 -
No nie poleże bo dziś poprawiny. Wzięłam nospe i mam zamiar nie tańczyć za dużo. Albo w ogóle.
Brzuch mi się ujawnił, ale na szczęście wiele osób nie zauważyło:)
W obcisłej sukience to na prawdę widać. Ale tylko chyba dla mnie jak na razie.
Bo nadal nie mówimy o ciąży publicznie wśród znajomych.
Jutro mam wolne to poleżę na ogrodzie...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnymonika_89 wrote:Viki na fejsie faktycznie ruch, ale ja wole forum.
Bede wpadac czesciej jak skoncze plamic bo nadmiar neta w ciązy szkodzi
Cieszę sie że plamień brak u Ciebie, poleż dziś to i ból przejdzie. Ja bym brała małża na wizytę -
nick nieaktualnydobra pojadę po całości, tylko bez opierdzielu poproszę...kuźwa jak ja się boje! I wcale nie mam na myśli tych dzisiejszych plamień....to co zżera mnie od środka to że maleństwo nie dało rady a potem mam ochotę strzelić sobie, że w ogóle o tym myślę, tadam!
-
nick nieaktualnyArizona_R wrote:dobra pojadę po całości, tylko bez opierdzielu poproszę...kuźwa jak ja się boje! I wcale nie mam na myśli tych dzisiejszych plamień....to co zżera mnie od środka to że maleństwo nie dało rady a potem mam ochotę strzelić sobie, że w ogóle o tym myślę, tadam!
odetchnę pełną piersią chyba jak już ruchy będę czuła
-
nick nieaktualnyanulka557 wrote:ja Ci złego nic nie napiszę.. ja nie mam żadnych powodów sądzić,że coś jest nie tak, ale cały czas prześladują mnie myśli, że w środe na wizycie nie zobaczę serduszka... opierdzielam sama siebie za takie myśli, ale to mimowolne jest
odetchnę pełną piersią chyba jak już ruchy będę czuła
Cały dzień plamię na czekoladowo, wydaje mi się, że cała maź wydalana jest wraz ze skurczami, brzuch pobolewa mnie cały dzień a jeśli na sekundę się wzmocni to znajduje potem ciekawostki na wkładce. Raz są mleczne, raz lekko czekoladowe, niby leże, raz na jakiś czas przejdę się do tej kuchni a i tak ze mnie leci niezależnie od stanu mojego spoczynku....to są rzeczy na które nie mam wpływu niestety....jedne wymiotują inne krwawią ot ciąża:)