Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez po wizycie, ale dziec trochę za mały na dokładne pomiary serca, niby 45 mm, a id 45 robia, ale pani doktor powiedzisla, ze, aby zbadać serce dokładnie, dobrze, zeby był większy, wiec mam przyjść za tydzien (umówiłam wizytę na 12, wiec bedzie to juz 23 tydz plus 1 dzien, wiec pewnie bedzie duże, bo od ostatniego usg tydzien temu urosło 12 mm, wiec moze zobaczę płeć
)
-
Liskova wrote:Summerka, chyba 13 tydzień, a nie 23
Dobrze, że wszystko w porządku
U mnie w 11t 0d gin zbadał serduszko, dzieć miał 42mmAle skierowanie na oficjalne prenatalne i tak dostanę
Właśnie się zbieram do poradni, czeka mnie kilkugodzinne czekanie..
Tak, tak 13;)
Ja byłam w poradni, gdzie specjalizują sie w badaniach serca. Babeczka powiedziała, ze wprawdzie oceniają juz przy 44 mm, ale dla pewności lepiej, zeby z tydzien jeszcze urosło;) kolejny stres, bo trzeba czekać, śle gdybym miała sie zastanawiać czy na pewno wszystko okej, to juz poczekam()
-
nick nieaktualnyWitajcie dziewczyny
Długo mnie nie było przez te wszystkie moje wyjazdy i kursy... Próbowałam was nadrobić ale z waszą efektywnością nie dam chyba rady
mam nadzieję że u Was wszystko w porządku. Ja też się w końcu melduję
Ja dziś zaczynam 15. Tydzieńczujemy się dobrze, żadnych dolegliwości, tylko to zmęczenie po pracy...
W poniedziałek mieliśmy prenatalne usg i wszystko cacyprzezierność 1.6 mm więc w normie. Dzidzia ma ponad 8 cm i fajnie się ruszała i machała rączkami, więc jestem spokojniejsza
Ja sporo pracuję i nie mam za bardzo czasu i na pisanie i zamartwianie, ale akurat mi to robi dobrzepowoli wracam też do sportu, lekarz mi nawet polecał bieganie, rower (tylko raczej stacjonarny) i pływanie. Zapisuję się też zaraz na jogę jak mi się kurs w tym tygodniu skończy w pracy i będę mieć więcej czasu.
Miłego dnia!!!Giannaa, Giannaa, Giannaa, eneska, ewka315, Mama84, Carmen1724, Gumisia, mimi87, Liskova, Pola_x, anulka557, alexa, dorbie, Beatrice, Aprilia lubią tę wiadomość
-
lucy1983 wrote:Witajcie dziewczyny
Długo mnie nie było przez te wszystkie moje wyjazdy i kursy... Próbowałam was nadrobić ale z waszą efektywnością nie dam chyba rady
mam nadzieję że u Was wszystko w porządku. Ja też się w końcu melduję
Ja dziś zaczynam 15. Tydzieńczujemy się dobrze, żadnych dolegliwości, tylko to zmęczenie po pracy...
W poniedziałek mieliśmy prenatalne usg i wszystko cacyprzezierność 1.6 mm więc w normie. Dzidzia ma ponad 8 cm i fajnie się ruszała i machała rączkami, więc jestem spokojniejsza
Ja sporo pracuję i nie mam za bardzo czasu i na pisanie i zamartwianie, ale akurat mi to robi dobrzepowoli wracam też do sportu, lekarz mi nawet polecał bieganie, rower (tylko raczej stacjonarny) i pływanie. Zapisuję się też zaraz na jogę jak mi się kurs w tym tygodniu skończy w pracy i będę mieć więcej czasu.
Miłego dnia!!!
Super !!!
Widzisz tak się za Tobą stęskniłam, że aż 3 razy polubiłam Twoją wiadomośćMam nadzieje,że teraz będziesz zaglądać częściej
eneska, lucy1983 lubią tę wiadomość
-
Viki wrote:II trymestr moje drogie to bóle głowy. Tak gdzieś czytałam. Ja cały I trymestr bez a teraz pod koniec od rana. I jak sie prześpię to nic nie daje. Apap na chwile daje rade.Przez całą ciąże wzięłam już 3 apapy...
Mnie na ból głowy pomagał apap, albo magnez...
-
Summerka wrote:Ja tez po wizycie, ale dziec trochę za mały na dokładne pomiary serca, niby 45 mm, a id 45 robia, ale pani doktor powiedzisla, ze, aby zbadać serce dokładnie, dobrze, zeby był większy, wiec mam przyjść za tydzien (umówiłam wizytę na 12, wiec bedzie to juz 23 tydz plus 1 dzien, wiec pewnie bedzie duże, bo od ostatniego usg tydzien temu urosło 12 mm, wiec moze zobaczę płeć
)
-
Beatrice wrote:Mi raz na usg wyszlo na 1 stycznia, ale ostatnio znowu na 3, wiec zostawiam juz ten 3
my ostatnio z usg wyszedł termin 31. 12 ;p ale ja wolę chyba mieć styczniowca niż z końca grudniasynuś ma już 18 miesięcy a w brzuszku Madziunia
nasz Bartuś
-
Ja mam według OM na 19.01. ale podejrzewam że będzie w grudniu. Na ostatnim USG było 5 dni starsze. No i moja mama urodziła pierwsze dziecko (mnie) około miesiąc wcześniej. Więc w razie czego nastawiam się wstępnie na święta lub Sylwester, choć zdecydowanie wolę w styczniu.
-
mi na ból głowy pomaga banalny sposób który dostałam od koleżanki. Na gorącej patelni podgrzać ( do tego stopnia żeby parzyło w palce jak sie bierze z patelni) sól kamienną ( musi być kamienna) dać to do bawełnianej ściereczki zaczepić czymś żeby nie rozsypało się i przykładać do głowy ale na początku przez jakąś szmatkę żeby nie poparzyć się. Sposób banalny ale dla mnie jest idealnysynuś ma już 18 miesięcy a w brzuszku Madziunia
nasz Bartuś