Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
tygrys73 wrote:Hikaru no malutki mam, ale widzę, że rośniemy podobnie- tylko do przodu. Mnie się boki w ogóle nie poszerzyły.
Anulka, ale chudziutka byłaś do samego finiszu, sam brzuch
Fajnie
Mi też, ale czasami czuję się taka rozlazła -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyna fb AlaMat wysłała nam screena z aplikacji, że te skurcze mogą się już od 15 tc pojawiać :o także może to i to właśnietygrys73 wrote:Anulka ja też raz miałam, chyba w 17tc, trwało to chwilę, było dziwne i przeszło

Jednak niepokój zasiało, bo kojarzyłam, że Braxton to dopiero po 20tc, tak jak mówisz... -
nick nieaktualny
-
Z Marcelem miałam to "stawianie" od 17 tyg. Pomógł magnez 3x200 i nospa. Co niektórzy wróżyli że takie wczesne skurcze wróżą poród sporo przed terminem. I gucio, gdyby nie cc to jestem pewna że Marcela przenosiłabym po terminie jeszcze ze dwa tyg.Matka fantastycznej 4

-
nick nieaktualnya pewnie, że gucio.. ja w obu ciązach miałam problem ze skurczami (od około 20tc), z synkiem rozwarcie się robiło, z córą szyjka skracała, że pessar założyli, taaak straszyli, że wcześniej przez to urodzę, a synka w dzień terminu urodziłam, córę dwa dni poania.g wrote:Z Marcelem miałam to "stawianie" od 17 tyg. Pomógł magnez 3x200 i nospa. Co niektórzy wróżyli że takie wczesne skurcze wróżą poród sporo przed terminem. I gucio, gdyby nie cc to jestem pewna że Marcela przenosiłabym po terminie jeszcze ze dwa tyg.
-
Ja właśnie ostatnio też miałam.tygrys73 wrote:Anulka ja też raz miałam, chyba w 17tc, trwało to chwilę, było dziwne i przeszło

Jednak niepokój zasiało, bo kojarzyłam, że Braxton to dopiero po 20tc, tak jak mówisz...
Muszę podpytać lekarza na wizycie.
-
nick nieaktualny








