Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry, dziś wizyta, mam nadzieję, że poznam płeć
Summerka Twoje dziecię się zmobilizowało jak się dowiedziało, ze tak się martwiłaś, ze musialaś sie zapisać na usg
Aprilla super wieści, gratuluje synka
Viki pewnie jest tak jak piszą dziewczyny, za wcześnie na reguralne ruchuy -
nick nieaktualnyte dzieciaczki chyba potrzebują czasem jakiejś mobilizacji
ja swoje przecież poczułam w ten wieczór, co eneska przekazała nam smutne wieści, a ja z nią łeb w łeb szłam, tak to mną wstrząsnęło, tak się bać zaczęłam, że aż kopa dostałam pierwszego
od razu mnie młode uspokoiło heh
-
nick nieaktualny
-
Ja wtedy nie mogłam spać jak eneska nam powiedziała o tej wiadomości a jak się wtedy bałam masakra...
Ja na wizytę idę jak będę miała 17t i 2d mam nadzieję że też się dowiem co mi tam rośnieOoo i znowu kopniaczek nad linią majtek ^^
anulka557, monika_89, ania.g, Carmen1724 lubią tę wiadomość
Gabrysia 5.02.2016 ❤
Starania o 2 maluszka ❤ 6 cs -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMordeczka wrote:Ja na wizytę idę jak będę miała 17t i 2d mam nadzieję że też się dowiem co mi tam rośnie
Ooo i znowu kopniaczek nad linią majtek ^^
Ja mam wizytę 25 sierpnia będę miała 16t+0d mam taką ogromną nadzieję, że będzie już coś wiadomo. Gdzieś czytałam, że ok16tc można już z bardzo dużą dokładnością określić płeć. Jakbym znała płeć mogłabym już buszować po sklepach i szykować pokoik, bo tak to w zawieszeniu trwam. Poza tym fajnie się będzie do brzucha zwracać per on
lub ona, a nie ono -
monika_89 wrote:Dzień dobry, dziś wizyta, mam nadzieję, że poznam płeć
Summerka Twoje dziecię się zmobilizowało jak się dowiedziało, ze tak się martwiłaś, ze musialaś sie zapisać na usg
Aprilla super wieści, gratuluje synka
Viki pewnie jest tak jak piszą dziewczyny, za wcześnie na reguralne ruchuy
Trzymam kciuki za wizytę
synuś ma już 18 miesięcy a w brzuszku Madziunia
nasz Bartuś
-
nick nieaktualny
-
Mam to szczęście, że praca w domu, więc po prostu zamykam się przed upałem, włączam wiatrak i chleję wodę litrami. W gorsze dni wychodzę tylko do sklepu pod domem na drobne zakupy i zaraz uciekam.
Najgorsze dla mnie są autobusy bez klimy - we wtorek takim jechałam, po prostu sauna na kółkach, niby okna otwarte a nawet ruchu powietrza nie było. Karta ciąży noszona w torebce się przydała - wachlarz sobie zrobiłam.
Wczoraj byłam u lekarza, z Maluszkiem wszystko w porządku, leżał sobie zrelaksowany na plecach i kiwał nogą.Ja niestety dorobiłam się lekkiej infekcji, więc od wczoraj jadę na nystatynie - oby pomogła. Stwierdzam, że kształt nystatyny to projektował jakiś cholerny sadysta - to by się nawet do łykania nie nadawało a aplikowanie "dopodwoziowe" to zwyczajny horror, zwłaszcza jeśli infekcja wiąże się z podrażnieniem.
Miłego dnia!Liskova, mimi87, ewka315, monika_89, anulka557, Aprilia, Pola_x lubią tę wiadomość
grudzień 2013 - śpij mój Aniołku... :*
-
Witam,
Hikaru - Przypomniało mi się, że miłam dac po wynikach, co z tą kostką nosowa. Tak więc na usg przed amniopunkcją od razu pokazał się nam piękny nosek ze wszystkimi kosteczkami na miejscu, ale lekarz powiedział ze to i tak nie ma juz wartosci diagnostycznej i badanie trzeba robić.. Samo pobranie troche bolesne i nieprzyjemne, potem lezenie i nospaDwa tygodnie po badaniu dostałam wyniki - zdrowy chłopczyk
Ogromne szczeście
No i mąż dumny bo mamy juz córeczkę i czekał na syna
Czytałam ze piszecie o upałach.. ja akurat na urlopie, u mamy, bo w domu remont wiec i nigdzie nie jedziemy w tym roku, no i staram się nie wychodzic nigdzie, ale wiadomo, różnie to wychodzi... ciągle coś potrzeba i powiem Wam ze nie jest lekko.. ledno oddycham i czasem czuje jakbym zaraz miała fiknąć
U mnie to juz 19 tydzień i 17 sierpnia jadę na połówkoweCo do ruchów to czuję już od jakiegos czasu a przez kilka ostatnich dni nawet trochę wyrażniej, nie moge doczekac się kolejnego badania - chyba tak jak każdy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2015, 15:21
FasUla, ania.g, ewka315, anulka557, Liskova, Hikaru, Pola_x, Carmen1724 lubią tę wiadomość
-
A ja mam luksusowe warunki
Siedze w domu, a tu wewnątrz mega chłodno.
Czasami zakładam sweter na garba. Na zewnątrz nie wychodzę właściwie w ogóle. Ostatnio raz mnie przypiliło no i wtedy doznałam szoku! Zawsze znosiłam źle upały, ale teraz mój organizm nie toleruje je 2 razy bardziej. -
nick nieaktualnyno co tu dużo pisać, zaś będę jajaca podcierać, syn wyciulał mnie jak jeszcze nikt w życiu
zdrowiutki, z dziwnymi pozycjami
waży 184g
nie dociera jeszcze do mnie, nic nie kupuję, czekam do połówkowego
a to jak mój mąż stwierdził "urodzony brukarz, po tatusiu"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2016, 14:38
Namida, Martii, Mama84, Mama84, Felicity, ania.g, Nessa, ewka315, monika_89, mimi87, Aprilia, Liskova, Hikaru, Giannaa, Pola_x, lucy1983, Carmen1724 lubią tę wiadomość