Styczniówki 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
włlasnie slyszalam ze Ci lekarze tez inaczej podchodzą do rodzącej jak ktoś przy niej jest szczególnie jak jest bardzo mloda bo im się wydaje ze od razu glupia itd...przykre ale coz.tygrys73 wrote:Ja lewatywe na pewno robię. Już widzę jaka by była panika jakby mi się zachcialo kupy po porodzie. Mąż trochę się boi porodu ale wszyscy koledzy mu doradzają i wie że mnie na ty!m zależy i sam przyznał że chce od razu zobaczyć synka. A ja sobie nie wyobrazam żebym nie miała obok jego żeby zwyczajnie złapać za rękę i powiedzieć że się boję.. Zawsze jak miałam okres i ketonale mi nie pomagały to biedak siedział przy mnie, masował plecy i brzuch. Co prawda jestem pierworodka ale trochę bolesnych zabiegów w kroczu już miałam i naprawdę samemu trudno się to znosi a tak wiem że może chociaż personel się pohamuje przed chamstwem jak obok mnie taki rycerz będzie stał. Ja się przecież nie obronie
Ja się boje ze mój po prostu nie wytrzyma. Kawal chlopa 120 kilo a wrażliwy jak kotek. Jak poroniłam i lalo się ze mnie jak z cebra bolało tak ze nie bylam w stanie ustac na nogach to już widziałam ze glupial i był wystraszony. Dawal mi wsparcie ale widziałam jego strach jak zobaczyl tyle krwi a co dopiero przy porodzie. Bardzo bym chciała by przy mnie był ale zrozumiem jak nie da rady.Jaś 03.01.2016 - 3960g, 56cm
Aniołek [*] 29.03.2015, 9tc -
Paulix jak będzie przy głowie stał to tych najgorszych rzeczy nie zobaczył mam nadzieję :p mój też się rozplakal jak był sam w domu a mi w szpitalu lekarz powiedział że nie widzi zarodka i pewnie będzie trzeba usunąć ( tak tak usunąć synka którego za miesiąc urodze
Marcelek
-
nick nieaktualny
-
to pewnie byłby zdziwiony ze dziecko jest i ma się dobrze
może wytrwa do końca... pewnie zrazic by się nie zrazil jakby zobaczyl wystajaca glowke ale on się boi nawet film z porodu zobaczyć jak to wygląda wiec jak już to by pewnie się z miejsca nie ruszal i stal przy mojej glowie
Jaś 03.01.2016 - 3960g, 56cm
Aniołek [*] 29.03.2015, 9tc -
Fasula ty chudzino
u mnie w pasie już yyy... 110cm przy podobnym wzroście.
Ja do szpitala biorę walizkę na kółkach, taką niezbyt wielką. U mnie w szpitalu dla dzidziusia też trzeba tylko pampersy i chusteczki. Ubrania na wyjście dla mnie i dla małego będą spakowane w osobnej torbie, którą dowiezie mi mąż.
Tygrys a to dopiero "lekarz"
A który to był tydzień że nie widział?
Paulix ja też się trochę boję tych "obrzydliwości" ale jakoś staram się nie zawracać sobie tym głowy, poza tym też chcę lewatywę i myślę, że to załatwi problem.
Mój mężuś będzie rodził ze mną Od początku jak go pytałam to mówił, że będzie tak, jak ja chcę. No więc ja chcę by był Ale on chyba też trochę chce. Z tym, że ma nie zaglądać między nogi Nie boję się, że mi odpłynie na widok krwi bo jest zaprawiony w bojach, to raczej ja tracę głowę w takich sytuacjach Sam przeszedł 5 różnych operacji, wie co to ból i krew, a w pracy też nierzadko ma różne sytuacje zdrowotne na które musi reagować i udzielać pomocy. Nam obojgu też chodzi o bezpieczeństwo moje i maluszka, nie wiadomo w jakim stanie fizycznym i psychicznym ja będę, jak będzie przebiegał sam poród, a z lekarzami czy położnymi też różnie bywa, jedni się przykładają bardziej, inni mniej, a tak on przynajmniej dopilnuje kogo trzeba. I żeby nie zrobili niczego wbrew mojej woli czy nie zmanipulowali mnie. I będzie miał mi kto otrzeć pot z czoła i wodę podać
-
nick nieaktualny
-
ojejanatalka0887 wrote:https://youtu.be/ImBEgjSwK1k
Spojrzcie na to
:D ale się wierzga u mnie tak syrkami w nocy jeździ i czasami dupke wystawi ale ta kobieta ma tak elastyczny brzuch jak z gumy cale dziecko widać biedna
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 18:24
Jaś 03.01.2016 - 3960g, 56cm
Aniołek [*] 29.03.2015, 9tc -
nick nieaktualny
-
zalamalam się. Wczoraj jeszcze ich nie było
kurde rozstępy mi wyszly na brzuchu kolo pepka z jednej strony i nie mowie tu o tych które widać jak scisne skore tylko golym okiem wstrętne rozstępy a smaruje je od kilku tygodni po 2 czasami 3 razy dziennie sa czerwone swiezutkie no wczoraj ich nie było myslalam ze skończy się na cyckach ale mnie ta matka natura nie oszczedzila .
Jaś 03.01.2016 - 3960g, 56cm
Aniołek [*] 29.03.2015, 9tc -
Moze ktoras z was bedzie wiedziala o co chodzi. Otoz robilam wyniki tsh ft4 i gin kazal mi jeszcze raz zrobic hcv nie wiem po co moze po ostatnim pobycie w szpitalu.
Wyniki wyszly ok
Tsh 2,6
Ft4 1,04
Hcv nieobecne.
Wszystko ok tylko nad tymi wynikami jest cos takiego
Stan probki LIPEMIA
O co chodzi? Czytalam ze moze tak wyjsc jak sie nie jest na czczo a ja w nocy przed badaniem zjadlam pare herbatnikow. nie przejelam sie bo hormonow nie trzeba robic na czczo. No i probowka na krew byla moim zdaniem brudna i niedomyta bo miala w srodku takie biale plamy. Kurde zaplacilam 70zl za badania i jak sie okaze ze to przez brudna probowke. W ogole jaki wplyw moze miec lipemia na ciaze
Aha no i ciagle mam ten zastoj w nerce moze to tez ma wplyw?
Chyba dalam ciala z tymi herbatnikami...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2015, 19:19
-
Ducha komplikacje? Hmm no ja po pierwszym SN na tyłku przez nie przez miesiąc nie mogłam usiąść. Proponuje zakupu specjalnej poduszkiDucha wrote:Wcześniej też mnie zlapaly ale szybko się ich pozbylam ale jak teraz znowu zaskoczyły to już się załamałam bo wizyta dopiero 26 a do rodzinnego nie mam zamiaru iść bo ma luźne podejście do pacjenta. Dzięki za nazwę na pewno kupie . A podczas porodu nie ma komplikacji jak się nie wyleczyć hemoroidow ? po cc było lepiej. Ale po SN miałam 4 zabiegi gumkowania wiec na starcie ciąży były mniejsze.
Gin ci nic nie pomoże a poleci leki reklamowane oni nie wiedzą o co kaman. Tak musi być i juz. Ale jak masz duże i bolące to tak czy siak umów się do proktologa bo mogą zakrzepy powstawać i wtedy duży problem.
A i pomagają zimne okłady. Są specjalne wkłady chłodzące na hemoroidy.
Ducha lubi tę wiadomość
-
Gorąco polecam. Używałam ze Stasiem i jak dla mnie dużo wygodniejsza niż chusta no i bardzo szybko się zakłada. Młody uwielbiał w niej spać.Liskova wrote:Fasula, chustować można od samego początku podobno
Ja się przymierzam do nosidła Close Caboo - niby chusta, ale już 'zamotana', bo boję się wiązania.
Liskova lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny... właśnie mąż przywiózł wózek jestem w nim zakochana. Chyba od tej chwili nie mogę się doczekać, mimo iż nic więcej jeszcze nie mam właśnie poczułam że to już niedługo ooo jaka radość w sercu
anulka557, bacha8709 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNatalka ja tez robię hcv jeszcze raz;) nawet kile choc meza nie zdradzam i on mniema nadzieje tez nie;) Tsh według mnie masz jeszcze trochę za wysokie a o co chodzi i czy to od herbatników to nie wiem...
Naprawde jestem ciekawa czy mi jeszcze zrobią usg, jak nie to pewnie sama pójdę, za 3 tyg mam iść na wizytę kwalifikująca na porod w domu narodzin wiec moze tam zrobią??? -
oA stosowałaś ją od początku? Bo czytałam, że ponoć można (pozycja kołyski), ale się upewnięmandragora wrote:Gorąco polecam. Używałam ze Stasiem i jak dla mnie dużo wygodniejsza niż chusta no i bardzo szybko się zakłada. Młody uwielbiał w niej spać.
-
coś nie mogę wrzucić zdjęcia, jutro Wam pokażę
