X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Termin STYCZEŃ 2025
Odpowiedz

Termin STYCZEŃ 2025

Oceń ten wątek:
  • alojaloj Koleżanka
    Postów: 32 18

    Wysłany: 12 sierpnia, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://allegro.pl/oferta/koszula-nocna-ciazowa-do-karmienia-marysia-s-m-d-12401524825?bi_s=ads&bi_m=listing:mobile:category&bi_c=NDM2NWM4YjctMzVmMC00NWY4LWJlNmItNTQ2NzY5YmM3MmQwAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=5ab424d3-1db2-49f5-bd6d-ef9b733d94f9

    Dziewczyny, super koszule do karmienia. W styczniu sweterek rozpinany na to i gra. Polecam. Są różne rodzaje i kolory.

    kattalinna, ultramaryna_ lubią tę wiadomość

    preg.png
  • ultramaryna_ Autorytet
    Postów: 2096 4443

    Wysłany: 12 sierpnia, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi.Nika wrote:
    No skoro najważniejsze to pewnie że idę :) bo w sumie to 3 są obowiązkowe? Z tego co pamietam.
    Ultramaryna czemu te drugie stresują Cię bardziej ? Ja tylko stresuje się tym ryzykiem stanu przedrzucawkowego bo wyszło wysokie ale odkąd biorę acard ciśnienia mam idealne, 120/70 wiec mam nadzieje ze nic się nie pogorszyło w tym temacie.

    Kinga89 ja się czuje fantastycznie bez okresu 😂

    Zaqwasx kurde współczuje Ci tych wymiotów :( mam nadzieje ze nie będzie powyżej 30, bo mi wtedy jest kiepsko. Do 30 jest okej.
    No i czekam na jesień czyli moja ulubiona porę roku, nie wiem jak wy ale ja uwielbiam druga polowę roku. Wrzesień i Październik to moje ulubione miesiące.
    Mi dziś wróciła ochota na jagodziankę kiedy sezon się skończył… to mój ulubiony przysmak i przez całe lato mnie odrzucilo a nagle wróciło jak już nie ma :/

    Tigra , ja to rozumiem ze się fiksowałaś. Nic dziwnego. Chęć posiadania dziecka to jest taka ewolucyjna podstawa. Ja jak za pierwszym razem nie wyszło to było mi po prostu smutno, takie uczucie lekkiego zawodu. A co dopiero jak ktoś się stara dłużej. I doświadcza tej comiesięcznej frustracji. Wiec jak dla mnie to jest normalna reakcja kiedy komuś zależy.

    Jutro się zapisałam na jakieś zajęcia dla kobiet w ciąży zobaczymy co tam będzie :D
    Połówkowe to dla mnie taka granica. To na nich w 20tc dowiedziałam się o nieprawidłowościach w pierwszej ciąży (kompletny brak wód i „nie wygląda to dobrze”), a resztę do porodu spędziłam już w szpitalu. Cieszę się, że będę jeszcze na jednym usg przed nimi, bo w poprzedniej byłam w 14tc i dopiero w 20tc, nawet nie wiem, kiedy tych wód zabrakło 🤷‍♀️🫣
    No i połówkowe już potwierdzają dokładniej anatomię dziecka, pierwsze prenatalne to takie tylko „ręce i nogi są”, tutaj może wyjść wiele drobiazgów, co mnie też stresuje ogromnie 🫣

    Piątka jesieniaro 😅🖐️ Całe wakacje już marudzę, że chcę październik 😅
    Co to za zajęcia? Jakieś ruchowe?

    Holibka lubi tę wiadomość

    Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb

    16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
    💊 Euthyrox, Clexane
    6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
    28.06. 3cm 🐨 (9+6)
    23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
    20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
    17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
    14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
    🩺 12.11.

    preg.png
  • Domi.Nika Autorytet
    Postów: 699 1119

    Wysłany: 12 sierpnia, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ultramaryna O kurcze połowa w ciąży w szpitalu brzmi jak koszmar… i pewnie dużo stresu przy tym wszystkim. Ale rozumiem, że wszystko dobrze się skończyło.
    Ja idę do tego samego lekarza na połówkowe co byłam na pierwszym usg, i jest super gościem bardzo ludzkim i sprawdzał na tym pierwszym usg wszystko przez godzinę. Wiec opóźnienie do gabinetu będzie na bank.
    Tak na ruchowe, ale są rano a dostałam powiadomienie że kurier ma być rano nazamawialam mnóstwo paczek muszę być rano w domu jednak. Wiec pójdę na zwykła jogę wieczorem 🤣 liczyłam na poznanie innych kobiet w ciąży bo trochę brakuje mi ciążowego towarzystwa na żywo ;) jedna moja przyjaciółka jak zaszłam w ciąże to poroniła i zmagają się z jakimiś chorobami immunologicznymi a drugiej właśnie nie powiodło się invitro i tak głupio mi nawijać o moich ciążowych perypetiach kiedy one mierzą się ze stratami :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia, 22:12

    ona 28
    on 31

    preg.png
  • Rahia Ekspertka
    Postów: 208 597

    Wysłany: 12 sierpnia, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie połówkowe już za tydzień. A i III robię obowiązkowo. Wszystkie robi mój prowadzący niestety trzeba płacić nawet po wejści tej ustawy że prenatalne dla każdej kobiety bezpłatne. Ale mu ufam więc idę do niego.

    Brzuszek już wyszedł jak dla mnie jest ogromny ale większość znajomych się śmieje że gdzie ja chowam to dziecko jak mam tylko małą fałdkę 😅 i też czuję! Głównie potrafię rozpoznać puknięcia 😊

    Musiałam nakupić spodni, póki co tylko z tym mam problem. Już leginsy uciskają.... mąż krzyczy na mnie i nazywa "Filipkowe spodnie" mam nosić 😊

    Dziewczyny co sądzicie o wózku x- landzie x-city? Macie jakieś doświadczenie?

    kattalinna, Tigra lubią tę wiadomość

    preg.png

    29.04.2024 beta 380 ml
    02.05.2024 beta 1246 ml
    16.05.2024 💖
    10.06.2024 3,63 cm (10+4)
    19.06.2024 5,5 cm (11+6) , prenatalne - wszystko okej
    21.08.2024 360 g (20+4) połówkowe - wszystko okej
  • Tigra Autorytet
    Postów: 693 761

    Wysłany: 13 sierpnia, 01:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziewczyny mam bardzo zmienne samoopoczucie i nastroje.Potrafię rozpłakać się z byle powodu,ale szybko mi przechodzi.W jednej chwili mogłabym góry przenosić,a zaraz ciało weryfikuje i zaczynam słabnąć,ból brzucha itp.Przykładowo-idzieny z mężem po buty,maszeruje ostro po sklepach,szukam,przebieram również ubrania,zapominam o ciąży a tu hyc i ból brzucha nagły,skurcz itp.No i pozostaje isc powolutku,myszka za myszką a najlepiej posiedzieć gdzieś i odsapnąć.A z jedzeniem jakie szaleństwo.Śmierdzi mi kurczak pieczony ale zjem brz skórki,ale nagle przyjdzie moment,że nie ugryzę więcej,cofa mnie i muszę wypluć.Przypieczone jest be,mój organizm wie?,że to nie jest dobre dla dziecka i nie smakuje mi.Za to uwielbiam słone,dziwię się,bo unikam soli jak ognia a teraz jadłabym tonami.

    potforzasta wrote:
    Ja tez dzisiaj od rana wymiotuje nawet tatuś w pracy zaznaczył szefowej że jak dostanie telefon to nie ma bata on musi iść do domu i ma na to pełne zezwolenie.
    U mnie testów było mnóstwo z 1 mężem 6 lat starań i co miesiąc conajmniej jeden test mnóstwo badań leków itp. Teraz w 13 cyklu się udało a ostatnie 2 miesiące beż leków bo i tak usłyszałam że ja nie mogę mieć dzieci więc stwierdziłam że 2-3 miesiące będzie beż stresu i leków i co kilka dni przed urlopem dowiedzieliśmy się o ciąży.
    Możesz dawać wielką nadzieję innym kobietom.Cuda się zdarzają!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia, 01:06

    potforzasta lubi tę wiadomość

    ET 18.04.2024 wylęgnięty zarodek
    Beta hcg- 4 dpt 15
    6 dpt 70
    12 dpt 1298
    14 dpt 3800

    preg.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6456 2709

    Wysłany: 13 sierpnia, 01:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tigra wrote:
    Ja dziewczyny mam bardzo zmienne samoopoczucie i nastroje.Potrafię rozpłakać się z byle powodu,ale szybko mi przechodzi.W jednej chwili mogłabym góry przenosić,a zaraz ciało weryfikuje i zaczynam słabnąć,ból brzucha itp.Przykładowo-idzieny z mężem po buty,maszeruje ostro po sklepach,szukam,przebieram również ubrania,zapominam o ciąży a tu hyc i ból brzucha nagły,skurcz itp.No i pozostaje isc powolutku,myszka za myszką a najlepiej posiedzieć gdzieś i odsapnąć.A z jedzeniem jakie szaleństwo.Śmierdzi mi kurczak pieczony ale zjem brz skórki,ale nagle przyjdzie moment,że nie ugryzę więcej,cofa mnie i muszę wypluć.Przypieczone jest be,mój organizm wie?,że to nie jest dobre dla dziecka i nie smakuje mi.Za to uwielbiam słone,dziwię się,bo unikam soli jak ognia a teraz jadłabym tonami.



    Możesz dawać wielką nadzieję innym kobietom.Cuda się zdarzają!
    To jest nasz taki wymodlony cud serio co ja się modliłam o to dziecko to nikt nie wie a teraz modlę się żeby było zdrowe i silne i dziękuję codziennie Bogu za ten mały wielki cud.

    kattalinna, Faelwen90, Zaqwsx lubią tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    13.05 Beta 4788
    20.05 7t5d mamy ❤️

    17.07 15 t 120g dzidziusia💙
    01.08 16t5d 160g synek💙
    29.08 21t3d 350g 💙
    01.10. 25t4d 800g💙
    23.10. 28t5d 1250g💙
    13.11. 31t5d 1950g💙
    Leoś
    preg.png
  • kinia982 Ekspertka
    Postów: 183 295

    Wysłany: 13 sierpnia, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny mam kilka spraw i pytań 😀

    Czy ktoras z was miala w ciazy albo ma nisko lozysko? podobno do 20 tc mam czekać bo wtedy zaczyna się ono podnosic - tak mówi moja gine. A za to inny gine mówi, że wyglada to słabo i trzeba monitorować. Więc sama nie wiem czy jest się czym przejmować czy faktycznie się podniesie 😵‍💫

    Kolejna sprawa, że wymioty przeszły, apetyt wrocil i w ogóle bosko było z tydzień... bo uwaga: wrocily migreny. Jak nie było ich 19 tygodni, tak postanowiły wlasnie sobie wrocic. Masakrycznie mi sie funkcjonuje... z lekow tylko apap i do picia kawa, ew. pepsi. Dramat 😭

    Patrzałam juz wozki i czytalam, ze ktoras z was miała i dalej chce uzywać cybexa balios s lux, nie pamietam ktora, więc ktora z was to była to mega prosze o opinie bo widze skrajne, a się w nim zakochałam 🤣 U nas tereny to typowe miasto, parki, więc bez jakichś ciezkich lesnych (sporadycznie jak już) no ale jednak zima rządzi sie swoimi prawami... więc poczytam co macie o nim do powiedzenia :)

    Co do brzuszka za duzo do powiedzenia nie mam bo u mnie jest on ledwo widoczny dla mnie i M, wiec chodze dalej w ubraniach jak przed ciaza i nie zapowiada się szybko na zmiane, ale polecajke dresow ciazowych zapisalam!
    No a z ubrankami dla syna oszalalam, wykupuje sklepy i vinted 🤣🙈 W rodzinie ubranka tylko po dziewczynkach więc sobie szaleje w chlopiecych. Imie juz wybrane i zatwierdzone przez całe rodziny (Moja i M) i nasz chłopaczek zostaje Nikodemem.

    Dodatkowo juz leci mi 3 tydzien na l4! myslalam ze bede sie nudzic ale juz tak mi wjechały tematy mamowe, że mysle sobie nad wyprawka i jakoś leci czas. Spędzamy duzo czasu z M i jest fajnie. 🩵
    Nie odzywam się do was za czesto ale czytam na bieząco co tam u was i jestem z wami zawsze myślami! Kurcze jakie to niewiarygodne, że już jestesmy w wiekszosci w połowie... 🥹 Zaraz poznamy te nasze małe szkraby! 👶🏻



    Zaqwsx, Rahia, Holibka, Rocky, Faelwen90, kattalinna, Podkoszulka, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość

    Endometrioza, PCOS

    23.04.24 cień cienia ⏸️ 10 dpo
    24.04.24 beta 20.40 mlU/ml 🥺❤️
    26.04.24 beta 84.90 mlU/ml 🥳
    09.05.24 beta 13354 mlU/ml 🫶🏻
    11.05.24 beta 22705 mlU/ml 🤞🏻

    21.05.24 1.23 cm małego człowieka z bijącym ❤️ (7+1)
    21.06.24 5.5 cm człowieka ❤️ (11+4)
    15.07.24 mamy zdrowego chłopca 🩵🥺

    preg.png
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 716 847

    Wysłany: 13 sierpnia, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tigra jeżeli chodzi o kurczaka to był to jeden z kilku moich ciążowych koszmarów. Jakoś nie miałam zbyt wielkich zachcianek i wstrętów, ale na widok kurczaka potrafiłam wymiotować. Ostatnio przeszły mi prawie wszystkie żywieniowe problemy i zrobiłam sobie takie dobre pieczone i już było wszystko ok. Drugim za to wstrętem była pizza włoska z bardzo dobrej pizzerii, którą jedliśmy w bardzo ważnym dla mnie momencie ( po 1 usg z samym pęcherzykiem ciążowym w dniu kiedy beta nie przyrosła odpowiednio i cały dzień wyłam). Miałam do niej sentyment i jest bardzo dobrej jakości, ale któregoś dnia po takiej pizzy z truflami się zatrułam i wymiotowałam cały dzień. Teraz jak była wizytacja rodziców to poszliśmy na nią bo to taka chluba miasta i niestety już po godzinie mimo dobrego samopoczucia wróciła do kibelka. Śmieszne jest to, że jak organizm czegoś nie chce to nie chce i już, mimo że smaczne i dobrej jakości.

    Kinia982 mogę polecić takie plastry chłodzące na kark i czoło z mentolem. Nigdy nie miałam migren ani większych bólów głowy i jak złapało mnie w ciazy w lipcowe upały to ratowały mi one życie. Dużo bardziej niż tabletki i kawa. Cudowne są i starczają na 2-3h. Jak zapytasz w aptece to będą wiedzieli o co chodzi a jak nie wykorzystasz to też fajne do stosowania na odciski na nogach jak siw pojawią od chodzenia gdzies 😀
    Co do l4 to ja od 4 tc jestem i już przezylam pierwszy szok i lekkie załamanie z tego powodu a teraz jestem szczęśliwą kurą domową. Odblokowałam nowe pasje w postaci lepienia pierogów i gotowania rzeczy na które nie miałam czasu i niedługo się biorę za sloiki bo mam dużo różnych atrakcji na działce i powoli nie przejadamy 😀 Dobrze czasem w życiu zwolnić i zająć się sobą

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia, 07:05

    Holibka, kattalinna, kinia982 lubią tę wiadomość

    👩26🧔26
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków

    preg.png
  • KINGA89 Autorytet
    Postów: 276 477

    Wysłany: 13 sierpnia, 07:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinia982 wrote:
    Hej dziewczyny mam kilka spraw i pytań 😀

    Czy ktoras z was miala w ciazy albo ma nisko lozysko? podobno do 20 tc mam czekać bo wtedy zaczyna się ono podnosic - tak mówi moja gine. A za to inny gine mówi, że wyglada to słabo i trzeba monitorować. Więc sama nie wiem czy jest się czym przejmować czy faktycznie się podniesie 😵‍💫

    Ja mam nisko łożysko, a co ciekawe, dowiedziałam się o tym dopiero na ostatniej wizycie. Od początku ciąży lekarz dał mi luteinę 2 x 100 i biorę ją cały czas. Na ostatniej wizycie stwierdził "łożysko nadal jest położone dość nisko, więc kontynuujemy luteinę". Również powiedział mi, że ze w większości przypadków do połowy ciąży zaczyna się podnosić w miarę jak dziecko rośnie i jest ok, i że w moim przypadku zapewne też tak będzie, a do tego czasu prewencyjnie mam nie dźwigać i nie forsować się nadmiernie. A ja jakoś tak już od początku właśnie wewnętrznie czułam, że muszę zrezygnować z siłowni, ciężarów i biegania, bo to nie dla mnie, i całe szczęście, że tak zrobiłam.

    Nic nie poradzimy, musimy czekać i wierzyć, że się podniesie. Jeśli by tak się nie stało, będzie to ewidentnym wskazaniem do CC, a ja o dziwo akurat jak zawsze bałam się naturalnego porodu i dopuszczałam do siebie wyłącznie myśl o cesarskim cięciu, tak teraz wolałabym urodzić naturalnie. Trzeba czekać. Ja wierzę, że mi się to łożysko podniesie, bo dlaczego by nie, skoro jest tak w większości przypadków.

    kinia982 lubi tę wiadomość

    preg.png

    event.png
  • Rahia Ekspertka
    Postów: 208 597

    Wysłany: 13 sierpnia, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przez pierwsze 2 tygodnie na l4 miałam załamkę, nie potrafiłam sobie znaleźć miejsca , męczyłam męża o wycieczki, o spacery właściwie cokolwiek by zająć czas.
    A teraz! Kocham to siedzenie. W domu na bierząco posprzątane, spacerki, odwiedziny. Wypoczęta zadowolona, prawde mówiąc mam tyle zajęć że nieraz brakuje mi dnia 😅
    Ubranka po fejsie zbieram jak coś się trafi "oddam za paczkę mokrych chusteczek". Z ostatnimi do szpitala czy kombinezon czekam bardziej na listopad / grudzień by oszacować rozmiar dzidziusia

    Rocky lubi tę wiadomość

    preg.png

    29.04.2024 beta 380 ml
    02.05.2024 beta 1246 ml
    16.05.2024 💖
    10.06.2024 3,63 cm (10+4)
    19.06.2024 5,5 cm (11+6) , prenatalne - wszystko okej
    21.08.2024 360 g (20+4) połówkowe - wszystko okej
  • Rocky Ekspertka
    Postów: 189 490

    Wysłany: 13 sierpnia, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odnośnie porodów CC vs SN. Kilka lat temu jak byłam w szpitalu po zatorze to usłyszałam od jednej z lekarek, że szkoda że nie mam dzieci, bo teraz to nie będę już mogła rodzić naturalnie. Szczerze mówiąc, wtedy równie dobrze mogłaby mi powiedzieć, że nigdy nie polecę w kosmos - byłoby to na tej samej skali abstrakcji. Przyjęłam do wiadomości i jakoś przez lata pogodziłam się z myślą że poród = CC.

    Później okazało się, że z samym zajściem w ciążę jest mocno pod górkę i nie rozmawiałam z lekarzami o tym, jak będę rodzić, tylko o tym, jak zajść w ciążę 🤷‍♀️

    W zeszłym tygodniu podczas konsultacji z hematologiem usłyszałam, że to kompletna bzdura i zator (w moim przypadku niezwiązany z żadnymi chorobami układu krążenia, ale najprawdopodobniej spowodowany… tabletkami antykoncepcyjnymi) nie jest wskazaniem do CC. Potwierdziła to konsultacja okulistyczna. I teraz muszę przyzwyczaić się do myśli, że poród SN jest opcją 🤦‍♀️

    👩🏻 37l. 🧔🏻 43l.

    Starania od 05.2021
    12.2023 start IVF
    05.2024 - 3 transfer ✅

    17.05 ⏸️
    05.06 mamy ❤️ (6+5)
    15.07 6.1 cm zdrowego bobasa (12+3)
    16.09 410g, it's a Girl! 🩷 (21+3)
    21.10 920g 🐲 (26+3)
    13.11 1400g (29+5)

    preg.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6456 2709

    Wysłany: 13 sierpnia, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak to jest z porodem przy nadciśnieniu??
    Ja dzisiaj się zapisałam na połówkowe i tak jak któraś z was pisala do 26 tygodnia na spokojnie można zrobić przynajmniej tutaj więc się wyrobimy. 13 jednak dla mnie szczesliwa jest chyba co miesiąc 13 będę ważne sprawy załatwiać bo wtedy wszystko mi idzie gładziutko.

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    13.05 Beta 4788
    20.05 7t5d mamy ❤️

    17.07 15 t 120g dzidziusia💙
    01.08 16t5d 160g synek💙
    29.08 21t3d 350g 💙
    01.10. 25t4d 800g💙
    23.10. 28t5d 1250g💙
    13.11. 31t5d 1950g💙
    Leoś
    preg.png
  • Rocky Ekspertka
    Postów: 189 490

    Wysłany: 13 sierpnia, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też lubię 13 🙂 Ślub brałam 13-ego i wszyscy się dziwili, że taka data (w dodatku styczeń - bez R!), a było super wygodnie bo zero problemów z urzędem/salą/fotografem 😂 Jak mi się Bobas urodzi 13-ego to też nie będę rozpaczać 🙂

    👩🏻 37l. 🧔🏻 43l.

    Starania od 05.2021
    12.2023 start IVF
    05.2024 - 3 transfer ✅

    17.05 ⏸️
    05.06 mamy ❤️ (6+5)
    15.07 6.1 cm zdrowego bobasa (12+3)
    16.09 410g, it's a Girl! 🩷 (21+3)
    21.10 920g 🐲 (26+3)
    13.11 1400g (29+5)

    preg.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6456 2709

    Wysłany: 13 sierpnia, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rocky wrote:
    Ja też lubię 13 🙂 Ślub brałam 13-ego i wszyscy się dziwili, że taka data (w dodatku styczeń - bez R!), a było super wygodnie bo zero problemów z urzędem/salą/fotografem 😂 Jak mi się Bobas urodzi 13-ego to też nie będę rozpaczać 🙂
    Oj ja też z moim W 13 cykl stran trafiony w rodzinie mojej nasz Leos to 13 dziecko odkiedy pamiętam to 13 jest dla mnie szczesliwa a jeszcze 3 lata temu mówiłam że 13 dziecko w rodzinie na pewno będzie moje i sobie wywróżyłam. Że też nie pomyślałam i nie wzięłam ślubu na 13 to cywilny więc nawet i 13 by było spoko.

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    13.05 Beta 4788
    20.05 7t5d mamy ❤️

    17.07 15 t 120g dzidziusia💙
    01.08 16t5d 160g synek💙
    29.08 21t3d 350g 💙
    01.10. 25t4d 800g💙
    23.10. 28t5d 1250g💙
    13.11. 31t5d 1950g💙
    Leoś
    preg.png
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 716 847

    Wysłany: 13 sierpnia, 11:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli chodzi o nadciśnienie to są przypadki ze można rodzic SN. Wszystko w zależności od konkretnego przypadku, tak więc trzeba to przedyskutować z lekarzem prowadzącym.
    Ja zdecydowanie się nastawiam na SN i mam nadzieję że nie pojawi się jakiś problem i nie będzie nagłego CC lub w międzyczasie nie wyjdą jakieś komplikacje uniemozliwiajace.
    Rocky słabo że tak namieszali Ci w głowie. Ale często jest tak że jeden rabin powie tak, drugi piwie nie i najlepiej wszystko konsultować z jednym lekarzem prowadzącym który poprowadzi przez ciaze zgodnie z wytycznymi i z dokładnym wywiadem z pacjentem

    potforzasta, Rocky lubią tę wiadomość

    👩26🧔26
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków

    preg.png
  • ultramaryna_ Autorytet
    Postów: 2096 4443

    Wysłany: 13 sierpnia, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nisko łożysko - zależy jak nisko jest, czy przoduje lub czy nie zasłania ujścia macicy, wtedy to bezwzględnie cc i wzmożona kontrola. Jeśli się podniesie i nie nachodzi to wszystko ok 😊

    Porod przy nadciśnieniu też zależy od przypadku, ale z moich doświadczeń raczej kończy się cc, bo w pewnym momencie staje się takie szalejące ciśnienie niebezpieczne dla dziecka i matki. Najlepiej jak takie nadciśnienie wyjdzie jak najpóźniej, w wysokiej, donoszonej ciąży, aby dziecka dodatkowo nie obciążać wczesniactwem. Ale która ma na to wpływ… 🤷‍♀️😉

    Dominika, nie zazdroszczę sytuacji, domyślam się jak trudna musi być dla Ciebie radość z ciąży, gdy bliskie Ci kobiety przechodzą tak trudne momenty 😢🫂
    Pochwal się, co zamówiłaś w tych paczuchach 🤣👍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia, 11:38

    potforzasta lubi tę wiadomość

    Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb

    16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
    💊 Euthyrox, Clexane
    6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
    28.06. 3cm 🐨 (9+6)
    23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
    20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
    17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
    14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
    🩺 12.11.

    preg.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9205 8093

    Wysłany: 13 sierpnia, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rocky wrote:
    Ja też lubię 13 🙂 Ślub brałam 13-ego i wszyscy się dziwili, że taka data (w dodatku styczeń - bez R!), a było super wygodnie bo zero problemów z urzędem/salą/fotografem 😂 Jak mi się Bobas urodzi 13-ego to też nie będę rozpaczać 🙂
    Zawsze mnie śmieszył ten przesąd, że musi być R przy jednoczesnym obłożeniu weselnym lipca 🤣

    Rocky lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Nomeolvides Autorytet
    Postów: 1788 4723

    Wysłany: 13 sierpnia, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy Wy macie już siarę? 😱 Mi dzisiaj z lewej piersi leci, najpierw przezroczysty a potem żółty płyn 😳

    Zaqwsx, kattalinna lubią tę wiadomość

    👧🏼25 👱🏼‍♂️26
    Starania od 06.2023
    Niedoczynność tarczycy / IO / PCOS

    🍀21.04 ⏸
    🍀 22.04 beta 49 / 199 / 608 / 5739
    🍀 02.05 Dwa pęcherzyki w macicy
    🍀 15.05 Mamy dwa serduszka ♥️♥️
    🍀 27.06 NIFTY niskie ryzyka 🥺
    🍀 19.07 Synek 🩵 i Córeczka 🩷


    💊Euthyrox 100, acard

    preg.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6456 2709

    Wysłany: 13 sierpnia, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ultramaryna_ wrote:
    Nisko łożysko - zależy jak nisko jest, czy przoduje lub czy nie zasłania ujścia macicy, wtedy to bezwzględnie cc i wzmożona kontrola. Jeśli się podniesie i nie nachodzi to wszystko ok 😊

    Porod przy nadciśnieniu też zależy od przypadku, ale z moich doświadczeń raczej kończy się cc, bo w pewnym momencie staje się takie szalejące ciśnienie niebezpieczne dla dziecka i matki. Najlepiej jak takie nadciśnienie wyjdzie jak najpóźniej, w wysokiej, donoszonej ciąży, aby dziecka dodatkowo nie obciążać wczesniactwem. Ale która ma na to wpływ… 🤷‍♀️😉

    Dominika, nie zazdroszczę sytuacji, domyślam się jak trudna musi być dla Ciebie radość z ciąży, gdy bliskie Ci kobiety przechodzą tak trudne momenty 😢🫂
    Pochwal się, co zamówiłaś w tych paczuchach 🤣👍
    No ja mam od dawna nadciśnienie niby leczone ale teraz w ciąży znowu robi sobie co chce a mam to po tatusiu z reszta u mnie prawie całą rodziną leczy i kontroluje nadciśnienie dlatego pytam jak to jest z porodem osobiście chciałabym SN ale co ma być to będzie.

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    13.05 Beta 4788
    20.05 7t5d mamy ❤️

    17.07 15 t 120g dzidziusia💙
    01.08 16t5d 160g synek💙
    29.08 21t3d 350g 💙
    01.10. 25t4d 800g💙
    23.10. 28t5d 1250g💙
    13.11. 31t5d 1950g💙
    Leoś
    preg.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6456 2709

    Wysłany: 13 sierpnia, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nomeolvides wrote:
    Dziewczyny czy Wy macie już siarę? 😱 Mi dzisiaj z lewej piersi leci, najpierw przezroczysty a potem żółty płyn 😳
    Ja nie mam jedynie co to dopiero teraz piersi urósły i troszkę bolą ale to tak jeden dzień bolą jeden nie I chłop mi się cieszy bo sutki non stop sterczą ja nie wiem co go tak bawi.

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    13.05 Beta 4788
    20.05 7t5d mamy ❤️

    17.07 15 t 120g dzidziusia💙
    01.08 16t5d 160g synek💙
    29.08 21t3d 350g 💙
    01.10. 25t4d 800g💙
    23.10. 28t5d 1250g💙
    13.11. 31t5d 1950g💙
    Leoś
    preg.png
‹‹ 204 205 206 207 208 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Gadżety elektroniczne dla kobiet część 1 - opaski fitnessowe wesprą Twoje zdrowie, ale też płodność

To pierwszy artykuł z serii gadżetów elektronicznych dla kobiet. Dziś przyjrzymy się opaskom fitnessowym - w czym mogą nam pomóc, na co warto zwrócić uwagę wybierając opaskę i co ciekawe w jaki sposób opaski fitnessowe mogą dodatkowo wesprzeć naszą płodność i polepszyć analizę cykli miesiączkowych. Podpowiemy również dlaczego warto skonfigurować opaskę z aplikacją miesiączkową i czy zawsze jest to możliwe.

CZYTAJ WIĘCEJ