Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Wiara Nadzieja Miłość wrote:Kurczę, a ja osobiście nie polecam tej firmy. Jak robiłam moją szkołę rodzenia w 2023r., to była ona mega promowana przez Zaufaj Położnej. Obkupiłam się w ich smoczki, butelkę i nic nie zdało egzaminu. Te smoczki są jakieś takie długie... porównując do innych, których finalnie używaliśmy. Nietanie, a totalnie się nie sprawdziły przy moim maluszku 🙄
Dlatego właśnie trzeba testować na żywym organizmie ja mam te wszystkie 4 modele i zobaczymy co sobie dzieciaki wybiorą.
Smoczki ze suavinexa też mam bo są piękne 🙈 ale klasyki z lovi też czekają, kupię im jeszcze tą nowość od luu i też niech sobie wybiorą które i czy w ogóle chcą używać.
Aleale jeszcze jeśli chodzi o podgrzewacz to my kupiliśmy neno vita, mi zależało żeby zmieściły się dwie butelki. To też chyba jedna z popularniejszych pozycji ostatnio na rynku.Aleale lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,dziś maluszek jest bardzo aktywny Rozrabia w brzuszku i tez czułam te dziwbe wibracje,myślę,że przemieszczał się bo czuję teraz kopniaki w trochę innym miejscu.
Cieszę się,ze piszecie dużo porad,przyda się.
Holibka wrote:@Tigra współczuje stresu. Dziewczyny Ci dobrze poradziły, będzie dobrze.
Ja na początku ciąży wzięłam kilka polopiryn bo myślałam że mnie bierze przeziębienie, a potem się stresowałam.
A z innych aptecznych przygód to raz zamiast wit. D w kropelkach dałam dziecku olejek tymiankowy… na szczęście nic oprócz krzyku nie było (ten olejek był gorzki-piekący w smaku, tak - spróbowałam) ale co się zestresowaliśmy to nasze. Od tamtej pory zawsze patrzę na opakowania choćbym brała z oryginalnego kartonika. -
dzieki za odpowiedz i polecenia, zapisuje sobie wszystko. z jednej strony dość mi się dłuży ta ciąża i chyba bym chciała, żeby dziecko już było, żeby było wiadomo, że wszystko ok, i ogarnianko po porodowe.. z drugiej strony pewnie przez to że tyle miesięcy to jest czas, żeby się przygotowaćpoczątek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
08.2023 amh: 0.3
03.2024 amh: 0.45
29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
13.05.2024 - transfer
24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany
09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉
-
Cześć 🙋♀️ Miłej niedzieli dla wszystkich 😘
W temacie smoczków dodam swoje przemyślenia - macie rację, że to kwestia indywidualna, dopiero dziecko samo sobie wybierze odpowiedni 😊 Jeśli macie jakieś wątpliwości, warto z dzieciaczkiem po porodzie wybrać się do neurologopedy, a ten na po zbadaniu buźki, dobierze odpowiedni kształt 😊 Na pewno kategorycznie odradzam swego czasu modne Bibsy. Na swoje oczy widziałam, ile krzywdy mogą wyrządzić podniebieniu, które źle się wysklepia 😉
Gumcia wczoraj mnie oświeciła, że nie mam większej wygodnej i pakownej walizki, więc wczoraj w nocy zamawiałam 🤭 Choć jeszcze do pakowania trochę czasu, wolę mieć ją na miejscu 😉
Tigra, trzymam kciuki i nie stresuj się, idź do lekarza na przyspieszoną wizytę 😘Aleale, Tigra lubią tę wiadomość
Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
💊 Euthyrox, Clexane
6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
28.06. 3cm 🐨 (9+6)
23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
12.11. 1430g złośnicy 🤭 (29+3)
🩺 23.11. III prenatalne
-
Rocky, a może będziesz miała taki skok jak ja ostatnio? Obecnie mam +4kg, ale w zeszłym miesiącu przybyło aż 2kg 🫣 Ważyłam się tydzień temu i miałam tylko +0.5, a kilka dni temu już dodatkowe 1,5kg przez raptem siedem dni 🫣
Nie wiem, czy ta waga u Was też wzrasta tak skokowo? 😅Starania o drugie 👶 od 12.2023 / 25.01. 💔cb
16.05. ⏸️ beta 9(10dpo) - beta 43 (12dpo) - beta 134 (14dpo)
💊 Euthyrox, Clexane
6.06. 4mm i ❤️ (6+5)
28.06. 3cm 🐨 (9+6)
23.07. 8cm, ryzyka niskie i 90% 🩷 (13+3)
20.08. 220g dziewczynki 💕 (17+3)
17.09. Połówkowe, 490g klusi 🤭 (21+3)
14.10. 850g foszka 🥰 (25+2)
12.11. 1430g złośnicy 🤭 (29+3)
🩺 23.11. III prenatalne
-
Dziewczyny uzupełnili dziś niektóre rozmiary z dropless.
Zamówiłam 1 z tej firmy beżowym i jeden z miracle makers.
Jak przyjdą dam znać.
My spędzamy piękną słoneczną niedzielę na festiwalu dyni☀️👩🏼 37 lat 🧔🏻41 lat
👦🏼👧🏼 bliźniaki 2012
👧🏻 córeczka 2019
6.12.23 II 10dpo - beta 10 ,dobre przyrosty
21.12.23 usg puste jajo
4.01.24 indukcja - poronienie 💔beta 52965
08.05.2024 II - 11dpo beta 23
10.05.2024 beta 98💚progesteron 52,80ng
16.05.2024 - beta 2464
22.05.2024 - 1 usg 'tylko' pęcherzyk ciążowy
24.05.2024 - beta 26709
28.05.2024 wizyta mamy wyczekane ❤
11.07.2024 prenatalne 7,5cm zdrowego bobasa
-
ultramaryna_ wrote:Rocky, a może będziesz miała taki skok jak ja ostatnio? Obecnie mam +4kg, ale w zeszłym miesiącu przybyło aż 2kg 🫣 Ważyłam się tydzień temu i miałam tylko +0.5, a kilka dni temu już dodatkowe 1,5kg przez raptem siedem dni 🫣
Nie wiem, czy ta waga u Was też wzrasta tak skokowo? 😅
U mnie potrafi z dnia na dzień pojawić się dodatkowy kilogram. Czasem następnego dnia spada, a czasem właśnie skoczy i zostaje, albo spadnie tylko w niewielkiej części.
Zupełnie tego nie ogarniam, ale nawet czasem przed ciążą miałam takie gwałtowne skoki i spadki mimo tego, że nie miałam problemów z układem pokarmowym czy zaparciami.
W pierwszym trymestrze natomiast równie gwałtownie spadałam z wagi i w miesiąc z hakiem zeszło mi 6 kg. Tak więc widocznie ten typ tak ma.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września, 15:21
ultramaryna_, Holibka lubią tę wiadomość
-
Neno teraz promują różne celebrytki i ogólnie wszędzie mocno działa ich marketing. Nie używałam ale obiły mi się o uszy opinie że to rzeczy takie jak na aliexpress tylko z logo neno.
Butelki Philips avent polecam, u mojego syna się sprawdziły. Lansinoh też dobry ale nie ma tam z tego co pamiętam jakiejś wersji dla maluszków prosto z brzucha i dość mocno leci mleko. Ok 6 mż bym polecała lansinoha. Teraz kupiłam też dr browns bo miałam już jednego refluksiaka i spodziewam się powtórki z rozrywki.
Smoczków nie używaliśmy, oczywiście rodząc w 2020 miałam bibs, tj. W czasach gdy była histeria na ich punkcie ale na szczęście mój młody nie zaakceptował. Syn koleżanki do dziś ma problemy po nim (on od ssania się powiększa i u niego miał może z 2 cm średnicy w pewnym momencie!)
Ja jestem na krótkim urlopie i nie mogę się wyluzować. Kuzynka podaje mi obiad a ja myślę, czy domyła warzywa… Jem dorsza w restauracji i myślę czy dosmażony bo jakiś przezroczysty… zamawiamy pizzę z kurczakiem, a ja myślę czy on nie jest jakiś stary… nie mogę zaznać spokoju, jakby nie ufam niczemu i nikomu, chce jeść tylko to co sama przygotowałam.
Przez całe życie niczym się nie zatrułam (nie przypominam sobie), podróżuje dużo, jem w knajpach ale teraz NA PEWNO czymś się zarażę i moje dziecko będzie upośledzone.
Co się ze mną dzieje 😭 -
Podkoszulko mała szansa żeby coś takiego się wydarzyło. Ja tez czami mam takie myśli ale potem myśle ze skoro przez 28 lat życia nic się takiego nie wydarzyło to nikła szansa. Wychowywałam się w domu z wychodzącymi kotami i bawilm się w niezakrywanej piaskownicy i jadłam owoce i warzywa prosto z „pola” i nie miałam toxoplazmozy. Staram się sobie tłumaczyć ze spokojnie nie dajmy się zwariować.
Ja mam dziś ewidentnie dzień działania hormonów ciążowych 😜 cały dzień wraca do mnie uczucie głodu. Zrobiłam rosół, jak go zrobiłam to zachciało mi się pomidorowej, wysłałam męża do sklepu po składniki na pomidorową. I wtedy już nie wiedziałam czy chce rosół czy pomidorowa 🤯 wiec zrobiłam trochę rosołu trochę pomidorowej. Zaliczyłam popłakanie się bez powodu. I drzemkę bo już nie mogłam sama ze sobą wytrzymać 😆Podkoszulka, Zaqwsx, Ilona.., Rocky lubią tę wiadomość
-
Co do wagi to ja z Was wszystkich najwięcej przytyłam , bo 5 kilo od wagi wyjściowej,ale nie mam z tym problemu ,bo wszystko poszło w brzuszek i piersi. Nie czuję się źle ,ani grubo,a wiele osób mówi,że tak wyglądam jakbym zeszczuplała. Ja akurat waga się nigdy nie sugeruje,bo masa mięśniowa waży więcej,więc jak wrócicie po ciąży do ćwiczeń i ruchu to sama waga może być myląca,no ale to już kwestia indywidualna kto chce co osiągnąć😊
ultramaryna_ lubi tę wiadomość
👩🏼 37 lat 🧔🏻41 lat
👦🏼👧🏼 bliźniaki 2012
👧🏻 córeczka 2019
6.12.23 II 10dpo - beta 10 ,dobre przyrosty
21.12.23 usg puste jajo
4.01.24 indukcja - poronienie 💔beta 52965
08.05.2024 II - 11dpo beta 23
10.05.2024 beta 98💚progesteron 52,80ng
16.05.2024 - beta 2464
22.05.2024 - 1 usg 'tylko' pęcherzyk ciążowy
24.05.2024 - beta 26709
28.05.2024 wizyta mamy wyczekane ❤
11.07.2024 prenatalne 7,5cm zdrowego bobasa
-
Domi.Nika za to narobiłaś mi ochotę na rosół. Wreszcie jest chłodno i można go trochę dłużej pogotowac 😀 Ja od 2 dni fastfoody i aż mi źle jak jem. Na wyjeździe i co wpadnie kebab, maczek, izotoniki których nie cierpię ale maz lubi. Jutro robię dzień zdrowego jedzenia bo przeczuwam powrot zgagi.
Tak mi mały dzisiaj w kość daje. Od rana tlucze jak szalony. Nie wiem co on tam robi ale dzisiaj nie spałam do 3 rano i znowu od 6 piruety w brzuchu. Ja nie wiem jak to dalej będzie 🤣🤣 -
Ultramaryna a jaki rozmiar tej walizki wybrałaś?
Ja się cały czas waham. Do pierwszego porodu miałam mała walizkę, i torbę, ale jak wychodziłam ze szpitala to jak cyganka 😂 Trzeba było mniejszych ubranek dokupić i laktator i poducha do karmienia, i pampersy i tak teraz myślę czy nie wziąć średniej walizki i mieć wszystko w jednym miejscu, nawet te nadprogramowe rzeczy.
Choć liczę też, że teraz tych nadprogramowych za wiele nie będzie, bo człowiek mądrzejszy i zabierze więcej rzeczy ze sobą.
Na pewno wezmę ubranka w 2 rozmiarach (50 i 56) i laktator.
Mamausia, ja +8 kg więc u Ciebie nie takie najwięcej Ale na szczęście u mnie też jakoś po ciele, nogach nie bardzo widać. Brzuch i piersi poszłyMamausia, ultramaryna_ lubią tę wiadomość
Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
Metformina, euthyrox , solinco
On - 35 lat
1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
14.02.2019 owulacja
8.03.2019 beta 620
11.03.2019 beta 1624
14.03.2019 beta 4684
8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
10.2019 mamy nasze
serduszko na świecie
08.2023- odstawienie antykoncepcji
6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
8.03.2024 - test ciążowy negatywny
Włączeniem ziół Ojca Sroki
14.04.2024 - test ciążowy negatywny
10.05 - owulacja
21.05 - dwie kreseczki ⏸️
27.05 - beta 202 😍
31.05 - beta 1193
6.06 mamy serduszko ❤️
-
Co do wagi to u mnie +0 ale doktor powiedział że nie ma się czym przejmować. Jak się ma nadprogramowe kg to tak może być. Jeden przytyje a drugi schudnie jeszcze. Więc nie ma co się martwić.
Dziewczyny co myślicie o koszach na brudne pampersy? Ktoś miał? Sprawdzą się?♂️ wszystko ok
♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu
▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
▶️ 3 IUI 05.2024 ✅
12.05.2024 ⏸️ 😍
16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
11.06.2024 💗
04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰
-
Dziewczyny, jest wyprzedaż na next. Niestety już prawie nic nie ma ale może jeszcze coś się trafi. Ja wyrwałam 3 pack pajacyków w owocki za 80 zł i wiem, że sprzedam potem za niewiele mniej. Jakość rewelacyjna, rozmiarówka dość mała
-
Ewelka 88 kosz na pieluchy mam ale na samym początku w sumie nie jest potrzebny. Kupy śmierdzą na etapie rozszerzania diety (6 mies). Ale jasne, jest to fajne rozwiązanie. Mamy taki bez wkładów. Coś w tym stylu.
https://babystuff.pl/pl/products/kosz-na-zuzyte-pieluchy-magic-majestic-bezowy-na-25-pieluch-worki-45495.html?gad_source=1&gbraid=0AAAAADTXc8de7dgHdZHuo59mrgA7vml9-&gclid=Cj0KCQjwgL-3BhDnARIsAL6KZ68GIHmhVX3yKXSdq5OZdkNIS71Vgh1TqIrGTMSo8SGnnuHxMFcO5jkaAkPsEALw_wcBE_welka88 lubi tę wiadomość
-
Gumcia1989 wrote:Ultramaryna a jaki rozmiar tej walizki wybrałaś?
Ja się cały czas waham. Do pierwszego porodu miałam mała walizkę, i torbę, ale jak wychodziłam ze szpitala to jak cyganka 😂 Trzeba było mniejszych ubranek dokupić i laktator i poducha do karmienia, i pampersy i tak teraz myślę czy nie wziąć średniej walizki i mieć wszystko w jednym miejscu, nawet te nadprogramowe rzeczy.
Choć liczę też, że teraz tych nadprogramowych za wiele nie będzie, bo człowiek mądrzejszy i zabierze więcej rzeczy ze sobą.
Na pewno wezmę ubranka w 2 rozmiarach (50 i 56) i laktator.
Nie ja byłam pytana ale dorzucę też swoje trzy grosze
Ja się skłaniam do walizki średniej. Tyle, że u mnie w szpitalu wyprawkę dla niemowlaka ogarnia personel. Znaczy się ubranka plus pieluchy zapewnia szpital. Jedynie musze przygotować ubranka na wyjście.
To dlaczego biorę średnią walizkę? A właśnie ze względu na laktator plus pełno okołoporodowych pasci. Chce np wziąć sobie artykuły higieniczne nadprogramowe (jak np suchy szampon) czy nadprogramowe tekstylia (jak parę par skarpet wełnianych; w końce będzie zima). I tak pewnie zapełnię tą walizkę.
Na mojej szkole rodzenia polecali, żeby zapakować się w walizkę ale mieć też ze sobą taką podręczną torbę materiałowa. A w niej teczkę z dokumentami, portfel, ładowarkę i jeśli trzeba to powerbank, coś do picia i ewentualnie do przegryzienia, plus jakiś mały ręczniczek. Myślę, że opcja z taką podręczną torba jest to wygodniejsza jak jedna walizka czy walizka i torba sportowa/torebka.
Czy któraś z juz obecnych tu mam tak właśnie podzieliła sobie te wszystkie rzeczy?
ultramaryna_ lubi tę wiadomość
-
Ja dzieliłam rzeczy na 2 torby - jedną dla siebie i drugą dla dziecka. Być może nie wszystko było tak dokładnie rozdzielone i część moich rzeczy na kolejne dni w szpitalu były w walizce dla dziecka, ale już nie pamiętam.
Pakowałam się przede wszystkim wg listy z szpitala i starałam się nie brać za dużo rzeczy, bo mamy ze 20 min drogi i gdyby była potrzeba, to wszystko można dowieźć.
Obie miałam niezbyt duże, później mąż rzeczywiście cośtam jeszcze mi dowoził (laptopa , poduszkę do karmienia i jakieś tam inne klamoty.
To co polecam, to popakować sobie rzeczy w osobne woreczki strunowe zestawami i podpisać - typu: rzeczy zaraz po porodzie - czapeczka, pieluszki itp., ubranka - zestawy body + pajac z opisanymi rozmiarami.
Jest to bardzo wygodne, szczególnie w trakcie porodu albo zaraz po, bo nie ma szukania rzeczy po torbie, a to tatuś albo położna w razie czego będzie musiała coś w tej torbie znaleźć, nie my.
Edit:
Powiem Wam, że dla mnie torba do szpitala to tak odległy temat, że nawet o tym do tej pory nie pomyślałam. Jednak druga ciąża to zupełnie inna sytuacja. Pewnie gdyby nie to forum, to jeszcze mniej tematów miałabym w jakikolwiek sposób ogarniętych, bo przecież jeszcze dużo czasu Myślę, że na poważnie zajmę się większością spraw za jakiś miesiąc, jak już pójdę na zwolnienie, bo teraz to nie mam kiedy się tym zajmowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 22 września, 22:51
LeniweKluski lubi tę wiadomość
-
Ja przy pierwszym porodzie miałam walizkę i jakąś właśnie torebkę podręczną. Potem mąż mi różne rzeczy dowoził ale to nie było takie proste bo covid i zakaz odwiedzin. Musiałam mu pisać co potrzebuje, on to oddawał przy wejściu do szpitala portierowi, ktoś to odbierał i dopiero mi przywoził na salę. Ciągle było „coś” więc temat spakowanej torby jest ważny. Oczywiście ja miałam jeszcze swoją doszlifować bo „miałam czas” ale niespodziewanie urodziłam w 38 tc.
-
Ja chyba miałam jedną dużą walizkę, a w niej rzeczy moje i dziecka. Nie wiem czy teraz zrobię tak samo.
Rzeczy dziecka były w woreczkach strunowych z ikei, podpisane i to było bardzo spoko.
Ciuchy na wyjście mąż dowiózł w dniu wypisu.
Dla mnie walizka to też dość odległy temat.
@LeniweKluski zawsze zastanawia mnie temat skarpet, które pojawiają się w każdej liście porodowej. Miałam te skarpety, ale ani przez moment nie miałam potrzeby ich używać. Było mi raczej za ciepło niż za zimno w trakcie i po. Na sali już z dzieckiem w ogóle sauna, a do tego pociłam się mocno. Oddziały noworodkowe są chyba we wszystkich szpitalach mocno dogrzane. Do tego miałam opuchnięte stopy z końcówki ciąży/po cc i to tym bardziej zniechęcało mnie do noszenia skarpet 🤣
@Jakasienka po co Ci był laptop po porodzie? 😃
A ja wczoraj okropnie się wkurzyłam. Myślałam, że kończę zlecenie projektowe, a okazało się, że się totalnie nie zrozumiałyśmy ze zlecającą i tą zamiast na etapie koncepcji powiedzieć, że chodzi jej o co innego to „spoko spoko, ta wersja mi się podoba”, „tak, robimy to”. No i straciłam bez sensu czas. Czasem można się na jakichś elementarnych płaszczyznach nie dogadać i potem wychodzi z tego po prostu fuckup 🫣 no ale nic, wybrnę, ale co straciłam czasu to moje…
🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
Hej! Witam się z Wami i z radością informuję, że nie mogę się doczekać 19 stycznia
kattalinna, Holibka, LeniweKluski, KINGA89, Aleale, Ottioli, Liyss🧚🏻, kknn, Podkoszulka, Gumcia1989, ultramaryna_ lubią tę wiadomość