Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka!
Soundia merytorycznie nie pomogę ale wysyłam kciuki i dobre myśli 🫂🤞🏼
Dziewczyny czy doula to to samo co prywatna położna?
Jesli chodzi o poród to mnie stresuje ze nie wiem na co się przygotować. Cesarka mnie przeraża 😱 ale przeraża mnie też wizja rodzenia dwójki dzieci SN czy to z uwagi na jakieś komplikacje, problemy z dotlenieniem, to że drugie dziecko nie wstawi się dobrze do kanału… Ostatnio jakoś zaczyna mnie stresować że dzieci trzeba jeszcze urodzić 😅
Dostaliśmy zdjęcia z sesji i jestem zakochana 🥺
Wrzucam Wam tu takie jedno
Wiara Nadzieja Miłość, Holibka, Zaqwsx, E_welka88, Domi.Nika, Podkoszulka, Yowelin, kattalinna, Aleale, Oliwka91, Tigra lubią tę wiadomość
-
Kurczę, dziewczyny, a czy to nie za wcześnie na takie rozterki? Nie jestem specjalistą, więc no offence, ale pamiętam z poprzedniej ciąży (i teraz mówią mi to samo), że jeszcze zdecydowanie za wcześnie, żeby ocenić, czy dziecko będzie drobne czy duże. Najbardziej Bobas przyrasta w 3 trymestrze, więc te siatki centylowe w tym momencie to mocne wróżenie z fusów. Tak mnie zaciekawiło, że aż tak rozkminiacie różnice między kombinezonem 56 a 62 🤔
Podkoszulka lubi tę wiadomość
-
Ja chciałam rodzić naturalnie (bez medykalizacji) i do wody, a finalnie byłam indukowana i zgodziłam się na znieczulenie ZZO. Rodziłam łącznie ledwo 4h z hakiem, ale na maksymalnej oksytocynie, dlatego taki szybki poród, mimo że pierwszy. Było totalnie inaczej niż zakładałam, ale fantastycznie. Historie porodowe to drażliwy temat, nie wszyscy mają ochotę o tym słuchać, ale gdybyście chciały pozytywnej historii to moja taka jest i nie mam oporów by się nią dzielić 😊
Nomeolvides, Zaqwsx, Holibka, Podkoszulka lubią tę wiadomość
-
@WNM ja rozkminiam bo mój starszak urodził się jako „miesięczny bobas” 60 czy 62 cm i 4380g. I lekarze od połowy ciąży mówili, że raczej będzie duże dziecko i to się sprawdziło.
Drugi - mimo wady letalnej - też był jak na ur. w 37 tc. dużym dzieckiem.
Teraz też już kilka razy usłyszałam, żeby się nastawiać na duże dziecko. Myślę, że lekarze na podstawie swojego doświadczenia pozwalają sobie na takie przypuszczenia i pewnie się to często sprawdza.
A odnośnie położenia miednicowego bobasa to przecież one się mogą nawet dzień przed porodem fiknąć do położenia główkowego ja bym się tym jeszcze nie martwiła na tym etapie.🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
@WNM, póki co mój Leoś jest 87% w siatce centylowej i tak leci praktycznie od samego początku więc myślę, że się musiałoby zadziać coś złego żeby nagle wyhamował. Mąż miał prawie 4000g jak się urodził, wszyscy w jego rodzinie też byli powyżej 4kg więc wygląda na to, że się wdał w jego stronę. Lekarka też podkreśla, że to duże dziecko więc z 56 szykuje dosłownie kilka sztuk ubranek i skupiam się na większych rozmiarach.
@Holibka, z ciekawości - Twój starszak nadal przewodzi czy zrównał się do innych dzieci? -
soundia wrote:Witajcie kochane!
Śledze Was z zainteresowaniem i każdej kibicuje a teraz aktywnie dołączę się do Waszego wątku. Widzę tu super tematy o wyprawkach,ja jednak postaram sie jak najkrocej strescic moja historie szukajac oparcia i ukojenia dla mej zmeczonej juz psychiki i ciala 😅
Soundia, wszystko będzie dobrze ! Najważniejsze, że dzidzia ma się dobrze, może jeszcze rozmiarem podgoni - czasem te pomiary są nieprecyzyjne..
Może ten magnez Ci się nie wchłania za dobrze? Np przy dodatkowym błonniku czasem tak bywa, no i magnez w dużych dawkach może powodować biegunki.., a Ty piszesz, że bierzesz końskie dawki, to moze troche obciazac przewod pokarmowy. Trzeba wtedy dobrac preparat, który lepiej tolerujesz, i tak jak koleżanka mówiła, z witaminami najlepiej D i B ! I z jedzeniem..
Pijesz wystarczająco dużo wody? To też wpływa na ciśnienie ale też na elektrolity.
Będzie dobrze, życzę Wam obu zdrowia i w miarę spokoju, bo to też bardzo ważne!początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
08.2023 amh: 0.3
03.2024 amh: 0.45
29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
13.05.2024 - transfer
24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany
22.07.2024 - usg genetyczne, przeziernosc karku podwyższona, 2.8..... strach
28.07.2024 - wyniki NIPT, niskie ryzyka - ulga
09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉
-
Ja się nastawiam na małe dziecko i poród hollywoodzki: dwa razy kichnąć i urodzone 😉 poprzednio też taki miałam plan, z Hollywood tyle było, że najpierw odeszły wody, potem nic się nie zgadzało. Miałam ambicje rodzić bez znieczulenia, a miałam z dokładką. Mimo wszystko staram się nastawiać na scenariusz pozytywny. Już powoli zaczyna się u mnie etap ciąży "jestem przerażona, nie ogarniam, w ogóle to ja nie chcę!" z jednoczesnym "jak cudownie, nie mogę się doczekać, chcę już" 😉
Aleale, Holibka lubią tę wiadomość
-
Yowelin wrote:@WNM, póki co mój Leoś jest 87% w siatce centylowej i tak leci praktycznie od samego początku więc myślę, że się musiałoby zadziać coś złego żeby nagle wyhamował. Mąż miał prawie 4000g jak się urodził, wszyscy w jego rodzinie też byli powyżej 4kg więc wygląda na to, że się wdał w jego stronę. Lekarka też podkreśla, że to duże dziecko więc z 56 szykuje dosłownie kilka sztuk ubranek i skupiam się na większych rozmiarach.
@Holibka, z ciekawości - Twój starszak nadal przewodzi czy zrównał się do innych dzieci?
Jest wśród najwyższych, ale nie grubszych. I tak cały czas Teraz zaczyna nosić niektóre ciuchy odpowiednie dla jego wieku (spodnie), a wcześniej wszystkie rok do przodu. Jako maluch też ciuszki zwykle o rozmiar większe niż przewidziane dla jego wieku. Dodam, że jest z listopada.🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
kattalinna wrote:Ja się nastawiam na małe dziecko i poród hollywoodzki: dwa razy kichnąć i urodzone 😉 poprzednio też taki miałam plan, z Hollywood tyle było, że najpierw odeszły wody, potem nic się nie zgadzało. Miałam ambicje rodzić bez znieczulenia, a miałam z dokładką. Mimo wszystko staram się nastawiać na scenariusz pozytywny. Już powoli zaczyna się u mnie etap ciąży "jestem przerażona, nie ogarniam, w ogóle to ja nie chcę!" z jednoczesnym "jak cudownie, nie mogę się doczekać, chcę już" 😉
Podoba mi się twoje podejście 🤣
Ja z kolei TYM RAZEM zamierzam jechać na cc wypoczęta, zajmuje pierwsze miejsce w kolejce żeby nie być koszmarnie wygłodniałą i zamierzam wieczorem już być ogarniętą mamą walczącą zaciekle o laktację z rumianym „miesięcznym” bobasem przy piersi 🤣 A jak będzie - to się okaże i przyjmuję to z otwartością na zmiany. Nie wierzę w afirmacje, wizualizacje itd., ale wierzę w pozytywne podejście🙋🏻♀️ 37.
👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa
-
W sprawie wzrostu dziecka bywa różnie.Moja znajoma urodziła synka 52 cm i 3300.Nadrobił i jako półroczne dzircko miał wzrost prawie dwulatka.Teraz przewyższa w szkole swoich kolegów o 30 cm i nadal rośnie.
Nomeolvides wrote:Hejka!
Soundia merytorycznie nie pomogę ale wysyłam kciuki i dobre myśli 🫂🤞🏼
Dziewczyny czy doula to to samo co prywatna położna?
Jesli chodzi o poród to mnie stresuje ze nie wiem na co się przygotować. Cesarka mnie przeraża 😱 ale przeraża mnie też wizja rodzenia dwójki dzieci SN czy to z uwagi na jakieś komplikacje, problemy z dotlenieniem, to że drugie dziecko nie wstawi się dobrze do kanału… Ostatnio jakoś zaczyna mnie stresować że dzieci trzeba jeszcze urodzić 😅
Dostaliśmy zdjęcia z sesji i jestem zakochana 🥺
Wrzucam Wam tu takie jedno
Mam dwie koleżanki,obie rodziły blizniaki naturalnie,jedna groche dłużej,druga bardzo szybko.Podobno to drugie jest łatwiej. -