Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Liyss🧚🏻 wrote:Nasze bobasy to już powoli dobijają do 2 kg 🙈
A ja coraz szybciej przybieram na wadze.. Mam największą wagę w swoim życiu aktualnie a od 10.10 przytyłam 2,5 kg.. jeśli tendencja się utrzyma to ja nie wiem co będzie w dniu porodu. Nie wydaje mi się, żebym jadła jakoś dużo. A ograniczyć nie mam jak bo głodna jestem i mnie ssie w żołądku. A jak u Was z wagą?
Jeśli odżywiasz się sensownie i te przyrosty wagi mieszczą się w widełkach dla Twojego BMI z początku ciąży, to raczej nie musisz się przejmować tym wzrostem wagi. Na tym etapie wchodzi już gromadzenie wody i nawet jeśli nie masz typowych opuchlizn, to jednak tej dodatkowej wody w organizmie jest. Reszta składowych też swoje waży. Znam zarówno dziewczyny, które przybrały w ciążach bardzo mało, jak i takie które robiły +20 kg, po czym gubiły całą nadwyżkę w pierwszych miesiącach po ciąży.
Mnie na początku obu ciąż spadło po 6 kg, a później waga przyrastała już tak jak powinna. I też mam czasem wrażenie, że te przyrosty biorą się z powietrza, bo raczej nie jem jakoś więcej, a aktywność fizyczną mam sporą. No ale w sumie dobrze, że się tak dzieje, bo gdyby po tym spadku w pierwszym trymestrze waga mi jeszcze nie chciała przyrastać, to już chyba byłby powód do zmartwień.
W preglife mam wykres wagi z obu ciąż i o ile w tej startowałam z nieco niższego pułapu, to spadek i teraz wzrosty wyglądają bardzo podobnie. Ostatnio te przyrosty wagi trochę mi przyspieszyły i podobnie było poprzednio. Teraz mam jakieś +2/2,5 kg od wagi startowej, no ale początkowy spadek zrobił swoje i dopiero koło 23 tygodnia wróciłam do punktu 0.Liyss🧚🏻, Holibka lubią tę wiadomość
-
Ilona.. wrote:Jak pogadasz z sąsiadką na temat porodu w południowym to dasz znać ?
Jasne
Ogólnie z tego, co kojarzę, to mówiła, że ok, ale nie dopytywałam o szczegóły. Wiem, że trafiła tam trochę z przypadku, bo podobnie jak ja, planowała rodzić w Piasecznie.
Teraz też jest w drugiej ciąży, więc akurat dobra okazja, żeby podpytać.
Ja jeszcze trochę myślę o Piasecznie, bo mam bardzo dobre doświadczenia jeśli chodzi o przebieg porodu i wsparcie położnej. Tyle, że widzę, że trochę innych szpitali jest teraz wyżej w rankingu na gdzieRodzic. Wtedy Piaseczno było niewiele niżej niż Żelazna, a Południowego chyba nawet jeszcze nie było w zestawieniu.Ilona.. lubi tę wiadomość
-
Jestem po szczepionce. Czuje tylko rękę w która się wkłuwano. Wszystko git.
Ja w życiu nie byłam podatna na komentarze wyglądowe, tak jak teraz. Ostatnio weszłam do położnej i ona na mnie spojrzała i mówi ”przed chwila była Pani w bardziej zaawansowanej ciąży” a okazało się ze ma termin 3 dni wcześniej niż ja. I wiecie ja racjonalnie wiem, ale hormony nie wiedza i czasami wjadą na głowę myśli typu „a co jak moje dziecko (… wstaw swój dowolny lęk)”.
Mi nic nie wypada z rąk, ale cały czas się brudzę jedzeniem. Albo wycieka mi pasta z budzi podczas mycia zębów. Jak do tego dochodzi ? Nie wiem 🤣
Kattalina ja mam chyba ta dostawkę, w zestawie był materac chyba go zostawię. Nie myślałam żeby zmieniać.
Tez mam poduszki z łuskami! Plantule właśnie kminiłam czy ona nie dałaby rady.
A co do południowego, to moja znajoma tam rodziła i mówiła ze okej. Ale ona rodziła bardzo krótko. No i zaczynamy tam szkole rodzenia za 2 tygodnie. Wiec zobaczymy. Maja ładne sale porodowe 😅 nie wiem czy dla was ma to znaczenie ale dla mnie aspekt wizualny pomieszczenia ma znaczenie, lepiej się czuje jak jest gdzieś ładnie.
Liyss🧚🏻, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Oglądałam dzisiaj ten serial (i się splakalam 🙈) i faktycznie te sale w południowym robią wrażenie! U mnie w Gdańsku to w obu szpitalach nic specjalnego niestety. Tyle tylko że UCK jest nowe, ale bez porównania do tego co pokazywali w południowym.
Jeśli chodzi o wagę to u mnie od wyjściowej jakieś 8,5-9 kg na plusie. Niby dużo, ale też bałam się, że będzie więcej. Tylko to pewnie dopiero teraz też zacznie lecieć szybciej, bo właśnie i ta woda, obrzęki i dzieci koksują coraz bardziej. Też wszyscy mówią, że widać tylko brzuch, że „nie wyglądam na bliźnięta”, ale z drugiej strony od obcych bab potrafią polecieć teksty „ooo pani to już chyba na końcówce” 👹.
Dzień mam dzisiaj koszmarny, wszystko mnie boli. Mąż mi wymasował kostki i dłonie, ale czuję się dzisiaj jak jakaś stara babcia. Czytałam, że można zwiększyć dawkę magnezu (brałam do tej pory 3x dziennie magne b6 forte), ale już mam w domu też jakiś magnez w 3 formach ze swansona i będę brać dodatkowo. Brzuch też mi się spina, potrafi na jednym odcinku serialu 3-4 razy mnie złapać… W poniedziałek wizyta, 3 prenatalne i zobaczymy co powie pani doktor. Wyczytałam też o kroplówkach z magnezem, może to by cos pomogło 🤔 W sobotę robię badania krwi to może ten magnez sobie dorzucęWiadomość wyedytowana przez autora: 23 października, 23:10
-
A i Pani fizjoterapeutko/osteopatka u której byłam zna się z koordynatorka bloku porodowego z południowego i mówiła że ten oddział jest prowadzony w taki nowoczesny sposób i stosuje się tam procedury z XXI w.
No i dla mnie ważne jest że maja ewentualnie tam te sale rodzinne, chciałabym być z mężem te dwie doby w szpitalu. Jeśli będzie ta sala wolna.Ilona.., kattalinna lubią tę wiadomość
-
Mi od początku ciąży przybyło dopiero 4kg ciekawe na ilu się zatrzymam.
Boję się tej jutrzejszej wizyty u diabetologa choć wiem co wyjdzie. -
potforzasta wrote:Mi od początku ciąży przybyło dopiero 4kg ciekawe na ilu się zatrzymam.
Boję się tej jutrzejszej wizyty u diabetologa choć wiem co wyjdzie.
Odkąd mam dietę i badam sobie cukier to waga mi stanęła praktycznie.
Trzymam w kciuki za wizytę, ja się swojej też boje bo ostatnio te cukry ranne mi szaleją (no max 97, tragedii nie ma… ale jednak).
Najgorzej bo nie wiem za bardzo jak mierzyć, niby zaraz po przebudzeniu. Ale którym? Ja się budzę po 3/4 razy w nocy i potrafię nie spać po 30 min…. Dramat z tym
-
Witam się z Wami z parszywym humorem 😓
Nie dość, że dziś w nocy po raz pierwszy przeżyłam skurcz łydki “à la 3 trymestr z 1 ciąży” (niewyobrażalny ból, bez porównania ze skurczami sprzed stanu ciąży), to jeszcze w porannym lustrze powitała mnie… opryszczka 😒
Łykam magnez profilaktycznie już od pół miesiąca, bo spodziewałam się, że takie skurcze mogą znów się u mnie pojawić, ale co z tego? Łykam, a i tak się pojawiły. A opryszczka, cóż - mam do nich skłonności, minimum 1 w roku musi być. Może to i lepiej, że teraz a nie w styczniu, bo podobno to największe zagrożenie dla noworodka 🤷🏼♀️ Będę dziś dzwonić do mojej przychodni, żeby jakoś skonsultowali mnie telefonicznie z ginekolog. Wolę się poradzić, czy mogę/powinnam coś na to brać.
Za oknem zimno i mleczko, nie widzę sąsiadujących budynków. Typowa, szara jesień. Obyście miały lepszy poranek ode mnie 🤗 -
Dziewczyny, ten serial da się obejrzeć po zalogowaniu czy jest dopiero dostępny gdy się ma wykupiony abonament w Player?
Z polecajek/ promocji jest dobra promka na butelki do podmywania się z canpola w Rossmannie (ok 18 zł). Wygląda porządnie, ale szczerze ciekawa jestem na ile przyda mi się ten gadżet. 😅LeniweKluski lubi tę wiadomość
22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
Leki: Acard,
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Ufff cukier na czczo 82 mówią że dobry teraz godzina czekania i zobaczymy co dalej wyjdzie.
Faelwen90, LeniweKluski, kknn, Aleale, Podkoszulka, kinia982, Holibka, ultramaryna_, Ottioli, kattalinna, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość
-
@WNM, u mnie też mgła za oknem, aż się nie chce z łóżka wychodzić... ale dzień ma być słoneczny 😉
U mnie na wczorajszej wizycie wszystko dobrze, mały ma już 947g, taki 'średniaczek' jak to ujął Pan doktor. A ja już +9kg, ale nie wiem gdzie to jest, chyba tylko w brzuchu i trochę w biuście. Któraś z Was pisała, że ma taki okrągły brzuszek z napiętą skórą. Ja mam tak samo 😉
Ogólnie to wagą się nie przejmuję, myślę, że wyglądam uroczo, albo to tylko moje wyobrażenie o sobie, ale czuję się mega ładnie i sexi 😉 no ogólnie +10 do zajebistości 😀
Życzę wszystkim miłego dnia 😉kknn, potforzasta, Domi.Nika, LeniweKluski, Podkoszulka, Ilona.., kinia982, Holibka, ultramaryna_, Ottioli, kattalinna, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość
-
Faelwen najważniejsze że Ty się ładnie czujesz. Ja już dawno przestałam się przejmować tym co ludzie mówią bo to nic nie wnosi do mojego życia a stresu przynosiło sporo.
Faelwen90, Ottioli lubią tę wiadomość
-
kattalinna wrote:Dziewczyny, właśnie mąż mi przyniósł łóżeczko do domu 🙂 dostawka lionelo Theo. Pytanie: czy któraś ma to łóżeczko i kupowała materac? Polecajka sprawdzonego i pasującego mile widziana 🙂
https://rucken.pl/materace-dla-dzieci/58-materac-dlmg02-do-lionelo-espiro-5907222788707.html
Tylko czekam na jakąś promkę 😉kattalinna lubi tę wiadomość
-
Murilega wrote:Z polecajek/ promocji jest dobra promka na butelki do podmywania się z canpola w Rossmannie (ok 18 zł). Wygląda porządnie, ale szczerze ciekawa jestem na ile przyda mi się ten gadżet. 😅
Update opryszczkowy (bo w tym zimnym sezonie kogoś jeszcze może to dotyczyć 😒):
najpierw ginekolog zaleciła Heviran, a potem oddzwoniła, że sprawdziła mocniej i jednak nie jest on do końca bezpieczny. Dziś wieczorem mam wpaść na wizytę, żeby się pokazać i dostać coś silniejszego na receptę. Podobno na tym etapie ciąży tematu nie można olać, trzeba jakoś leczyć 🙄kattalinna lubi tę wiadomość
-
Domi.Nika wrote:Murilega chyba przy wykupionym player. Ja oglądam tam moje guilty plesure 😅
Dobra a powiedzcie mi czy jest sens kupić inny materac niż ten w dostawce ? Bo może ja nie wiem.
WNM o kurde współczuje, a takie plasterki ?
Ja witam się po kilku dniach nieobecności. Mamy mega przeboje z media markt i suszarką do prania. Nie chce się mi się rozpisywać, ale generalnie nie polecam zakupów w tej sieci. My skusiliśmy się na promocję, a w gratisie mamy zszargane nerwy.
Generalnie mam dość mocny spadek nastroju w ostatnich dniach. Zamartwiam się już po prostu wszystkim - co tam z komorami bocznymi tego mojego bąbla, że za mało się rusza, że za dużo, czy się obróci główką na dół, jak pójdzie poród, czy dam radę, czy uda mi się rozkręcić laktację, jak generalnie dam radę jako mama.
Nie wiem, mam wrażenie, że to zwolnienie mi nie robi dobrze na głowę, nie umiem odciągać myśli książką czy filmem. -
Murielega jak masz wykupiony max (HBO max dawniej) to tam też jest ten serial. Wczoraj były 3 odcinki, nie wiem czy jest więcej na playerze?
Domi myślę, ze to zależy jak będziecie z dostawki korzystać. Jesli przez kilka miesięcy jako normalne łóżko to ja bym chyba jednak wymieniła tak żeby materac był odpowiednio twardy, przewiewny itpMurilega, Mamausia lubią tę wiadomość
-
WMN, heviran (acyklowir) najbardziej niewskazany jest w pierwszym trymestrze. Jeśli chodzi o stosowany miejscowo a nie tabletki to powinien być raczej ok. Z domowych sposobów, które działają na mnie to pasta do zębów by dziada wysuszyć. Działa podobnie do plasterków, ale mam wrażenie że bardziej wyciąga. Tylko trzeba ostrożnie zmywać bo czasem lubi zostać i wtedy zostaje biała plamka, ale nie radzę jej zrywać bo będzie krwawić. Plasterki mi się zawsze odklejały 😅
Nome, dzięki wielkie! Playera nie mam ale Max już owszem. 😁
Yowelin, też częściowo mam ten problem. Przez pierwszy tydzień przechodziłam żałobę po pracy (zwłaszcza że musiałam pójść na L4 szybciej niż chciałam). Teraz powoli się ogarniam i póki co nadganiam wszystkie lekarskie konsultacje które i tak muszę zrobić (okulista, stomatolog- tu nawet wyszło że trochę tych wizyt będzie bo jest co ogarniać 😅) itp itd. No i po kawałku ogarniam przydasie (tak po jednej szufladzie). Odpoczywać bez poczucia, że marnuje czas jeszcze mi się nie udało. 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października, 10:08
kattalinna lubi tę wiadomość
22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
Leki: Acard,
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Ja mam +9 kg dokładnie od wagi startowej i wszystko w brzuchu i piersiach. Spora część tego to musi być woda, bo ja wiem, co i jak jem i nie ma opcji, żebym przeżarła tyle kcal ponad swoje zapotrzebowanie. Rączki i nóżki cieniutkie, więc ten brzuch wygląda na ogromny i każdy mi mówi, że mam taki duży brzuch jak na ten etap ciąży. Tylko że dziecko ma wymiary idealne do swojego wieku ciążowego, jest ułożone już główkowo poprawnie, a wód płodowych mam w normie, więc totalnie się tym nie przejmuje.
Tylko tak sobie myślę, że wielkość tego brzucha mogłaby już taka zostać, bo zaczyna mnie już przeważać, a dodatkowo chodzę tak śmiesznie jak kaczka na boki.
Jutro wizyta, ciekawe co tam u tego mojego małego lokatora słychać, bo tłucze się ostatnio jak szalony.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października, 10:07
Faelwen90, ultramaryna_, Ottioli lubią tę wiadomość
-
KINGA89 wrote:Jutro wizyta, ciekawe co tam u tego mojego małego lokatora słychać, bo tłucze się ostatnio jak szalony.