X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Termin STYCZEŃ 2025
Odpowiedz

Termin STYCZEŃ 2025

Oceń ten wątek:
  • Gumcia1989 Autorytet
    Postów: 499 972

    Wysłany: 27 listopada 2024, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leniwe kluski, z tym ciśnieniem jeszcze idealnie nie jest, tzn już nie jest wysokie, ale teraz ma tendencję spadać w okolice 110-115/70 i mimo że jest to prawidłowe ciśnienie to mój organizm przyzwyczajony do sporo wyższego mam problemy z adaptacją. Nie mogę zerwać się z łóżka i biec do toalety, muszę chwilę posiedzieć, czy po wstaniu czuję taki charakterystyczny ból mięśni, coś jak osłabienie. Jednak już minęły zawroty głowy i da się żyć :)
    Z dwojga złego zdecydowanie wolę pomęczyć się z niższym ciśnieniem niż mieć za wysokie i ryzykować problemami z łożyskiem i powtórką z pierwszej ciąży.

    Co do senności to ostatnie trzy dni takie mam, że po raz pierwszy od dawna włączyły mi się popołudniowe drzemki, no ale ja to zwalilam na chorobę i to ciśnienie

    Nome, zdrówka dla siostry. Całe szczęście, że miała kask

    Domi.nika , na wizyte u prowadzącej muszę czekać do 17 grudnia, ale udało mi się dostać do psychiatry, w przychodni gdzie leczyłam się 5 lat temu. Po godzinnej rozmowie wystawiła mi świeże zaświadczenie, że z powodu lęku jest duże ryzyko braku współpracy przy porodzie SN i w jej opini do rozważenia przez lekarza prowadzącego skierowanie na CC. Do tego czekam na kopie dokumentacji z 2019 roku, bo tam jest szerszy opis historii leczenia i odbytej kilkumiesięcznej terapii, na którą już teraz nie mam czasu. Liczę że to wystarczy.
    Zrobiłam też rozeznanie w szpitalach pod kątem tego, gdzie lubią podważać takie zaświadczenia czy naciskać na SN i padło na szpital, którego w ogóle nie brałam pod uwagę. Nawet położna z tamtego szpitala odpisała mi, że u nich nie muszę się martwić bo i zaświadczenie i poprzednie CC otwierają mi drzwi do kolejnego CC . Także dusza spokojniejsza. W pełni spokojna będę jak dostanę skierowanie i ustalę termin w szpitalu. Oby już bez niespodzianek

    Jeśli chodzi o prace domowe i oszczedzanie się, to ja w tej ciąży jestem zdecydowanie bardziej leniwa.
    Mam wrażenie, że to 5 lat różnicy to dla organizmu dużo i ta ciąża jednak bardziej mnie obciąża niż pierwsza. W pierwszej aż do 36tc kończyłam remont, sprzatalam, układałam w szafach, okna myłam (a urodziłam 37+6) . Teraz od jakoś 28tc już mam kryzysy 😜 Dłużej stać ciężko, porządków robić się nie chce, tyle do zrobienia, a ja ciągle przekładam. Cieszę się, że starszak już mocno samodzielny i sam się naje, załatwi, ubierze. A i potrafi zająć się sobą z godzinę, a ja mogę w kryzysowej sytuacji się zdrzemnąć. Kiedyś marzyła mi się mała różnica wieku między dziećmi, ale jak pomyślę że tu ciąża, a tu dwulatek wymagający zmiany pieluch, karmienia i zabawiania to głowa mnie boli 😅 Także podziwiam Was, wszystkie kobiety które mają dzieci z małą różnicą wieku.

    kattalinna, ultramaryna_ lubią tę wiadomość

    Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
    Metformina, euthyrox , solinco
    On - 35 lat

    1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
    14.02.2019 owulacja
    8.03.2019 beta 620
    11.03.2019 beta 1624
    14.03.2019 beta 4684
    8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
    10.2019 mamy nasze
    serduszko na świecie

    08.2023- odstawienie antykoncepcji
    6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
    8.03.2024 - test ciążowy negatywny :(
    Włączeniem ziół Ojca Sroki
    14.04.2024 - test ciążowy negatywny :(
    10.05 - owulacja
    21.05 - dwie kreseczki ⏸️
    27.05 - beta 202 😍
    31.05 - beta 1193
    6.06 mamy serduszko ❤️

    preg.png

    age.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2192 3186

    Wysłany: 27 listopada 2024, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Gumcia dobre wieści! Obyś dzięki temu mogła spokojniej spędzać resztę ciąży!

    @Nome pytasz czy jestem grafikiem. Krótko mówiąc: tak - z wykształcenia, zamiłowania i z praktyki. Ale to tylko wycinek moich zadań służbowych jako marketingowca. Natomiast po godzinach jeśli biorę jakieś dodatkowe zlecenia to tylko graficzne/ilustratorskie :)

    Jeju upadek z konia… dobrze że sis jest pod obserwacją. U nas w rodzinie są konie i koniarze i zdaję sobie sprawę jak bywa groźnie. Zdrowia dla siostry!

    #schowanypierdolnik też mi się marzy w mojej „docelowej” kuchni :) na ten moment thermomix dołączył do wystawki czajnika i młynka do kawy u rodziców ;)

    @kattalina nieźle z tym odkurzaczem 🤣 Ja skitrałam na strychu prezent dla starszaka na Mikołaja. A z wyprawką mogę przybić Ci piątkę bo też została nam tylko wanienka do kupienia.

    @Domi dokładnie wiem o jakim posmaku po niektórym słodkim mówisz, mam to samo. Super, że rozejście cię omija! A teraz pytanie z czystej ciekawości, jeśli niekomfortowe to zrozumiem brak odp. Jak to jest na wizycie z mężem i instruktażem masażu krocza? 🫣 Zawsze do urofizjo chodziłam sama i z durnej ludzkiej ciekawości mnie to zastanawia czy urofizjo przeprowadza szkolenie praktyczne na żonie czy teoretycznie na modelu mięśni?

    Gumcia1989, kattalinna lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Aleale Autorytet
    Postów: 328 363

    Wysłany: 27 listopada 2024, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi, trzymam kciuki za znajomych… czasem to trwa dluzej niz by sie chcialo ale szansa zawsze jest.. Mi mowili na bete po 10dniach, po 9 dpt zrobilam test sikany jeden wyszedl negatywny drugi bardzo blady, na drugi dzien to samo, wiec one nie zawsze sa miarodajne, ale tez czasem to jest nadzieja, ktorej sie czlowiek trzyma do konca. Nie wspominam testowania dobrze 🥲 i do dzisiaj jak patrze na brzuch to trudno mi uwierzyc… taki cudzik

    Dziewczyny apropos szczepien innych, to zapytalismy lekarki czy moj maz sie powinien szczepic na krztusiec i ona zapytala czy byl na tezca, a byl w zeszlym roku akurat i powiedziala, ze to powinno wystarczyc, bo to sa te laczone szczepionki krztusiec-tezec-dyfteria, moze u niektorych osob podobna sytuacja, zawsze dodatkowa ochrona.

    Ja chce zeby przyjechala w odwiedziny tez do szpitala jeszcze moja mama, ale ona jest lekarka i ufam jej zdolnosci do przestrzegania higieny 😅 ale przyjaciel meza, ktory sie smiejemy, ze byl pacjentem 0 covidu, bo wiecznie imprezy, nowe laski i generalnie włoczy sie i zbiera zarazki 😅😅 chcial „jak na filmach” stac pod drzwiami na porodowce, musialam wytulmaczyc ze to tak nie dziala i tak nie wyglada po pierwsze a po drugie, no way 😂 jak zrobi kwarantanne to moze przez szybe zobaczyc dziecko 😅 nie jestem bakteriofobem, ale sa ludzie, ktorzy nie dbaja o swoje zdrowie a przez to tez innych i bedzie trzeba wyznaczyc granice ostro…

    początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
    07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
    12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
    08.2023 amh: 0.3
    03.2024 amh: 0.45

    29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
    08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
    13.05.2024 - transfer
    24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany

    09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉

    preg.png
  • Gumcia1989 Autorytet
    Postów: 499 972

    Wysłany: 28 listopada 2024, 00:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibka wrote:
    .

    @Domi dokładnie wiem o jakim posmaku po niektórym słodkim mówisz, mam to samo. Super, że rozejście cię omija! A teraz pytanie z czystej ciekawości, jeśli niekomfortowe to zrozumiem brak odp. Jak to jest na wizycie z mężem i instruktażem masażu krocza? 🫣 Zawsze do urofizjo chodziłam sama i z durnej ludzkiej ciekawości mnie to zastanawia czy urofizjo przeprowadza szkolenie praktyczne na żonie czy teoretycznie na modelu mięśni?

    Wiesz, że ja dosłownie o tym samym pomyślałam 🙈 Czy to na żonie się ćwiczy, czy na sztucznym kroczu, a może jeszcze czymś innym.

    Także Domi.nika , nie wywieram absolutnie presji, ale jakbyś była skłonna podzielić się choćby jakimś ogółem to ja też się chętnie dowiem

    Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
    Metformina, euthyrox , solinco
    On - 35 lat

    1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
    14.02.2019 owulacja
    8.03.2019 beta 620
    11.03.2019 beta 1624
    14.03.2019 beta 4684
    8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
    10.2019 mamy nasze
    serduszko na świecie

    08.2023- odstawienie antykoncepcji
    6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
    8.03.2024 - test ciążowy negatywny :(
    Włączeniem ziół Ojca Sroki
    14.04.2024 - test ciążowy negatywny :(
    10.05 - owulacja
    21.05 - dwie kreseczki ⏸️
    27.05 - beta 202 😍
    31.05 - beta 1193
    6.06 mamy serduszko ❤️

    preg.png

    age.png
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 1345 2231

    Wysłany: 28 listopada 2024, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie po dwóch cudownych nocach dzisiaj kryzys i niespanie od 3 rano. Mój kręgosłup to dramat, jakbym się postarzała o 60 lat w ciągu jednej nocy. Nie wiem co się dzieje z tym moim organizmem o 3 rano, ale zawsze jak wstanę to dzieje się dużo i złego. Myślałam że czeste wizyty na basenie mnie rozliczają kręgosłupowo, ale dzisiaj się szykuję na serię ćwiczeń i chodzenie po domu w pozycji kota żeby się tego bólu pozbyć 🤣

    Kattalinna może jakoś zapakuj go w inne kartony albo zmień detale żeby nie skojarzyła faktów. Ja jako osoba która o nieistnieniu mikołaja się dowiedziala sama znajdując prezenty, mówię że smutne to jest 😀

    Gumcia1989 super ze się udało ogarnąć zaświadczenie. Myślę że wystarczy już takie + poprzednie CC + ogólna niechęć do SN. Nikt Cie nie powinien zmuszać do niczego i dać spokojnie ciaze przeżyć

    Nomeolvides zdrowia dla siostry, oby wszystko było dobrze. Upadki z konia są groźne bardzo, dobrze że miała kask i niech uważa na siebie bardzo.

    Domi.Nika to powodzenia z ćwiczeniami i masażem. Niech ćwiczenia będą owocne 😊

    Co do różnicy między zarodkami a blastkami to chodzi o to że roboczo zarodki się nazywa te hodowane do 2-3 doby w labie zapladniane i takie do 8 blastomerów - podawane do macicy są na etapie że jeszcze 2- czasem 3 dni rosną do osiągnięcia stadium blastocysty, dopiero w tym stadium są w stanie się wgryzać w macice i implantować, stąd różnica w testowaniu między podawaną blastką a zarodkiem 2-3 dniowym. Blastki to też zarodki ale najczęściej jak ktoś ma podawaną blastocyste to nazywa ją blastocystą i wtedy testować można od 5 dpt, chociaż najbezpieczniej 6-7 i bhcg a nie sikaniec bo nawet te wykrywające 10 bhcg mogą nie być miarodajne. Mi niby i 7 bhcg wykrył, ale zależy od marki, rozcieńczenia moczu i wiele innych aspektów. Krew to krew

    Gumcia1989 lubi tę wiadomość

    👩98🧔98👶+🐈
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków
    Kacperek ur 5.01.2025 (40+0)56cm 3770g ❤️

    event.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2192 3186

    Wysłany: 28 listopada 2024, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry! Śniło mi się, że karmiłam malucha i tak mi kapało mleko, że zalewałam mu nos, ale jak się już dobrze uczepił to opróżnił pierś w minutę 🤣 A jak go kąpałam to wanienka mi się zsunęła i prawie „wylałam dziecko z kąpielą”, ale młody był tak cierpliwy, że nawet nie kwęknął. Chciałabym taki egzemplarz ;)
    Do tego tak dobrze mi się spało, że jak dzwonił budzik to myślałam, że to nie mój.

    kknn, kattalinna lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • KINGA89 Autorytet
    Postów: 462 938

    Wysłany: 28 listopada 2024, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski, jakie macie żelazo i hemoglobinę?
    @Zaqwsx I @Ilona.., wy się pewnie będziecie lepiej w tym orientowały, więc ładnie się do was uśmiecham. :)
    Jak to jest z tą korelacją między hemoglobiną a żelazem? Dlaczego w poprzednich miesiącach przy bardzo wysokim żelazie miałam niższą hemoglobinę niż teraz, kiedy to żelazo mi spadło?

    Myślałam, że korelacja zawsze jest taka, że im wyższe żelazo, tym wyższa hemoglobina i odwrotnie.
    Przy jakim żelazie macie zalecenie suplementowania? Ja do tej pory byłam w górnych widełkach, a teraz mi spadło tak gdzieś do połowy zakresu referencyjnego i zastanawiam się, czy na tym etapie lekarz zaleci mi żelazo, czy jednak nie. Ciekawi mnie, w jakim tempie te rezerwy będą się na tym etapie wyczerpywały, biorąc pod uwagę, że od 15.10 do 27.11. żelazo spadło mi z zakresu 136,30 µg/dl do 82 µg/dl.

    Synek 29.12.2024.
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 1345 2231

    Wysłany: 28 listopada 2024, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibka, przynajmniej wyśniłaś wanienkę którą teraz musisz kupić 😀 Życzę takiego grzecznego dziecka Tobie i wszystkim, chociaż w snach to one często są spokojne 😂

    Pytanie o sen we wczesnym pologu. Czy po porodzie byłyście mocno zmęczone tak że nieprzytomnie spalyscie, czy jednak przyroda tak to wymyśliła że od razu się da rade czuwać nad dzieckiem?

    👩98🧔98👶+🐈
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków
    Kacperek ur 5.01.2025 (40+0)56cm 3770g ❤️

    event.png
  • kknn Autorytet
    Postów: 625 1173

    Wysłany: 28 listopada 2024, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, wie, że pytałyście Domi, ale ja byłam z mężem na instruktażu masażu krocza w ubiegłym tygodniu i chętnie się podzielę info. Może
    Domi ma inne doświadczenia i wizyta wyglądała inaczej, to też chętnie posłucham ☺️
    Ogólnie to przed wizytą próbowałam robić masaż z jakimś tutorialem z neta i uznałam, że to strasznie niewygodne. Pogadałam z mężem, czy pójdzie ze mna na wizytę, żeby się podszkolić i mi pomoże, a on kochany jest więc się zgodził bez mrugnięcia okiem. Na wizycie najpierw fizjo wyjaśniła wszystko teoretycznie na modelu, a później ja kładłam się na plecach na kozetce w takiej sukience ginekologicznej i była praktyka. Mąż siedział obok niej, a ona wszystko jeszcze raz powtarzała, ale już robiąc właściwy masaż na żywym organizmie. Pokazała mi też kilka pozycji do samodzielnego wykonywania masażu, do przetestowania, w której jest najwygodniej. Dostałam na końcu jeszcze instrukcje na piśmie, żeby pamiętać co i jak. Zaleciła, żeby ze 3 razy mimo wszystko zrobić masaż samodzielnie. Ja ze swojej perspektywy polecam taką wizytę, nawet bez męża, bo okazało się, że byłam dla siebie zdecydowanie zbyt brutalna robiąc masaż po raz pierwszy i używałam zbyt dużo siły i nie do końca prawidłowy ucisk. Mąż mnie rozbawił lekko pytając fizjo czy model odzwierciedla kobiecą miednicę 1:1. Odpowiedziała, że tak, na co on, stwierdził, że to przecież takie maleńkie 😅

    Zaqwsx, łączę się w bólu kiepskiej nocki. Dzisiaj się obudziłam z uczuciem opuchniętych dłoni. Chyba dopada mnie cieśnia nadgarstka, bo drętwieją mi wskazujący, środkowy i serdeczny palec 🙌

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2024, 08:34

    Zaqwsx, Holibka, kattalinna, Gumcia1989 lubią tę wiadomość

    04.2023: 8+2, triploidia 💔
    08.2023: 6+5 monoploidia 💔
    01.2024 & 03.2024: cb

    20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀

    13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
    27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
    10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
    24.06 🧬 6,30 cm (12+4)
    22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
    19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów
    16.09 🩺 (24+4) 693 gramy
    14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
    15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy
    29.11 🩺 (35+1) 2630 gramów
    13.12 🩺 (37+1) 3054 gramy
    30.12 🩺 (39+4) 3500 gramów


    Ja&On: 34 lata
    Kariotyp ✅
    Trombofilia: białko S 56%❌
    MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
    ANA1: dodatni ❌
    ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌

    preg.png
  • Hello123 Przyjaciółka
    Postów: 115 144

    Wysłany: 28 listopada 2024, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gumcia1989 wrote:
    Wiesz, że ja dosłownie o tym samym pomyślałam 🙈 Czy to na żonie się ćwiczy, czy na sztucznym kroczu, a może jeszcze czymś innym.

    Ja wprawdzie jeszcze jestem przed, ale moja urofizjo mówiła że kiedyś pokazywała na partnerce ale zrezygnowała z tego bo było za dużo wstydu po stronie panów ;) i teraz pokazuje na przedramieniu 😅

    Zaqwsx, Gumcia1989 lubią tę wiadomość

    👫87’ i 88’
    01. 2023: diagnoza azoospermia
    04. 2023: terapia hormonalna
    01. 2024: udana biopsja M-Tese, start IVf
    03.2024: ET ❌
    05.2024: FET 🤰
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 1345 2231

    Wysłany: 28 listopada 2024, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga obniżona morfologia wynika w tym momencie z rozcieńczenia krwi, które osiąga pułap najwyższy w 34tc i już nie rośnie. Obniżona morfologia wynikać może z niedoboru żelaza lub witaminy B12. Musisz mieć oba te parametry w normie żeby ta morfologia wyglądała lepiej. Poza tym organizm lubi się adaptować do sytuacji lub działać na zasadzie sprzężenia zwrotnego. W tym przypadku chyba się zaadaptował do ciąży i morfologia się poprawiła. W organizmie się zrobił większy porządek. W drugim trymestrze ten wzrost ilosci krwi jest dużo większy i bardziej bierze organizm z zaskoczenia.

    Ja bym jeszcze brała żelazo w małej dawce w suplementach ale nie przejmowała się tym jakoś bardzo mocno bo jest w zakresie normy a teraz powinno się wszystko już zacząć regulować lepiej. Co do wartosci to ja nie wiem jakie mam bo nigdy nie musiałam badać bo mialam dobrą hemoglobine, mimo to biorę suple z żelazem ( jak mi się przypomni 🙈)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2024, 08:42

    KINGA89, Ilona.. lubią tę wiadomość

    👩98🧔98👶+🐈
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków
    Kacperek ur 5.01.2025 (40+0)56cm 3770g ❤️

    event.png
  • KINGA89 Autorytet
    Postów: 462 938

    Wysłany: 28 listopada 2024, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaqwsx wrote:
    Kinga obniżona morfologia wynika w tym momencie z rozcieńczenia krwi, które osiąga pułap najwyższy w 34tc i już nie rośnie. Obniżona morfologia wynikać może z niedoboru żelaza lub witaminy B12. Musisz mieć oba te parametry w normie żeby ta morfologia wyglądała lepiej. Poza tym organizm lubi się adaptować do sytuacji lub działać na zasadzie sprzężenia zwrotnego. W tym przypadku chyba się zaadaptował do ciąży i morfologia się poprawiła. W organizmie się zrobił większy porządek. W drugim trymestrze ten wzrost ilosci krwi jest dużo większy i bardziej bierze organizm z zaskoczenia

    Chyba źle to opisałam - wszystko mam w normie:
    - Hemoglobina 12,9
    - Żelazo 82
    - Wit B12 772 (górne widełki)

    więc ogólnie wszystko jest ok. Tylko ciekawi mnie, dlaczego przy żelazie w zakresie 186 miałam hemoglobiny 11,8, ale tutaj pewnie odpowiedź jest w pierwszym zdaniu twojej wypowiedzi, czyli właśnie wynika to z tego rozcieńczenia krwi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2024, 08:44

    Synek 29.12.2024.
  • Yowelin Autorytet
    Postów: 413 636

    Wysłany: 28 listopada 2024, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaqwsx, podpinam się do stwierdzenia, że to była najgorsza noc ever. Też obudziłam się o 3, nie spałam do 5, później przysnęłam i teraz się rozbudziłam. Kregoslup mnie również bolał. Z poduszką ciążową było mi niewygodnie, bez jeszcze gorzej. No totalna masakra.

    Dzięki kknn za opis wizyty. My mamy w przyszłym tygodniu i jeszcze nie zdecydowaliśmy czy mąż idzie ze mną, ale przekonałaś mnie.

    preg.png
  • Nomeolvides Autorytet
    Postów: 1958 5619

    Wysłany: 28 listopada 2024, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dołączam do klubu słabej nocki. Żadnych więcej drzemek w dzień 😅 Do tego podłożyłam sobie podkład pod prześcieradło tak w razie W i doprowadzało mnie to do szału, bo gorąco i tyłek upocony, szeleściło to przy przekręcaniu, które i tak jest już wyzwaniem.

    Do tego od wczoraj mam bez przerwy twardy brzuch, mega napięty i aż bolesny. Do tego wymacałam sobie wczoraj wieczorem jakąś kulkę pod mostkiem i doszłam, że to chyba wyrostek mieczykowaty, ale boli przy dotyku i kłuje przy przekręcaniu się, wstawaniu itp. Nie wiem czy mnie te dzieci pokopały czy o co chodzi.

    Sorki ze taka maruda tutaj od rana 🙈

    Dobrze ze holibko ty miałaś dobra noc!

    Moja siostra w domu, wstrząs i nakaz leżenia do końca tygodnia, ale powiem Wam że mega sprawnie to wszystko poszło im wczoraj, jakieś 2,5h i ogarnięty temat

    👧🏼+👱🏼‍♂️+👶🏼+👶🏼+🐕
    Starania od 06.2023
    Niedoczynność tarczycy / IO / PCOS / brak owulacji

    🍀21.04 ⏸ 🍀16.12 👶🏼🩷👶🏼🩵

    age.png
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 1345 2231

    Wysłany: 28 listopada 2024, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KINGA89 wrote:
    Chyba źle to opisałam - wszystko mam w normie:
    - Hemoglobina 12,9
    - Żelazo 82
    - Wit B12 772 (górne widełki)

    więc ogólnie wszystko jest ok. Tylko ciekawi mnie, dlaczego przy żelazie w zakresie 186 miałam hemoglobiny 11,8, ale tutaj pewnie odpowiedź jest w pierwszym zdaniu twojej wypowiedzi, czyli właśnie wynika to z tego rozcieńczenia krwi.
    Teraz to już nie ma takiego wielkiego skoku w krwi, najwiecej jej rośnie w drugim trymestrze. Mimo wszystko przy tych wartościach i tak drobne suple bym sobie brała. Już nie żelazo płynne tylko jakieś te zwykle ciążowe z żelazem. Już nie zaszkodzi bo nimi normy nie przekroczysz a trochę organizmowi pomożesz. Dobrze wszystko wygląda i raczej nie spodziewałabym się już pogarszania wyników a raczej pewnie pod koniec ciazy nawet lekkiej poprawy

    KINGA89, Ilona.. lubią tę wiadomość

    👩98🧔98👶+🐈
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków
    Kacperek ur 5.01.2025 (40+0)56cm 3770g ❤️

    event.png
  • Beza27 Autorytet
    Postów: 1178 1781

    Wysłany: 28 listopada 2024, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    E_welka88 wrote:
    Beza mówiła że nie może narzucić jakie mleko modyfikowane mamy wybrać ale że kozie dopiero po roku a tak wybierać mleko z najmniejszą zawartością cukru.
    Hmm, a żadnych argumentów nie dały? Tak wstępnie robię research i nic nie znalazłam, muszę się jeszcze dokładniej temu przyjrzeć zanim zamówie Gemini 🤔
    Zaqwsx wrote:
    Pytanie o sen we wczesnym pologu. Czy po porodzie byłyście mocno zmęczone tak że nieprzytomnie spalyscie, czy jednak przyroda tak to wymyśliła że od razu się da rade czuwać nad dzieckiem?
    U mnie na początku nie miałam problemu ze spaniem i czuwaniem na raz. Często się budziłam i sprawdzałam itp., a jednocześnie nie byłam wykończona, żeby mnie odcinało, wydaje mi się że to właśnie tak natura wymyśliła, że 24h na dobę robiłam drzemki 10-20min i to mi w miarę wystarczało 😅

    Bardziej wspominam, że zdarzało mi się zasnąć na podłodze w późniejszym czasie, jak np synek był na podłodze i ćwiczył na brzuszku, a mnie odcinało obok niego. Jak zaczął się przemieszczać, to okropnie mnie to stresowało bo dosłownie mnie odcinało, a na takim etapie to nie wiadomo kiedy co się stanie, i wtedy starałam się nie kłaść na podłodze żeby nie zasnąć, pamiętam jak zaczął się przemieszczać, a ja tylko na chwilkę oczy zamknęłam. I otwieram oczy, a jego nie ma tam gdzie był 🤦🏻‍♀️ daleko nie był ale już w panikę zdążyłam wpaść zanim się rozglądnęłam, ja jestem z osób czarnowidzacych więc w sekundę najgorsze scenariusze pojawiają się w mojej głowie.

    Założyłam wczoraj sensor i okazuje się że nigdy mi cukier nie spada poniżej 100 🤦🏻‍♀️ rano miałam 112 i myślałam że zjadłam tak żeby nie było źle, a teraz mam już 170, a chyba nie minęła jeszcze nawet godzina.
    Jest gorzej niż w pierwszej ciąży, a tym razem na krzywej mi wcale cukrzyca nie wyszła. Dobrze że sama to kontrolowałam po krzywej...
    I coś czego nie rozumiem, to zjadłam wczoraj kolację okolo 20 i po godzinie było 140 - tak na granicy. Ale potem było coraz wyżej.. o północy 167 🤯 nie rozumiem co tu się dzieje

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2024, 09:02

    Zaqwsx, ultramaryna_ lubią tę wiadomość

    8cs o drugiego maluszka ❤️
    14dpo beta-HCG 478,81 mIU/ml 🥹
    16dpo beta-HCG 994,05 mIU/ml 💚
    6+4 - zarodek 8,9mm i 💗
    12+6 - 6,68cm i 💗 158 ud/min
    25+2 - 810g 💙
    29+3 - 1370g 💙
    32+6 - 1940g 💙

    age.png

    👩🏼30l 👱🏼‍♂️32l

    Mały cud 2021 ❤️ (13cs)
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 1345 2231

    Wysłany: 28 listopada 2024, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yowelin ja sie zastanawiałam koło 4 czy nie iść ćwiczyć kręgosłup, ale nie chciałam budzić męża ani kota bo szkoda mi ich było więc modliłam się o budzik który mieliśmy o 5 na szczęście. Nie było pozycji w której bym nie czuła kręgosłupa a jedynie na plecach było lepiej ale z kolei nie mogłam oddychać leżąc na plecach 🤣

    Nomeolvides współczuję spietego brzucha ciągle, to potwornie męczy. Bierzesz jeszcze jakiś magnez lub nospe czy już odpuszczasz?
    Dobrze ze się siostra nie namęczyła zbyt długo na izbie. Bardzo sprawnie

    Ja dołączam za to do przeczyszczających się 🤣 jelita podobnie jak kręgosłup chętnie komuś oddam

    👩98🧔98👶+🐈
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków
    Kacperek ur 5.01.2025 (40+0)56cm 3770g ❤️

    event.png
  • kknn Autorytet
    Postów: 625 1173

    Wysłany: 28 listopada 2024, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yowelin wrote:
    Dzięki kknn za opis wizyty. My mamy w przyszłym tygodniu i jeszcze nie zdecydowaliśmy czy mąż idzie ze mną, ale przekonałaś mnie.
    Jeśli mąż nie należy do wstydliwych, ma zadaniowe podejście i Ty nie będziesz odczuwać z tego tytułu dyskomfortu, to na pewno będzie na plus dla Ciebie. Nie ukrywam, że wygodniej jak mąż robi ten masaż, bo wtedy można się skupić na rozluźnieniu, a ono jest ważne. Jak robię sama to muszę kontrolować, żeby nie spinać szyi czy nóg. Ale warto zapytać męża/partnera, czy to nie będzie dla niego za dużo i czy po prostu chce o da radę. Wydaje mi się, ciąża to taki czas, gdzie partner też chowa „wstyd” do kieszeni i często staje się bardziej otwarty na różne dziwne działania 😉 zapomniałam dodać, że siłę ucisku do masażu fizjo pokazywała na dłoni i mówiła, że maksymalny dyskomfort w trakcie to takie 5/10, że w żadnym wypadku nie używać więcej siły.

    04.2023: 8+2, triploidia 💔
    08.2023: 6+5 monoploidia 💔
    01.2024 & 03.2024: cb

    20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀

    13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
    27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
    10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
    24.06 🧬 6,30 cm (12+4)
    22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
    19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów
    16.09 🩺 (24+4) 693 gramy
    14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
    15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy
    29.11 🩺 (35+1) 2630 gramów
    13.12 🩺 (37+1) 3054 gramy
    30.12 🩺 (39+4) 3500 gramów


    Ja&On: 34 lata
    Kariotyp ✅
    Trombofilia: białko S 56%❌
    MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
    ANA1: dodatni ❌
    ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌

    preg.png
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 1345 2231

    Wysłany: 28 listopada 2024, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beza27 ja nie chciałam się wtracac o tym mleku bo wiem, ze dużo osób miało tutaj różne przygody z uczuleniami itp, ale na zajęciach z neonatologii lekarze bardzo źle się wypowiadali o mleku kozim, przez białka, które nie są na wczesnym etapie trawione przez dziecko zawarte w tym mleku. Nie będę cytować jak się wypowiadali ale mój mąż ( lekarz) bardzo podkreśla że głupotą jest karmić mlekiem kozim, tak więc ja sama nie mając planów karmienia tym mlekiem nie wnikałam w to. Dobrze jakbyś przegadała ten temat z ginekologiem lub neonatologiem ktoru mógłby powiedzieć coś więcej na ten temat. Uważam że są różne skrajności ale lepiej jak porozmawiasz z kimś i podejmiesz świadomą decyzję w tym temacie jeżeli chcesz tak karmić, żebyś wiedziała o ewentualnych minusach karmienia

    Beza27 lubi tę wiadomość

    👩98🧔98👶+🐈
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków
    Kacperek ur 5.01.2025 (40+0)56cm 3770g ❤️

    event.png
  • kknn Autorytet
    Postów: 625 1173

    Wysłany: 28 listopada 2024, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nome, ja wczoraj też zainstalowałam podkład, ale położyłam go na ochraniacz materaca, a na to prześcieradło. Polecam, ja wcale go nie czułam.

    Edit: doczytałam, że masz pod prześcieradłem a mimo to grzało 😢

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2024, 09:09

    04.2023: 8+2, triploidia 💔
    08.2023: 6+5 monoploidia 💔
    01.2024 & 03.2024: cb

    20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀

    13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
    27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
    10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
    24.06 🧬 6,30 cm (12+4)
    22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
    19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów
    16.09 🩺 (24+4) 693 gramy
    14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
    15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy
    29.11 🩺 (35+1) 2630 gramów
    13.12 🩺 (37+1) 3054 gramy
    30.12 🩺 (39+4) 3500 gramów


    Ja&On: 34 lata
    Kariotyp ✅
    Trombofilia: białko S 56%❌
    MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
    ANA1: dodatni ❌
    ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌

    preg.png
‹‹ 492 493 494 495 496 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ