Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas na wizycie też wszystko okej, mały waży 2 kg, szyjka 1 cm dłuższa niż miesiąc temu 😳. Różnica ciałko vs głowa się zmniejszyła także tutaj się uspokoiłam
Ja bóle okresowe też mam od jakiegoś czasu, ale jak widać u mnie nie wskazuje to najwidoczniej na szybszy poród 🙂Podkoszulka, kattalinna, KINGA89, ultramaryna_, Stokrotkkka, LeniweKluski, Yowelin, kknn, Holibka, Perli_92, Rocky, Ottioli, Karolka89, Nomeolvides, Mamausia, _Aliya_, Limonka26, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość
👫87’ i 88’
01. 2023: diagnoza azoospermia
04. 2023: terapia hormonalna
01. 2024: udana biopsja M-Tese, start IVf
03.2024: ET ❌
05.2024: FET 🤰 -
Moje ciśnieniowe historie cdn.
ok 13 zmierzyłam cisnienie pierwszy pomiar 160/94 -> drugi pomiar 154/91 -> trzeci pomiar 162/92. Napisałam wiadomość do swojej lekarki (jak już sobie tak piszemy) co zrobić, oddzwoniła do mnie żebym pojechała na izbe przyjęć to mnie tam przebadają i przepiszą leki nie ma co czekać.
Pojechaliśmy czekałam chwile, podpięli mnie do ktg, i do ciśnieniomierza, mierzyły mi ciśnienie co 15 min. I uwaga tam mi wyszło ciśnienie tylko pierwsze wysokie 144/90 a potem nagle z każdym pomiarem co 15 min spadało na 116/64 i tak z 4 pomiary z niskim ciśnieniem, potem Pani zrobiła mi usg, szyjka z 2.5 cm, bobas nisko główka w dole wiem ze waży ok.2800, wszystkie przepływy prawidłowe. Mam iść w czwartek na ktg i jakby mi skakały ciśnienia to wrócić na IP. Powiedziała ze z lekami się wstrzymuje, ale w czwartek najwyżej mi przepiszą przy tym ktg jakby wyszło wysokie.
Wszyscy na IP byli bardzo mili. Nie wiem czemu ta karowa ma takie złe opinie w internecie. Co chwile przychodziła położna się zapytać jak się czuje, podczas badania usg znowu zrobiło mi się słabo na plecach to na chwile przerwała i powiedziała żebym przełożyła się na bok i odpoczęła. Wszystko ogarnięte było w 2 h.
I kupiliśmy nowy ciśnieniomierz 🙈 ale mąż teraz na sobie sprawdził i na starym i na nowym wychodzą takie same wartości. -
Domi.Nika wrote:Moje ciśnieniowe historie cdn.
ok 13 zmierzyłam cisnienie pierwszy pomiar 160/94 -> drugi pomiar 154/91 -> trzeci pomiar 162/92. Napisałam wiadomość do swojej lekarki (jak już sobie tak piszemy) co zrobić, oddzwoniła do mnie żebym pojechała na izbe przyjęć to mnie tam przebadają i przepiszą leki nie ma co czekać.
Pojechaliśmy czekałam chwile, podpięli mnie do ktg, i do ciśnieniomierza, mierzyły mi ciśnienie co 15 min. I uwaga tam mi wyszło ciśnienie tylko pierwsze wysokie 144/90 a potem nagle z każdym pomiarem co 15 min spadało na 116/64 i tak z 4 pomiary z niskim ciśnieniem, potem Pani zrobiła mi usg, szyjka z 2.5 cm, bobas nisko główka w dole wiem ze waży ok.2800, wszystkie przepływy prawidłowe. Mam iść w czwartek na ktg i jakby mi skakały ciśnienia to wrócić na IP. Powiedziała ze z lekami się wstrzymuje, ale w czwartek najwyżej mi przepiszą przy tym ktg jakby wyszło wysokie.
Wszyscy na IP byli bardzo mili. Nie wiem czemu ta karowa ma takie złe opinie w internecie. Co chwile przychodziła położna się zapytać jak się czuje, podczas badania usg znowu zrobiło mi się słabo na plecach to na chwile przerwała i powiedziała żebym przełożyła się na bok i odpoczęła. Wszystko ogarnięte było w 2 h.
I kupiliśmy nowy ciśnieniomierz 🙈 ale mąż teraz na sobie sprawdził i na starym i na nowym wychodzą takie same wartości.
O ja też szykuję się na karową 😁 byłam tam co prawda w zupełnie innych okolicznościach ale właśnie personel był bardzo życzliwy i pomocny. Moja kuzynka rodziła tam w sierpniu i też w sumie nie narzekam 😁 dobrze, że ciśnienie się unormowało.
Ciężki dzień dla mnie dzisiaj był. Mimo słabej nocy nie byłam w stanie się zdrzemnąć. Boli mnie kręgosłup a jak się położę to mam zgagę stulecia. Doprowadza mnie do szału brak porządku w domu - ale przy przeprowadzce nie da się tego uniknąć. Mam nadzieję, że dzisiaj będę lepiej spała -
@Beza pewnie się powtarzam, ale dobrze pamiętam, że masz już termin cc?
@Ewelka mam taki sam objaw po współżyciu - brzuch twardy. Chyba to częste. Gratuluję spakowania!
@Rocky super że jesteś zadowolona z łóżeczka
@Leniwe kurcze to już w ten piątek 🫣🥹 trzymam cały czas mocno kciuki. Spoko, że samo się już powoli zaczyna.
@Zaqwsx plan jest taki, że 21 do domu, o ile wszystko będzie ok z maluchem. A jak będzie? Zobaczymy. Jeśli trzeba będzie zostać chwilę dłużej to jakoś damy radę. Fajnie by było maks w wigilię wyjść bo jednak kijowo święta w szpitalu i starszak z dziadkami.
Fajnie że dostałaś prezent z pracy, miło! My też zawsze ogarniamy nawet tym co krótko pracują, ja zwykle organizowałam prezenty
@Ottioli zdrowia! Lepiej teraz niż w terminie porodu, ale tak czy siak kiepsko chorować.
@kknn łączę się w cierpieniu związanym z odczuciami żołądkowymi. U mnie też wróciły może nie nudności, ale niesmak w ustach jak nie zjem/zjem. Dziś pojechałam po mandarynki i nie było. Trochę mi lepiej po zielonych bananach (takie co skrobia aż skrzypi), ale to też nie do końca to.
Gdzie kupiłaś opaskę? Muszę tacie jakąś ogarnąć.
@KachaW ja miałam zwykły nakładany przewijak z allegro. I był ok. Za jakieś max 50 zł obecnie. Warto sprawdzić rozstaw/długość aby dopasować do łóżeczka.
A co do wanienki to skusiłam się na model, który wybrali dużo dziewczyn tu czyli primabobo. Wzięłam chyba „Ola”: ma w zestawie taki siatkowy silikonowy leżaczek i polewaczkę do główki. Całość ok. 120 zł. Jest jakiś beżowy kolor jeszcze - tańszy jak coś, ale mi nie pasował bo u nas szarości.
@kattalina super wieści
@Podkoszulka masz jeszcze czas na te twardnienia itd. Z fotelikiem też dasz radę Gratulacje dobrych łowów w hm 🥳 Impreza firmowa? Hmmmm może coś w miarę dopasowanego? Luźne ciuchy na dużym brzuchu niestety powodują efekt namiotu. Ja wczoraj poszłam na warsztaty w obcisłej sukience i myślałam, że w miarę dobrze się prezentuję, ale jednak z profilu nie było zbyt korzystnie 🤣
@Kinga89 coś mi umknęło, czemu 13.12 u fryzjera masz siedzieć z rękami spuszczonymi w dół?
@Murilega dobry kumpel! Ja bym zjadła grzyby marynowane.
@Domi a masz świeże baterie w ciśnieniomierzu? Mojej babci tak ostatnio niby skakało ciśnienie a okazało się, że to była wina baterii. Dobrze że kupiliście nowy tak czy siak.
@Hello123 dobre wieści
Ja dodam z info po mojej wizycie, że Tymek waży ok. 3350 g, wszystkie wymiary ma w ok. 70-80% widełek pomiarowych. Szyjka już miękka, skraca się, ale trzyma wysoko.Aleale, LeniweKluski, Podkoszulka, kattalinna, Hello123, kknn, Rocky, Ottioli, Mamausia, ultramaryna_, _Aliya_, KachaW, Limonka26, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość
-
Kattalinna bo to już duża masa. Myślałam że to będzie powyżej 50 centyla już 😀 Z wizytami między świętami może być różnie. Ja będę miała jakoś przesuwane w związku ze świętami bo miałam być co środę a w środę jest i nowy rok i Boże Narodzenie, tak więc coś będą musieli kombinować
Nomeolvides dostałam kartę podarunkowa do hebe 😀 Przyda się na rzeczy kosmetyczne.
A ze spaniem to na start może być różnie, ale później może uda wam się wyrobić rytuały w ciągu dnia i dzieci będą miały podobne potrzeby. Fajnie by było jakby jadły i spały w tym samym momencie 😀 Teraz jak są pobudzone to razem czy osobno? Dobrze ze choinka już ubrana. Będzie Ci bardzo miło wracać ze szpitala już z dziećmi do gotowego na święta mieszkania
LeniweKluski teoretycznie do typowo donoszonej ciazy zabraknie tych paru dni, ale to właśnie z dziećmi nie jest wszystko zerojedynkowe. Myślę że lekarze zrobią jak najkorzystniej dla dziecka. Pewnie dlatego nie powiedział daty konkretnie ze jak będzie w porządku I nic się złego dziac nie będzie to może jeszcze poczekają. A na tym etapie to myślę że będzie całkiem samodzielny już. To niewielkie wczesniactwo bardzo.
Hello123 Super ze pomiary się wyrównują. Będziesz spokojniejsza dużo 😁
Domi.Nika może nerwowo już teraz reagujesz na pomiary domowe bo się stresujesz sytuacją. Bardzo dziwnie te wartosci latają, to też nie jest korzystne i dobrze żebyś teraz rzeczywiście była pod dobrą i ciągłą opieką, nawet jeśli te wartosci nie przekraczają mocno normy. Ja Karowa bardzo cenie. A szpital bardzo popularny i ludzie wymagają cudów, stąd może komentarze takie.
Stokrotkkka aby się udało wyspać. Mi właśnie tez się zdrzemnąć nie udało i odczuwam to że spałam w nocy max 2 godziny. Teraz powoli zaczynam się czuć senna i mam nadzieję że nawet siku mnie nie wybudzi 😀
Holibka jaka piękna waga dziecka 🥰 Jaką przewidują na dzień cięcia?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia, 20:59
Stokrotkkka, Atika lubią tę wiadomość
-
Podkoszulka jesteście hardcorami z tym remontem i oknami 😂❤️
Domi ciekawe 🤔 ale to w sumie dobrze, bo nawet jeśli trochę skacze to i tak gorzej jakby ciągle się utrzymywało wysokie 😉
Kknn mi też trochę ostatnio wróciły mdłości. No nie jest to to co w 1 trymestrze ale mam momenty, że mnie tak muli właśnie.
Leniwe też bym przeżyła szok na tym obchodzie 🙈 ale dobrze, że jesteś w szpitalu to oni to wszystko mają pod kontrolą 🤗 36 tygodni to już bezpieczny czas ale rozumiem obawy. Jesteś matką i się martwisz to naturalne. Wiadomo, najlepiej jak to jest skonczony 37 ale mi lekarz powiedział "byle 34 był skończony". Więc 36 to już elegancko 😊 głowa do góry!
Tigra pewnie nie czytasz nas teraz ale myślę o Tobie ciepło i myślę, że wszystkie tu ślą Ci dobre myśli 🫶
Już się stresuje nadchodząca nocą 🤣 ale dziś już śpimy, ok?kattalinna, Stokrotkkka, Atika lubią tę wiadomość
-
My też już po wizycie. Dobrze że mieliśmy te dodatkowe USG, w 27tyg bo jednak sprzęt przewidziany na USG III trymestru w Medi jednak jest gorszej jakości niż ten do wcześniejszych USG. Młody waży ok 2019g, więc typowy średniak, wszystko wygląda ok. Siedzi głowa do dołu kolanami przy pępku a stopami na żebrach. Obie łapki trzyma przy twarzy więc już wiem co mi tam grzebie. 😂 Głowa rzeczywiście jest już dość nisko bo USG lekarz grzebał blisko kości by pomierzyć głowę, ale chyba jeszcze poza kanałem rodnym na szczęście. W piątek wizytuje u swojego lekarza to zobaczymy jak szyjka.
Czytam jak się Wasze ciała szykują do porodu i zaczynam mieć stres że to już za chwilę. Ale zamówiliśmy komodę więc wreszcie będę miała gdzie pakować rzeczy. 😅Podkoszulka, kknn, Holibka, kattalinna, ultramaryna_, Atika, Limonka26, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość
22.05.24 ⏸️
24.05 252.00
28.05 1884.00, jest pęcherzyk ciążowy 🍀
13.06 7.25mm, jest ❤️
18.07 USG, NIPT- 5.5cm zdrowego chłopczyka 💙
19.09 połówkowe - ✅
9.12 USG - 2kg człowieka
Starania od maja 2023
Nawracajace ciąże biochemiczne 🙁
homozygota MTHFR c. 1286A>C, heterozygota PAI1
ANA: typ ziarnisty, 1:320, immunoblot ANA3 ujemny -
Holibka szykuje się duży chłop! 🙈 Dobrze, że wszystko dobrze
Zaqwsx taka karta to jest zawsze spoko opcja, można sobie wykorzystać zgodnie z potrzebami. A moje dzieci to raczej na zmianę są aktywne 🙈 Mam nadzieję, że uda nam się je zsynchronizować już po drugiej stronie brzucha, inaczej czarno to widzę 😅
Przyłączam się do sugestii Oliwki, żeby dzisiejsza nocka była bez przebojów 😁
Domi kurde ja się nie znam, ale najważniejsze, że masz możliwość bieżącej kontroliHolibka, Ottioli, Atika lubią tę wiadomość
-
@Zaqwsx gin rzucił tylko szacunkową wagę na dzień terminu porodu z miesiączki: 4 kg. No to skoro cc mniej więcej w połowie czasu do TP to szacuję sama, że będzie jakieś 3,7-3,8 kg i 56 cm. Zaczynam się stresować, że mam za mało ciuszków tym rozmiarze, bo nastawiłam się na 62 🤣
Atika lubi tę wiadomość
-
Ja też poproszę dobrą nockę bo ostatnie 2 miałam słabe. Spaliśmy we 3 na naszej niezbyt wygodnej rozkładanej kanapie, każdy każdego całą noc przykrywał, każdy się rozgrywał bo gorąco, starszak wiercił się jak owsik w tyłku do teg, ja stękałam, po 2 razy chodziłam siku… no nie, chce się wyspać 🤣 Zostało mi takich luksusowych nocek całe 10.
Starszak dziś eksmitowany do swojego pokoju. Zobaczymy jak da radę. Zostawiłam mu kamerkę bobasowąRocky, Atika lubią tę wiadomość
-
Holibka, kupiłam w action chyba za około 9 zł, bo uznałam, że na tych kilka tygodni nie będę kupować jakiejś super ortezy, bo nawet nie mam pewności czy się sprawdzi 😉 jak na sprzęt za dychę, to całkiem całkiem.
Oliwka, bardzo bym chciała, ale przede mną badania jutro, więc szykuje się kiepskie spanie, bo będę musiała trzymać siku do rana 😅😅😅 ale trzymam kciuki za Wasz sen dziewczyny!Holibka, Oliwka91, Atika lubią tę wiadomość
04.2023: 8+2, triploidia 💔
08.2023: 6+5 monoploidia 💔
01.2024 & 03.2024: cb
20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀
13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
24.06 🧬 6,30 cm (12+4)
22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów
16.09 🩺 (24+4) 693 gramy
14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy
29.11 🩺 (35+1) 2630 gramów
13.12 🩺 (37+1) 3054 gramy
PTP 01.01 🍀
Ja&On: 34 lata
Kariotyp ✅
Trombofilia: białko S 56%❌
MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
ANA1: dodatni ❌
ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌
-
Holibka 10 nocek 😳 i konkretny człowiek tam w brzuchu mieszka. Możesz już na palcach odliczać 😄
Cieszę się z dobrych wieści z wszystkich wizyt!
Domi.Nika ty masz z tym ciśnieniem jak ja z cukrzyca, człowiek siedzi jak na bombie jakiejś 🥴
Dziewczyny zrobiłam dziś chilli sin carne, pyszne i wegańskie. Zjadłam z dwoma łyżkami brązowego ryżu. I nie skoczył mi cukier ponad normę 🥹 Będę to zjadać cały tydzień. I zjadłam kiwi. I też nie skoczyło. Tak się cieszę, że w końcu czuję się żywieniowo taka usatysfakcjonowana. Chociaż na chwilę.
Postanowione. Dzisiaj śpimy.kattalinna, Stokrotkkka, Holibka, Aleale, Rocky, Oliwka91, ultramaryna_, Zaqwsx, _Aliya_, Atika, Limonka26, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość
-
Zgadzam się z tym, że dziś w nocy śpimy 😅 ja coś tam się w ciągu dnia zdrzemnęłam, ale jednak to było bardziej męczące. Udało mi się dziś zrobić rosół, z czego się mega cieszę, bo jednak dobrze robi na przeziębienie. Zrobiłam testy i wykluczyłam covida, grypę i rsv. Trochę bałam się, że moja wizyta na IP mogła mieć takie negatywne skutki, ale nie jest źle. Najgorzej, że czuję jak boli mnie całe ciało i na niczym dziś się nie umiem skupić, więc dosłownie dogorywałam cały dzień.
Chciałam się dziś zabrać za zakupy w gemini, ale jak na złość szło mi to opornie i odpuściłam 😅 jak dojdę do siebie to dokończę zakupy i zacznę wreszcie pranie. Miałam dzisiaj prać ubranka, ale jak jestem chora to wolę to przeczekać.
W ogóle super, że Wasze wizyty są pozytywne i to tak pozytywnie nastraja. Holibka niezła waga!
Już nie pamiętam kto pisał o bloku czekoladowych, ale to jest moje must have na święta 🤤 mam niesamowitą ochotę na blok i nawet nie wiem czy nie zrobić od razu więcej 😅 nawet jak będzie po tym zgaga to nieważne 😜Stokrotkkka, Atika lubią tę wiadomość
-
Podkoszulka, jedz na zdrowie! Niby to takie błahe, a jednak nie, rozumiem Twoją radość 🙂
Domi, może faktycznie to już stres spodziewanego wyniku nakręca Ci to ciśnienie. Czy poza tym, że masz mierzyć 3 razy w ciągu dnia to dostałaś też wytyczne odnośnie do pory?
Chętnie przyjmę dobrą nockę, chociaż i tak będzie za krótka jak zawsze 😉 jutro mam plan w końcu się spakować. Potem jeszcze zostanie tylko plan porodu.
Holibka, kciuki za nockę starszaka!
Młody mi nadrabia spokojny poranek i od kilku godzin rozpycha się jak szalony. Ale już nie narzekam, wolę to niż ciszę.
Gdyby nie ta głupia końcówka roku to już też bym chętnie urodziła...Stokrotkkka, Ottioli, Holibka lubią tę wiadomość
-
Podkoszulka
U mnie też cukry świrują, dostałam insulinę do śniadania i kolacji, a i tak jest źle. Jutro diabetolog, pewnie ostatni raz. W nocy mam powyżej 100, rano też wysoko, pewnie jeszcze mi dołoży insulinę nocną.
A najgorsze to ten stres jak coś zjem, bo w jeden dzień coś zjem i jest w miarę ok, a na drugi dzień zjem to samo i za dużo. U mnie też są ketony bo mówił że jak mam o 22 cukier 120, to żebym nie jadła bo wtedy szedł jeszcze wyżej. Ale jak nie jem to znowu w nocy mam jakieś spadki, ketony w moczu i rano wysoki cukeir. I mi rzadko kiedy spada poniżej 100 😭
A zauważyłam że najlepiej działa na mnie szpinak, jak zjem coś ze szpinakiem to cukeir aż tak nie idzie do góry, więc teraz dodaje szpinak dosłownie wszędzie 🤡
I pomyśleć, że moja krzywa wyszła prawidłowa 🤦🏻♀️
Przypomniałaś mi , żeby wyprać pokrowiec na materac do łóżeczka bo leży już te dwa lata na poddaszu, łóżeczka też jeszcze nie skręciliśmy ale to najwyżej mąż w każdej chwili skręci nawet jak już będziemy w domu 😛
A jutro idę do h&m po diabetologu, może coś jeszcze dla mnie zostało, bo naprawdę widziałam na insta takie ceny, że szok 😛
Ja też nie mogłam się tu na forum dostać i odinstalowałem aplikacje i zresetowalam telefon 🤣 a potem stwierdziłam że to chyba nie moja wina 😛
Leniwe, to już tak niedługo 🙊 ciekawe jaka będzie ostateczna decyzja, dawaj znać!
Mi się brzuch nie stawia, mam tylko bóle okresowe ale lekkie. W pierwszej ciąży nawet tego nie miałam chyba 🤔
Zaqwsx wrote:Murilega ja przeczytam że będę z osób które będą miały indukcję w 41 tc bo za bardzo mi zależy żeby tak nie było, a to zawsze jest odwrotnie 😆
ja właśnie cały czas mam w głowie ,że zawsze jest odwrotnie niż się chce. A ja nie chcę żeby wychodził przed terminem CC i się trochę cykam 🤣
Holibka wrote:@Beza pewnie się powtarzam, ale dobrze pamiętam, że masz już termin cc?
U mnie po wizycie
wiem tylko, że szyjka się skróciła ale wszystko trzyma. Wszystko jest ok ale nie będzie dzisiaj pomiarow bo błąd pomiaru od zeszłego tygodnia byłby większy niż to ile przybrał i wyszłyby jakieś kwiatki, tym bardziej, że inny sprzęt był.
Ale cały czas szedł jednym torem więc o to się nie martwię 😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia, 22:28
Holibka, Podkoszulka, kattalinna, Ottioli, ultramaryna_, Atika lubią tę wiadomość
-
Ile tu się dzieje znowu Nic mądrego już nie napiszę, ale trzymam kciuki za szybkie wyjście z choroby, unormowanie ciśnienia i brak zbytnich niespodzianek w terminach najbliższych porodów (chyba, że pozytywnych)
Ciężko macie z tymi nocami. Ja standardowo budzę się raz w nocy, trochę na siku, ale bardziej na pochodzenie, lepsze ułożenie sobie dziecka i zmiękczenie brzucha Bez tego przewrócenie się na drugi bok jest mocno niekomfortowe.
Rocky, też mam łóżeczko Woodies i też mi się podoba. Wcześniej zamówiłam z Julii i jakoś mnie nie przekonało, ostatecznie zwróciłam. Chociaż mąż twierdzi, że tamto było ładniejsze
Ja wczoraj sprawdziłam jaką kwotę mam na karcie podarunkowej od zespołu z pracy i miło się zaskoczyłam. Zapowiadali, że to taki drobny upominek od naszego małego zespołu (i nawet drobiazg by mnie ucieszył), a jednak uda mi się za to kupić kilka konkretnych rzeczy.
Zmobilizowałam się do prania ciuszków, na prasowanie już nie starczyło mocy. Ale pakowanie walizki to wciąż trochę abstrakcja dla mnie. Raz mi się wydaje, że mam jeszcze mnóstwo czasu, bo zdecydowanie nie zamierzam rodzić w grudniu, a potem mi się włącza panika, że jeszcze tyle do zrobienia, czasu tak mało, a to, co zamierzam w związku z porodem niekoniecznie ma na cokolwiek wpływ.Ottioli lubi tę wiadomość
-
Holibka wrote:
@Kinga89 coś mi umknęło, czemu 13.12 u fryzjera masz siedzieć z rękami spuszczonymi w dół?
Sorry, mój błąd - dziury w mózgu jakieś mam. Coś mi się pomieszało, że Ci zmienili termin porodu z tego dnia, kiedy miałam być akurat u fryzjera i trzymać tam kciuki. A tobie nie zmienili, tylko to mnie się porąbało kiedy idę. Czy jakoś tak... albo jeszcze inaczej. Za bardzo się już zakręciłam, to zdecydowanie nie był mój dzieńHolibka lubi tę wiadomość
-
Beza mam bardzo podobnie z cukrami, rzadko spada poniżej 90, nawet dłużej po posiłkach W nocy też wysoko, tym, że u mnie spada skrajnie nisko cukier nad ranem (68-70), za to po pierwszym kęsie wywala w kosmos z głodu. Wieczorem to już w ogóle cukier mi nie spada, tylko trzyma lub narasta. Też mam insulinę do posiłków ale po niej bardzo łatwo wpadam na hipoglikemię, a przez to potem znowu skok po najmniejszym chociaż gryzie. Więc jem mega często małe porcje i ciągle jestem głodna
-
Podkoszulka wrote:Beza mam bardzo podobnie z cukrami, rzadko spada poniżej 90, nawet dłużej po posiłkach W nocy też wysoko, tym, że u mnie spada skrajnie nisko cukier nad ranem (68-70), za to po pierwszym kęsie wywala w kosmos z głodu. Wieczorem to już w ogóle cukier mi nie spada, tylko trzyma lub narasta. Też mam insulinę do posiłków ale po niej bardzo łatwo wpadam na hipoglikemię, a przez to potem znowu skok po najmniejszym chociaż gryzie. Więc jem mega często małe porcje i ciągle jestem głodna
ale na mnie aż tak ta insulina nie działa, może powinnam mieć większą dawkę, nie umiem też dopasować dobrze tych posiłków. Strasznie to trudne.
Często też mam tak, szczególnie po insulini, że po 1h mam cukier w normie czyli do 140 i już się cieszę że się udało, i nagle 2h po posiłku zaczyna znowu rosnąć mimo że nic nie jem i wtedy przekracza normę więc jakbym chciała poczekać aż spadnie to nie wiem kiedy mam jeść 🤷🏻♀️ nie wiem o co z tym wzrostem po 2h chodzi...Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia, 23:19