X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Termin STYCZEŃ 2025
Odpowiedz

Termin STYCZEŃ 2025

Oceń ten wątek:
  • Perli_92 Przyjaciółka
    Postów: 71 148

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WNM, przejrzałam ten poradnik, wygląda naprawdę porządnie, na pewno się przyda. Dzięki!

    Kattalinna, może warto też napisać w planie, żeby nie wykonywali żadnej procedury bez wyraźnych wskazań medycznych, bez omówienia z Tobą powodów, za i przeciw, alternatyw i bez Twojej wyraźnej zgody.

    Nome, super, że trafiłaś na taką położną i jeszcze lepiej, że już niedługo wychodzicie :)

    Holibka, jedną z moich pierwszych myśli, jak dowiedziałam się, że będę miała chłopca było, że pewnie będzie na mnie sikał przy przewijaniu :D

    Ja prowadzę ciąże w Medicover i w standardzie jest 5 usg (przed 10 tyg., I, II, III trym. i po 32 tyg. ), na wizycie mam tylko szybkie USG, żeby zobaczyć bijące serduszko i ułożenie dziecka. Te I i II trymestru są robione w szpitalu Medicover w Warszawie (nie wiem, jak to jest w innych miastach) i tam sprzęt mają dobry. Ogólnie jestem raczej zadowolona, ale ja nie miałam dużych wymagań ;) Od lat korzystam z usług Medicoveru/Luxmedu, więc wiem, jak wszystko tam wygląda i to była świadoma decyzja, że taki poziom opieki mi wystarcza. Mam tylko nadzieję, że nic ważnego nie przegapili, ale już teraz nic z tym nie zrobię.

    kattalinna, Domi.Nika, ultramaryna_ lubią tę wiadomość

    preg.png
  • kknn Autorytet
    Postów: 631 1203

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    U mnie od rana pachnie piernikiem. Naszło mnie wczoraj na taki mięciutki, przekładany powidłami 😋 i się właśnie piecze 😍
    Wczoraj umyłam rano okna, więc dzisiaj standardowe sprzątanko chaty, bo koty z kurzu kulają się po podłodze 🫣🤡 popołudniu męczyły mnie skurcze przez jakieś 2 godziny. Już się zastanawiałam czy nie zacząć mierzyć, ale wtedy przeszły 😅 kurde moja największa obawa, to że za późno pojadę do szpitala przez ten dodatni gbs 🤬 mam nadzieję, że właściwych skurczy nie da się przegapić 😅🥹

    KINGA89, Holibka, Perli_92, Podkoszulka, ultramaryna_, Liyss🧚🏻 lubią tę wiadomość

    04.2023: 8+2, triploidia 💔
    08.2023: 6+5 monoploidia 💔
    01.2024 & 03.2024: cb

    20.04.2024 beta 24,14; 22.04 beta 96,72; 24.04 beta 253,80; 29.04 beta 2362,2 🍀

    13.05 🩺 8,3 mm (6+5) ❤️
    27.05 🩺 2,17 cm (8+4)
    10.06 🩺 3,85 cm (10+4)
    24.06 🧬 6,30 cm (12+4)
    22.07 🩺 (16+4) 175 gramów małego kawalera 🩵
    19.08 II 🧬 (20+4) 376 gramów
    16.09 🩺 (24+4) 693 gramy
    14.10 🩺 (28+4) 1165 gramów wiercipięty
    15.11 🩺 (33+1) 2294 gramy
    29.11 🩺 (35+1) 2630 gramów
    13.12 🩺 (37+1) 3054 gramy
    30.12 🩺 (39+4) 3500 gramów


    Ja&On: 34 lata
    Kariotyp ✅
    Trombofilia: białko S 56%❌
    MTHFR A1298C w układzie heterozygotycznym❌
    ANA1: dodatni ❌
    ANA2: słabo dodatni: 1:160, ziarnisty z dodatnimi sferami chromosowymi❌

    age.png
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 1415 2350

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KINGA89 wrote:
    129 przy normie 130-400.
    To jeszcze wynik kwalifikujący do znieczulenia pp w przypadku cięcia na spokojnie 😊

    KINGA89 lubi tę wiadomość

    👩98🧔98👶+🐈
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków
    Kacperek ur 5.01.2025 (40+0)56cm 3770g ❤️

    event.png
  • Domi.Nika Autorytet
    Postów: 1094 2327

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Zaqwsx ja wczoraj miałam na mielonego z buraczkami ochotę ale zamówiliśmy, mamy taki catering niedaleko typu domowe obiady. I dobre było. Trochę już nie mam siły stać w kuchni, wiec te ostatnie tygodnie dni to powolne odpuszczanie i relaksik.
    Mój organizm domaga się spanka. Ostatnio i w dzień i w nocy śpię. Może się regeneruje 😅

    Co lekarz to filozofia, jednym nadgorliwi lekarze będą odpowiadali innym nie. Trochę trzeba to do nas dopasować jakie mamy oczekiwania żeby czuć się bezpiecznie w trakcie ciąży. Moje oczekiwania były spełnione i czułam się bezpiecznie.
    Ale tez staram sie nie być control freakiem i trochę czasami z tym walczę, żeby moich lęków na dziecko nie przenosić i trust the proces. Ale jakbym miała bardziej skomplikowana historie to nie dziwie się ze ktoś potrzebuje chodzić na początku co tydzień. I ma niedosyt. Ja nawet bym kolejna ciąże mogła prowadzić u jakiejś fajniej położnej (wiem że można).

    Holibka, Perli_92, Stokrotkkka, Aleale, _Aliya_, ultramaryna_ lubią tę wiadomość

    age.png
  • Domi.Nika Autorytet
    Postów: 1094 2327

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tam widzę podobieństwo do Holibki u Tymona! I synka Potforzastej do niej. U bliźniaków tez wydaje mi się ze Wandzia przypomina Nome 😂 mężów nie widziałam Wiec nie wiem.

    potforzasta lubi tę wiadomość

    age.png
  • Perli_92 Przyjaciółka
    Postów: 71 148

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga89, chyba zależy też z jakiego poziomu płytek startowałaś, spadek około 15% jest zupełnie normalny w ciąży z tego, co wiem. Ale ogólnie poziom 129 nie powinien być przeciwwskazaniem do niczego :)
    Mi spadły płytki już poniżej 100, hematolog twierdzi, że to wciąż spadek fizjologiczny i nie ma się czym przejmować a prowadząca proponuje badanie przeciwciał przeciwpłytkowych - komercyjnie, za 1000zł. No i tak skę zastanawiam, czy jest sens, nie umiem znaleźć wystarczających informacji na ten temat

    Kknn, mój piernik właśnie czeka na przełożenie powidłami :D

    kknn, KINGA89 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2217 3243

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uuu Yowelin słabo z tym pomylonym zamówieniem :( trzymam kciuki aby psinkę wzmocnili i ukoili brzuszek.

    Mielonego z buraczkami też bym opyliła. Albo z marchewką z groszkiem. Krokiety z pieczarkami też bardzo chętnie 😃

    Jeju jak się cieszę, że moja mama ogarnęła sprzątanie. Na końcówce ciąży to masakra.

    Ginekolodzy chcą mnie już puścić do domu. Teraz czekam na obchód pediatrów. Już ich słychać po zbliżającym się krzyku kolejnych niezadowolonych maluszków ;)
    Chyba zrobią Tymkowi jeszcze test na grypę.

    @potforzasta, @Sandrix jak u Was sytuacja?

    Stokrotkkka, Rocky, Aleale, ultramaryna_ lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2217 3243

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i dupa. Zostajemy do poniedziałku.
    Okres wylęgania grypy to 5 dni, a mógł złapać przy porodzie. Pediatra nie zaryzykuje wypuszczenia nas do domu z ryzykiem wejścia w grypę, która u noworodziów bardzo szybko może przejść w niewydolność oddechową i mieć kardiologiczne konsekwencje. Ehhhhhh smutno mi, popłakałam sobie. Psychicznie byłam nastawiona na wyjście dziś.
    Jeszcze mnie to siedzenie w maseczce dobija.

    age.png

    age.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6737 3454

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi.Nika wrote:
    Ja tam widzę podobieństwo do Holibki u Tymona! I synka Potforzastej do niej. U bliźniaków tez wydaje mi się ze Wandzia przypomina Nome 😂 mężów nie widziałam Wiec nie wiem.
    Już to lubię jestes 1 osobą która widzi podobieństwo Leona do mnie bo tak to każdy mówi że 100% mąż.

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    19.12.24 Leoś 2550g 48cm
    age.png
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6737 3454

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibka wrote:
    Uuu Yowelin słabo z tym pomylonym zamówieniem :( trzymam kciuki aby psinkę wzmocnili i ukoili brzuszek.

    Mielonego z buraczkami też bym opyliła. Albo z marchewką z groszkiem. Krokiety z pieczarkami też bardzo chętnie 😃

    Jeju jak się cieszę, że moja mama ogarnęła sprzątanie. Na końcówce ciąży to masakra.

    Ginekolodzy chcą mnie już puścić do domu. Teraz czekam na obchód pediatrów. Już ich słychać po zbliżającym się krzyku kolejnych niezadowolonych maluszków ;)
    Chyba zrobią Tymkowi jeszcze test na grypę.

    @potforzasta, @Sandrix jak u Was sytuacja?
    U nas mały już dobrze cukier się wyrównał temperatura też apetyt dopisuje coraz bardziej myślę że koło poniedziałku wyjdziemy a przynajmniej tak bym chciała. Podobno 3 doby przy mojej cukrzycy musi siedzieć osobno bo muszą go sprawdzać ale już od wczoraj jest dobrze także liczę na wyjście na wigilię.

    Perli_92, Zaqwsx, Holibka, Podkoszulka, kattalinna, ultramaryna_ lubią tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    19.12.24 Leoś 2550g 48cm
    age.png
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 1415 2350

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę tego piernika. Mój czeka w zamrażarce a już bym zjadla 😀 Maz nam wczoraj z wigilii pracowniczej przywiózł dużo dobrego ciasta a ja akurat dzisiaj ciastowa jestem 😀

    Kknn ja też tak miewam że zaczynam liczyć skurcze I nagle dluga przerwa 🤣

    Domi.Nika dla mnie ważne były te usg w pierwszym trymestrze bo wariowalismy z mężem okropnie ( ale po biochemach i tylu próbach wybaczam nam 🤣). Ja sama miałam z tylu głowy że jak poronie to w kolejnej pracy będą na mnie źle patrzeć, w Wawce już mnie chciał przez tobyły szef zmusić do odejścia z roboty która uwielbiałam i nie chciałam powtórki z rozrywki a musiałam być na l4 w związku z pracą na bloku operacyjnym a mój mąż to paranoik i czasem starczy rzucić hasło że coś jest nie tak I przeżywał to potwornie, więc te wizyty były zbawienne ( na 2-3 dni bo zylismy od wizyty do wizyty 🤣) po 1 trymestrze czuje już duzy spokój i wiem że przy kolejnej ciazy już będę inna bo wierzę w to że mogę mieć dziecko i je urodzić.

    Ja po 3 dniach kiedy myślałam że szykuje się na poród bo nawet się wczoraj czyściłam, dzisiaj mam super napływ energii i kończę jedzonko I idę w góry. Chyba jednak urodzę w 41 tc. Juz mi wszystko jedno jak nie urodzilam wczoraj.... 😂

    Holibka, Domi.Nika, Stokrotkkka, kknn, _Aliya_ lubią tę wiadomość

    👩98🧔98👶+🐈
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków
    Kacperek ur 5.01.2025 (40+0)56cm 3770g ❤️

    event.png
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 1415 2350

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    potforzasta wrote:
    Już to lubię jestes 1 osobą która widzi podobieństwo Leona do mnie bo tak to każdy mówi że 100% mąż.
    A nosek i rozstaw oczylu nie jest trochę podobny?

    Domi.Nika lubi tę wiadomość

    👩98🧔98👶+🐈
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków
    Kacperek ur 5.01.2025 (40+0)56cm 3770g ❤️

    event.png
  • Beza27 Autorytet
    Postów: 1186 1794

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KINGA89 wrote:
    Albo cisza przed burzą. :D
    U mnie to była cisza przed burzą 🙈 wody mi odeszły i leżę na ktg i czekam aż mnie wezmą na cięcie 🙈

    dosłownie w nocy między spaniem czytałam fora na tematy "jak objawiały się wasze porody, dzień przed porodem objawy" 😅
    Od dwóch dni byłam bardzo śpiąca, tak że całe dnie bym przespała gdybym mogła i cokolwiek zjadłam, podchodziło mi do gardła, cały czas czułam wymioty w gardle 🤦🏻‍♀️ i cukry nagle zrobiły się piękne, też około 2-3 dni temu.
    Więc szukałam takich objawów na forach (oczywiście że każdy ma inaczej więc niczego się nie dowiedziałam właściwie ale jakieś przeczucie chyba miałam 😛).

    Wstałam rano do toalety, wróciłam jeszcze chwilkę poleżeć do łóżka i nagle poczułam, że mi leci coś gorącego, wstałam i popłynęło jak w filmach..
    Zebraliśmy się do szpitala, i teraz czekam aż się skończy jakaś cesarka, podobno jestem już następna. Cały czas się ze mnie leje jak wiadrami, wszystko jest mokre 🙊
    Skurcze zaczelam czuć ok 2-3h po odejściu wód i są coraz mocniejsze ale nie piszą się na ktg, ginekolog był i podobno nic się nie dzieje u mnie, szyjka wysoko, ledwo ją dostała, rozwarcie na pół palca... To samo z poprzednim dzieckiem było tylko bez wód 🤦🏻‍♀️
    Przeszło mi przez głowę, że może jak się samo zaczęło w ten sposób, to spróbować by naturalnie(chociaż nie wiem czy na tym etapie mogę zmienić zdanie 😛ale potem poczułam skurcz i boje się że jednak bym żałowała rezygnacji z CC i nie będę kombinować 😅)
    Strasznie się stresuje, nawadniają mnie cały czas.
    Synek ewidentnie wybrał inną datę porodu niż ja 🙊


    potforzasta, Zaqwsx, Podkoszulka, Stokrotkkka, Domi.Nika, Holibka, Milvaaa, Rocky, kattalinna, kknn, Aleale, _Aliya_, E_welka88, Gumcia1989, ultramaryna_, Liyss🧚🏻, Ottioli lubią tę wiadomość

    8cs o drugiego maluszka ❤️
    14dpo beta-HCG 478,81 mIU/ml 🥹
    16dpo beta-HCG 994,05 mIU/ml 💚
    6+4 - zarodek 8,9mm i 💗
    12+6 - 6,68cm i 💗 158 ud/min
    25+2 - 810g 💙
    29+3 - 1370g 💙
    32+6 - 1940g 💙

    age.png

    👩🏼30l 👱🏼‍♂️32l

    Mały cud 2021 ❤️ (13cs)
  • potforzasta Autorytet
    Postów: 6737 3454

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beza27 wrote:
    U mnie to była cisza przed burzą 🙈 wody mi odeszły i leżę na ktg i czekam aż mnie wezmą na cięcie 🙈

    dosłownie w nocy między spaniem czytałam fora na tematy "jak objawiały się wasze porody, dzień przed porodem objawy" 😅
    Od dwóch dni byłam bardzo śpiąca, tak że całe dnie bym przespała gdybym mogła i cokolwiek zjadłam, podchodziło mi do gardła, cały czas czułam wymioty w gardle 🤦🏻‍♀️ i cukry nagle zrobiły się piękne, też około 2-3 dni temu.
    Więc szukałam takich objawów na forach (oczywiście że każdy ma inaczej więc niczego się nie dowiedziałam właściwie ale jakieś przeczucie chyba miałam 😛).

    Wstałam rano do toalety, wróciłam jeszcze chwilkę poleżeć do łóżka i nagle poczułam, że mi leci coś gorącego, wstałam i popłynęło jak w filmach..
    Zebraliśmy się do szpitala, i teraz czekam aż się skończy jakaś cesarka, podobno jestem już następna. Cały czas się ze mnie leje jak wiadrami, wszystko jest mokre 🙊
    Skurcze zaczelam czuć ok 2-3h po odejściu wód i są coraz mocniejsze ale nie piszą się na ktg, ginekolog był i podobno nic się nie dzieje u mnie, szyjka wysoko, ledwo ją dostała, rozwarcie na pół palca... To samo z poprzednim dzieckiem było tylko bez wód 🤦🏻‍♀️
    Przeszło mi przez głowę, że może jak się samo zaczęło w ten sposób, to spróbować by naturalnie(chociaż nie wiem czy na tym etapie mogę zmienić zdanie 😛ale potem poczułam skurcz i boje się że jednak bym żałowała rezygnacji z CC i nie będę kombinować 😅)
    Strasznie się stresuje, nawadniają mnie cały czas.
    Synek ewidentnie wybrał inną datę porodu niż ja 🙊
    Zaczęło się jak u mnie prawie tylko ja już w szpitalu byłam. Pod ktg odeszły wody ale nie było rozwarcia i szyjka twarda a małemu spadło tętno wiec szybka cesarka.
    Trzymam kciuki niedługo będziesz tulić swoje dziecię 🤞🤞

    Hashimoto, niedoczynność, PCOS, insulinooporność
    19.12.24 Leoś 2550g 48cm
    age.png
  • Domi.Nika Autorytet
    Postów: 1094 2327

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 11:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wiesz co Potforzasta męża nie widziałam. Ale ja widzę podobieństwo.

    No nie dziwie Ci się Zaqwsx po tej historii.

    Perli dzięki za wskazówkę z tym planem porodu napisze go wkrótce.

    Ira lubi tę wiadomość

    age.png
  • Perli_92 Przyjaciółka
    Postów: 71 148

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beza27, kciuki!! Jeszcze tylko chwila do zobaczenia się z maluchem ☺️

    preg.png
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 1415 2350

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beza27 słusznie Cie obstawiłam niedawno jako kolejną do porodu 🤣 Jak już jesteś w kolejce do cięcia to nie wiem czy jest sens mieszać. Może was wypuszcza w wigilię albo jeszcze przed. Powodzenia 🥰

    👩98🧔98👶+🐈
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków
    Kacperek ur 5.01.2025 (40+0)56cm 3770g ❤️

    event.png
  • Podkoszulka Autorytet
    Postów: 294 631

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oo Beza to trzymam kciuki! Dzieje się 😄 Fajnie, że poród sam się rozpoczął! Dla mnie to najlepszy scenariusz przed cc i liczę, że tak się stanie 😉
    I z tymi wodami to pamiętam w ciąży z synem, też miałam mega wypływ 😄

    Już za chwilę się poznacie 🥰

    Domi.Nika lubi tę wiadomość

    36 l.
    w domu zawodnik lat 4
    t. porodu 26.01.2025 r.
    preg.png
  • Milvaaa Autorytet
    Postów: 1515 2455

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Holibka przykro mi, że nie wychodzicie dzisiaj. Najgorzej się nastawić i już ucieszyć żeby potem się rozczarować 😒 Jednak dobrze, że dmuchają ma zimne, a czas szybko zleci. Tylko dzisiaj, jutro i wychodzicie 😉 Na święta już będziecie wszyscy razem 🥰

    @Beza wow, to akcja filmowa 😁 Powodzenia 😊 Będzie piękne, my tu trzymamy kciuki ♥️

    @Kknn, Zaqwsx a jak liczycie te skurcze to jak Wam wychodzą? Ja naliczylam przedwczoraj w 2h aż 14, ale nie robią się silniejsze i raz są regularne a potem się wygaszają

    Dzięki za podpowiedzi z fotelikiem. Poprawimy jeszcze tą regulowaną wkładkę pod główkę. Ten otulacz jest w całości tak samo gruby, nie ma tej pleckowej części cieńszej. A w Waszych to jest właśnie tak uszyte? Z jakiej firmy macie?

    Co do ilości USG, to u mnie tak dużo wizyt, że ginekolog musiała dołożyć kolejną kartę ciąży żeby mieć gdzie wpisywać. Całe szczęście, że za wizytę bierze od nas tylko 100 zł, bo inaczej byśmy z torbami poszli 😅 Jeszcze co USG stara się pokazać buźkę malutkiej i zawsze jakieś zdjęcie nam drukuje mimo, że tyle ich już mamy

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2024, 11:30

    Domi.Nika, Perli_92, kattalinna lubią tę wiadomość

    ONA: 96' ON: 94'
    🔴 NK z krwi 42% 🔴 KIR AA 🔴 Morfologia plemników 0-1% 🔴 MTHFR_677C>T homo, PAI-1 4G homo
    🔴 Choroba genetyczna jednogenowa (50% ryzyka wady u dziecka)

    💔 10.05.2023 transfer I 💔 Puste jajo płodowe

    🍀 24.04.2024 transfer II 🍀 (encorton, intralipid, accofil, neoparin, estrofem, cyclogest, agolutin)
    4dpt6dpt beta 44,5; 12 dpt beta 425; 14 dpt beta 813; 20dpt beta 6556, CRL 0,17cm 🥰 23 dpt migające ❤️
    12+0 I prenatalne ok 🍀 5,3cm dziewczynki 🎀 14+4 8,5 cm i 98g malutkiej, zero krwiaków 🥳
    22+0 USG połówkowe 🍀 440g ❤️ 28+6 III USG prenatalne 🎀 1320g

    Córeczka ur. 31.12.2024r., 2980g, 53 cm 🥰
    age.png
  • Podkoszulka Autorytet
    Postów: 294 631

    Wysłany: 21 grudnia 2024, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibka też mi przykro, że dzisiaj nie wychodzicie, ale dacie radę i już niedługo nie będziecie o tym pamiętać! Bądźcie zdrowi, to najważniejsze.

    36 l.
    w domu zawodnik lat 4
    t. porodu 26.01.2025 r.
    preg.png
‹‹ 590 591 592 593 594 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ