X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Termin STYCZEŃ 2025
Odpowiedz

Termin STYCZEŃ 2025

Oceń ten wątek:
  • kinia982 Ekspertka
    Postów: 228 424

    Wysłany: 28 grudnia 2024, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki wam dziewczyny za podzielenie się przemyśleniami co do szpitala/porodu/późniejszej opieki nad maluchem ❤️ Serio, myślałam, że tylko mnie wizja szpitala tak przeraża a sam poród wcale, ale jednak nie jestem w tym sama 🥹 Jedna z was pisała o tym, że nie potrafi spać z obcymi - piątka! Ale też pomogły mi wasze głosy pt. "wyobraź sobie, że trafisz na nas ale na żywo" ❤️ Oby! Wiem, że kilka z was jest tu z Gdańska więc może się spotkamy 😀 Dobre słowa o położnych z Gdańska też mam w głowie (przepraszam, że nie wiem która z was o tym pisze ale jakoś mój mózg na końcówce funkcjonuje na mniejszych obrotach i nie ogarniam forum, tyle tu czytania i wątków) i trzymam się tej myśli, że będą same fajne 🙏🏻

    Już przestałam wierzyć, że urodzę w 2024. Odpuściłam, mam dość 😂 Tak bardzo chciałam ten 2024, że chodzę lekko podirytowana. Podobnie jak wy - czuje bardziej, że nie jestem w ciąży, niż jakbym miała rodzić. Bóle poprzechodziły, 0 zwiastunów nadchodzącego porodu, wysypiam się. Jak mówię do M, że zostało max. 16 dni do spotkania z Nikodemem (bo na 13 stycznia wywołanie jak samo się nie zacznie) to do niego tak samo nie dociera, jak do mnie. Moja siostra mnie też dobija gadaniem "myśle, że przenosisz ciąże" 😡

    Zaczęło też do mnie dochodzić, że poród = połóg a mi tak cudownie żyje się bez krwawienia... To też mnie wkurzyło i zasmuciło, bo tego nie uniknę 🫣😂 W ogóle jestem jakaś podirytowana na tym końcu, bo nie jestem w stanie NIC zaplanować, bo przecież jestem tykającą bombą i nie wiem kiedy lokatora najdzie ochota na opuszczenie gniazda we mnie 😅

    Co do mokrych majtek - u mnie to samo, wiecznie mokre. Również mam gestą białą wydzielinę jak jedna tu pisała. U mnie już taki stan od ok. 2-3 tygodni, więc przyjęłam to do siebie jako totalnie normalne ☺️

    Dokupiłam zimową czapkę dla Nikodema na rozmiar noworodkowy - wszystko już wyprane tylko została ta jedna przeklęta czapka! I nie mogę zabrać się, żeby wyprać ją ręcznie, bo przecież nie nastawie prania z jedną czapką... 😂

    Gdzieś w zakupach bobasowych uciekł mi z głowy uwaga... kokon 🤪 I dopiero kilka dni temu skapnęłam się, że gdzie nasz syn ma leżeć na kanapie/w łóżku jak nie w kokonie!? M na szybko leciał do miejscowości 15 km od nas, bo sobie znalazłam kokon z milemon za cene 90 zł! nówka 260 🙈 Stan perfekcyjny, więc moje januszowe serce uradowane. Jest też idealny na wymiary dostawki. Nie wiem czemu całą ciąże jakoś uciekł mi z głowy 🙈

    @Nome - i jak, dałaś w końcu szanse momcozy i ściągasz ostatecznie nim, czy tym wypożyczonym dalej? 😊 Zastanawiam się, czy nie naciskać na nich w szpitalu, że koniecznie chce ściągać momcozy od początku, żeby piersi się do niego jak najszybciej przyzwyczaiły.

    kattalinna, Aleale, Ottioli, ultramaryna_, Oliwka91, Mamausia lubią tę wiadomość

    Endometrioza, PCOS

    23.04.24 cień cienia ⏸️ 10 dpo
    24.04.24 beta 20.40 mlU/ml 🥺❤️
    26.04.24 beta 84.90 mlU/ml 🥳
    09.05.24 beta 13354 mlU/ml 🫶🏻
    11.05.24 beta 22705 mlU/ml 🤞🏻

    21.05.24 1.23 cm małego człowieka z bijącym ❤️ (7+1)
    21.06.24 5.5 cm człowieka ❤️ (11+4)
    15.07.24 mamy zdrowego chłopca 🩵🥺

    preg.png
  • Rocky Autorytet
    Postów: 285 968

    Wysłany: 28 grudnia 2024, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas zdecydowanie sushi na Sylwestra - już nie mogę się doczekać! Co prawda najchętniej zjadłabym takie z surową rybą, bo to chyba jedyna rzecz której mi w ciąży brakuje, ale na myśl o pieczonym też mi leci ślinka 🤤

    Nie zdążyliśmy się odkopać ze świątecznego jedzenia, które nam teściowa zapakowała, a wczoraj i dziś wpadli znajomi - oczywiście z ciastem 🙈 i kolejnymi torbami ubranek/przydasiów dzieciowych. Lodówka pęka w szwach, a ja segreguję mikrociuszki 🤷‍♀️ Ale muszę przyznać że bodziakowe sukienusie mnie totalnie rozczulają 🥰

    Podkoszulka, kattalinna, Ottioli, ultramaryna_ lubią tę wiadomość

    👩🏻 37l. 🧔🏻 43l.

    Starania od 05.2021
    12.2023 start IVF
    05.2024 - 3 transfer ✅

    17.05 ⏸️
    05.06 mamy ❤️ (6+5)
    15.07 6.1 cm zdrowego bobasa (12+3)
    16.09 410g, it's a Girl! 🩷 (21+3)
    21.10 920g 🐲 (26+3)
    13.11 1400g (29+5)
    04.12 1850g (32+5)

    preg.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2157 3022

    Wysłany: 28 grudnia 2024, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż kupił termometr na podczerwień Beurer ft100, cena ok. 140-150 zl, a do tego drugi Braun prt2000 eu z miękką końcówką za ok 30-40 zl

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2024, 19:03

    Zaqwsx, Milvaaa, Aleale, Ottioli lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 1237 1840

    Wysłany: 28 grudnia 2024, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podkoszulka a skoro zaczęło się od krwawienia to jak wyjaśnili pozniej przyczyne? To z szyjki czy skąd? Bo brzmi groźnie i bym już zawał miała. Dobrze ze się wszystko ładnie potoczyło...

    Nomeolvides synek będzie ciekawy świata bardzo jak widać 😀 Teraz jest w fazie formowania się wzroku i musi to być bardzo ciekawe dla niego 😀
    Dzięki za kolejne dobre rady.

    Jakasienka gratki z donoszonej. Fajnie ze ktoś tą karteczkę przyczepił, najgorzej trafić na cwaniaka który ucieka i albo się męczysz z szukaniem albo olewasz temat bo się nie chce bawić w szukanie.

    Liyss ja właśnie tak samo podchodzę do tego tracenia roku, stąd chciałam rodzić w 2024. Ale dziecko i tak planuję posłać rok wcześniej jak będę wiedzieć że da radę oczywiście, z tym że ze styczniowym już mogą kręcić nosem.

    Hello123 ja nie patrzyłam na skład tych deserków. Dobrze ze ostrzegasz bo w sumie ludzie to dla dzieci kupuja 😂 jak mąż nie lubi to słabo. Mój zje wszystko co zrobię ale wielkim fanem nie jest. No nic, on będzie miał laysy i parówki. Ja jestem team słodkie on słone 😀

    Milvaaa termometr mam na podczerwien jakiś najpopularniejszy z allegro Microlife NC200 200 a doodbytniczego nie mam. Wiem że jest najdokładniejszy, ale sama nie planuje dziecku nigdzie w żadnych otworach na początku grzebać. Moja położna ze SR krzyczała za to 😂 Ważne żeby przy każdym termometrze trzymać się tabeli norm dla danego termometru i miejsca pomiaru. Inna jest temperatura na skroni,klatce, nodze, pasze czy w odbycie.
    Przypomniałaś mi o tortillach. Też koniecznie muszę zrobić 😀

    Kinia982 mnie też dobijają teksty o przenoszeniu ciazy albo ze skoro chłopiec to oni się lenią i wychodzą po terminie 😂 Nie wiem kto uważa że to są mile teksty? I to wszystko od kobiet które rodziły. Nie wiem czy są ludzie którzy chcą przenosić ciaze po terminie...

    Rocky mnie też sukieneczki rozczulają. Dobrze ze mam chłopca bo jakbym miała dziewczynkę to pewnie też budżet wyprawkowy wyszedłby w ostateczności inny 😀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2024, 19:19

    Liyss🧚🏻, Rocky, Ottioli, kinia982 lubią tę wiadomość

    👩26🧔26
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków

    preg.png
  • Yowelin Autorytet
    Postów: 362 521

    Wysłany: 28 grudnia 2024, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy termometr braun bnt 400. Póki co testowaliśmy na mężu i raczej mierzył prawidłowo.

    Czytam Was na bieżąco, ale nie mam siły się odnieść. Leżę w łóżku z tym moim biednym psem i nie mogę z tej bezsilności, że tak się męczy, a ja nie mogę jej ulżyć.

    W dodatku, nie uwierzycie, padła nam znowu suszarka. Nie włącza się.

    Z tego wszystkiego brzuch mam cały dzień spięty, mały coś się rusza, ale tak raczej nieśmiało.

    preg.png
  • Akma Przyjaciółka
    Postów: 66 112

    Wysłany: 28 grudnia 2024, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ten bożonarodzeniowy okres w tym roku jest niezwykły - nie dosyć, że czekam na nasze maleństwo, to jeszcze w przeciągu 3 dni dowiedziałam się o 2 wystaranych ciążach wśród rodziny/znajomych, w tym jednej bliźniaczej 🥰

    Podkoszulka, Fermina, kattalinna, Hello123, Domi.Nika, Rocky, Wiara Nadzieja Miłość, Holibka, Aleale, kknn, Ottioli, kinia982, Stokrotkkka, ultramaryna_, Oliwka91, Murilega, Mamausia, Ilona.. lubią tę wiadomość

  • Aleale Autorytet
    Postów: 275 294

    Wysłany: 28 grudnia 2024, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibka wrote:
    Antypolecajka:
    - majtki siateczkowe akuku - rozdarły się podczas zakładania. Porażka
    Polecajka:
    Za to majtki horizon są bardzo spoko. W opakowaniu są 2 szt. Ja kupiłam 2 opakowania i ze względu na ranę po cc używam tylko tych wyższych. Te niższe sa spoko po porodzie SN ponoć. Siatka wytrzymuje klejenie podpasek i wielokrotne pranie.
    - wspomniane ręczniczki tami - do osuszania biustu na początku, ran i otarć, a potem Pupki bobaska po mokrych chusteczkach
    - Podkłady 60x90 - używam teraz jako podkłady na przewijak, przecinam na pół
    - - kompresy multimam na sutki, wazelina - na pierwszy tydzień kp dobry ratunek
    - okłady chłodzące - pomocne w nawale
    - Linomag, bepanthen - przy częstotliwości 8-10 kup na dobę przydaje się na dupinkę
    - Do kąpieli u mnie olejek avene, a po kąpieli krem uzupełniający lipidy avene. Po kilku dniach od porodu dzieciom zaczyna się delikatnie złuszczać warstwa naskórka, którą miały w brzuchu mamy i fajnie jest nawilżać trochę maluszki
    - Rożki, kocyki - u nas wszystko w użyciu, zmarźluszek potrzebuje na sen solidnego otulenia
    - - woreczki do sterylizacji w mikrofali - MEGA
    - Kolektor pokarmu i woreczki do przechowywania - przy nawale i zaraz po super się sprawdza
    - Poduszka do karmienia - przy kp super sprawa
    - Dostawka - super rozwiązanie dla mnie, tego potrzebowałam
    - Detektor oddechu - pozwala mi spać spokojnie
    - Smartwatch z minutnikiem - ustawiam na budzenie na karmienia i na bieżąco kontroluje czas
    Nome jesteście dzielni! Kryzysy przyjdą nie raz i nie dwa, ale wszystko mija i te dzieciaki i ich wychowywanie to wspaniała przygoda :) poza tym bliźniaki zwykle same się ze sobą bawią na dalszym etapie :)

    Współczuję chorych mężów i życzę zdrowia!

    U nas na Sylwestra wjeżdża set sushi i sałatka królewska i coś słodkiego oraz piccolo :)


    @Holibka ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️

    DZIĘKI ZA TE RADY !

    początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
    07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
    12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
    08.2023 amh: 0.3
    03.2024 amh: 0.45

    29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
    08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
    13.05.2024 - transfer
    24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany

    09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉

    preg.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9577 8777

    Wysłany: 28 grudnia 2024, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaqwsx, mam ten termometr microlife, jest ok. Oczywiście nie mam do niego pełnego zaufania, ale żadnemu bezdotykowemu nie wierzę jeśli chodzi o mierzenie u dziecka. Nigdy nie miałam potrzeby zmiany na inny więc to na plus 😉 No i oczywiście nie raz porównywaliśmy wyniki z elektronicznym pod pachą albo z takim tradycyjnym (chyba alkoholowym bo rtęci już na pewno nie mają) i się pokrywają.

    Strasznie dużo piszecie, czytam cały dzień i noc już nie wiem. Może zajmijcie się rodzeniem czy co 😉

    Od wczoraj chyba boli mnie brzuch, ale ani skurcze, ani ciężkość czy okresowe. Coś jak zakwasy, obstawiam wiązadła i obniżanie (niewidoczne) się brzucha.

    W ogóle to kolejny raz przemyślałam sprawę i jednak nie jestem gotowa na poród. Faza cykor wróciła, czekam do wiosny 😵‍💫

    Jakasienka, Mamausia, Belo lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Aleale Autorytet
    Postów: 275 294

    Wysłany: 28 grudnia 2024, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Yowelin biedaczek... przesyłam uściski i miłość dla pieska, to są takie aniołki na ziemi 🥺 strasznie przykro jak są chore. trzymam kciuki

    początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
    07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
    12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
    08.2023 amh: 0.3
    03.2024 amh: 0.45

    29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
    08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
    13.05.2024 - transfer
    24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany

    09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉

    preg.png
  • Gumcia1989 Autorytet
    Postów: 473 828

    Wysłany: 28 grudnia 2024, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaqwsx, dzięki za podzielenie się wiedzą nt ubywania wód płodowych. Ja nie miałam pojęcia, że pod koniec mogą wypływać i jest to normalne.

    Ottoli, no i ,,przez Ciebie'' wygoniłam biednego męża do sklepu po colę 🤣🤣🤣🤣

    Podkoszulka, U mnie też w piątek będzie wyczekiwany 37tc. Od pierwszych prenatalnych żyłam w stresie, że mam większe niż 1:4 ryzyko porodu przed 34tc i co będzie. Ale wygląda na to, ze dotrwam do 37tc. A idealnie byłoby wyczekać tydzień dłużej do planowanej CC i już więcej życzeń przedporodowych nie mam ;)

    Hello , a gdzies stacjonarnie można dorwać gin 0%? Kiedys udało mi się w Żabce dorwac gotowego drinka 0% właśnie gin z tonikiem i pyszne to było. Ale już nigdy wiecej mi sie go spotkać nie udało.

    Milva, ja mam dwa termomentry i na podczerwień i elektroniczny pod pachę, a nawet drugi elektroniczny tylko do pupy. Przy sarszaku tez tak uzywaliśmy. Na pierwszy strzał szedł na podczerwień, bo najwygodniejszy. A jak on pokazywał gorączkę, to w ruch szedł elektroniczny, zeby dokładnie wiedzieć ile tej gorączki jest.
    No i szczerze mówiac, nie widiałam jakiś wielkich różnic, poza tymi fizjologicznymi (w pupie zawsze będzie 0,5 stopnia wyżej niż na skroni)

    Nome, Holibka, dzięki za polecajki i antypolecajki

    Kinia, oj ja też nie lubię połogu za powrót krwawienia. Tyle czasu człowiek miał spokój. Ale ja pewnie zrobie tak jak po pierwszej ciaży, czyli zaraz po połogu pójdę bo tabletki anty. Ostatnio w połączeniu z KP miałam dwa lata (licząc od porodu) przerwy w miesiączkach. Matko, jakie to było cudowne. Wcześniej też brałam anty z odstawieniem tylko raz na kwartał, więc te krwawienia były w roku cztery, i to było dla mnie do przeżycia ;) Wyjątek kiedy mnie te krwawienia nawet cieszyły to okres starań o ciażę, bo to oznaczało nowy cykl i nową szansę

    Ottioli, kinia982, Podkoszulka lubią tę wiadomość

    Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
    Metformina, euthyrox , solinco
    On - 35 lat

    1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
    14.02.2019 owulacja
    8.03.2019 beta 620
    11.03.2019 beta 1624
    14.03.2019 beta 4684
    8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
    10.2019 mamy nasze
    serduszko na świecie

    08.2023- odstawienie antykoncepcji
    6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
    8.03.2024 - test ciążowy negatywny :(
    Włączeniem ziół Ojca Sroki
    14.04.2024 - test ciążowy negatywny :(
    10.05 - owulacja
    21.05 - dwie kreseczki ⏸️
    27.05 - beta 202 😍
    31.05 - beta 1193
    6.06 mamy serduszko ❤️

    preg.png

    age.png
  • Jakasienka Autorytet
    Postów: 430 458

    Wysłany: 28 grudnia 2024, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza. wrote:
    Ja już tracę nadzieję na to że się zacznie samemu wczoraj po badaniu przez jakieś 3-4 godziny krwawiłam ale żadne skurcze nie wystąpiły wieczorem były prztulanki dzisiaj długi spacer schody również zaliczyłam w planach jeszcze mam poćwiczyć na piłce no ale wątpię że to cokolwiek da ogólnie nie jestem w stanie pojąć dlaczego rozwarcie się robi ale ciągle nie ma skurczy .
    Całą ciążę się martwiłam że urodzę za wcześnie przez te wszystkie przeboje byłam przekonana że do tego czasu to już będę miała 2-3 tygodniowe maleństwo, a teraz już chyba tylko zostaje mi się przygotować psychicznie na indukcję i jakoś z tą myślą oswoić

    Tak jak wspomniałam wczoraj- miałam podobne rozwarcie przez co najmniej kilka dni, a do czasu podania oksytocyny żadnego skusić i nie poczułam.
    Miałam jedynie raczej delikatne kłucia w pochwie od czasu do czasu przez kilka tygodni.
    Tak więc też nie wiem skąd się wzięło rozwarcie i też nic więcej nie chciało się zacząć samo.
    Czasem i tak bywa 💁‍♀️

    pierwsza ciąża: córeczka - sierpień 2022

    druga ciąża:
    10.05 pozytywny test
    14.05 bHCG 663 (17 DPO)
    17.05 bHCG 3039
    28.05 jest serduszko! (6+1 z USG)

    preg.png
  • _Aliya_ Przyjaciółka
    Postów: 77 117

    Wysłany: 28 grudnia 2024, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taka mleczna wydzielina pojawiła się też i u mnie, było jej sporo. Nawet ostatnio o niej zapomniałam i dziś tak zaskoczyła. Wcześniej też się pojawiała i zawsze w dużej ilości.


    Zdrówka dla chorych mężów 🤞🤞 oby szybko przeszło.
    Mam nadzieję że mojego nie złapie niespodziewanie, albo np po porodzie 🫣


    Kattalinna udanych planów sylwestrowych 🤞 Niech synek grzecznie czeka do 1go ☺️


    Yowelin przykro mi z powodu psinki 🙁 Oby jeszcze podniosła się na zdrowiu 💪


    Stokrotkkka wyjątkowo dzielnego kota masz skoro fajerwerki mu nie straszne 😳 Koty raczej bywają bardzo płochliwe.


    Kinga89 udanego sylwestrowego szykowania 💃 i spokojnej sylwestrowej nocy ;) 🤞Niech maluch współpracuje z planami mamy 💪


    U nas sylwester też w domu i naszczescie telewizor już naprawiony 👌😁

    Ottioli, Stokrotkkka, kattalinna, Podkoszulka lubią tę wiadomość

  • Ottioli Ekspertka
    Postów: 193 347

    Wysłany: 28 grudnia 2024, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Yowelin ta bezsilność jest najgorsza :( Ale piesek na pewno docenia, że jesteś blisko. Teraz to jest ważne, żeby towarzyszyć w tych trudnych momentach. Mam nadzieję, że naprawdę szybkie wróci do formy.

    @Podkoszulka ja też jestem na podobnym etapie ciąży, więc czekamy w tej ekipie wspólnie 😊

    @Akma takie wiadomości są piękne! 🥹

    @Gumcia przepraszam 🤣🤣🤣 biedny mąż, że musiał lecieć do sklepu 🤭 i cieszę się, że pomimo ryzyka udało się dotrwać do tego momentu. Oby tak zostało do terminu CC 🤞🏻

    Ja jednak kupiłam Prosecco 0.0%, a do jedzenia będą w sylwestra mini burgerki z szarpaną wieprzowiną 🤤

    Gumcia1989, Podkoszulka lubią tę wiadomość

    2022 💔👼

    05.2024 ⏸️
    Synuś 🩵
    🔜 styczeń 2025 👶

    preg.png
  • Domi.Nika Autorytet
    Postów: 978 1991

    Wysłany: 28 grudnia 2024, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zamiast sprzątać łazienki pojechałam na IP, po obiedzie zmierzyłam ciśnienie i było wysokie, pomyślałam ze się zmęczyłam sprzątaniem i poleżałam godzinę i tez było 163/101. Wiec pojechaliśmy leżę już 1.45 min pod ktg tym razem te ciśnienia na IP wychodzą mi wyższe trochę spadają. Pobrali mi krew i czekam na rozwój sytuacji 🥴

    Fermina, Podkoszulka lubią tę wiadomość

    ona 28
    on 31

    preg.png
  • Fermina Autorytet
    Postów: 2917 5356

    Wysłany: 28 grudnia 2024, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Domi.Nika dobrze, że od razu zareagowałaś! Lepiej sprawdzać takie rzeczy - trzymam kciuki, żeby wszystko się ładnie wyjaśniło. :)

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    38 l.

    29.04 - ⏸️ (11 dpo)
    29.04 - beta 54,60, prg.: 20,60 ng/ml
    30.04 - beta 106,65
    02.05 - beta 263,48, prg: 22,4 ng/ml
    06.05 - beta 2362,89
    13.05 - pęcherzyk i c. żółte w macicy

    preg.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9577 8777

    Wysłany: 28 grudnia 2024, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi, informuj na bieżąco! Przygotowana jesteś na zostanie?

    preg.png
  • Hello123 Przyjaciółka
    Postów: 92 112

    Wysłany: 28 grudnia 2024, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Gumcia, u mnie w lidlu jest cała półka alkoholi 0 i tam są 2 rodzaje ginu. Kupiłam lubuski bo był tańszy 😂 ale nie we wszystkich lidlach widziałam taką półkę :)
    @ Domi.nika - kciuki żeby się uspokoiło! Dobrze że jesteś pod kontrolą

    Gumcia1989 lubi tę wiadomość

    👫87’ i 88’
    01. 2023: diagnoza azoospermia
    04. 2023: terapia hormonalna
    01. 2024: udana biopsja M-Tese, start IVf
    03.2024: ET ❌
    05.2024: FET 🤰
  • Domi.Nika Autorytet
    Postów: 978 1991

    Wysłany: 28 grudnia 2024, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak tak jestem gotowa na zostanie. Jeszcze czekam na lekarza i on będzie decydował ale znowu te ciśnienie skoczyło i coś tam w zapisie ktg średnio im się podoba.

    ona 28
    on 31

    preg.png
  • Jakasienka Autorytet
    Postów: 430 458

    Wysłany: 28 grudnia 2024, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleale wrote:
    co do termometrow, to ja slyszalam wszystkie opinie ze mierzenie doodbytniczo jako najprecyzyjniejsze i ze moze byc zwykly/elektroniczny, byle oznaczyc markerem, do jakiego miejsca jest 😆

    Wh mnie bezdotykowy jest ok to takiego sprawdzenia temperatury “z grubsza”, tylko trzeba pilnować instrukcji, bo różne termometry mają różne miejsca, odległości pomiarów i trochę innych wytycznych.
    Do precyzyjnego pomiaru dobrze mieć elektroniczny doodbytniczy, ale pomiar nim nie należy do najłatwiejszych.
    Fajnie jeśli ma miękką końcówke i jest w miarę szybki. Mamy geratherm rapid.
    Na pewno mierzy wolniej niż producent obiecuje, ale jest ok. Przy czym u nas bardzo rzadko jest potrzebny - dosłownie ze 2-3 razy użyliśmy przez ponad 2 lata, bo córka praktycznie nie ma gorączki, a na takie stany podgorączkowe typu 37 z kawałkiem, to nawet tego doodbytniczego nie wyciągam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2024, 21:35

    kattalinna, Milvaaa lubią tę wiadomość

    pierwsza ciąża: córeczka - sierpień 2022

    druga ciąża:
    10.05 pozytywny test
    14.05 bHCG 663 (17 DPO)
    17.05 bHCG 3039
    28.05 jest serduszko! (6+1 z USG)

    preg.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9577 8777

    Wysłany: 28 grudnia 2024, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to pewnie zostaniesz, oby na krótką obserwację, a nie już na poród. Pamiętaj, że jesteśmy umówione!

    preg.png
‹‹ 625 626 627 628 629 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ