X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Termin STYCZEŃ 2025
Odpowiedz

Termin STYCZEŃ 2025

Oceń ten wątek:
  • Akma Przyjaciółka
    Postów: 85 137

    Wysłany: 7 stycznia, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ultramaryna_ wrote:
    Ja nie mam cukrzycy, a gorsza praca łożyska przy cukrzycy to jest inny problem, dlatego pewnie nie miałaś tych badań robionych 😊 U mnie chodzi stricte o wydolność łożyska. To badanie to najpewniej sFlt-1/PIGF (tyle zapamiętałam), ale dowiem się jutro, jak zadzwonią z wynikiem.


    Nie słyszałam o tym, dzięki za odpowiedź 😊 Oby było wszystko dobrze z tym łożyskiem i byście nie musieli na cito się stawiać w szpitalu🤞

    ultramaryna_ lubi tę wiadomość

  • Ilona.. Autorytet
    Postów: 581 544

    Wysłany: 7 stycznia, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakasienka życzę Ci jutro dobrego porodu, żeby to poszło.

    Nadrobiłam Was dziewczyny i tak miło się czyta o waszych maluszkach, rozterkach i pierwszych problemach ale ja jestem jednego pewna. Jesteście najlepszymi mamami dla swoich pociech ❤️

    Ja dziś wizytowałam , według USG 37+0 2870g ❤️
    Wieciej nic nie wiem bo to była tylko poradnia USG.
    Wizyta u ginekolog w piątek i może dowiem się czegoś jeszcze mądrego.

    Ale też dziś mam trochę słabe info.
    W związku z tym, że mam wadę wzroku wybrałam się do okulisty. Doktor mimo, że gburowata to konkretna zapytała mnie i trochę okrzyczała czemu przychodzę dopiero w 37tc. W badaniu wyszło, że mam zmiany i mam pilne skierowanie na usg gałek ocznych. Ogarnęłam je na jutro. Doktor stwierdziła, że te zmiany predysponują do odklejenia siatkowi, że wypadałoby laserem zabezpieczyć oczy przed porodem a już jest późno, nie ma czasu i wspominała, że cesarka jest dobrym rozwiązaniem.. Mam iść na usg i wrócić do niej w trybie pilnym.. i wszystko się okaże.

    Powiem Wam, że chciałam rodzić SN ( mimo, że zazdrościłam niektórym z Was CC) już się nastawiłam, wybrałam szpital i tu taka zmiana.
    Już się nie mogę doczekać wizyty i chcę wiedzieć na czym stoję.

    Holibka, Stokrotkkka, kattalinna, Rocky lubią tę wiadomość

    🧔‍♂️29l. 🙎‍♀️27l.
    23.05 - beta 26,9
    25.05- beta 100.5
    4.06- beta 3645
    25.07- USG 1 trym 🩵🩵🩵
    19.09- USG połówkowe 370g
    28.10- 26+0 930g
    20.11 USG 3 trym 29+2 1434g

    preg.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2185 3154

    Wysłany: 7 stycznia, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Zaqwsx dobre jedzonko, jadłabym! A solarium oby szybko pomogło @Stokrotka u was podobnie!

    @kinga89 moje odp.:

    - w jakiej pozycji śpią wasze maluchy (klin, główka na boku, na boku itd).

    Na plecach lub na „lekkim boczku”. Nie obawiam się przewrócenia na brzuch, bo układam Tymka nie tak idealnie na boku tylko pod skosem. W szpitalu tak zalecali ze względu na możliwość zachłyśnięcia. No i ja najczęściej używam tej pozycji jak mały nie odbije po jedzeniu i jest ryzyko ulania.

    - czy wasze dzieci tez muszą jeść na kilka razy, tj jedna pierś, przekładka i druga a potem znowu ta pierwsza na dobicie i w międzyczasie odbijają?

    Tak. W międzyczasie bywa kupa albo siku. Nieraz to trwa 2h 🤣 i 3 cyce jedzenia. A czasem zje jednego i odpadł. Podobnie z czasem: raz max 10 minut, a raz wisi ponad 20. Uznaje to za normę na etapie wypracowania stabilizacji laktacji.

    - jakie probiotyki są waszym zdaniem najlepsze i do zadań specjalnych? Mam dicoflor baby, ale tam jest tylko jeden szczep a wolałabym coś kompleksowego.

    Nie ma idealnego. Są probiotyki hmmm celowane - po cc, w ryzyku azs, w ryzyku alergii, przy kolkach itd. Warto szukać. Nie ma jednego idealnego probiotyku. Polecany klasyk to biogaja ale czy najlepszy? Nie wiem. Ja daje symbiosis bifibaby ze względu na ryzyko alergii na bmk. Ale uwaga - bywa że powoduje ulanie jak się zrobi za mały odstęp od karmienia. Nie wiem jak inne.

    - czym smarujecie pupe/ciało progilaktuccnie? Mi niczym nie kazali i mały do tej pory zna tylko wacik i wodę oraz ew. nawilżane Chusteczki.

    Jak nic się nie dzieje to nie trzeba smarować. Jak zaczerwienienie to wtedy wietrzyć i smarować. U nas linomag/ avene cicalfate +. Bepanthen się nie sprawdził akurat u nas - nie radził sobie z zaczerwienieniem za dobrze. Ale jest też wersja sensiderm - może działać lepiej. Polecane jest też tormentalum, ale to już chyba na mocniejsze odparzenia.

    - jak często/ w jaki sposób wietrzycie dupke?

    Przy zmianie pieluszki chwilę. Używam też tych duży h wacików aby osuszyć po mokrych chusteczkach. Jak się nic nie dzieje to nie ma konieczności długiego wietrzenia.

    - jak rozegrać kwestie kładzenia na plecki, jeśli strasznie przy tym płacze i nie lubi, a udaje sie czasami tylko podczas karmienia, ale nie zawsze tak chce.

    Na pewno chodzi o plecki czy raczej brzuch? Ja przy zmianie pieluszki za radą @WNM staram się położyć młodego. Inna dobra opcja to kładzenie maluszka w poprzek ud na brzuszku. Jak Tymek nie chce to chociaż tak go układam. Raczej dzieci nie protestują na plecy, bardziej brzuch im nie pasi. Jeśli jest problem z leżeniem na plecach to chyba warto szybko udać się do fizjo na konsultację.

    @Milvaaa super, że tak fajnie podziałały kapturki! One są spoko, mi uratowały pierwsze kp i pomogły się wyrobić sutkom.

    Babysense - u mnie bardzo dobrze działa na mój sen i moją głowę :) polecam ten sprzęt. Raz się włączył alarm, ale prawdopodobnie przy znoszeniu dostawki się talerze przesunęły i dlatego zawył. Przy starszaku też dobrze działał. Żeby alarm zawył faktycznie musi nie być chwilę tego oddechu. Nie robi fałszywych alarmów… no chyba że zapomnisz go wyłączyć a akurat wyjmiesz dziecko na karmienie czy przewijanie 😆 ale szybko się człowiek uczy k tym pamiętać.

    @Jakasienka niech się akcja toczy i kuleczka wytoczy ;)

    @Nome dzielna mamo szacun, że masz siłę do nas tu zajrzeć. Mówią, że do wychowania dziecka potrzeba wioski. Super, że macie swoją w postaci pomocnej rodziny. Zmęczenie musiało w końcu wyjść. Mam nadzieję, że uda Ci się wypocząć i zregenerować chociaż trochę. To dodatkowe szycie niepotrzebnie Cię nadszarpnęło. Super, że wyszliście z butelek skoro kpi jest nie dla Ciebie! Gratulacje!

    @Fermina ehh ta Twoja stalowa szyjka ;) no ale cóż, lepsza taka niż zbyt delikatna. No wyjść musi. W końcu się doczekasz (i my razem z Tobą!)

    @WNM ja kupiłam nakładki lansinoh i tylko je wyparzyłam. Nie użyłam w końcu, ale są mięciutkie i takie hmm anatomiczne. Przy starszaku miałam nakładki z firmy MAM i one były sztywniejsze i mniej dopasowane. Ale też spełniły swoją funkcję. Co do wielkości - trzeba dobrać średnicę. Na stronie lansinoh jest instrukcja pomiaru sutkow do nakładek.

    @Ilona kurczę jaka zmiana. Współczuję stresu związanego nagłym obrotem sprawy. Mimo to jednak dobrze, że trafiłaś do lekarza i pomoże Ci wybrać optymalny sposób porodu, aby nie pogorszyć wzroku.

    Przepraszam, nie pamiętam komu miałam napisać coś na temat laktatora neno perfetto. Dziś go uzylam, tak trochę na Jana, bez zagłębiania się w tryby itd. Odciągnęłam 40 ml z jednej piersi. Z drugiej 20 ml. No i sesja została przerwana pobudka dzidziusia i wiszeniem na cyckach bo „halo kto mi wypił mleko” 🤣 Ale wracając do laktatora - na tym etapie U MNIE DZIAŁA i na sporadyczne odciąganie będzie ok. Muszlowy byłby wygodniejszy, ale na moje potrzeby ten wystarczy zupełnie.

    Miałam dziś śmieszno-głupią sytuację przy paczkomacie. W mojej multiskrytce była dodatkowa nie moja paczka. Przewisialam 15 minut na słuchawce żeby jakiś nieszczęśnik otrzymał swoją pomyloną paczkę 😀 I ogólnie stałam na stacji paliw z wózkiem 😆

    Stokrotkkka, kattalinna, Perli_92 lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Jakasienka Autorytet
    Postów: 462 551

    Wysłany: 7 stycznia, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi.Nika wrote:
    Jakasienka mi pęcherz pękł po baloniku sam. Ciekawe że co szpital to inna praktyka. Ale ja myśle ze chodzi o to żeby dać szanse swojej czynności skurczowej po przebiciu pęcherza. Bo ma 6 h potem na to żeby się pojawić. Wydaje mi się ze na swoich skurczach lepiej rodzić bo są naturalne przerwy. (To moje domysły żadne fakty jakby coś). I jak są pro natura to może tak być. Słyszałam ze w skandynawskich krajach tez zaczyna się od przebicia pęcherza.

    Też mi się wydaje że to ma jakiś sens. Jeśli w Norwegii czy innych krajach skandynawskich tak robią, to może to być bliższe natury, bo tam odsetek CC jest bardzo niski. Szpital Południowy tez raczej uchodzi za ten, który jest właśnie taki pro natura.


    @Zawwsx no u mnie te bóle zaczęły przybierać trochę charakteru skurczów, ale są jak stoję i chodzę, a gdy leżę to się wycisza.
    Próbuję iść w spanko, sprawdzę czy na pewno nie da się przespać porodu XD

    pierwsza ciąża: córeczka - sierpień 2022

    druga ciąża:
    10.05 pozytywny test
    14.05 bHCG 663 (17 DPO)
    17.05 bHCG 3039
    28.05 jest serduszko! (6+1 z USG)

    preg.png
  • Milvaaa Autorytet
    Postów: 1493 2419

    Wysłany: 7 stycznia, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Fermina a czym stabilizowałaś i czy z obu stron? Łóżeczko jest bardzo szerokie i nie wiem jakby to można ogarnąć. W sensie nie widzę tego oczyma wyobraźni, ale ja mam niestety ją na kiepskim poziomie😅

    @Wiara Nadzieja Miłość ja mam z Medeli i położna jak zobaczyła, to powiedziała, że mam idealne. Nie dopytywałam czy chodzi o rozmiar czy ogólnie firmę. A przykładowo rozmiar lejka laktatora Neno musiałam dokupić ten najmniejszy

    @Murilega z tym odejściem wód i oksytocyną, to mi by się zgadzało. Ja jechałam wtedy na pełnym luzie i cała uchachana, a mój to z lekka paniką latał po domu i pakował wszystko do auta. Ja jeszcze sobie nogi ogoliłam i cieszyłam się, że się zaczęło 😀 A ogólnie bym się nie cieszyła i też panikowała, bo mieliśmy super zaplanowane planowe cięcie, a takie w środku nocy było dla mnie wizją bardzo stresującą

    @Holibka jak karmisz piersią, tak? Pytam w kontekście tego odbijania, bo nam położna powiedziała, że po karmieniu piersią nie trzeba. I jak parę razy próbowaliśmy, to i tak nie odbija. Mi to zachłyśnięcie spędza sen z powiek i najbardziej się tego boję.
    Nam położna poleciła Bifibaby - powiedziała, że lepiej taki 2-3 szczepowy a unikać tych co mają po 8 szczepów, bo to za duże combo

    Holibka lubi tę wiadomość

    ONA: 96' ON: 94'
    🔴 NK z krwi 42% 🔴 KIR AA 🔴 Morfologia plemników 0-1% 🔴 MTHFR_677C>T homo, PAI-1 4G homo
    🔴 Choroba genetyczna jednogenowa (50% ryzyka wady u dziecka)

    💔 10.05.2023 transfer I 💔 Puste jajo płodowe

    🍀 24.04.2024 transfer II 🍀 (encorton, intralipid, accofil, neoparin, estrofem, cyclogest, agolutin)
    4dpt6dpt beta 44,5; 12 dpt beta 425; 14 dpt beta 813; 20dpt beta 6556, CRL 0,17cm 🥰 23 dpt migające ❤️
    12+0 I prenatalne ok 🍀 5,3cm dziewczynki 🎀 14+4 8,5 cm i 98g malutkiej, zero krwiaków 🥳
    22+0 USG połówkowe 🍀 440g ❤️ 28+6 III USG prenatalne 🎀 1320g

    Córeczka ur. 31.12.2024r., 2980g, 53 cm 🥰
    age.png
  • Podkoszulka Autorytet
    Postów: 280 587

    Wysłany: 7 stycznia, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @jakasienka powodzenia tam :)

    @Fermina widocznie jeszcze nie czas faktycznie :)

    @kknn gratulacje jeszcze raz :)

    Dziewcyzny z dzidziusiami jesteście dzielne i wspaniałe!

    @Kinia982 niektórzy właśnie nie czują kp, a kpi to alternatywa. Tylko fakt, że zabawa z myciem i wyparzeniem butelek i laktatora. Ale są kobiety, które kpi przez wiele miesięcy a nawet lat! Rzeki mleka życzę :) ja łączyłam kp i kpi przez kilka miesięcy.

    @Zaqwsx mam nadzieję, że Kacperkowi szybko minie żółtaczka i skończy te sesje, żebyście mogli być już w domu.

    @Domi.Nika też uwielbiałam karmić na leżąco i spać z synkiem. Wyczujesz to na spokojnie. Przyrosty piękne!

    @Aleale ja też mam umówiony termin cc a w głowie ciągle myśli, czy ja dobrze robię…

    @kattalinna oby dalej fajnie się układało w domu. Wiadomo, że będą lepsze i gorsze dni. Zastanawiam się jak będzie się zachowywał mój starszak, znając życie będzie świrował 😕

    @wiaranadziejamilosc ja też na końcówce jestem jakaś nabuzowana, zestresowana o ciągle zmęczona. Chyba taki czas czekania na bombie.

    @Milvaaa ja też syna karmiłam godzinami… on miał taki tryb ciumkania i spania przy piersi, nie traktował jej tylko odżywczo ale jako cały świat ;) Różne położne mówiły, że tak być nie może, że ma zjeść i tyle ale żadne metody nie skutkowały.

    @Rocky, ja też dziś kończyłam pakować walizkę plus w końcu wyparzyłam rzeczy, więc jak wyschną to będę mogła włożyć jeszcze tam laktator i butelkę (nie cierpię tych szpitalnych smoczków)

    @Yowelin u mnie po ostatnich dniach mega zmęczenia dzisiaj jakiś przypływ mocy

    @Kinga89 z tym spaniem na boku to chodzi chyba też o bioderka, że w ten sposób mogą źle się zrastać, więc pamiętam że synem polecali robić taki wałek z pieluszki lub kocyka i dawać między nogi i za plecy. U syna używaliśmy mąki ziemniaczanej do posypania i idealnie się sprawdzała, nie pamiętam żeby miał odparzony tyłek. Jedzenie na kilka razy jest normalne.

    @Nome, cudownie dajecie radę! Zmęczenie jest naturalne i masz prawo je czuć. Wsparcie rodziny jest na wagę złota, ja też mam zamiar korzystać. Z synem wpuściłam rodziców dopiero może po dwóch tygodniach. Teraz potrzebuję wsparcia przy starszaku, więc będą mogli od razu 😛

    @ultramaryna rozumiem emocje, życzę oczywiście żeby wynik był dobry i obyło się bez pośpiechu

    @Ewelka88 tą dwójka w porodzie to normalka ale wiem, że może blokować. Polozna na warsztatach polecała samemu zrobić sobie melilax w domu. Pytanie tylko kiedy, chyba że zna się termin wywołania :)

    @Akma no właśnie przy cukrzycy trzeba kontrolować łożysko, a ja w piątek mam wizytę dopiero po 5 tyg przerwy i jestem cała w nerwach czy tam wszystko ok.

    @Ilona dobrze, że sprawdziłaś ten wzrok!

    @Holibka pamiętam z czasu połogu z synkiem pierwsze wyjście z domu. To zdziwienie, że ci ludzie tak chodzą wszędzie normalnie, że życie się toczy 😅 jakbym z jaskini wyszła jakiejś.

    Z mojej strony dzisiaj rozkminka na najwyższym poziomie ważności: miałam wynieść telewizor z sypialni, bo na komodę miał iść przewijak. Ale teraz kombinuję jak go zostawić bo 12 stycznia rozpoczyna się Australian Open, a idealnie mi się oglądało nocne mecze podczas karmienia syna i sesji z laktatorem 🙃 chyba będę przewijać na łóżku :p gdzie przewijacie dziewczyny, szczególnie w nocy? Wstajecie i idziecie do komody lub do stołu do przewijania? Czy gdzieś obok siebie?

    Aleale, Ilona.., Rocky, Perli_92 lubią tę wiadomość

    36 l.
    w domu zawodnik lat 4
    t. porodu 26.01.2025 r.
    preg.png
  • Gumcia1989 Autorytet
    Postów: 493 917

    Wysłany: 7 stycznia, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh te włosy. Ja za dzieciaka też bardzo się wstydziłam. Od 12rz wychowywał mnie tylko tato z pomocą babci i nie trudno się domyślać, że żadne z nich nie widziało problemu we włosach na nogach. Nienawidziłam sukienek, ciągle w spodniach i to długich, nawet przy 30 stopniach upału. Później pamiętam zaczęłam ojcu podkradać maszynki do golenia. A na 18 kupiłam sobie depilator i w końcu włosy przestały być tak uciążliwe. Trudno dorastać w otoczeniu, które nie rozumie problemu.
    Fajnie, że niektóre mamy były bardziej świadome. Teraz czasu też inne i liczę, że zdecydowana większość z nas by wspierała swoje dzieci w takich kwestiach

    Aleale, mnie za to wyśmiewali, bo w wieku 13 lat miałam już pokaźny biust i też się wyróżniał 🤷
    Później był etap że mi się obrywało za nadwagę, a później bo wszystkie modne dziewczyny farbowały włosy, a ja nie mogłam. Najgorzej pod tym względem wspominam gimnazjum, kumulacja wszystkiego.
    Bardzo chcę nauczyć moje dzieci, radzenia sobie z takimi sytuacjami. Ale serce matki płacze jak starszak przychodzi i mówi, że ktoś się z niego śmiał z jakiegoś powodu.

    Dominika, ja brałam małego do łóżka i robiłam kokon z poduchy ciążowej. Miałam tą w kształcie C . Jak mały się przebudzal i chciał do cyca to otwierałam sobie ten kokon i karmiłam, a po wszystkim znów zamykałam i robiłam "barykadę" między mną a dzieckiem, żeby mieć pewność, że go przez sen nie zgniotę. Jednocześnie mogłam spokojnie go głaskać

    Milva, kpi jest w mojej opinii trudniejsze niż kp. Jednak to nie znaczy, że kpi jest gorsze. Każdemu sprawdzi się co innego. Jedyne co to polecam sprawdzić to wędzidełko zanin się zdecydujesz przejść definitywnie na kpi. Może się okazać, że podcięcie wędzidełka rozwiąże wszystkie wasze problemy. A , że krótkie wędzidełko i tak będzie się za wami ciągnąć latami jak nic z tym nie zrobicie, to chyba najlepiej załatwić to teraz.
    Monitor oddechu to element wyprawki bez którego ja nie wyobrażam sobie życia. Przy pierwszym mieliśmy AngelCare. Teraz Babysense 7

    Rocky, ja po pierwszym roku zrobiłam synowi fotoksiazke. Ogólnie robię takie cykliczne książki. Pierwszą mam od momentu jak się poznaliśmy z mężem do porodu. Drugą od porodu do roczku synka. Teraz robię trzecią od drugich urodzin syna do porodu drugiego. No i kolejna od porodu dalej. Historia się pisze 😊
    Mam też dla syna książkę, która ma formę pamietnika. Od 0 do 6rż . Są tematycznie podzielone strony np. mój pierwszy dzien w żłobku, pierwsze wakacje, pierwsze urodziny, są miejsca na zapiski, na listy do dziecka, i na wklejanie zdjęć

    Ja dziś mam dzień sentymentów. Co chwilę łzy w oczach, bo uświadamiam sobie, że jutro mój ostatni dzień z brzuszkiem. Jak usypiałam syna to samo, on się przytula do brzucha a u mnie zaraz myśl, że już go więcej w ten sposób usypiać nie będę. Już nie będzie się śmiał, że go braciszek kopie i nie będzie mówił do brzucha, żeby przestał.
    Teraz to piszę i znowu ryczę... 😭

    Aleale, Ottioli, Rocky, Perli_92 lubią tę wiadomość

    Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
    Metformina, euthyrox , solinco
    On - 35 lat

    1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
    14.02.2019 owulacja
    8.03.2019 beta 620
    11.03.2019 beta 1624
    14.03.2019 beta 4684
    8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
    10.2019 mamy nasze
    serduszko na świecie

    08.2023- odstawienie antykoncepcji
    6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
    8.03.2024 - test ciążowy negatywny :(
    Włączeniem ziół Ojca Sroki
    14.04.2024 - test ciążowy negatywny :(
    10.05 - owulacja
    21.05 - dwie kreseczki ⏸️
    27.05 - beta 202 😍
    31.05 - beta 1193
    6.06 mamy serduszko ❤️

    preg.png

    age.png
  • Wiara Nadzieja Miłość Autorytet
    Postów: 1030 2785

    Wysłany: Dzisiaj, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niesamowite to jest, że tyle z Was pisze tutaj o chronicznym zmęczeniu i nieprzespanych nocach przy maluszkach, a ja mimo że teoretycznie mogłabym jeszcze spać, to nie mogę. Od 1.5 tyg. mniej więcej cierpię na jakąś bezsenność. Raz, że wzmożone ruchy w brzuchu, dwa, że stres i oczekiwanie w napięciu… no bezsens. I weź tu się „wyśpij na zapas”, jak to co poniektórzy się mądralują 🙈

    Aleale, kattalinna lubią tę wiadomość

    preg.png
    👩🏼 31 🧑🏻 28
    2023r. - J. (22cs) 🩵
    01.2025 - czekamy na drugi Cud 🩷⏳👶
  • E_welka88 Autorytet
    Postów: 985 1012

    Wysłany: Dzisiaj, 00:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny że wypowiedzialyscie się na temat 💩 podczas porodu, trochę mi lżej że to jest całkiem normalne, bo wiecie zapytam się koleżanki to oczywiście zaprzecza że gdzie kupa u niej nie było, a myślę że może to wstyd przed przyznaniem sie że jednak to bardzo częste zjawisko. Tym bardziej dziękuję wam za waszą szczerość 😘😘

    WNM u mnie też póki co bezsenna noce, może to spowodowane tym że niby wydaje się nam że się nie stresujemy a mimow szystko gdzieś to tam w środku siedzi i nie pozwala za bardzo spać. Dlatego ja korzystam z tych drzemek w.ciagu dnia jak tylko mnie najdzie. I wiecie co maz ma zainstalowaną aplikację preglife I sobie czyta co tam u dziecka, co u mamy i co u partnera i powiem wam że to jest bardzo dobre bo teraz piszą że nie odmawiać sobie drzemek i mąż nawet sam mi proponuje że może bym się przespała, a jak już zrobię drzemkę to mnie nie budzi.

    Gumcia to kiedy na szpital?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 00:41

    Wiara Nadzieja Miłość lubi tę wiadomość

    ♂️ wszystko ok

    ♀️PCOS, endometrioza jajnikowa, insulinooporność, niedoczynność tarczycy, niski progesteron, wysoki estradiol bez względu na fazę cyklu

    ▶️ 1 IUI 03.2024 ❌
    ▶️ 2 IUI 04.2024 ❌
    ▶️ 3 IUI 05.2024 ✅

    12.05.2024 ⏸️ 😍
    16.05. -beta 51,05, 18.05. -beta 197,29, 21.05.- beta 894,80, 23.05.- beta 1808,30
    11.06.2024 💗
    04.07.2024 😍 4 cm szczęścia
    22.07.2024 7,22 cm 🥰 badania prenatalne
    31.07.2024 105g na 80% dziewczynka🩷
    28.08.2024 260g córeczka 🩷😍
    17.09.2024 II prenatalne 415g 🩷
    01.10.2024 613g 😍, 06.11.2024 1268g 🥰

    preg.png
  • Aleale Autorytet
    Postów: 312 353

    Wysłany: Dzisiaj, 00:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Gumcia - pojutrze masz planowany termin? jesli tak POWODZENIA!!!!! 💪❤️ 💪

    @WNM - mam podobnie, zawsze tak najpóźniej 22 już szłam spać, teraz nie chodzę przed północą a potem w łóżku się kręcę. Kiedyś uwielbiałam i potrzebowałam spać tak min. 9h. A no właśnie spojrzałam na zegarek, prawie 1 w nocy a ja nadal oczy jak 5 złotówki. Mam wrażenie że zmienia mi się zegar biologiczny

    A że już po północy to suwaczek pokazuje mi 37+0 🍾🍾 donoszona 🥂💃🏻

    Dziewczyny odnośnie tych pozycji do spania, to czy ja dobrze rozumiem, że w ciągu dnia różne pozycje, brzuszek, na boku (z podkładką jakąś ze względu na bioderka) a na noc najlepiej na pleckach ?

    @Kinga ja sie oczywiscie nie znam i nie z doswiadczenia, ale na insta jakiejs fizjoterapeutki ona pokazywala, ze jak dziecko nie lubi odkladania na plecy, to zeby to robic bardzo powoli, dotykajac go caly czas i nie klasc jakby od plecow, tylko najpierw bokiem. postaram sie znalezc ten post edit: https://www.instagram.com/reel/C-i0KZRI2SI/?utm_source=ig_web_copy_link&igsh=MzRlODBiNWFlZA==

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 00:58

    Ottioli, Gumcia1989, Stokrotkkka, Yowelin, Limonka26, Hello123, Murilega, Rocky, Perli_92 lubią tę wiadomość

    początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
    07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
    12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
    08.2023 amh: 0.3
    03.2024 amh: 0.45

    29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
    08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
    13.05.2024 - transfer
    24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany

    09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉

    preg.png
  • Ottioli Ekspertka
    Postów: 227 420

    Wysłany: Dzisiaj, 01:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam wspomnienia z okresu dzieciństwa, że dzieci się mnie czepiały ze względu na włosy na nogach i to, że zawsze byłam bardzo blada, a do tego chuda. Jak mi urosły piersi i okazało się, że jak na sylwetkę dość spore to chłopacy mi mówili, że noszę staniki z push upem 😅 natomiast dziewczyny zazdrościły. Wiadomo nie było to łatwe, ale jakoś sobie wtedy z tym radziłam na swój sposób. Akurat u rodziców nie miałam co szukać w tej kwestii pomocy, bo sami nie umieli mi pomóc. Może po prostu nie wiedzieli jak.

    Dziewczyny też uważam, że fajnie się czyta o tych Waszych przygodach z maluszkami i ja za to Wam zazdroszczę, że już to przeżywacie 🥹

    Dla mnie ta końcówka ciąży jest mocno obciążająca i fizycznie i psychicznie, więc ciekawa jestem co mi powie dzisiaj lekarz na wizycie. Coraz częściej zdarza mi się popłakać z bezsilności już. Ale na szczęście widzę, że mąż bardzo stara się mi pomagać jak może, więc czuję to jego wsparcie.

    @Rocky ja kupiłam album i miałam wywołać zdjęcia, a od grudnia dalej tego nie zrobiłam. Chcę mieć taką pamiątkę z całego okresu ciąży, a trochę zdjęć jest 😊

    @Gumcia to już zaraz 🤭 będę trzymać kciuki!

    @Jakasienka trzymam kciuki, żeby się ładnie rozwinęła akcja! 🤞🏻

    @WNM i Ewelka u mnie natomiast jest tak, że późno zasypiam, ale zazwyczaj noce nawet przespane z pobudkami. Dziś zasnęłam o 23 i o północy już pobudka. Jak wstałam myślałam, że jest chociaż 3/4 i mega się zdziwiłam. Za to w ciągu dnia drzemki wchodzą bardzo dobrze i sobie ich nie żałuje. Mój mąż czasem jak do mnie dzwoni z pracy i mówię mu, że właśnie miałam drzemkę to stwierdzą, że w ogóle go to nie dziwi. Jak jest potrzeba to dobrze słuchać swojego organizmu. Z takiego założenia wychodzę.

    @Aleale gratuluję donoszonej! 🙌🏻🎉

    W ogóle robię sobie ostatnio maratony seriali, żeby jakoś odciągnąć uwagę od tego jak już mam czasem dość. Udało mi się już obejrzeć Lepko, 1 sezon The Office i 1 sezon Reacher. Totalnie nie czuję już sił na coś więcej. Ale przynajmniej nadrabiam zaległości serialowe, bo ja to przez ostatni rok za dużo nie oglądałam 🤣

    2022 👼 (8 tc)

    Synuś 🩵
    🔜 styczeń 2025 👶

    preg.png
  • Gumcia1989 Autorytet
    Postów: 493 917

    Wysłany: Dzisiaj, 01:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelka, Aleale - tak, w czwartek na 8 do szpitala na planowe przyjęcie 🙀

    Aleale gratulacje donoszonej :) 37tc to jest coś

    Ottoli, dziękuję za kciuki, choć w chwili obecnej chciałabym zatrzymać czas ;)

    Z seriali ja właśnie dziś skończyłam pierwszy sezon Stamtąd i mi się podoba, zobaczymy jak jutro wejdzie 2 sezon.
    Na ten moment przypomina mi trochę serial Dark. Tam dopiero można się było pogubić
    The Office mnie nie porwało, ale ze mnie się mąż od lat śmieje, że ja nie mogę oglądać nic wesołego. Zawsze nudzę się po kilku odcinkach. Za to kryminały, morderstwa, zaginięcia, horrory czy lejącą się krew w różnych serialach medycznych to łykam całymi seriami 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 01:59

    Ottioli, Stokrotkkka, Zaqwsx, Zaqwsx, Holibka, kattalinna, Perli_92 lubią tę wiadomość

    Ona - 35lat niedoczynność tarczycy, insulinoopornosc, pęcherz reaktywny, pcos
    Metformina, euthyrox , solinco
    On - 35 lat

    1.01.2019 odstawienie antykoncepcji
    14.02.2019 owulacja
    8.03.2019 beta 620
    11.03.2019 beta 1624
    14.03.2019 beta 4684
    8.04.2019 na USG widać serduszko ❤
    10.2019 mamy nasze
    serduszko na świecie

    08.2023- odstawienie antykoncepcji
    6 miesięcy bezskutecznych starań na luzie. Ruszamy z badaniami i testami owulacyjnymi
    8.03.2024 - test ciążowy negatywny :(
    Włączeniem ziół Ojca Sroki
    14.04.2024 - test ciążowy negatywny :(
    10.05 - owulacja
    21.05 - dwie kreseczki ⏸️
    27.05 - beta 202 😍
    31.05 - beta 1193
    6.06 mamy serduszko ❤️

    preg.png

    age.png
  • Ottioli Ekspertka
    Postów: 227 420

    Wysłany: Dzisiaj, 02:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Gumcia też czas szybko zleciał. Jeszcze jest cały dzień, więc korzystaj z niego 😉
    To ja Dark kiedyś zaczęłam, ale mnie nie wciągnęło. Może trzeba jeszcze raz spróbować. Mój mąż jest fanem The Office, więc specjalnie dla niego oglądam. Chociaż to zdecydowanie nie mój humor (razem z mężem mamy całkowicie odmienne poczucie humoru), ale przyjemnie się nawet ogląda, więc wchodzi. Mi się teraz bardzo ten Reacher spodobał i to jest zdecydowanie mój gust 😊 Uwielbiam też wszystkie produkcje medyczne. Jakoś tak fajnie mi się to ogląda, chociaż na żywo słabo mi się robi na widok mojej krwi 😅

    Dopadły i mnie problemy ze snem. Wstałam na chwilę, coś zjadłam, posłuchałam podcastu i liczę, że trochę wymęczyłam organizm to może jakoś zasnę 🤭

    2022 👼 (8 tc)

    Synuś 🩵
    🔜 styczeń 2025 👶

    preg.png
  • Limonka26 Autorytet
    Postów: 2688 3113

    Wysłany: Dzisiaj, 05:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gumcia, korzystaj z ostatniego dnia leniuchowania 🙃 Btw. Mi też się serial „Stamtąd” kojarzył trochę z „Dark”, chociaż fabuła niby zupełnie inna, ale też mroczny, zagmatwany i nie wiadomo o co chodzi 🫢

    Ilona, lepiej że te kwiatki u okulisty wyszły później niż wcale, chociaż nie zazdroszczę teraz zmiany nastawienia 😕

    Ja już nie mam siły do tych nocek… O co chodzi z tą bezsennością na końcówce?! Od 3 nie śpię, chyba dam sobie jeszcze pół godziny i wstanę 🙄

    Ilona.. lubi tę wiadomość

    44cs - udało się 🤍
    ——————————————————
    ▪️ I IVF: FET ❄️4BB✖️
    ▪️ II IVF:
    • FET❄️4BA- 5tc💔
    • FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883;
    🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
    🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
    ❤️171ud/min

    preg.png
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 1324 2170

    Wysłany: Dzisiaj, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też niespokojna nocka z tym że tak jak pisałam, z dzieckiem ma to sens i wcale nie denerwuje. Mój Kacperek dostaje ataku histerii już 2 noc z rzędu. W godzinach aktywności z brzuszka oczywiście 😀 I zaczyna się wtedy seria. Wkurzenie na brodawke jak się źle przyssie ( mocno się niecierpliwi i macha na wszystkie możliwe strony głową jak szalony przez co trudniej złapać i się jeszcze bardziej wścieka) seria takiego jedzenia go zapowietrza więc odksztuszanko porządne musi być, zazwyczaj takie "15 minutowe " zalecane karmienie kończy się na seriach 3 karmien 2 przebierań i wymiany podkładu w inkubatorze ( staram się tam go przebierać żeby korzystał ile może ze światła ). Dobrze ze chociaż przerwy robi ładne jak już zasnie i sama muszę go budzić na karmienie. Z ttm że się uczę i dzisiaj kilka błędów taktycznych popełniłam. Laktator przed cycem u mnie musi byc bo jest za twardo i ciężko opanować sytuację z płaczącym bobaskiem.

    Ilona współczuję stresów na końcówce. To juz czas kiedy fajnie mieć wszystko dograne hyz na ostatni guzik a tutaj takie niepewności jeszcze. Powodzenia na badaniu

    Szkoda ze nie widziałam tego serialu co polecacie, teraz nie wiem jak bardzo vede miała czas i ochotę się w coś wciągać. Jak coś to widzę że to będą moje klimaty

    Ottioli każdy na końcówce miał ciężko bo każdy coś innego przeżywa. Dobrze ze masz wsparcie w mężu. Niedługo będzie dla was wspaniały czas

    Aleale ja w domu planuję układać tak jak napisałaś, plecki I boczki z zabezpieczeniem. Teraz się mecze w układaniu na boczku bez zabezpieczenia z samej pozycji ciała i jest to straszne bo zazwyczaj się nie podoba jednak a naświetlić boczki też musi 🥲

    Podkoszulka Ja z doświadczenia niedoświadczonej mamy powiem Ci ze mi jest wygodnie przebierać wszędzie, aby szybko i aby jak najmniej przy tym było zamieszania. Najczęściej narazie przez dziurkę w inkubatorku, ale na łóżku czy fotelu spoko da się to szybko zrobić jak się ma jakiś prowizoryczny podkład i ewentualnie ma się pralke i suszarkę na wypadek niekontrolowanej fontanny poza podkład.

    Jakasienka jak sytuacja po nocy?

    Ilona.. lubi tę wiadomość

    👩98🧔98👶+🐈
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków
    Kacperek ur 5.01.2025 (40+0)56cm 3770g ❤️

    event.png
  • Hello123 Przyjaciółka
    Postów: 111 138

    Wysłany: Dzisiaj, 06:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @ Jakasienka, 🤞 powodzenia!
    Widziałam że ktoś gratulował @kkhn ale chyba nie mogę odnaleźć posta :) w każdym razie mam nadzieję że to był dobry poród jeśli już się zakończył ;)
    @ Holibka, to może moją paczkę mialas bo ja z kolei wczoraj otworzyłam pustą skrytkę i musiałam dzwonić do InPostu. Szukają 🤪. Miałam dwie paczki w tym jedna z laktatorem który długo szedł, zestresowałam się że zgubili tą z laktatorem, ale na szczęście zgubili tylko filtry do wody ;)
    @ Stokrotka, Zaqwsx - szybkich powrotów do domu :)

    Do mnie przyjechali na 2 dni moi rodzice, mama pomaga mi już finalnie przeprać i posegregować ubranka. Ale chyba zdziczałam ostatnio w samotności bo jakaś taka poirytowana chodzę i ich rady i komentarze mnie trochę denerwują 🙈🙈 muszę się ogarnąć. Już wczoraj mieliśmy małą spinę jak szybko po porodzie przyjadą zobaczyć wnuka 😀
    Ja zasypiam wieczorami bez problemów ale dzisiaj już od 5 nie śpię…

    Ottioli, Stokrotkkka, Zaqwsx lubią tę wiadomość

    👫87’ i 88’
    01. 2023: diagnoza azoospermia
    04. 2023: terapia hormonalna
    01. 2024: udana biopsja M-Tese, start IVf
    03.2024: ET ❌
    05.2024: FET 🤰
  • Jakasienka Autorytet
    Postów: 462 551

    Wysłany: Dzisiaj, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie nadrabialam wiadomości od wczorajszego wieczora, bo miałam lepsze rzeczy do roboty 🤭
    Nadrobię i odpowiem w wolnej chwili.

    A tak na szybko, to ja już rozpakowana.
    Poszło sprawnie a my obie mamy się dobrze 🙂 Urodziłam o 2:21, SN do wody, bez żadnych „obrażeń”, tak więc jest wspaniale porównując z pierwszym porodem (który i tak wspominam całkiem nieźle).
    Hania jest malutka, ale zgodnie z przewidywaniami z USG. Ma 2780g i 52 cm.

    Aleale, Milvaaa, Ottioli, E_welka88, Fermina, kattalinna, Holibka, Murilega, Rocky, Wiara Nadzieja Miłość, Hello123, Limonka26, Podkoszulka, Ilona.., Belo, luśka, Perli_92, Mamausia, Stokrotkkka, Domi.Nika, Zaqwsx, Akma, villemo_gbm, potforzasta, Gumcia1989 lubią tę wiadomość

    pierwsza ciąża: córeczka - sierpień 2022

    druga ciąża:
    10.05 pozytywny test
    14.05 bHCG 663 (17 DPO)
    17.05 bHCG 3039
    28.05 jest serduszko! (6+1 z USG)

    preg.png
  • Aleale Autorytet
    Postów: 312 353

    Wysłany: Dzisiaj, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakasienka wspaniałe wiesci!!! GRATULACJE!!!!!!!! ♥️♥️♥️ Witamy Hanię 👸🏼

    początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
    07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
    12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
    08.2023 amh: 0.3
    03.2024 amh: 0.45

    29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
    08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
    13.05.2024 - transfer
    24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany

    09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉

    preg.png
  • Milvaaa Autorytet
    Postów: 1493 2419

    Wysłany: Dzisiaj, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakasienka gratulacje 🥰 Brzmi jak fantastyczny poród 😍😊

    A propo odwiedzin rodziny, to podzielcie się jakie macie zasady co do ich przebiegu? Ja się trochę martwię tą niska odpornością u noworodków i nie wiem na ile pozwolić rodzinie

    ONA: 96' ON: 94'
    🔴 NK z krwi 42% 🔴 KIR AA 🔴 Morfologia plemników 0-1% 🔴 MTHFR_677C>T homo, PAI-1 4G homo
    🔴 Choroba genetyczna jednogenowa (50% ryzyka wady u dziecka)

    💔 10.05.2023 transfer I 💔 Puste jajo płodowe

    🍀 24.04.2024 transfer II 🍀 (encorton, intralipid, accofil, neoparin, estrofem, cyclogest, agolutin)
    4dpt6dpt beta 44,5; 12 dpt beta 425; 14 dpt beta 813; 20dpt beta 6556, CRL 0,17cm 🥰 23 dpt migające ❤️
    12+0 I prenatalne ok 🍀 5,3cm dziewczynki 🎀 14+4 8,5 cm i 98g malutkiej, zero krwiaków 🥳
    22+0 USG połówkowe 🍀 440g ❤️ 28+6 III USG prenatalne 🎀 1320g

    Córeczka ur. 31.12.2024r., 2980g, 53 cm 🥰
    age.png
  • Ottioli Ekspertka
    Postów: 227 420

    Wysłany: Dzisiaj, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Jakasienka gratulacje! Ale piękny poród i to do wody 🥹 taki mi się marzy! Super, że był jeszcze lepszy od pierwszego i niech Hania teraz zdrowo rośnie ♥️

    @Hello czasem tak jest, że wszystko bardziej irytuje. Mam nadzieję, że rodzice są wyrozumiali w tej kwestii akurat w tym momencie. Ja sama też się mocno zastanawiam kiedy odwiedziny po porodzie, ale ostatecznie pewnie wyjdzie w zależności od tego jak też sama się będę czuła.

    @Zaqwsx coś w tym jest, że bezsenne noce są sensowniejsze przy maluszku. Ale to już niedługo 🤭 mi to, że nie śpię czasem w nocy aż tak nie przeszkadza, bo w dzień mogę spokojnie odespać. Bardziej się boję, że jak za mocno się będę krzątać po mieszkaniu to obudzę męża, a wolałabym, żeby się wysypiał do pracy. Więc potem jest dylemat czy coś sobie porobić czy leżeć w łóżku 😉 Widać, że powoli się z Kacperkiem docieracie 😊 Ciekawe, że jest widoczna ta aktywność z brzuszka. O której godzinie to u Ciebie wypada?

    2022 👼 (8 tc)

    Synuś 🩵
    🔜 styczeń 2025 👶

    preg.png
‹‹ 695 696 697 698 699 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ