X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Termin STYCZEŃ 2025
Odpowiedz

Termin STYCZEŃ 2025

Oceń ten wątek:
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 1342 2228

    Wysłany: Dzisiaj, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beza27 u was widzę intensywnie, ale każdy dzień jest inny 😀
    Co do laktatora to pewnie po czasie można mieć dosyć, ale to cudowne urządzenie. Nie wiem jak kiedyś sobie kobiety radziły z nawałem...

    Fermina najwyżej jutrzejsze dzieci zapoczatkujesz 😀 i nie mów hop bo jak popracujesz na szyjkę to już poród może pójść bardzo szybko.

    Faelwen co lekarz to inne pomiary. Ja już się nauczyłam nie przejmować. Miałam badanie szyjki zawsze w ginekologicznej i to w niej powinna być teoretycznie krótsza, tak więc może jedna się skróciła jeżeli lekarka ma dobre wyczucie. Pomiary dziecka to za to u mnie w dniu porodu niedoszacowane o 670g tak więc nie ma co w nie wierzyć.

    Myślałam że godzina czarownic jest o którejkolwiek. Tak to u mnie po 17 słodkie spanko ( jeszcze) 😀

    Fermina, Faelwen90 lubią tę wiadomość

    👩98🧔98👶+🐈
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków
    Kacperek ur 5.01.2025 (40+0)56cm 3770g ❤️

    event.png
  • Mamausia Autorytet
    Postów: 786 1768

    Wysłany: Dzisiaj, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pewnie Was zaskoczę,ale zwalniam kolejkę🤪

    Mój syn kombinuje jak może by siedzieć i siedzieć. W szpitalu spora awaria i brak bieżącej wody. Wszystkie zabiegi, planowane operacje i cc odwołane. Przyjęli mnie na patrologię i jak się to może jutro,ale jest takie zamieszanie,że w sumie dopiero teraz pomyślałam,na co oni mnie zostawili.

    Obraz ktg super, szyjka długa i zamknięta, na poród się nie zapowiada ,więc spokojnie mogłabym wrócić w przyszłym tygodniu na cięcie.

    Jak mnie jutro nie wezmą to wyjdę na własne żądanie i wrócę w następnym tygodniu.

    Także ja synka dalej tulę przez brzuszek🤣

    kattalinna, Holibka, Podkoszulka, Stokrotkkka, Rocky, KINGA89 lubią tę wiadomość

    👩🏼 37 lat 🧔🏻41 lat

    👦🏼👧🏼 bliźniaki 2012
    👧🏻 córeczka 2019

    6.12.23 II 10dpo - beta 10 ,dobre przyrosty
    21.12.23 usg puste jajo
    4.01.24 indukcja - poronienie 💔beta 52965

    08.05.2024 II - 11dpo beta 23
    10.05.2024 beta 98💚progesteron 52,80ng
    16.05.2024 - beta 2464
    22.05.2024 - 1 usg 'tylko' pęcherzyk ciążowy
    24.05.2024 - beta 26709
    28.05.2024 wizyta mamy wyczekane ❤
    11.07.2024 I prenatalne 7,5cm zdrowego bobasa
    10.01.2025 Planowane cc , Czekamy na Ciebie Synku

    preg.png
  • Zaqwsx Autorytet
    Postów: 1342 2228

    Wysłany: Dzisiaj, 13:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwielbiam te porodowe zwroty akcji tutaj. Ciekawsze niż nie jeden serial 😀
    Mamausia to powodzenia żeby było jutro żebyś się czuła komfortowo i nie musiała kombinować z wypisywaniem się. Zawsze to już na miejscu chociaż jesteś...

    Holibka, Podkoszulka, Stokrotkkka, Mamausia lubią tę wiadomość

    👩98🧔98👶+🐈
    3x inseminacje
    4x IVF
    12 transferowanych zarodków
    Kacperek ur 5.01.2025 (40+0)56cm 3770g ❤️

    event.png
  • kattalinna Autorytet
    Postów: 9644 9062

    Wysłany: Dzisiaj, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusia, no tego się nie spodziewałam 😀

    Fermina, chyba szyjka wie, że koniec żartów i zaczyna mięknąć. Dajcie czadu jutro 🙂

    Dałam synowi chwilę snu, póki mu ta kupa nie zaczęła przeszkadzać. Umyłam, zaliczyliśmy fontannę na przewijaku, ubrałam, cyc. I co? G****o 🤣 kocham tego gościa ❤️ jeszcze strzelił uśmiech od ucha do ucha, drań jeden 🥰

    Zaqwsx, ja nie wiem czemu mam pamięć do urodzin. Kiedyś, za czasów, których wiele z Was nie zna, robiłam za książkę teleadresową. Ale szybko mój mózg uznał, że bez sensu kodować wszystko, skoro można elektronicznie to mieć 🙂

    Fermina, Holibka, Faelwen90, Podkoszulka, Rocky, Mamausia lubią tę wiadomość

    age.png
  • Wiara Nadzieja Miłość Autorytet
    Postów: 1039 2803

    Wysłany: Dzisiaj, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, a skoro pojawił się temat zdjęć i przepchanych dysków - macie może polecajkę jakiejś apki, w której można by tworzyć fajne filmiki-skróty? Jestem amebą w tym temacie, nie mam Instagrama, ale mega mi się podobają np. filmiki, które wrzucałyście na Fb. Polećcie coś, błagam 🙏🏻🤗

    preg.png
    👩🏼 31 🧑🏻 28
    2023r. - J. (22cs) 🩵
    01.2025 - czekamy na drugi Cud 🩷⏳👶
  • Jakasienka Autorytet
    Postów: 470 610

    Wysłany: Dzisiaj, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiara Nadzieja Miłość wrote:
    O nie nie. Obalam ten mit, żeby się któraś przypadkiem nie rozczarowała. Mój synek spał od porodu książkowe 4-5h. Jak się rozpłakał na 2 karmienie w życiu, tak płakał już nieustannie do skończenia 3 miesiąca życia. Więc BYNAJMNIEJ - nie każde nowonarodzone dziecko śpi pięknie w 1 dobie 😅🙈

    U mnie po urodzeniu pierwszej córki nie było aż tak źle, jak opisujesz, ale pierwsza drzemka po porodzie to było max 3-4h, a później zaczęły się płacze i lamenty i tak przez kolejne dni w szpitalu.

    Teraz młoda rzeczywiście w pierwszej dobie przespała ładne kilkanaście godzin w kilku długich seriach, a dramy zaczęła rozkręcać jakieś 18h po urodzeniu, więc to było to jej wejście w drugą dobę jak powiedziała mi położna.
    No ale od pobudki wczoraj rano jest super dzieckiem, które ładnie je i śpi z przerwami na 💩

    Holibka, kattalinna, Podkoszulka lubią tę wiadomość

    pierwsza ciąża: córeczka - sierpień 2022

    druga ciąża:
    10.05 pozytywny test
    14.05 bHCG 663 (17 DPO)
    17.05 bHCG 3039
    28.05 jest serduszko! (6+1 z USG)

    preg.png
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2192 3186

    Wysłany: Dzisiaj, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @WNM apki to canva albo capcut. Ja bezpośrednio w Insta robiłam tę moją rolkę.

    @Mamausia niezły zwrot akcji! Czyli jeszcze chwila z brzusiem :) Jak się z tym czujesz?

    @kattalina ja mam to samo z moim srajdkiem. Najlepiej w czystą pieluchę albo jak się błogo przy cycu zrobi.

    Dałam Tymkowi smoka. Miałam rację, on ma dużą potrzebę ciumkania. Dziś po podaniu probiotyku żeby nie dawać mleka zaraz po. No i słuchajcie po 2 minutach ze smokiem, godzinę po karmieniu i po pół godziny na brzuszku, odpłynął słodko :)

    Odnośnie godzin aktywności to Tymek dalej głównie je i śpi. Ale w ciągu dnia i pod wieczór łapie po godzinie aktywności. Zje sobie, trochę czasu na brzuszku, kontrastowych obrazków, noszenia, a potem pielucha i najczęściej cycuś i spać.

    Aleale, Ottioli, Podkoszulka, Stokrotkkka, kattalinna, Mamausia lubią tę wiadomość

    age.png

    age.png
  • Jakasienka Autorytet
    Postów: 470 610

    Wysłany: Dzisiaj, 13:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limonka26 wrote:
    Generalnie to się dziś podłamałam, bo byłam w szpitalu ze skierowaniem. Lekarz przyjmujący był ewidentnie nie w sosie, spieszył się, nawet nie spojrzał w moją kartę ciąży i umówił mnie na cięcie na uwaga… 40+5 😵‍💫 Czyli albo będę się jeszcze tyle czasu męczyć, albo będę liczyć, że samo się zacznie… Najgorzej, że nawet nie mam gdzie zrobić KTG do tego czasu, chyba musiałabym na jechać na ip i coś naściemniać.
    Więc albo będę zamykać porody terminem lutowym, albo coś się samo ruszy. Co tam pomaga? Daktyle, olejek z wiesiołka, liście malin, ananas? 🙈

    Odpowiadając na to co pomaga na wcześniejszy poród, to z mojego doświadczenia jazda na IP z gorszymi ruchami skończyła się 2 razy zamknięciem na patologii i propozycja indukcji. Nie wiem jak byłoby przy skierowaniu na cc.
    I nie żebym zalecała jechać i ściemniać, ale jak widać to zadziałało. Sama początkowo nie byłam zachwycona tą propozycją indukcji za drugim razem, ale za pierwszym razem byłam im wdzięczna, że mi to zaproponowali te 2 dni wcześniej niż było planowane, bo wtedy już nie dawałam rady psychicznie z tym czekaniem na poród.

    pierwsza ciąża: córeczka - sierpień 2022

    druga ciąża:
    10.05 pozytywny test
    14.05 bHCG 663 (17 DPO)
    17.05 bHCG 3039
    28.05 jest serduszko! (6+1 z USG)

    preg.png
  • Ottioli Ekspertka
    Postów: 235 445

    Wysłany: Dzisiaj, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Nome super, ze wszystko już ładnie się goi! Nareszcie będzie można odetchnąć od tego tematu, a trochę niestety przeszłaś. I dobrze, że sobie dajesz też trochę czasu na odpoczynek, serial itp. To jest mega potrzebne dla głowy 😊 jakie to niesamowite, że u Ciebie już zaraz dzieci przestają być noworodkami, a my z niektórymi dziewczynami jeszcze czekamy na nasze maleństwa 🥹 jak to zleciało!

    @kknn i jakasienka super, że już wychodzicie do domu!

    @Domi.Nika widać, że jednak z Wami śpi się lepiej niż w dostawce. Myślę, że można to uznać spokojnie za nową 😅 i czekam na te zdjęcia maluszków ze zwierzętami 🥹 będę się rozpływać.

    @Beza współczuję kiepskiej nocki.

    @Faelwen u mnie szyjka sprawdzana była na leżąco.

    @Mamausia, ale zaskoczyłaś tym odwołanym cc 😳 tego to się nie spodziewałam. Czyli jeszcze się chwilę brzuszkiem nacieszysz 😉

    @Zaqwsx faktycznie są u nas na wątku nieźle zwrotu akcji 🤭

    Ja dzisiaj napisałam do znajomej położnej o to ktg, bo jednak nie dawało mi to spokoju i dodatkowo poprosiłam o grafik, kiedy pracuje to postaram się przekonać synka wtedy do wyjścia 🤣 zobaczymy czy się uda 😉

    Aleale, Faelwen90, kattalinna, Zaqwsx lubią tę wiadomość

    2022 👼 (8 tc)

    Synuś 🩵
    🔜 styczeń 2025 👶

    preg.png
  • Jakasienka Autorytet
    Postów: 470 610

    Wysłany: Dzisiaj, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku, mam wrażenie, że moje ciało zapomniało już o porodzie, ale mózg nie ogarnął. Kilka razy dziennie łapię się na tym, że czekam nacięciu małej w brzuchu 😂 ciekawe kiedy to minie

    Co do pozycji do karmienia, to tutaj w szpitalu była u nas fizjo uro-gin i mówiła, że najlepsza pozycją niezależnie od drogi porodu jest pozycja półleżąca, tak, żeby odciążyć krocze i mdm. No i dziecko po prostu wtedy jest oparte na nas (czyli tak jakby klasyczna, tylko delikatnie zmodyfikowana.
    Jak tak karmiłam przez długi czas starsza córkę, bo nie byłam w stanie usiąść normalnie przez hemoroidy urodzone razem z dzieckiem.
    Fizjo na czas połogu zdecydowanie odradza karmienie na siedząco.
    W ogóle, mimo tego, że ja ogarniam tematy uro- fizjo, to jestem zachwycona tym, że babeczka krąży tutaj codziennie od sali do sali i robi takie mini konsultacje. Wczoraj omawiała z dziewczynami z sali mobilizację blizny po cc, tejpowala jednej brzuch i sprawdziła od razu dziecko drugiej z dziewczyn, które rzekomo miało mieć coś nie tak ze stópką.
    Super sprawa.

    A o jeśli się wybieracie do Południowego do tutaj tłumy 😉 wczoraj się zakorkowało i dziewczyna, która urodziła o12 siedziała do 17 na sali porodowej zanim zwolniły się miejsca w salach na oddziale.
    Ciekawe, czy to przez Sztukę rodzenia 🤔
    A wypisów było multum, tylko widziałam kolejnych tatusiów z fotelikami.
    Ilona.. wrote:
    Dziś nielegalnie na własną rękę umówiłam się w szpitalu gdzie chce rodzić na ktg w dniu 28.01 😃
    Któraś planuje poród w Wawie w szpitalu Południowym ? 😃

    O widzisz, jakbym doczekała do indukcji, to przy założeniu, że w Południowym robią ja dopiero 10 dni po terminie ( nie wiem czy tak jest, ale sąsiadka mówiła, że tak było 2 lata temu, gdy tam rodziła), to mogłybyśmy się faktycznie spotkać 😉

    Perli_92, Murilega, Rocky, kattalinna lubią tę wiadomość

    pierwsza ciąża: córeczka - sierpień 2022

    druga ciąża:
    10.05 pozytywny test
    14.05 bHCG 663 (17 DPO)
    17.05 bHCG 3039
    28.05 jest serduszko! (6+1 z USG)

    preg.png
  • Domi.Nika Autorytet
    Postów: 1051 2245

    Wysłany: Dzisiaj, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakasienka ale Hania ewidentnie była gotowa :) szybko poszło.

    Byłam na swoich łowach zakupowych w rossmanie i weszłam do ciastkarni i kupiłam sobie za urodzenie dziecka dubajska czekoladę 😅

    W końcu wyschły mi tez zalanolinowane wełniane otulacze! Super się tego używa. Mam dwa ale nie będę chyba inwestować w więcej w tym noworodkowym rozmiarze bo zaraz ssakowate wyrośnie. Te ceratki mam używane ale one mi przesikaja. Wiec średnio mi się podoba.

    Zaqwsx faktycznie dziś po tej pozycji biologicznej Kazik nie ulał. Wiec może coś jest w tym twoim spostrzeżeniu.

    kattalinna, Podkoszulka, Wiara Nadzieja Miłość lubią tę wiadomość

    ona 28
    on 31

    preg.png
  • Fermina Autorytet
    Postów: 3000 5679

    Wysłany: Dzisiaj, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Nome, cieszę się bardzo, że w końcu jest lepiej!

    @Mamausia, ależ masz przygody! Synek na pewno z chęcią jeszcze się troszkę potula przez brzuch. :)

    @Domi.nika, nie chcę być złym prorokiem ale miałam egzemplarz, którą łóżeczko parzyło dokumentnie i nie przespała w nim ani jednej nocy, teraz się nawet na to nie nastawiam, choć na pewno spróbuję.

    U mnie już po założeniu balonika (nic nie czułam, zdziwiłam się uprzejmie, że mam schodzić z fotela ;) ), teraz ktg a potem spacerki po oddziale. Mało spałam tej nocy bo byłam zestresowana i siły na maratony mam niewiele ale tłumaczę sobie, że to już (prawie) ostatni wysiłek dla dobra sprawy. Tak czy siak - zaczęło się i, o dziwo, zrobiłam się o wiele spokojniejsza. :)

    Hello123, Perli_92, Ottioli, kattalinna, Podkoszulka, Zaqwsx, Zaqwsx lubią tę wiadomość

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    38 l.

    29.04 - ⏸️ (11 dpo)
    29.04 - beta 54,60, prg.: 20,60 ng/ml
    30.04 - beta 106,65
    02.05 - beta 263,48, prg: 22,4 ng/ml
    06.05 - beta 2362,89
    13.05 - pęcherzyk i c. żółte w macicy

    preg.png
  • Hello123 Przyjaciółka
    Postów: 114 144

    Wysłany: Dzisiaj, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekamy na wieści o nowych dzieciaczkach i relacje z powrotów do domów :)
    Ja dzisiaj odpoczywam po 4-dniowej wizycie rodziców 😅. Wczoraj mieliśmy jakiś armageddon nieszczęść - najpierw mój tata dostał złe wiadomości z pracy i bardzo się zestresował, potem przyjechał bardzo niemiły kurier z szafką RTV na którą czekaliśmy 2 miesiące i który nie chciał pozwolić nam jej przy nim rozpakować chociaż miałam wiadomość w smsie że ma sam to zrobić… jak pojechałam na szczepienie na RSV i wróciłam to okazało się że w domu nie ma prądu a mój tata już skręcił tą szafkę która okazała się komodą z tej samej kolekcji a nie szafką 😂. Moi rodzice ze stresu uznali że zostają do dzisiaj i już zdążyli się napić wina 🙈. Moja mama próbując ratować sytuację przekonywała nas całe popołudnie że ta szafka super wygląda, a mój mąż zły że mój tata zaczął ją skręcać i że będzie problem ze zwrotem…. Niby takie głupotki a wykończyło mnie to psychicznie i dzisiaj po ich wyjeździe wpadłam w totalną histerię. Na dodatek cała noc i dzisiaj brzuch mnie boli dosyć mocno na okres. Już myślałam że coś się rozkręca ale wzięłam no-spe i chyba przechodzi :)
    Z plusów to uprałyśmy i posegregowałyśmy z mamą wszystkie ubrania, prześcieradełka itd, dopakowalysmy walizkę i chociaż na poród czuje się w miarę gotowa :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 14:44

    Podkoszulka lubi tę wiadomość

    👫87’ i 88’
    01. 2023: diagnoza azoospermia
    04. 2023: terapia hormonalna
    01. 2024: udana biopsja M-Tese, start IVf
    03.2024: ET ❌
    05.2024: FET 🤰
  • Stokrotkkka Przyjaciółka
    Postów: 93 281

    Wysłany: Dzisiaj, 14:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć! Trochę się nie odzywałam ale nowa rzeczywistości jest piękna i strasznie męcząca 😅

    Nie pamiętam kiedy się tutaj odzywałam więc krótki update: wyszliśmy ze szpitala 08.01 - bilirubina nadal rosła ale już znacznie wolniej, nie było wskazań do fototerapii a teraz mamy kontrolować się u pediatry. Po dzisiejszej wizycie bilirubina już zaczyna spadać. Co prawda musimy powalczyć o wieksze przybieranie na wadze ale myślę, że damy rade. Najbardziej mi przykro, że nadal nie mogę rozkręcić laktacji tak aby chociaż te minimum potrzeb malucha spełniać ale nie poddajemy się.

    @Aleale mój synek zdecydowanie ma zachowane okna aktywności z ciąży 😁 w dzień sobie słodko śpi a w nocy wszystko nadrabia 😅

    @Belo ja w razie donoszonej ciąży też miałam wytyczne dopiero wtedy stawić się na pierwsze ktg

    @Jakasienka super, że podzieliłaś się z nami przebiegiem twojego porodu 😄

    Trzymam kciuki za wszystkie mamy, które zaraz będą z maluszkami i te już rozpakowane 🥰🥰🥰

    Nie jestem w stanie odnieść się do wszystkich ale staram się chociaż czytać co tutaj się dzieje. Może za jakiś czas jak już przyzwyczaję się to będę bardziej aktywna 😄 bardzo podziwiam każdą z Was, która ma już maluszka I jest w stanie udzielać tutaj tyle bezcennych rad!
    Miłego dnia!

    Perli_92, Hello123, Belo, Rocky, Aleale, Yowelin lubią tę wiadomość

    age.png
  • Podkoszulka Autorytet
    Postów: 283 600

    Wysłany: Dzisiaj, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Domi.Nika u nas było to samo z wspolspaniem 😅 i trwa do dziś bo każdego dnia syn przychodzi. Przez to nie będę mogła spać z córką po porodzie bo syn by ją zmasakrował przez sen. Ja nie wiem jak to rozwiążę.

    @Nome, mój syn zawsze od 17 miał najgorszy czas. Tłumaczyliśmy to przebodzcowaniem po całym dniu itp. Super, że kwestie szycia będziesz już miała z glowy. I to co opisujesz to nie lenistwo, a zasłużony odpoczynek i oczyszczenie głowy.

    @Gumcia gratuluję slodziaka raz jeszcze 🥰

    @Mamausia to komedia jakaś z tą awarią🤣 widocznie los tak chciał.

    @Fermina coś czuję, że dziś w nocy nadejdzie wasz czas :)

    @Beza i Kattalinna super ogarniacie dziewczyny. Przerabiałam temat refluksu niestety :/ a laktator na dłuższą metę chciało się wywalić przez okno.

    Ja dziś po wizycie, młoda zwolniła z koksowaniem i waży niby +/- 2972 g, więc sporo spadła w centylach od ostatniej wizyty w grudniu. Termin cc na 20 stycznia jednak. W przyszłym tyg mam się stawić 2x na ktg. Mąż kupił bilet i przyleci na poród (tzn w weekend przed) i zostanie do końca tygodnia. Liczę, że młoda przykoksuje jeszcze i przekroczy magiczne 3 kg. Mój syn urodził się malutki i wolałabym, żeby ona była większa, silniejsza i lepiej jadła.

    Hello123, Fermina lubią tę wiadomość

    36 l.
    w domu zawodnik lat 4
    t. porodu 26.01.2025 r.
    preg.png
  • Rocky Autorytet
    Postów: 302 1047

    Wysłany: Dzisiaj, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Mamausia, niezła historia z tym brakiem wody w szpitalu 🫣

    @WNM, ja do robienia filmików korzystam z opcji wspomnień na iPadzie/iPhone/Mac. Ostatnio nadrobiłam w ten sposób ostatnie 2 lata zdjęć, wyszło mi 20+ filmików, a wszystko w jedno popołudnie. Przy czym rzeczywiście czystki w zdjęciach staram się robić w miarę na bieżąco, żeby nie utonąć w tym.

    Robiłam dziś porządki w szafie, żeby wygrzebać ciuchy które potencjalnie będą wygodne do karmienia. Jak mąż to zobaczył to zapytał „ale nie zamierzasz jeszcze sprzedawać tych ciuchów ciążowych? bo wiesz, ja chciałbym jeszcze jedno dziecko” 🥹 Ciekawe, czy powtórzy to jak się Mała urodzi 😂

    Fermina, Stokrotkkka, KINGA89 lubią tę wiadomość

    👩🏻 37l. 🧔🏻 43l.

    Starania od 05.2021
    12.2023 start IVF
    05.2024 - 3 transfer ✅

    17.05 ⏸️
    05.06 mamy ❤️ (6+5)
    15.07 6.1 cm zdrowego bobasa (12+3)
    16.09 410g, it's a Girl! 🩷 (21+3)
    21.10 920g 🐲 (26+3)
    13.11 1400g (29+5)
    04.12 1850g (32+5)
    27.12 2600g (36+0)

    preg.png
  • Ottioli Ekspertka
    Postów: 235 445

    Wysłany: Dzisiaj, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Hello to faktycznie niezły armagedon. Takie stresujące sytuacje już w tym momencie ciąży potrafią nieźle dawać w kość. Nie dziwię się, że wprowadziło Cię to w histerię. Oby już teraz było tylko lepiej 😉

    @Stokrotkkka super, że już bilirubina spada! Trzymam też mocno kciuki za rozkręcenie laktacji 🤞🏻 Mam nadzieję, że już niedługo będziesz mogła spokojnie wykarmić 😊

    @Fermina super, że już się coś dzieje! Trzymam kciuki, żeby sprawnie poszło 😉🤞🏻czekamy na kolejnego bobaska 🥹

    @Podkoszulka super, że mężowi się uda przylecieć! Dobrze, że nie zostaniesz w tym czasie sama i będziesz mieć jego wsparcie, a on będzie mógł zobaczyć malutką 😊

    @Rocky jak słodko, że on już myśli o kolejnym dziecku 🥹 ja myślę, że mojego to długo będę musiała przekonywać 😅

    Ja od dwóch dni mam ciągle uczucie głodu mimo, że dość sporo jem. Już sama nie wiem co jeść, żeby za chwilę znowu nie czuć tego ssania w żołądku. Czy jesteście w stanie coś polecić, co może podziała trochę dłużej? Jakieś danie/przekąskę? Ja już nie mam pomysłu, bo mam wrażenie, że ciągle coś jem…

    Stokrotkkka, Fermina, Hello123, Podkoszulka lubią tę wiadomość

    2022 👼 (8 tc)

    Synuś 🩵
    🔜 styczeń 2025 👶

    preg.png
  • Perli_92 Koleżanka
    Postów: 52 120

    Wysłany: Dzisiaj, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Murilega wrote:
    Jakasienka, dzięki za opis. Piękna szybką akcja, powiem, że nawet trochę zazdroszczę.

    Perli jak coś to możesz pojawić się po prostu na IP, z informacją że jesteś w terminie i nie mogą Ci odmówić KTG, jedyna wada że wtedy dłużej się czeka niż na umawiany. Ja jednak planuje tak zrobić, bo ciężko mi będzie dotrzeć do poradni w godzinach jej działania. Jakbyś coś się dowiedziała w Medi dawaj znać, bo ja następna wizytę mam dopiero 16.01.
    Bez problemu udało mi się umówić na infolinii. W przyszłym tygodniu codziennie jakieś terminy są w Waw. W zwykłych placówkach, nie w szpitalu. Tylko zrozumiałam, że to w pakiecie, a teraz w apce widzę cenę 150zł 😅 Mam nadzieję, że to pomyłka.

    preg.png
  • KINGA89 Autorytet
    Postów: 460 938

    Wysłany: Dzisiaj, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @Ottioli, może wyszukaj sobie w necie coś takiego jak indeks sytości i staraj się wybierać produkty o najwyższym indeksie, np. Ziemniaki, Jabłka.

    Czy wasze maluchy też tak mało śpią? Te mityczne 20-22 godziny na dobę to chyba jakiś żart. Mam wrażenie, że mój to śpi takk z 10. Często po jedzeniu zamiast zasnąć, to się rozgląda i grymasem, a później chwila moment i trzeba zmieniać pieluszkę i znowu do cyca i tak w koło Macieju. W dzień na raz to pośpi tak max godziny, ale i tak z grymaszeniem i przebudzeniami. Jestem już mocno przemęczona, bo nijak nie idzie się zdrzemnąć w dzien. A poza tym prawie cały czas musi być w jakimś tuliku, bo jak rączki są na wolności to się nie wyciszy. Ja rozumiem, że maluchy tak lubią, no ale żeby prawie całą dobę?

    Ottioli lubi tę wiadomość

    Synek 29.12.2024.
  • Aleale Autorytet
    Postów: 325 362

    Wysłany: Dzisiaj, 16:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    38 tydzien, Czy ktoś miał może takie bóle jakby pęcherza, ucisk w dole, szczególnie przy staniu? Nawet mi przeszło przez myśl, że może mam zapalenie pęcherza jakieś, ale sikam normalnie i cewka też bez bólu. Możliwe też, że nie pęcherz tylko macica. Taki to nie ból w sumie a ciśnienie, nieprzyjemne. Mogę jedynie siedzieć albo leżeć i nie wiem jak sobie ulżyć. Natomiast jak siedzę to trochę promieniuje do pleców. Google mówi, że takie bóle w tym czasie to normalka, ale co to może być? Może dziecko napiera w tym miejscu? ktoś wie/ma pomysł?

    całą ciążę miałam luz i bez bólu, nie podoba mi się to ;/

    początek starań 2021, pierwsze badania diagnostyczne 2022
    07.2022 amh: 0.98 fsh:17.90
    12.2022 - HyCoSy, niedrożny lewy jajowód
    08.2023 amh: 0.3
    03.2024 amh: 0.45

    29.04.2024 - pierwsze ivf początek stymulacji
    08.05.2024 - punkcja, 3 🥚
    13.05.2024 - transfer
    24.05.2024 - s-HCG 215, transfer udany

    09.09.2024 - połówkowe, 323 g wszystko w normie 🎉

    preg.png
‹‹ 706 707 708 709 710
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy niezbędne podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia

Organizm podczas ciąży ma wyjątkowe potrzeby na składniki odżywcze, witaminy i minerały. Które są szczególnie istotne? Czego nie może zabraknąć w diecie przyszłej mamy? Jakie witaminy warto zażywać podczas starań o dziecko, w czasie ciąży i podczas karmienia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ