Termin STYCZEŃ 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie no was się nie da zostawić na dzień a nie miałam dzisiaj jak nadrabiac mój syn jest uczulony na to jak widzi mnie z telefonem od razu mu jakoś niewygodnie i marudzi.
Aleale mam ten podgrzewacz z temu i całkiem fajnie trzyma temperaturę i jest niedrogi mogę polecić do samochodu na dłuższą podróż też będzie super.
Fermina chyba już urodziłaś więc gratuluję i witamy w nowej rzeczywistości. Dużo szczęścia życzę i szybkiego powrotu do sprawności.
Przepraszam że się nie odniose do reszty no ale ciężko was nadrobić.
A tak wyglądam 10 sekund od dodania posta ja nie wiem jak on to czuję.
https://zapodaj.net/plik-NLeVI1wMNuWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia, 22:49
Ottioli, Holibka, Rocky, kattalinna, E_welka88, Aleale, Zaqwsx lubią tę wiadomość
-
@Fermina gratulacje! Pięknie opisałaś to co przeżyłaś. Ciesze się, że dobrze się z tym czujesz. Ładna waga Gucia i wzrost, bardzo podobne do mojego starszaka, kawał chłopa!
Czkawkę Tymek ma często, ale jakoś zawsze ubrany. Musze przyczaić co się dzieje z klatką piersiową podczas czkania.
@Stokrotkkka żałoba bo niedokończonym SN to jak najbardziej normalna sprawa. Przeżywałam ten stan po porodzie starszaka (dobrze ponad dobę próby SN, cc z braku postępu i mojego totalnego wyczerpania). Pozwól sobie na przeżycie tej żałoby, to zrozumiałe odczucia. Trzymaj się przy tym myśli, że cc zapewniło Wam zdrowie i bezpieczeństwo i było koniecznością, choć nieidealną.
@Kinga89 w kolejnych postach brzmisz już znacznie lepiej widać, że masz się nieco lepiej Ja w Sylwestra miałam takie „kurcze to dziś powinien się rodzić”. No ale trudno. Najważniejsze, że bezpiecznie
@Zaqwsx dobre z tą kupą 🤣 a stresu współczuję. Generalnie wszystkie albo już jedziemy albo zaraz wsiądziemy do wózka pt. „dzień bez rozmowy o kupie dniem straconym”. Ja się póki co cieszę z kup Tymka bo wg moich kryteriów są ładne mam traumę po alergicznych kupach starszaka. Te Tymowe wydają mi się śliczne (=zdrowe).
Ślad żółtaczki - przepraszam nie pamiętam kto pytał - Tymkowi się utrzymuje dalej, w czw kończy 4 tygodnie. Ma jeszcze odrobinę w kącikach białek oczu i buzia ma nadbałtycką opaleniznę. Przy kp może się dluuugo utrzymywać. Nie wiem jakie są normy, ale starszak (wyłącznie kp) był żółtawy 9 lub 10 tygodni i to było ok, nikt nie kręcił afery.
@WNM już niedługo 😘 ale ewidentnie jesteś tykającą bombeczką!
@Podkoszulka, @Yowelin już blisko i u Was, dolegliwości wkrótce odpuszczą!
@Mamausia kciuki aby cc jutro było z Twoim doktorkiem.
Oczywiście chodziło mi o podpaski… mój słownik czasem lubi zaskoczyć mimo, że go nieustannie trenuję.
Spacer nam się udał, równa godzinka na dworku. Ale wiało trochę. Właśnie wiatr jest dla mnie najgorszy w spacerach.
Wieczorem schowałam kolejne ciuszki w rozmiarze 56, newborn, first size, 0-1. No na banku już bym go w nie nie wcisnęła 🥹 Cieszę się, że ładnie rośnie, ale w sercu jest szpilka „to se ne wrati” 🥹
-
Ottoli, Yowelin, moja Mała też dziś strasznie się rozpycha! Dokładnie tak, jakby próbowała wywalić nogami dziurę z boku brzucha 🫣 Tłumaczę jej, że nie tędy droga, ale uparcie próbuje 😉
Kattalina, fajnie że spacer się udał! (pomimo bałwanowej dramy)Ottioli, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Jeju my dopiero mniejsze 50 schowaliśmy a te które są takie niby 50 ale trochę większe jeszcze dają radę.
Mój syn powinien mieć dopiero 4 dni a we czwartek będzie już 4 tygodnie mega widać już jak się zmienił.
Aaa miałam jeszcze pisać do Kini ja też karmię młodego mm głównie z wyboru od początku jakiś nie widziałam się w kp i dostał tylko ze 3 razy moje mleko i już w szpitalu powiedziałam że nie chce dali tabletki i mleko zniknęło. Nie mam do siebie o to pretensji bo tak jak mówisz szczęśliwą matką to szczęśliwe dziecko.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 01:16
-
@Zaqwsx oj no nie wiem czy by mu się to podobało 😅 już zastrzegł, że nie mam rodzic w jego urodziny 😜 ale zawsze może zacząć się po jedzeniu 🤣 przynajmniej będę już pojedzona.
@Domi.Nika też byłam dzisiaj na spacerku z pieskiem. Staram się jeszcze na tej końcówce chodzić z nią chociaż jeden raz w ciągu dnia, bo w połogu będzie ciężko. Ja byłam na wieczór, bo wtedy jest większy spokój, mniej ludzi i innych psów, więc jest spokojniejsza i tak nie ciągnie. Ale akurat dzisiaj ten śnieg robił furorę i tu ciągnięcie przez psa, a w środku kopniaki od małego 🤣 tylko, że ten widok radości u mojej psinki to najlepsze co może być 🥹 w końcu mamy prawdziwą zimę!
@Kinga czuje się lepiej, ale nie fenomenalnie 😅 staram się widzieć pozytywy, bo jednak u mnie mocno stany psychiczne wpływają na fizyczne objawy, a najbardziej związane z przewodem pokarmowym. Niestety bawię się z IBS już sporo czasu.
@Podkoszulka życzę, żeby udało Ci się urodzić wtedy, kiedy będziesz chciała. Ja też już najchętniej bym rodziła, bo jednak ostatnie tygodnie mnie już przetyrały i czuję zmęczenie materiału.
Dziewczyny ja Wam zazdroszczę tych przytulanek. U nas jak w 2 trymestrze nie było problemu i w sumie jeszcze na początku 3 to teraz jednak brzuch dla męża zaczął być problemem 😓 nie umiem go jakoś przekonać, a nie ma co też na siłę robić. Chociaż może wtedy by to jakoś przyspieszyło poród 😅
@potworzasta chyba chce Cię mieć tylko dla siebie 🤣 widać, że przylepa 😉 -
Rocky wrote:Ottoli, Yowelin, moja Mała też dziś strasznie się rozpycha! Dokładnie tak, jakby próbowała wywalić nogami dziurę z boku brzucha 🫣 Tłumaczę jej, że nie tędy droga, ale uparcie próbuje 😉
Kattalina, fajnie że spacer się udał! (pomimo bałwanowej dramy)
Coś te nasze maluchy nie mogą znaleźć wyjścia 🤣 ale widać, że próbują. Bardzo chciałabym już znać datę, kiedy postanowi wyjść 😜 ale trzeba czekać cierpliwie -
Ottoli wielką przylepa ale chyba mi to nie przeszkadza a już babci na pewno. On nie musi być do mnie przyklejony ważne żeby czuł kogoś i już nie ma dramy.
Ottioli, kattalinna lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, teraz strasznie się dłużą te dni i tygodnie przed porodem, a potem będzie ten czas gonił jak szalony... Szkoda, że nie można sobie regulować go indywidualnie 😉
Holibka, ja po tygodniu już zaczęłam odkładać ubranka 50-56... Właściwie większość 50 to już na etapie szpitala 😉 na razie traktuję to jako źle trafione rozmiary (miał 55cm jak się urodził), nie dopuszczam myśli, że coś się tam urosło. Ale widzę po nim, że ta rączka już jakby większa... 😭
Ottioli, Holibka lubią tę wiadomość
-
potforzasta wrote:Ottoli wielką przylepa ale chyba mi to nie przeszkadza a już babci na pewno. On nie musi być do mnie przyklejony ważne żeby czuł kogoś i już nie ma dramy.
To jest takie słodkie, że potrzebuje tej bliskości 🥹 mega mnie to wzrusza. -
kattalinna wrote:Dziewczyny, teraz strasznie się dłużą te dni i tygodnie przed porodem, a potem będzie ten czas gonił jak szalony... Szkoda, że nie można sobie regulować go indywidualnie 😉
Holibka, ja po tygodniu już zaczęłam odkładać ubranka 50-56... Właściwie większość 50 to już na etapie szpitala 😉 na razie traktuję to jako źle trafione rozmiary (miał 55cm jak się urodził), nie dopuszczam myśli, że coś się tam urosło. Ale widzę po nim, że ta rączka już jakby większa... 😭Ottioli, Holibka lubią tę wiadomość
-