trójmiasto łączy się:)

Ja urodziłam na Zaspie i jestem na duże tak

Ja rodziłam w 2015 i w maju 2017 w Wojewódzkim i jestem bardzo zadowolona. Chociaż moje porody to były ekspresówki, bo przy córce pierwszy skurcz chwycił mnie ok 16, a 18.40 urodzona, a syn pierwszy skurcz ok 12.30, a urodzony 14.20 ale położne super!

No i przede wszystkim z tego co się orientuję, Wojewódzki jako jedyny robi bardzo dużo badań, usg przez ciemiączko, usg brzuszka, inne nie robią...

Tak naprawdę ile porodów tyle opinii. Wszystko zależy na jaką się trafi zmianę i jak będzie przebiegał poród, a tego nikt nam wcześniej nie powie...

Powodzenia i szczęśliwych rozwiązań!

Mogę już wypowiedzieć się na temat Redłowa. 05.12 urodziłam tam córeczkę. To był mój 4 poród, każdy był w innym szpitalu. Dla mnie Redłowo REWELACJA, zarówno porodówka (byłam tam o 24 po odejściu wód a córcia urodziła się o 11:10, więc 11 godzin) jak i oddział noworodkowy. Opieka rewelacyjna, jak o 8 małej spadło tętno, od razu przyszła położna, którą mąż zawołał,tel do lekarza i decyzja- więcej nie czekamy na rozwój-oksytocyna,jeśli jeszcze raz spadnie to na cc, co chwilę lekarz przychodził monitorować sytuację, położna tez co chwilę była, po spadku tętna ja się poryczałam, lekarz przychodził pożartować,żeby mi trochę choć humor poprawić , na szczęście obeszło się bez cc. Ja rodziłam w sali z wanną , wprawdzie z niej nie skorzystałam, bo wolałam prysznic, ale była do dyspozycji. Sam oddział noworodkowy tez niczego sobie, ja byłam na sali 3 osobowej, łazienka w sali, więc nie trzeba chodzić na korytarz. Jedyny minus to odwiedziny. Jak ja byłam to było strasznie duzo porodów, dziewczyny leżały z maluchami na patologii i czekały az się zwolnią miejsca po wypisach, w związku z tym w mikołajki szans na odwiedziny po południu marne, nie mieściły się łóżeczka za szybą i były poza pokojem na oddziale.
Dla mnie najlepszy szpital w jakim rodziłam

Swissmed ma ponoć wystartować z prywatna porodowka na przełomie stycznia i lutego może szczęście się do mnie uśmiechnie i się zalapie :p do końca kwietnia chyba rusza :p

hejka, jakby ktoś coś potrzebował to 2- luty Bobowózki Gdynia, ma promocję na produkty Cybex, można negocjować rabaty.

Rodziłam w styczniu przez cc w Redłowie i jestem baaaaaaaaardzo zadowolona

Dzień Dobry.
Za miesiąc mam zamiar rodzić w Wejherowie, czy są tu Mamy, które mają doświadczenia z tego roku? Chętnie poczytam.

Cześć dziewczyny! Czy któraś ma jakieś nowe wieści z Zaspy?

Halo jest więcej mam z Trójmiasta? a do porodu jeszcze trochę, ale chętnie posłucham

Jak nowe? Ja mam z 12.04 bo akurat tam rodziłam:)

rodziłam w czerwcu na Redłowie. Teraz też planuje tam, chociaż nie byłam w 100% zadowolona

To masz chyba najświeższe info Chętnie posłucham, jeżeli chciałabyś się podzielić wrażeniami

Cześć, ja z kolei wybieram się do Wojewódzkiego w Gdańsku, czy któraś z mam ma jakieś świeże info na temat tego szpitala? Interesuje mnie przede wszystkim jak wspominacie podejście personelu do rodzącej i jak w rzeczywistości wygląda dostęp do ZOP-u oraz do innych form łagodzenia bólu, ochrona krocza i ewentualnie wybór pozycji w 2 etapie porodu. Pozdrawiam:)

Hej czy któraś jakiś niedawno rodził na klinicznej?

Witajcie !
Dzisiaj startuje Tydzień Pieluchy Wielorazowej. Zapraszam do wydarzenia na fb. Jest tam mnóstwo informacji oraz konkursów z wieloma nagrodami.

https://www.facebook.com/Tydzie%C5%84-Pieluchy-Wielorazowej-298376324026378/

Pozdrawiam

Ogólnie byłam zadowolona...chociaż to moje pierwsze dziecko wiec pewnie nie mam porównania:) sama porodówka spoko, sale osobne do rodzenia ( nie boksy) ale jak sąsiadka mocno krzyczy to słychać. Na plus na pewno to, że można być w wybranej pozycji i nikt nie zmusza do leżenia na łóżku. Mi najwygodniej było klęczeć pod ściana wiec położna przyniosła materac:) doposażenie też ok- chciałam piłkę wiec była piłka. Położna do najmilszych nie należała ale na brak opieki narzekać nie mogłam. Tak wiec jakoś poszło:) później kangurowanie ok 1,5h i na sale. Plus taki że dziecko cały czas miałam przy sobie. Sam oddział tez najgorszy nie był - jedynie warto pamiętać że rodzina/goście nie maja wstępu na sale i trzeba wyjść do ogólnej sali odwiedzin. Dla mnie to akurat plus bo nie musiałam świecić cycem przed gośćmi koleżanki obok. Aaa no i prysznic i toalety masakra!

Z tego co słyszałam to podobno część oddziału jest wyremontowana a część nie i zależy gdzie jest miejsce tam się trafia. W tej wyremontowanej części ponoć łazienki w salach i ogólnie ładnie. Liczę też na miłą położną bo słyszałam opinie że pomagają itp. ale to jak widać różnie