Wesoła porodówka
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, blagam pomozcie!
Wczoraj w nocy bardzo bolalo mnie podbrzusze, ale byly to w 90% skrecajace sie jelita zapewne po części z powodu zaparc, choc wyprozniam sie co 2 dni. W pewnym momencie prawie wymiotowalam z bolu i mialam zawroty glowy (a tolerancje na bol mam ogromnal). Wzielam miedzy 23 a 4 rano w sumie 3 nospy, nawet nie wiem na co liczylam je biorac. Dzis sie juz zalatwilam, ale bardzo martwie sie czy maluszek ma sie dobrze i czy nie czul tego co ja...
Myslicie, ze moge poratowac sie czopkami glicerynowymi dla niemowlat od czas do czasu?
Slodyczy nie jem, w ogóle uważam co w siebie pakuje, duzo pije. Nie wiem skad to sie wzielo.małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNatka z tego co slyszalam to te czopki sa bezpieczne dla kobiet w ciazy bo w zaden sposob do malenstwa nie przenikaja tak wiec mozna je stosowac tylko z umiarem bo zbyt czeste moze podrazniac jelito. Trzymam kciuki zeby juz bylo dobrze... A o malenstwo sie nie martw na pewno ma sie dobrze
Musze przyznac ze pomidorowka mimo ze bez marchewki wyszla pyszna... Chyba zaczne czesciej robic zupy. Przed ciaza nie mialam na nie ochoty a teraz mam ogromna
My dzis idziemy na imieniny do tesciowej wiec pewnie caly dzien zleci.
Fatim odezwij sie do nas i pochwal maluszkiem!małaMyszka, Owca123, gosiunia, Fatim, bosa lubią tę wiadomość
-
Natka a może banana zjadłaś lub coś gazowanego? Ja na początku miałam mega zaparcie. Walczyłam trzy doby... Nie pomagały kefiry jogurtu śliwki itp a wypiłam tylko Kubusia z truskawką i bananem. Brzuch myślałam że mu rozerwie... Po trzech dniach udało mi się wypróżnić. Ale hemoroidy mam już dwa. Jeden od X lat a drugi przy większym problemie się ujawnia.
Z czopkami to mimo wszystko zapytaj lekarza jak masz możliwość...gosiunia, bosa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wczoraj jedyne co jadlam to platki kukurydziane na sniadanie i po 2 kromki chleba z pomidorem i ogórkiem, na obiad i kolacje, od reszty mnie odrzucalo. Napoi gazowanych nie pije, tylko tymbarka ( z 'nowości') wczoraj pilam.
Moze to była kolka jelitowa? Moj malz byl tak spanikowany, ze chciał mnie do lekarza zawieźć, a zazwyczaj jest nie czuły na moje choroby;)
Mam nadzieje, ze yo się juz nie powtorzy.
Fatim, zaczynam się denerwowac, ze tak zniknelas!gosiunia, małaMyszka, Fatim, bosa lubią tę wiadomość
-
Hej, zbierałam się trochę do tego, ale mogę dołączyć ?
Mam na imię Kasia, mam 28 lat <- prawie jak wyznanie alkoholika ;p
Natka mnie też wczoraj tak bolały jelita, kłuło, cisnęło. Gdzieś kiedyś przeczytałam, że jeśli boli prawy bok, należy położyć się na lewym, czasami trochę powiercić, ponieważ teraz macica nam się rozrasta i może uciskać niektóre narządy. Musimy im na początku pomóc się dobrze ułożyć.
Spoko ja też jadę na nospie.
gosiunia, małaMyszka, Owca123, estrella, Basik122, bosa lubią tę wiadomość
-
Natka niestety dużo dziewczyn w ciąży cierpi na zaparcia,koleżanki z majówek po tygodniu nie mogły się wypróżnić,np żelazo może na to wpływać,bierzesz już witaminy dla kobiet w ciąży? jeśli cały czas będziesz tak miała spróbuj zmienić dietę na bardziej płynną,u laseczek działało
Kasiu witamyWiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2015, 11:52
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
dziewczyny jeszcze kiedyś któraś pisała że ja brzuszek bolał i nie chciała wziąć nospy bo nie lubi brać tabletek,też miałam takie podejście,ale w ciąży nie można tak myśleć bo ból brzucha to mogą być skurcze macicy i to może prowadzić do poronienia a w późniejszej ciąży do przedwczesnego porodu,tak mi mój gin wytłumaczył to zaraz brałam nospę przy prawdziwych bólach
buziaczki i miłego dnia laski
Julita masz cukrzycę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2015, 11:58
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
Cześć dziewczyny wpadam na chwilę powiedzieć, że u nas wszystko w porządku maluszek rośnie, puls 173 rodzice i teściowie wiedzą od wczoraj
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/00f2f214b56a.jpgNatka88, gosiunia, julita, małaMyszka, Owca123, Magnosia, tomania2806, estrella, Krysti, Maniuś, Katarzyna87, bosa lubią tę wiadomość
-
Katarzyna87 wrote:Hej, zbierałam się trochę do tego, ale mogę dołączyć ?
Mam na imię Kasia, mam 28 lat <- prawie jak wyznanie alkoholika ;p
Natka mnie też wczoraj tak bolały jelita, kłuło, cisnęło. Gdzieś kiedyś przeczytałam, że jeśli boli prawy bok, należy położyć się na lewym, czasami trochę powiercić, ponieważ teraz macica nam się rozrasta i może uciskać niektóre narządy. Musimy im na początku pomóc się dobrze ułożyć.
Spoko ja też jadę na nospie.
Uzupełniam pierwszą stronkęgosiunia, bosa lubią tę wiadomość
-
Katarzyna87 wrote:Hej, zbierałam się trochę do tego, ale mogę dołączyć ?
Mam na imię Kasia, mam 28 lat <- prawie jak wyznanie alkoholika ;p
Cześć Kasiu!
Fatim, jaki duzy piękny bobo
Ja dzis na sniadanie jadlam chałkę z masłem i dżemem i do tego kakao bez cukru, to z Decomoreno! Myślałam, że sie rozplyne a na obiad za chwilę schabowe i salata ze śmietaną. Robimy dzis mini-niedzielę, bo mąż jutro do pracy.
Na zaparcia dobre jest też kiwi.
Natka88, małaMyszka, Fatim, bosa lubią tę wiadomość
-
julita wrote:jeju co to za pogoda za oknem? szaro buro!
Magda_lena napisz proszę jak wygląda jeden dzień z diety którą teraz przechodzisz, możesz dodać też godziny kiedy jesz?
śniadanie I - 8:00
śniadanie II - 10:30
obiad - 13:00
podwieczorek - 15:30
kolacja I - 18:00
kolacja II - 20:30
i przed snem nie później niż 22:00
w tym, że ja mam wyliczoną ilość porcji w gramach (tak to ujmę bo nie wiem jak to napisać by dobrze brzmiało) od diabetologa tj. ile g czegoś muszę zjeść by był tzw. 1WW (wymiennik węglowodanowy - jakoś tak)
I tak na śniadanie muszę mieć takie 4WW z czego 2 to musi być chleb - najlepiej żytni razowy i kromka chleba musi mieć ok 25g by była równa 1WW - a co kładę na chlebek tego nie rozpisuję - u mnie przeważnie jest to wędlina, ser, pomidor, ogórek, do tego by wypełnić porcję zjadam np. owoc (ja mam w tabeli podane ile musi mieć g by był równy 1WW) i np. jeszcze chlebek typu wasa z podobnym obkładem jak kanapki.
Na II śniadanie mam 2,5WW przeważnie zjadam jogurt naturalny z płatkami albo musli.
Na obiad to zależy - ważne by mięso było raczej pieczone, gotowane lub grilowane tak samo ryby. Unikać smażonego w głębokich tłuszczach i w panierkach..u mnie przeważnie jest mięso pieczone (pierś z kurczaka, schab) albo tak jak w pt pieczony filet z łososia - w tym, że mięsa się nie wlicza to WW a ja na obiad musze mieć 7 takich WW. Z czego mam zaznaczone, że 4ww muszą być to ziemniaki albo produkt mączny. U mnie przeważnie są gotowane ziemniaki i by było 4ww to ok 4szt plus np. gotowana marchewka, buraki, fasolka - zależy na jakie warzywo mam ochotę albo robię sobie surówkę z jabłka i marchewki i do obiadu np. piję 1/2 szkl. soku + woda.
Na podwieczorek mam 2,5ww tutaj może być np. kisiel z owocem, budyń, owoc, np. chrupki kukurydziane ok 20szt. ok 3szt krakersów lub ok 10 szt. paluszków. Ja przeważnie jem szklankę budyniu z jagodami bo jagody to najlepszy owoc zbijający cukier (tak czytałam)
Na kolację I znowu 4ww tutaj przeważnie jem to samo co na śniadanie. Czasem zamiast owocu i chlebka wasa jem płatki z jogurtem albo kefir.
Na kolację II - mam zalecony owoc lub sok,
I przed snem 2ww i tutaj już mam z góry narzucone 2 kromki chleba żytniego razowego a z czym to już zależy ode mnie.
Tylko trzeba pamiętać, że taką dietę to indywidualnie ustala diabetolog chodzi mi o te porcję ile i czego i na co trzeba zjeść. Bo ja oprócz pomiaru cukry raz w tyg. badam też przy pomocy takich pasków jak testy ciążowe czy mi się w moczu nie odkłada aceton/ketony = bo jak się je za mało na tej diecie to może prowadzić do tzw. głodówki cukrzycowej..
A najważniejsze to chyba po prostu zrezygnować z nadmiernej ilości produktów w których jest tzw. cukier prosty..
Owca123, julita, małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość
-
A się nażarłam... Był taki pyszny tort!!!! I nawet nie słodki, ale mimo to za słodki... Zżarłam go wzrokiem był taki cudny, ale drugiego kawałka bym nie zjadła...
Maluch zaczął szaleć... A na koniec oczywiście gazy, bo zasiedziałam jedzenie...gosiunia, bosa lubią tę wiadomość
-
cóż ciekawego studiujesz Myszko? pamiętam ostatni rok studiów, więcej było zrywania się niż uczestniczenia w zajęciach
no i witam się z wami kochane a za chwilę wciągnę talerz pieczarkowej co tam u was w niedzielne południe?
małaMyszka, bosa lubią tę wiadomość