Wrocławskie ciężarówki
-
WIADOMOŚĆ
-
Muska wrote:http://swiadomamama.pl/events
albo ten: http://swiadomamama.pl/%C5%9Bwiadoma-mama-we-wroc%C5%82awiu-spotkanie-dla-kobiet-w-ci%C4%85%C5%BCy-1700-2000
Mi się teraz wyświetla "anuluj rezerwację" więc chyba ten drugi będzie dobry
Jak się nam nie spodoba to się urwiemy na kawę Dostałam tez rozpiskę godzinowa na maila po rejestracji i wcześniej jest część praktyczna któa wydaje się nawet ciekawsza niż to późniejsze gadanie. Mnie najbardziej zainteresowało chustowanie, ale to jest na samym początku o 14:00-15:00, więc trochę duża rozbieżność godzinowa. POmyślę jak to ogarnąć jeszcze...
Ale myśle że raczej będę.https://www.maluchy.pl/li-68662.png -
Witam Was, kochane! Przycichlam ostatnio, bo w tym mieszkaniu ciagle mielismy problem z internetem, wyczerpalam transfer w om i tak juz zostalo. Dzis to naprawilismy i juz jestem ponawiam swoje zaproszenie. Muska, Ecencia, agus - chetnie Cie poznam chiangmai bierz Gaje i tez wpadajcie ja jestem wolna praktycznie codziennie, tylko jutro o 18 mamy ortopede a tak to o kazdej porze. Mam nadzieje, ze zobacze Was jeszcze w dwupakach. Wybaczcie mi moja nieobecnosc na lodach, mielismy z Tomciem cieeeeezki dzien. Do komorki dotarlam dopiero kolo 14 a to juz byla musztarda po obiedzie czekam na odzeeew pozdrawiamy.https://www.maluchy.pl/ci-71283.png
https://www.maluchy.pl/li-71282.png -
Hej saszka.
Ja staram się ogarnąć jak najwięcej z naszej budowy póki jeszcze działam w dwupaku. Te upały mnie jednak wykańczają i dość mozolnie mi to idzie
Jak uda mi się tą papierologię i urzędy jakoś okiełznać to bardzo chętnie się do Was wybiorę.
Póki co zaczęłam już 37 tc i marzę o porodzie (no, prawie marzę, ale wytrzymać już ciężo)
Zostało nam do zmontowania łóżeczko i przewijak na komodę, no i torba do szpitala, bo dalej nie jestem spakowana. Jakoś to odwlekam nie wiedzieć czemu...
Pozdro dla Tomusia :* -
Czesc Muska wiem co czujesz ale zostalo na prawde niewiele! Wrzuc na luz i leniuchuj ile sie da. W sumie to dobrze, ze dopiero bedziesz sie pakowac, bo ja zrobilam to dosc wczesnie i potem nie pamietalam gdzie co mam. Ale zmontowane lozeczko mocno i pozytywnie uruchamia wyobraznie a jak po ostatniej wizycie? Jak ma sie dzidzia? W koncu wiadomo cos - corcia czy synek?https://www.maluchy.pl/ci-71283.png
https://www.maluchy.pl/li-71282.png -
saszka wrote:Czesc Muska wiem co czujesz ale zostalo na prawde niewiele! Wrzuc na luz i leniuchuj ile sie da. W sumie to dobrze, ze dopiero bedziesz sie pakowac, bo ja zrobilam to dosc wczesnie i potem nie pamietalam gdzie co mam. Ale zmontowane lozeczko mocno i pozytywnie uruchamia wyobraznie a jak po ostatniej wizycie? Jak ma sie dzidzia? W koncu wiadomo cos - corcia czy synek?
Spakuję się w ten weekend. Skręcimy też łóżeczko i m dorobi blat na komodę pod przewijak. Taki chytry plan
A tymczasem zbieram się do urzędów papiery załatwiać. Pogoda paskudna, ale plusem jest to że można normalnie oddychać -
Powodzenia w tych urzedach!
Widze, ze masz meza zlota raczke fajnie, ze jestescie tacy pomyslowi.
Pogoda faktycznie srednia, choc juz nie leje i nie prazy, wiec jest dobrze ja to jeszcze pol biedy, ale Tomus ciezko znosi skwar i deszczowe dni z niskim cisnieniem, wiec dzis ma dobry humor
A ja wybieram sie na maly shopping, pierwszy po porodzie. Zobaczymy ile wytrzymamMuska lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-71283.png
https://www.maluchy.pl/li-71282.png -
A ja mam nawet zdjęcie Oliwki hihi śliczna jest!
Dziewczynyyy! Ecencia się rozpakowała, więc jak widać nigdy nie wiadomo co i kiedy... To może jakieś lody?
Muska, jak Ci poszło w urzędzie?https://www.maluchy.pl/ci-71283.png
https://www.maluchy.pl/li-71282.png -
Chiang Mai wcale Ci sie nie dziwie.
A mieszka mi sie swietnie, dzieki jakby nie patrzec 2 razy wieksze mieszkanie ale przede wszystkim siostra w bloku na przeciwko - spedzamy mnostwo czasu razem, osiedle, gdzie mozna normalnie pospacerowac, jest mnostwo sklepow, placow zabaw, bardzo dobra przychodnia, moj gin i mnostwo innych plusow
O wypadku czytalam, strasznie przykre a jak Twoja magisterka?
Jak tak patrze na swojego Tomasza, jak mi szybko rosnie i sie rozwija, to wyobrazam sobie Gaje, a wlasciwie nie wyobrazam
Bylam dzis u siebie w Puro i jak tak przechodzilismy kolo bulki z maslem, mowie do Lukasza, ze tu wlasnie odbylo sie pierwsze spotkanie wroclawskich ciezarowek, a teraz prosze! Wszystkie 3 maja swoje maluszki obok siebiehttps://www.maluchy.pl/ci-71283.png
https://www.maluchy.pl/li-71282.png -
Muska wrote:Mam to samo.Pogoda nie pomaga...Tez chce ale nie za wszelka cene Planuje tak za tydzien,maks.2;)
Oliwke tez widzialam na fejsie. Takie czarne wloski ma i wazy nieco ponad 3kg
Agus szykuj sie.Tobie przewiduje porod na dniach Jakies objawy juz masz?
zeszłotygodniowe ugs pokazalo że ma kolo 3600g!!!! i bardzo duzo wod plodowych, wiec pewnie jeszcze sobie posiedzi:)
jutro mam wizyte u gina i ktg wiec zobaczymy czy cos sie ruszyło:)
https://www.maluchy.pl/li-68662.png -
Agus, nie przejmuj sie masa ciala Antka. Ja mialam identyczna sytuacje. Urodzilam naturalnie w 42gim tygodniu. Tomek wazyl 3715g. a balam sie ze w tym tempie, w ktorym rosl, bede miala ponad czterokologramowego giganta i ze bede skazana na cesarke. A w objawy ja z doswiadczenia juz nie wierze przychodzily falami i tak jak fale odchodzily, a ja wciaz nie rodzilam i tak samo bez objawow zglosilam sie do szpitala wraz z rozpoczeciem 42 tc...
Trzymam za Was kciuki :* piszcie tu na bierzaco jak wyglada sytuacjaWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2014, 13:59
aguś82 lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/ci-71283.png
https://www.maluchy.pl/li-71282.png -
saszka wrote:Agus, nie przejmuj sie masa ciala Antka. Ja mialam identyczna sytuacje. Urodzilam naturalnie w 42gim tygodniu. Tomek wazyl 3715g. a balam sie ze w tym tempie, w ktorym rosl, bede miala ponad czterokologramowego giganta i ze bede skazana na cesarke. A w objawy ja z doswiadczenia juz nie wierze przychodzily falami i tak jak fale odchodzily, a ja wciaz nie rodzilam i tak samo bez objawow zglosilam sie do szpitala wraz z rozpoczeciem 42 tc...
Trzymam za Was kciuki :* piszcie tu na bieżąco jak wygląda sytuacjahttps://www.maluchy.pl/li-68662.png -
Czesc dziewczyny, tez bym poszla na lody ale mnie niestety cesarka uziemila. W pamietniku jest moj opis porodu jak jestescie ciekawe jak to wyszlo. A wlasciwie nak Oliwka wyszla. Mala jest super, oczywiscie poczatki sa ciezkie ale trzeba przetrwac i bedzie z gorki.
-
ecencia wrote:Czesc dziewczyny, tez bym poszla na lody ale mnie niestety cesarka uziemila. W pamietniku jest moj opis porodu jak jestescie ciekawe jak to wyszlo. A wlasciwie nak Oliwka wyszla. Mala jest super, oczywiscie poczatki sa ciezkie ale trzeba przetrwac i bedzie z gorki.
Wiem jak wygladaja pierwsze dni po porodzie, ale tez wiem ze kazda kobieta jest inna. Ja nie mialam ochoty na zadne odwiedziny czy wyjscia, ale jesli tylko wyrazisz chec, to pamietaj, ze lody moga przyjsc do Ciebie same
Jak laktacja? W porzadku? Ucaluj Oliwke od nas :*https://www.maluchy.pl/ci-71283.png
https://www.maluchy.pl/li-71282.png -
aguś82 wrote:Dzięki Saszka za słowa wsparcia:) ja tez do końca nie wierzę w tą wagę usg:), ale tak jak ty boje się cesarki i bardzo bym chciała urodzić naturalnie,zobaczymy co tam na gorze zapisane:)
Widze, ze 39 tydzie sie zaczal, gratulacje nie wyobrazam sobie jak ciezko musi byc w takie upaly na tym etapie... Do tej pory czesto sobie mysle "rany, jak dobrze, ze nie mam juz brzuchola..."https://www.maluchy.pl/ci-71283.png
https://www.maluchy.pl/li-71282.png -
Witam nocną porą
Ja w sumie chętnie na lody się wybiorę, póki mogę Upały mnie wykańczają. Dosłownie. Nawet teraz świeżo po prysznicu siedzę przed kompem i pot ze mnie spływa, bleee, jak mi gorąco...
MOże środa lub czwartek, obojętnie o której godzinie? Jutro mam dzień pełen wrażeń, a w piątek ostatnia wizytę u gina.
Papiery w urzędach poskładałam. Teraz czekam na odpowiedź i uzbrajam się w cierpliwość bo pewnie zrobią to na ostatnią chwilę, przecież w urzędach nikomu się nie spieszy.
Pamiętnika jeszcze nie czytałam, ale zaraz się za to zabiorę. W sumie byłam pewna że ecencia sn rodziła... Hmm. Jak widac nigdy nic nie wiadomo.
Mała Was wszystkie z brzucha pozdrawia, fika właśnie jak szalona, nawet się nie kładę póki nie przestanie, bo i tak nie da mi spać Szaleniec mały wariuje strasznie koło 23:00. Ciekawe czy tak jej zostanie?
Czekam na info kiedy te lody. Już mi ślinka cieknie
Dobrej nocki
saszka lubi tę wiadomość