Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam się i ja- w skończonym 37 tygodniu czyli - ciąża donoszona jeszcze tydzień mogę pochodzić, ale ogólnie to jakby się coś zadziało to już bez stresu.
Elvira- i ja jutro wizytuje. Obstawiam że moja "mała" dziewczynka waży już ok. 3200 - no ale jutro się dowiem dokładnie. Trzymajcie kciuki
Agusia od czego ta krew? Mały Ci sutki pogryzł?Kaska, Karmazynova, monkle, Laurka lubią tę wiadomość
-
Agusia- masz lanoline? Jak młoda mnie pogryzła pierwszej nocy to szybciutko dała radę kciuki za wyjście do domu!
Nifasowa- od jutra ochłodzenie wiec będzie lżej, a 10.09 już całkiem niedaleko
Lubieswieczki- ✊🏼 Za wizytę?
Elvira- i u Ciebie tez ✊🏼
Mańka- to jak grupowo to i za Was tez trzymam haha ✊🏼✊🏼
Leksi- dacie radę i będziecie najlepszymi rodzicami na świecie!
Aster- mój jutro zaczyna zerówkę tez zaprawiony w bojach ale jednak to już koniec wakacji haha :adelvira, nifasowa, Aster4n, Mańka, Lubieswieczki lubią tę wiadomość
-
Gosa powodzenia. Rany ale burza u nas była! Ale za to jak teraz jest cudownie na zewnątrz, w końcu jest czym oddychać bo szczerze dzisiejszy dzień mnie zmasakrował. Ale jeszcze tylko jutro i wtorek i w środę wreszcie synio opuści mój brzuch😁
Gosa lubi tę wiadomość
Mati 16.07.2009
-
Mam masc i smaruje ale po calym dniu znikoma poprawa. Tzn krwi juz nie ma ale sa rany i jakbym zaczela przystawiac albo sciagac to sobie pogorsze wiec do rana na mm.
Maly juz przybral 50 gr od rana wiec duze szanase ze wyjdziemy jutro.
Ja w domu to dam sobie spokoj z kp. -
Dzień dobry Wszystkim,
Mam nadzieję, że dzisiejsza noc była dla Was przyjemniejszą od ostatnich u mnie od rana pada deszcz i powiewa wiaterek - jest pięknie.
Pomimo tego, że temperatura sprzyja leniuchowaniu w łóżku, mój młody od 5 rano daje popis i uskutecznia akrobacje w brzuchu. W nocy brzuch niemalże non stop napięty jak skała, trochę boli mnie dół. Może to początek początku objawów porodu? A może to przez fakt, że zapomniałam na noc magnezu ? Jutro termin porodu- czuje się jakbym siedziała na tykającej bombie !
Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące mamy, za dobre ktg, za wygodne łóżka podczas dzisiejszych przyjęć szpitalnych i za same zdrowe maluchy. Dajcie znać jak rozwija się u Was sytuacja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2019, 07:01
Annie80, Jusi 28, Mila, monkle, Karmazynova, Mańka lubią tę wiadomość
synuś
28.12 (16dpo):HCG- 244,34 mUl/ml
31.12 (19dpo):HCG- 1136,46 mUl/ml
02.01 (21dpo):HCG- 2656,97 mUl/ml -
1.09 o 16.36 przyszła na świat Laura. 2760 g, 52 cm. Dostała 10 punktów mega ssak, uczymy się siebie. Poród ciężki, ale dzięki mega położnej daliśmy radę. Superwoman wyszła z rękami koło głowy, naturalnie I w sumie wzięło mnie nagle więc też się nie spodziewaliśmy że tak szybko ją powitalny. Jest śliczną czarnulką
pola0909, Kaska, Lubieswieczki, AmyLee44, Annie80, Gosa, elvira, lgia1, Jusi 28, Laurka, Leksi, monkle, Agusia_pia, stayaway, Karmazynova, Izoleccc, nifasowa, Ula_Lbn, Pom-pon, natty85, Mańka, manda21 lubią tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
alex0806 wrote:1.09 o 16.36 przyszła na świat Laura. 2760 g, 52 cm. Dostała 10 punktów mega ssak, uczymy się siebie. Poród ciężki, ale dzięki mega położnej daliśmy radę. Superwoman wyszła z rękami koło głowy, naturalnie I w sumie wzięło mnie nagle więc też się nie spodziewaliśmy że tak szybko ją powitalny. Jest śliczną czarnulką
Witamy na świecie Laurę! Gratulacje dla dzielnej mamy 😍 tulcie się jak najwięcej !Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2019, 07:08
synuś
28.12 (16dpo):HCG- 244,34 mUl/ml
31.12 (19dpo):HCG- 1136,46 mUl/ml
02.01 (21dpo):HCG- 2656,97 mUl/ml -
Alex0806 moje gratulacje ! Teraz odpoczywajcie, cieszcie się sobą i czekamy na zdjęcia Ja dzisiaj mam zgłosić się na IP jestem przerazona więc zobaczymy co będzie, chociaż w nocy miałam na dole taki ból brzucha jakby poród miał nadchodzić A tu do teraz nic. Będę dawała znać. Kciuki za dzisiejsze wizyty, dobre KTG i dobre wieści !!!
Pom-pon lubi tę wiadomość
-
Alex gratulacje ! I oczywiście pisz co u Was
U nas też była burza, ale w nocy. Musieliśmy zamknąć okna bo to te dachowe. Porażka. Umeczylam się strasznie tym spaniem. Już chyba lepiej byłoby nie spać
Agusia nie chcesz już karmić?
Zwichrowana no to już niedługo. Ciekawe kiedy to będzie
Gosia kciuki! Napisz już po
Laurka a Ty co? Tylko nie mów, że Ci się te skurcze rozkręciły.
Jak tam nasze pociechy już na świecie? Jak sobie radzicie, co u Was? -
Mama Zuzia no teraz już za wizytę Co noc wydaje mi się ze to już no ale niestety jeszcze nie Także oby jakieś dobre wieści
Alex gratulacje !
Pola, dawaj znać co tam na izbie Ci powiedzą
Zwichrowana mam nadzieje ze będziemy następne !zwichrowana lubi tę wiadomość
-
Alex0806 gratulacje:)
Dzisiaj mam wizytę,chyba już ostatnia u swojego lekarza. Musi wystawić mi zwolnienie no i chyba ostatnie badanie na jego fotelu. Dokładnie za 2 tygodnie mam się stawić na oddział na cc (Chyba że akcja rozkręcić się 2czesniej)
Nie śpię od 3:00 l,kręcę się z boku na bok. Mąż wypasiony do nowej pracy i chyba ja jestem bardziej zestresowana niż on...
Trzymam.kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty. -
Alex gratulacje!
Co za noc. Pół nie spałam a później śniło mi się że Mała spadła z wagi . Zaczynam się denerwować. Niby człowiek o tym nie myśli ale podświadomość robi swoje. I tak jestem dumna że wytrzymałam te 2 tygodnie bez paniki.
04.08.2017 Marcel 💙
09.2019 córeczka ❤ -
Jest 3:00 w nocy, wiec napisze szybko:
91 moje gratulacje!
Alex witam na swiecie moja imienniczke! Brawo dla Was!
Pola dawaj znac!
Zwichrowana wierze Ci, ze to jak siedzenie na tykajacej bombie. Probowaliscie metody o ktorej pisalam na poprzedniej stronie? 😏
Lubieswieczki byloby smiesznie, gdybyscie obie ze Zwichrowana w koncu urodzily w tym samym czasie 😉
Agusia a jakas doradca laktacyjna w ogole u Was byla?? Szkoda by bylo, gdyby kolejnej mamie wmowiono, ze nie da rady karmic swojego dziecka. Ja 2 karmilam i nigdy mi sutki nie krwawily ani nie bolaly nawet- moze to kwestia odpowiedniego przystawienia? U niektorych sutki sie musza podobno po prostu zahartowac.
U nas jest dzis swieto=dlugi weekend, wiec spedzamy go rodzinnie. Chcialam na wycieczke jechac pewnie ostatnia przed narodzinami, ale maja byc burze i deszcz i dupa blada
Po tamtych bolesnych przepowiadaczach nic sie nie rozkrecilo. Wczoraj mi tesciowa zrobila wlosy, wiec juz tylko czekam na piatkowa wizyte i pobranie GBS, zeby wiedziec czy cos tam siedzi tym razem a pozniej niech sie dzieje wola nieba!
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Co do karmienia piersią to przy pierwszej córce 2 tygodnie to był koszmar, też miałam poranione skutki, krew, mega ból całych piersi jak piła. Później się uspokoiło i karmilam łącznie 17 miesięcy. 😉 Młoda w ogóle nie tolerowala butelki ani mm, przez co byłam mega uwiązana. Teraz chcę
karmić ale będę próbować też z mm, lepiej żeby też butelkę tolerowała. W ogóle to już mogłoby być po wszystkim, strasznie mi ciężko a to dopiero połowa 38tygodnia.