Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Basiu nie chce sobie wyobrazac jak Ci ciezko 😢 Placz. Wyzal sie. Rozmawiaj z mezem. Te daty zostaja w naszych glowach i sercach i przypominaja - i dobrze, bo przeciez nie zapomnisz. Ale to nie znaczy, ze po nocy nie nastanie dzien. Teraz masz czas na uzdrowienie i zajecie sie soba, zadbanie o siebie, zarowno psychicznie i fizycznie. Bedziesz miala operacje, zdasz egzamin na prawko, odhaczysz rozne rzeczy z listy "do zrobienia" a wlasciwy czas na dzidzie przyjdzie nim sie obejrzysz.
Pozdrawiam Cie najserdeczniej i zycze duzo dobrego. I ciesze sie ogromnie, ze nadal tu jestes! Szczerze!VianEthel2 lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Lesnasarenka zycze powodzenia!
Ja na wage juz dawno nie wchodze, bo wystarczy, ze spojrze na swoje nogi i wiem, ze jest tragedia. Wezme sie za siebie jak woda zejdzie z organizmu i obrzeki znikna.
Ja co najwyzej poszukam dzisiaj w sklepie tej herbatki z lisci malin.
Moja malenka najwyrazniej chce byc jesienna dziewczynka ☺😉 Cos mi podpowiada, ze poniedzialek moze byc TYM dniem. Jesli dobrze pamietam ostatnia miesiaczke mialam 23. grudnia.
Normalnie kopara mi opada jak sobie pomysle, ze caly ten rok jestem w ciazy! 😅08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laurka ja właśnie sprawdziłam i ostatnią miesiączkę prawdziwą miałam 5.11.2018 potem w połowie grudnia poroniłam i od razu zaszłam w ciążę. Tym bardziej mam już dosyć bo czuję się jakbym od listopada była w ciąży a nie od stycznia. Mój mózg przerwę między ciążami odrzuca jako zbyt bolesne doświadczenie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2019, 12:57
-
Dzień dobry,
Dziewczyny nie nadrobię Was
Dzidziusiowanie przerosło mnie i nie potrafię pogodzić mediów społecznościowych z macierzyństwem.
Mam spore wyrzuty sumienia, bo obiecałam uzupełniać pierwszą stronę, ale nie byłam w stanie tego zrobić. Jeśli jednak ktoś nadal chce być wpisany, niech wysyła mi zaproszenia do przyjaciółek i jak je zaakceptuję to w wiadomości prywatnej informacje na temat maluszków. Postaram się to zrobić w najbliższych dniach, chociaż młody jest mocno absorbujący.
Gratuluję wszystkim mamusiom !
Mam nadzieję Kochane, że czujecie się dobrze!synuś
28.12 (16dpo):HCG- 244,34 mUl/ml
31.12 (19dpo):HCG- 1136,46 mUl/ml
02.01 (21dpo):HCG- 2656,97 mUl/ml -
Ja moge zebrać info i przesłać do zwichrowanej, żeby miała mniej do roboty 😉
"Dopiero dziś miałaś zobaczyć świat. Dzisiaj my mieliśmy Ciebie zobaczyć, usłyszeć, przytulić i zakochać się na zawsze.
I choć los pozwolił nam cieszyć się Twoją obecnością tylko 16 dni, już na zawsze będziesz w naszych sercach i myślach...
Nasza Kruszynka - Weroniczka (*)
08.06.2019-24.06.2019"
Wzięło mnie...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2019, 15:59
zwichrowana lubi tę wiadomość
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
Vian tulę mocno... Wszyscy wiemy, że nie tak miało być, ból będzie Ci jeszcze towarzyszył, ale tak jak dziewczyny piszą, po nocy przyjdzie dzień. Nigdy o niej nie zapomnisz, zawsze będzie w waszych sercach, a z czasem dostrzeżesz, że czuwa nad wami i osiągniecie wewnętrzny spokój.
VianEthel2 lubi tę wiadomość
Córka 02.2017 ❤️
Córka 11.09.2019 ❤️ -
zwichrowana wrote:Dzień dobry,
Dziewczyny nie nadrobię Was
Dzidziusiowanie przerosło mnie i nie potrafię pogodzić mediów społecznościowych z macierzyństwem.
Mam spore wyrzuty sumienia, bo obiecałam uzupełniać pierwszą stronę, ale nie byłam w stanie tego zrobić. Jeśli jednak ktoś nadal chce być wpisany, niech wysyła mi zaproszenia do przyjaciółek i jak je zaakceptuję to w wiadomości prywatnej informacje na temat maluszków. Postaram się to zrobić w najbliższych dniach, chociaż młody jest mocno absorbujący.
Gratuluję wszystkim mamusiom !
Mam nadzieję Kochane, że czujecie się dobrze!
Hej, myślałam że tylko ja nie ogarniam. Jak patrzę na aktywność innych dziewczyn na messengarze to jestem w szoku, ja dzisiaj jestem z siebie mega dumna bo oprócz ogarniania dzieci i pierwszego spaceru puściłam dwie pralki i wyprasowalam 12 pieluch osiągnięcie tygodnia.
Od tygodnia właśnie jesteśmy w domu. Chłopaki żyją, przybierają na wadze więc chyba nie robimy im krzywdy ja psychicznie też coraz lepiej, już nie płaczę, powoli sobie ogarniamy wszystko. Jutro odjeżdża moja mama i zostajemy z M sami. Ciekawe co będziemy jesc
Nie nadrobię Was Dziewczyny, chciałam tylko dla Vian zostawić wirtualna otuchę. Wyjdzie jeszcze dla Ciebie słońce!
Buziaki i trzymam kciuki bza jeszcze oczekujące.
VianEthel2, Karmazynova lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny ile aktywności w dzień mają wasze maluchy? Moja ma 10 dni i jest tego z 5 godzin dziennie, nawet trochę więcej, rano jak wstanie to 3 h, potem w miarę śpi i wieczorem ze 2 godz. Wydaje mi się dużo. Starsza w pierwszych 2 tygodniach z tego co pamiętam miała z godzinę, a tak to spała. Potem nagle się popsuła i już zawsze spała mniej w porównaniu do rówieśników.
U mnie zaczyna się jesienna depresja. Niestety każdy dzień krótszy, każdy brzydszy. Gdyby chociaż starsza spała w dzień, a tu do 22 na obrotach. Mąż albo pojedzie rano i wraca po 20 albo pojedzie rano, wróci koło 14 zabierze małą na spacer i koło 19 musi jeszcze raz jechać. Dzięki temu udało mi się ugotować dziś obiad. Ostatnio mama na szczęście przyszła i ugotowała, bo bym na samych kanapkach leciała. Jak mała zaśnie to staram się poświęcić czas starszej. Wieczorem jak już obie uśpione to ja padam, ostatnio rozmawiając z mężem zaczęłam przysypiać. A tak chciałabym spędzić z nim trochę czasu sam na sam... Poleżeć, obejrzeć spokojnie film, pójść na spacer. Ciągle trzymam się myśli, że jeszcze ze 2-3 lataCórka 02.2017 ❤️
Córka 11.09.2019 ❤️ -
Łania teraz to jeszcze nie wiem jaki to będzie diabełek ale mój starszy pierwsze 2 tygodnie tylko spał, jadł i kupkał. Po 2 tygodniach jak mi pierwszy raz nie zasnął po jedzeniu to nie miałam pojęcia co z nim zrobić i oboje się na siebie gapiliśmy. Ale może jeśli taka aktywna to szybko zacznie całe noce przesypiać?
Edit: jeszcze nie rodzę. Dosyć już mam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2019, 18:15
-
Pom-pon po co w ogole patrzysz na inne mamy? Nie masz sie co porownywac z mamami, ktore maja 1 noworodka lub 1 male + starszaka. To jest zupelnie inna para kaloszy niz bliznieta! Ty jestes przede wszystkim dla swoich synkow a nie dla forum lub facebooka. Oczywiscie cieszymy sie, ze do nas zagladasz i piszesz! Przesylam usciski!
Lania a Ty w ogole probujesz starsza klasc na drzemke w srodku dnia dla jakiejs regeneracji sil czy nie? Bo 22 godzina to strasznie pozno wedlug mnie. Ja sie najpozniej o tej porze klade. Moja 2-latke klade do lozka miedzy 18:00 a 18:30. Starsza godzine pozniej.
Co do czasu spedzanego z mezem to swietnie rozumiem Twoje odczucia. Ja mam go pewnie jeszcze mniej. Ale mowie sobie, ze kiedys w koncu bedzie normalniej 😉08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Lesnasarenka nie ma nic zlego w gapieniu sie na siebie nawzajem ☺
Ja poki co mam dzisiaj bardzo przyjemny dzien mimo ze jak zwykle od poczatku wrzesnia zaczal sie o 5 rano. Maz wzial starsza zdobywac kolejne szlaki i szczyty gorskie. Sa dosc blisko domu w razie w.
Ja z mlodsza wszystko od rana na spokojnie w moim slimaczym tempie. Po sniadaniu pojechalysmy na wysypisko (tu na wsi nikt nam smieci nie zabiera, trzeba samemu sie ich pozbywac), potem na male zakupki pierdolkowe w jednym sklepie oraz spozywcze w drugim nieopodal. W pierwszym mnie pani zagadala odnosnie brzucha i sie okazalo, ze przez 17 lat pracowala jako pielegniarka na oddziale neonatologicznym w moim szpitalu. Byla bardzo, bardzo mila, rozplywala sie nad moja Gaja, wiec bylo mi milo.
W drugim sklepie akurat wpadlam na pania, ktora jest kierowca autobusu szkolnego Luny i tez sobie z nia sympatycznie pogawedzilam.
W planie mam teraz wstawic kolacje, zrobic 2 prania i wyciagnac jesienne dekoracje. Mamy przepiekna pogode na ostatni weekend kalendarzowego lata okolo 29 stopni i jutro nowojorskim zwyczajem tej pory roku pojedziemy do jakiegos lokalnego sadu zrywac jablka 😃
Na porod sie nie zapowiada.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Zosia przyszła na świat dziś o 15.30. 3930g i 57 cm. 100% słodyczy ❤️
Porod wywoływany, najpierw balonik (bolało), potem oksytocyna (nie bolało), przebicie pęcherza i pare skurczy, znieczulenie zo i po 30 min parcia już była jestem ponacinana i pęknięta, ale w sumie nie było zleAgusia_pia, Jusi 28, zwichrowana, Laurka, Mańka, k878, Mila, Leksi, monkle, Karmazynova, AmyLee44, Kaska, Izoleccc, pola0909, marchev lubią tę wiadomość
Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Laurka a próbowałaś pić herbatę z pokrzywy na pozbycie się nadmiaru wody? Mi jak przy upałach zaczeła się zatrzymywać to waliłam po 3 dziennie zaparzane z dwóch torebek i pięknie wszystko schodziło bo właąnie wyczytałam gdzieś że w ciąży można i polecają
-
Lesnasarenka wrote:Laurka a próbowałaś pić herbatę z pokrzywy na pozbycie się nadmiaru wody? Mi jak przy upałach zaczeła się zatrzymywać to waliłam po 3 dziennie zaparzane z dwóch torebek i pięknie wszystko schodziło bo właąnie wyczytałam gdzieś że w ciąży można i polecają
Ze ja o tym nie wiedzialam. Nie meczylabym sie tak. No ale juz mi woda zeszla a po ciazy nie zostal zaden kilogram a przytylam prawie 17 kg!Lesnasarenka lubi tę wiadomość
-
Gomerka gratulacje! Witamy Zosie na swiecie!
Lesnasarenka nie, nie slyszalam o piciu pokrzywy na to. Teraz to juz chyba bez sensu.
To kto tu sie jeszcze buja ze mna?
Dori co u Ciebie? Leksi? Manka? Mila? Sylwiu?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2019, 21:18
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Laski biznes taki. Napiszcie mi prosze w pw date porodu, cc czy sn, wage, dlugość i imie bobasa. Jak pamietacie to tydzien i dzien ciazy w dniu porodu.
Robie liste dla zwichrowanej do wrzuceni na pierwszą stronę.
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
nick nieaktualny
-
Gomerka, Mila, moje gratulacje dziewczyny! Ale Wam zazdroszczę!
Ja właśnie wróciłam z IP, o 4 obudziłam się z mokrą piżamą, w sumie cały dzień było mokro, koło 18 znowu więcej pociekło … i okazało się, że to nie wody, rozwarcie na opuszek palca, szyjka jeszcze nie do końca porodowa, skurczy brak. Maluch waży ponad 3,5kg. Także i ja jeszcze w dwupaku. Któraś miała może doświadczenia z ujściem zewnętrznym na opuszek? Jestem ciekawa jak szybko może to teraz postępować?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2019, 22:32
Lena : 18.04 -> 205g / 08.05 -> 362g / 19.06 -> 966g / 15.07. -> 1595g / 24.07. -> 1803g / 12.08. -> 2260g / 22.08. -> 2700g / 04.09. -> 2850g / 19.09. -> 3442g