Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Arashe wrote:Moje i Monia, za Wasze składki chodzi rzesza babć do lekarzy pogadać
Mama_Zuzia, a co ciekawego studiujesz?
Jak sobie przypomnę egzaminy ustne to krew mnie zalewa... potrafiłam się nauczyć a ze stresu nic nie powiedzieć (oczywiście zależało to od nauczyciela) Trzymam mocno kciuki ^^
Zarządzanie, ale na uczelni która jest mocno inżynierska i techniczna wiec matma i inne przyjemności również takie są haha pare lat się zbierałam bo 7 lat temu rzuciłam studia, a rok temu postanowiłam od nowa zacząć z dzieckiem, praca na pełny etat i innymi obowiązkami. Ale mam tym razem zamiar doprowadzić to do końca
Ustne egzaminy tez mnie tak stresują, dla mnie to jest koszmar!Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 12:14
Arashe lubi tę wiadomość
-
Mama_Zuzia wrote:Zarządzanie, ale na uczelni która jest mocno inżynierska i techniczna wiec matma i inne przyjemności również takie są haha pare lat się zbierałam bo 7 lat temu rzuciłam studia, a rok temu postanowiłam od nowa zacząć z dzieckiem, praca na pełny etat i innymi obowiązkami. Ale mam tym razem zamiar doprowadzić to do końca
Ustne egzaminy tez mnie tak stresują, dla mnie to jest koszmar!
Ja na szczęście ukończyłam studnia w ciągłości, za to nie uciekam od rozmaitych kursów w swojej dziedzinie
-
Ja dla odmiany kończyłam studia już z dzieckiem
I to dzienne, a małą mąż mi przywoził na karmienia xD a córa biegała już na mojej obronie, na której oczywiście była ^^
Super, że dajesz radę to wszystko ogarnąć z dzieckiem A ile Ci zostało jeszcze? -
Arashe wrote:Ja dla odmiany kończyłam studia już z dzieckiem
I to dzienne, a małą mąż mi przywoził na karmienia xD a córa biegała już na mojej obronie, na której oczywiście była ^^
Super, że dajesz radę to wszystko ogarnąć z dzieckiem A ile Ci zostało jeszcze?
Teraz 2rok, trzeci zacznę miesiąc po urodzeniu. Takie są plany i myśle ze z nich nie zrezygnuje choć będzie ciężko. Bo potem znowu będę odkładać..
Pola- dokładnie, moja organizacja jest znacznie lepsza teraz niż jak pracowałam znacznie mniej i to bez dIecka haha -
Mama_Zuzia wrote:Dziewczyny proszę o kciuki, mam dzisiaj kolejny egzamin na studiach. Nie dość ze ten semestr jest mega cieZki to ten gość robi ciężkie egzaminy
-
Kiniorek91 wrote:Kurde. Bylam w ubikacji introchd sluz mialam podbarwiony juz sie martwic zaczynam.... Tzn nie bylo zywej krwi ale taki dziwny bialo jasniutkobrazowy kolor...
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
Kiniorek91 wrote:Mam nadzieje. To nawet brazowe nie jest. Takie jazno zolte, jazno brazowe. Nie wiem jak okreslic. Moj tez mowi zebym nie panikowala. Moze to z infekcji. Ech.
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
nick nieaktualnyKiniorek91 wrote:Mam nadzieje. To nawet brazowe nie jest. Takie jazno zolte, jazno brazowe. Nie wiem jak okreslic. Moj tez mowi zebym nie panikowala. Moze to z infekcji. Ech.
Jeśli w śluzie nie ma żywej czerwonej krwi to nie ma co panikować tak jak mówi Monika pewnie się oczyszczają jakieś resztki. Ja mam takie plamienie teraz jak mi mikrokrwiak schodzi -
Ja w glowie mam juz wszystkie mysli. Wiem ze takie rzeczy wystepuja. Ale ja sie nawet zle nie czuje
Lekko kluje mnie podbrzusze ale to nie ciagle.
Ale boje sie jak cholera. Jszzcze 2godz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2019, 13:30
-
A ja właśnie odebrałam wyniki i chyba jest nieźle o dziwo większość w normie tylko leukocyty powyżej, ale czytałam że panie w naszym stanie tak mają więc się nie martwię. Tsh wyszło 2,3 na granicy ale z tego co się cofnęłam i pisałyście to chyba póki co też nie ma się czym martwić. Więc u mnie chociaż jeden kłopot odchodzi
m0nika, Lami, VianEthel2, Arashe, monkle lubią tę wiadomość
-
Kiniorek91 wrote:Ja w glowie mam juz wszystkie mysli. Wiem ze takie rzeczy wystepuja. Ale ja sie nawet zle nie czuje
Lekko kluje mnie podbrzusze ale to nie ciagle.
Ale boje sie jak cholera. Jszzcze 2godz.
-
pola0909 wrote:A ja właśnie odebrałam wyniki i chyba jest nieźle o dziwo większość w normie tylko leukocyty powyżej, ale czytałam że panie w naszym stanie tak mają więc się nie martwię. Tsh wyszło 2,3 na granicy ale z tego co się cofnęłam i pisałyście to chyba póki co też nie ma się czym martwić. Więc u mnie chociaż jeden kłopot odchodzi
pola0909 lubi tę wiadomość
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
Ja też raz na jakiś czas mam żółty gęsty śluz. Mysle, że dopóki nic nie piecze i nie swędzi to całkiem normalne i nie ma coś się bać. Szyjka macicy jest zaczopowania i pewnie to z tego czopa coś się czasem odklei.Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero