Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Finezja19 wrote:Oglądałam rożne filmiki na youtube jak dziewczyny opowiadały o swoim porodzie i jak później dochodziły do siebie to masakra czasami, nie mogły siedzieć przez tydzien. I mowa tu u naturalnym a nie cc
Ale to wszytsko zależy, wiadomo
Mamy jeszcze dużo czasu, żeby się nastawić
A jak będziecie planować to naturalnie czy przez cc ?
Ja planuje naturalnie tak jak pierwszego syna. Nie chce mieć cc bez wskazań bo jednak to jest operacja i przecięcie powłok brzusznych. Wiadomo, jeśli bym musiała to Ok, ale na życzenie nigdy -
U mnie ostatnio gin mówił ze będę prawdopodobnie miała łożysko na przedniej ścianie- tak samo jak w ostatniej ciąży, wiec ciekawe kiedy kopniaki poczuje jak to druga ciąża bo podobno wtedy wcześniej. W pierwszej ciąży poczułam gdzieś w okolicach 20tyg
-
Co się zobaczyło już się nie odzobaczy jak to mawiają... Już mnie boli krocze po przeczytaniu Waszych historii
Finezja19 lubi tę wiadomość
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
nick nieaktualnyArashe wrote:Kark dajesz nadzieję, że z kolejnym będzie lepiej
też teraz od razu powiem, że żadnego cięcia...
I to nie jest tak, że idzie się przyzwyczaić jak się ma jak ja czy Arashe niestetyJa pierwsze 2 lata po porodzie mówiłam, ze córka będzie jedynaczką właśnie przez to krocze, bo już to wywoływanie było chyba milsze... Dopiero jak przeszło po tych 2 latach, że podczas @ mogłam normlanie siedzieć, funkcjonować itd to powiedziałam ok, może kiedyś kolejne bobo.
Betika przykro mi. Trzymaj się. -
Natura jest okropna, ale wie co robi
Z drugiej strony to nie my wybieramy kiedy maluszek ma się pojawić na świecie - to on decyduje.
speakyourmind93, kark, pola0909 lubią tę wiadomość
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
nick nieaktualnyMama_Zuzia, ale już wie? Ja miałam łożyska kolejno tył - przód - tył
A jeszcze co do cc to można powiedzieć, że moje było magiczne mimo wszystkoJak już przecięli te wszystkie warstwy to ginka powiedziała "O jej, no proszę". Na komendę dosłownie wszyscy się zerwali z miejsc i podbiegli do brzucha (najkrócej anestezjolog - tak 2 sek i wrócił). Po czym ginka zaczęła przepraszać za zachowanie swoje i kolegów, bo... Synowi nie pękł pęcherz, mimo nacięcia skaleplem
I że to cholernie rzadkie, jej się to dopiero któryś raz w życiu trafiło, a babka jest ginem od 30 lat
Ginka zaproponowała, ze spróbuje wypchnąć go i czy się zgadzam. Potem mi naciskali brzuch i młody w całości, razem z nietkniętym pęcherzem wyszedł na zewnątrz. Dopiero po chwili go przebili na zewnątrz
Takze mam syna urodzonego w czepku dosłownie
Potem kiedyś widział na facebooku filmik właśnie takiego dziecka w czepku, tryliard komentarzy, że cud itd, a jak skomentowała, że mój synek sie tak urodził to chyba ponad 200 polubień miałamArashe lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja miałam CC i teraz pewnie też mnie to czeka
Pamiętam jak dziś 23.12 obudziłam się i przekreciłam na plecy i myślę "kurde, mokro mi troche" leżałam w jednej pozycji że 20 minut, bo się bałam ruszyć haha
Mówię nie no muszę wstac! Przekreciłam się ba drugi boczek i znowu mi ciepło między nogami... budzę wtedy mojego jeszcze "chłopaka" i mówię mu " Dawid ciepło mi między nogami to kazał mi się odkryć hahah
Tego dnia miałam wizyte u lekarza. Bada mnie i pierwsze co padło to makrosomia płody wg mojego gina Alan ważył 4770g i wody w normie. Po pierwsze myślę jak ja sam radę urodzić giganta jak tam przez Bozenke on przejdzie. A druga myśl jaki wstyd pewnie się posikałam a przyszłam z odchodzacymi wodami Haha. No nic lekarz dał skierowanie do szpitala bo dziecko dużo ja miałam dodatkowo nadcisnienie więc idziemy na patologie. Tam przyjęcie lekarz robi usg i łapie się za głowę waga 5100g już mi nie było do śmiechu.. Miałam z głowie obraz, że moja Bożenka rozkłada się na cztery strony swiata... koniec końców rano pilna cesarka bo zle wyniki. Dziecko 4150g i 61 cmA co do wód to też mi w szpitalu mówili że mocz puszczam, ale to były wody jak stałam wody nie lecialy bo młody główka robił korek a jak leżałam cofal się i lecialy a że było ich dużo to na usg nie było widać ubytku
Finezja19, kark, Ann.. lubią tę wiadomość