Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama_Zuzia wrote:Manda- mój narzeczony chciał synowi naszemu dać na imię Borys jak byłam w pierwszej ciąży.. powiedziałam ze prędzej go z domu wygnam hahah
my pomalu dochodzimy do kompromisu
Zawsze mozna zagrozic, ze poda sie ze ojciec nieznanyWiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2019, 21:37
Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
https://ifotos.pl/zobacz/ppjpg_qwawhsr.jpg
I znowu pupka
Dziś Pani doktor powiedziała że nic nie widzi jeszcze między nóżkami, więc ta dziewczynka to jeszcze pod znakiem zapytania. Tu crl wyszło 7.93cm. Co lekarz to inny pomiarkark, pola0909 lubią tę wiadomość
-
manda21 wrote:
my pomalu dochodzimy do kompromisu
Zawsze mozna zagrozic, ze poda sie ze ojciec nieznany
Kochany maluszek ❤️
Życzę Wam udanego weekendu, ja cały na uczelni spędzę niestety -
nick nieaktualnyAnn to mamy podobny zestaw. Ja właśnie biorę wit C na własną rękę, bo przeczytałam w necie o jej właściwościach ☺
Manda, mój przy synu chciał Julian. Powiedziałam, że jak chce Julka to może być Juliusz, bo nie będzie mi potem 3/4 rodziny lemurów na urodziny i święta prezentować 😌 -
nick nieaktualnyDziewczyny jak powiedzialyscie o ciąży najbliższej rodzinie? My powoli do tego zmierzamy czekamy tylko na badania prenatalne... U mnie jest to wyczekiwane dzieciątko (po nagłej śmierci mojego taty-myślę że mojej mamie da radość to maleństwo) , długo się staraliśmy i chciałabym jakoś zaskoczyć ich ale też myślę że im prościej tym lepiej?
-
pola0909 wrote:A mi gin sam wyznaczył datę połówkowych, tzn miałam napisane w zaleceniach z prenatalnych na kiedy mam się umówić i u mnie wypada szybko bo 19+2. Kurczę dziewczyny źle się dzisiaj czuje niby drugi trymestr miał być taki idealny A ja nadal zmęczona, jakaś spuchnieta, brzuch mi wywaliło jakbym była w 6-8 miesiącu i na dodatek jeszcze nie odstawiłam duphostonu tzn nie zmniejszyłam dawki A dzisiaj rano na wkładce maleńka brązowa plamka i teraz druga. Brzuch mnie jakos mocno mie boli, raczej jak zwykle, raz delikatnie zakuło. Czy to może być z przemęczenia ? Ostatnio nie śpię w nocy, potem praca A na dodatek teściu umiera i atmosfera taka sobie, mąż przybity:/
Ja tez zaczęłam się źle czuć- jest gorzej niż w pierwszym trymestrze. Rano nic nie mogę zjeść, a nie miałam takich problemów. Po południu jestem zmęczona, a wieczorami mam takie zawroty głowy, że w grę wchodzi tylko w łóżko.
Powiedziałam tez w zeszłym tygodniu Szefowej, że jestem w ciąży. Bardzo się ucieszyła, także kamień z serca. W sumie powiedziałam tylko, ze chce jej coś powiedzieć, a ona sama zapytała "jesteś w ciąży?" I że miała ostatnio takie przeczuciaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2019, 08:12
synuś
28.12 (16dpo):HCG- 244,34 mUl/ml
31.12 (19dpo):HCG- 1136,46 mUl/ml
02.01 (21dpo):HCG- 2656,97 mUl/ml -
nick nieaktualny
-
My jeszcze nie planujemy nikogo powiadamiać. Z moją rodziną spotkamy się na Wielkanoc, wtedy ich powiadomimy. Rodzina męża dowie się jak najpóźniej. No chyba, że sam i zobaczą hehe i się domyślą to nie zaprzecza 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2019, 08:23
Janka0909 lubi tę wiadomość
-
My najbliższym powiedzieliśmy szybko, od razu po teście praktycznie ale było to też podyktowane wyjazdem teścia na półtora miesiąca. I moją lecącą na łeb na szyję formą. A że teściowa lekarz to i tak szybko wyhaczyła moje mdłości i podejrzewała szybciej niż ja. W ten sam dzień powiedzieliśmy mojej mamie i bratu, przez skype, pokazaliśmy testy. Reszta została powiadomiona po 2 wizycie z serduszkiem, 1 marca. Napisałam taki krótki tekst jakby od dziecka i załączyliśmy fotkę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2019, 08:59
Janka0909 lubi tę wiadomość
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
My tesciom powiedzielismy szybko w dniu twstu a ze byl to sylwester to nie chcialam sciemniac czemu nie pije itp a moim wyslalam zdjecie po piwrwszym usg i napisalam ze bedzie nas wiecej
Janka0909 lubi tę wiadomość
-
U nas wiedziała tylko mama. Dopiero tydzień temu dowiedział się brat, a w przyszły weekend mamy imprezkę w domu i przyjedzie cała rodzina męża to wtedy im powiemy
I mamie daliśmy zdjęcie z USG, to był chyba najpiękniejszy sposób przekazania jej tej informacji w dniu jej urodzin
Janka0909 lubi tę wiadomość
4.03. 6,67 cm szczęścia, 175u/min
BhCG:
31.12.2018 | 12 dpo 179,50
02.01.2019 | 14 dpo 693,20
04.01.2019 | 16 dpo 2028,00
08.01.2019 | 20 dpo 11931,00 -
My chcieliśmy się dłużej wstrzymać, ale rodzicom powiedzieliśmy jakoś w 6 tc, jak miałam plamienia i nie wiedziałam jak to się skończy. Siostrze powiedzieliśmy po serduszku, a teraz czeka nas wyprawa do moich dziadków za tydzień
Pierwszy prawnuk w naszej rodzinie, więc na pewno będzie emocjonująco
I z najbliższej rodziny to 2 ciotki wiedzą, bo się z nimi blisko trzymamy. Na tym etapie dziewczyny to już musi być dobrzeJanka0909 lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Hej dziewczyny
Ja dziś rano postanowiłam wybrać się na zakupy. Zjadłam elegancko śniadanie i pojechałam... Ja już byłam w rossmanie przy kasie poczułam, że mi gorąco, zaburzenie widzenianogi jak z waty szybko mówię, że jestem w ciąży i zaraz zemdleje.. szybko mnie Pani posadziła napiłam się słodkiego soku i wróciłam do żywych. I teraz się zastanawiam czy to normalne ? Ciśnienie w normie, moja mama zaczęła mi gadać, że może mam spadki cukru... wystrszylam się tym wszystkim strasznie, bo w ciąży z synkiem nigdy nie miałam takich "atrkacji" -
Myśmy mojej mamie powiedzieli w dzień Babci bo już podejrzewała i stwierdziliśmy że to dobry czas i też daliśmy jej usg z zarodkiem i była mega szczęśliwa jak moja mama nie pije alkoholu tak tego dnia postawiła nalewke na stół i powiedziała do mojego męża że musi to opić
a mamie męża powiedzieliśmy przez telefon bo w sumie to się wygadal jak rozmawiał ale przez długi czas wiedziały tylko nasze mamy,dopiero jak lekarz dał mi zwolnienie to już zaczęliśmy mówić mojemu rodzeństwo bo zaczęli się zastanawiać czemu siedzę na l4 jak jestem zdrowa
-
nick nieaktualnyMy w dzień babci, czyli 6/7tc powiedzieliśmy rodzicom (przyszłym dziadkom) i dzieciom ☺
Rodzenstwu i najbliższym przyjaciołom tydzień później, 8tc po wizycie serduszkowej.
Reszcie rodziny w 10tc.
My od pozytywnego testu do teraz mieliśmy już ok 6-7 imprez rodzinnych i napewno i tak samo by się zorientowali, że mało jem, pije tylko wodę i herbatę plue zawsze jestem kierowcą 😅 A woleliśmy sami to zrobić ☺
Ja już chyba wspominałam - u nas jest tradycja, zapoczątkowana nawet nie przez nas jeszcze, że jak jest bobo, to się stawia piccolo na stół 😝 Także jak idzie szampan dla dzieci, nie jest to sylwester czy urodziny dziecka to od razu bez słów wszyscy wiedzą 😉 -
nick nieaktualnyLubieświeczki, tak zrobiła kuzynka eMka. Najgorsze jest to, że teściowie i rodzice się nie zorientowali o co chodzi, były tylko śmiechy, że sobie rozmiary pomylili, bo noszą większe 😌 Dopiero musieli tłumaczyć, że ciąża itd. A potem na chrzest dostali oddane 2 pary butów w prezentach od dziadków... Także, im to nie wyszło za bardzo 😝