Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jesli chodzi o zwroty w h&m to bylam w szoku bo odeslalam cos w piatek a we wtorek pieniazki byly na koncie. Ja mam do najblizszego sklepu 100km i w ogole wszedzie daleko wiec 95% ubran kupuje przez internet. Ja sobie zamowilam ciazowa sukienke roz l, ale ja odeslalam bo plywalam w niej. Normalnie nosze 38/40Syn 10.2016
Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
-
Manda to prawda ciążowe ubrania są moim zdaniem większe w h&m niż normalne choć nie jest to reguła. Ja kupowałam koszulki si są naprawdę dość spore do tego leginsy s A mogłam spokojnie m. Podobnie jeansy. Wzięłam s i w nogach i w tyłku dobre nawet nieco z luzem ale pas mają wąski mało miejsca na brzuszek i myślę że za długo mi nie posłużą.
Pom-pon ja duszność mam od jakiś 3 dni. Już myślałam że to może alergia ale zdecydowanie za wcześnie jak dla mnie.
Ogólnie dziś znów zasypiam. Napiłam się kawy po której jeszcze bardziej chce mi się spać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2019, 12:32
08.2018 - 6tc poronienie chybione
08.2019 - ur. Joanna (córka)
-
Hej witajcie w ten ponury niedzielny dzien. Ja tez sie dzis obijam. Malemu zrobilam na obiad makaron z serem czyli minimum wysilku. Ale on ostatnio nie chce jesc obiadow wiec juz sie nie eysilam... Ja obiad zjadlam u tesciow wiec mam dzis wolne od garow
Jakos mi dzis smutno meza nie ma
Pogoda paskudna. Jutro mieli wejsc murarze kopac fundamenty ale ma padac i pewnie nie przyjada wcale... Mam w plabach w tym tyg jechac do dziadkow z malym. Juz sie nie moge doczekac zeby zmienic otoczenie bo zaczynam lapac dola ciagle w domu... -
Dziewczyny, mam pytanie o ruchy. Czy one na początku są w jednym miejscu? Bo ja od wczoraj mam takie skoki z prawej strony, dość nisko, ale takie bardzo wyraźne. I nie wiem, czy to ruchy? Bo nie przypomina to trzepotania motyla...Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Gromerka. Tak to mogą być ruchy. Ja na początku też czułam bardzo nisko jak by delikatne kopniaczki leciutkie. Żadnego smyrania czy skrzydeł motyla. A teraz już mała wali nieraz całkiem mocno.
08.2018 - 6tc poronienie chybione
08.2019 - ur. Joanna (córka)
-
Hej, co za ponury dzień
Mojemu synowi odbija przez to, że nie można wyjść na dwór
P.S wczoraj wieczorem pierwszy raz synek w brzuchu dał koncert kopniaczkowjuż zapomniałam jakie to fajne uczucie
teraz odliczamy do 8 maja do polowkowych!
-
Mój maluch od 3 dni też bardziej aktywny, natomiast jeśli chodzi o moc, to nie powiedziałabym, że jest dużo mocniej. Raz, wczoraj wieczorem poczułam mocniejsze puknięcie, na wysokości pęcherza, który chyba ostatnio robi za worek treningowy...
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
k878 wrote:Nie można wyjść na dwor? Pada u Was? U nas trochę postraszyło. Fakt ze zimno, za długo się nie da, ale to nam bo nie biegamy jak mała.
-
Mama_Staszka wrote:U nas jak deszcz to zawsze (bo deszcz niestety jest tak rzadko, że to niemal atrakcja) kombinezon, kalosze i heja. Najlepsza zabawa (oczywiście dla małego, dla mnie zdecydowanie mniejsza)
-
aannkka wrote:Jak trochę pada i jest fajna pogoda to też kalosze i śmigamy, ale dziś jest zimno
Nie daj się, ubierz się jak na tęgi mróz, weź herbatkę na wynos, młode się wybiega i będzie spokój.Mama_Staszka lubi tę wiadomość
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
Właśnie się poplakalam, bo włączyłam tv i pierwsza informacja o małym Piotrusiu z Poznania, który urodził się w 28 TC i ważył 440 g. Pokazywali to maleństwo, straszne to
Czy muszę mówić o czym od razu pomyślałam? Idę do spania
-
aannkka wrote:Hej, co za ponury dzień
Mojemu synowi odbija przez to, że nie można wyjść na dwór
P.S wczoraj wieczorem pierwszy raz synek w brzuchu dał koncert kopniaczkowjuż zapomniałam jakie to fajne uczucie
teraz odliczamy do 8 maja do polowkowych!
U nas pogoda dość brzydka, ale bardzo cieszę się że pada bo sucho na ogrodzie a ja nie mam źródła wody do podlewania moich warzywek i podlewam tym co się uzbiera w beczkach z deszczu.
Sąsiedzi są pełni podziwu, że ja w ciąży a oporządzam jeszcze uprawianie warzywek. Ale ja to kocham, całe życie marzyłam aby mieć swój ogródek, choćby nie wielki, jak to cieszy jak rosną te warzywa, smak ogórków czy pomidorów jest nie do opisania.
A tak w ogóle to szykuje mi się w życiu prawdziwa rewolucja i nie mam tu na myśli narodzin 3 dziecka. Moja głowa jest pełna obmyśleń jak to będzie jak już wprowadzę w życie to co chcę zrobić. Przez to nie mogę spać.
Podczytuję Was regularnie dziewuszki ale brak weny i chęci na pisanie, za dużo się teraz dzieje u mnie a to dopiero początek.
Ale trzymam kciuki cały czas za Was i maluszków i cieszę się z każdej wizyty i każdego zdjęcia Waszych szkrabków.marchev, aannkka, elvira, Laurka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny