Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
miczitanka wrote:Dziewczyny, ja trochę wybiegnę z tematu. Robię małe zakupy internetowe, głównie pieluchy, jakieś gażdzety i tu mam do Was pytanie: czy taka tradycyjna gruszka do noska jest przydatna? Używałyscie? Czy od razu zaopatrzyć sie w ten aspirator?
I co lepiej zakupić: zestaw do paznokci (nożyczki, cążki, pilniczek) czy same nożyczki lub cążki? Co u was się bardziej sprawdziło? Bo ja kompletnie zielona jestem.
Używałam nożyczek i trochę później obcinaczek do nógWiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2019, 15:34
-
cześć dziewczyny widzę ze duzo z Nas ma jakieś problemy w ciąży
byłam w zeszłym tygodniu (21+3) u gina i stwierdził ze mała jest mniejsza o tydzień ważyła 378 gram do tej pory rosła prawidłowo, nie wiem dlaczego tak zwolniła, niby lekarz mówił zeby sie nie martwic ale wiecie jak to jest. czy któraś miała podobną wagę w tym tygodniu i co Wam lekarz powiedział? Mańka moze Ty się wypowiesz widziałam że Twoje maleństwo wazyło 330gram co lekarz na to? i oczywiście trzymam kciuki za każdą z Was i za Wasze maleństwa żeby wszystko było w porządku :-*
-
My już po wizycie. Malutka waży 493, więc prawie idealnie się wstrzeliłam
ogólnie u niej wszystko dobrze, moja szyjka na szczęście też ok- 4,42cm i zamknięta z obu stron.
Wyniki mojej glukozy: na czczo 77, po 1h 161, po 2 134. Myślałam, że jest ok, a gin kazał trochę ograniczyć słodkie twierdząc, że jest na styk. No i pierwszy raz morfologia wyszła mi gorzej, generalnie więcej krwinek białych, mniej czerwonych: hemoglobina 11,2. Dostałam receptę na tardyferon do spożywania raz dziennie.Kropeczka24, miczitanka, monkle, magda.g85, k878, kark zakamuflowany na maksa, elvira, Ann.., Karmazynova, cytrynówka, AmyLee44 lubią tę wiadomość
-
Miczitanka- gruszki ani razu nie użyłam, najlepszy katarek podłączany do odkurzacza. Pilniczki ani cazek tak samo, tylko nożyczki używałam. Zreszta cazek u takich noworodków nie powinno się używać bo jest bardzo delikatna powłoka pod samymi paznokciami i można ja razem z paznokciem usunąć co później boli
Kropeczka- do dwóch tygodni na plus lub minus to nie są duże odchylenia, lekarz powinien Ci to powiedzieć plus to że dzieci rosną skokowo wiec spokojnie może jeszcze nadrobić :*miczitanka lubi tę wiadomość
-
miczitanka wrote:Dziewczyny, ja trochę wybiegnę z tematu. Robię małe zakupy internetowe, głównie pieluchy, jakieś gażdzety i tu mam do Was pytanie: czy taka tradycyjna gruszka do noska jest przydatna? Używałyscie? Czy od razu zaopatrzyć sie w ten aspirator?
I co lepiej zakupić: zestaw do paznokci (nożyczki, cążki, pilniczek) czy same nożyczki lub cążki? Co u was się bardziej sprawdziło? Bo ja kompletnie zielona jestem.
My używaliśmy gruszki do wyciągania jakiś pojedynczych smarków, ale kataru jako tako za niemowlaka nie mieliśmy. Pozniej używaliśmy aspiratora, a jak miał ok 2lat kupiliśmy katarek do odkurzacz, ale nie było szans używać bo Młody strasznie się tego bał.
Do tej pory do obcinania paznokci używamy nożyczek. Żadne cążki (boje się używać nawet u siebie) i pilniczki nie były potrzebne.miczitanka lubi tę wiadomość
-
Kropeczka24 wrote:cześć dziewczyny widzę ze duzo z Nas ma jakieś problemy w ciąży
byłam w zeszłym tygodniu (21+3) u gina i stwierdził ze mała jest mniejsza o tydzień ważyła 378 gram do tej pory rosła prawidłowo, nie wiem dlaczego tak zwolniła, niby lekarz mówił zeby sie nie martwic ale wiecie jak to jest. czy któraś miała podobną wagę w tym tygodniu i co Wam lekarz powiedział? Mańka moze Ty się wypowiesz widziałam że Twoje maleństwo wazyło 330gram co lekarz na to? i oczywiście trzymam kciuki za każdą z Was i za Wasze maleństwa żeby wszystko było w porządku :-*
Moja w 22tc miała 380. Jest cały czas kilka dni do tyłu jeżeli porównuje się z ostatnią miesiączka. To były badania połówkowe i wszystko inne było prawidłowe. Ja się w ogóle tym nie martwię -
Dziewczyny, ale Wy produkujecie, nie nadążam!
Przepraszam że nie odniósę się do Was po nickach - mój budyń wypycha takie informacje jako nieistotne.
Co do szyjek - strasznie Wam współczuję. Ja mam takie dziwne odczucia jakby rozpychania/mrowienia w szyjce jak za długo postoję, kucnę to już najgorzej. Mówiłam dwóm lekarzom, dwóch sprawdzało, piękna, twarda, długa szyjka, z 4,5cm. I nie wiadomo od czego i skąd. A u Was często bezobjawowo i taki psikus..
Co do więzadeł w biodrach, też miałam taki jeden dzień że jedną nogę ciągnęłam za sobą, bo nie mogłam nawet na niej dobrze stanąć. Byłam z tym u fizjoterapeuty, dał mi ćwiczenia, które wydawały mi się bez sensu, ale robię co rano i czuję i naciąganie tych bioder i lędźwie (też poszłam z bolącymi lędźwiami) i pomaga, od tamtej pory nie mam problemu. Mam tez kinezjotapy, ale to już tylko na lędźwie.
W kwestii gruszek, my mamy ale to średnio idzie wyciąganie tym. Po miesiącu kupiliśmy ten katarek do odkurzacza i jest o wiele lepiej, chociaż widać efekty i słychać że nosek nie jest zapchany.
Ja jak Gomerka nie umiem sobie samej obciąć obcążkaki, więc dziecku tylko nożyczkami. Mąż sobie kazał kupić obcążki, bo on znowu nie umie nożyczkami i obciął dziecku może ze trzy razy paznokcie. Ostatni raz zakończył się obcięciem kawałka skórki przy tym i krwią, więc już od roku się nie dotyka.
Co macie dziś dobrego na obiad? Mnie naszło na szpinak i ser pleśniowy, zrobiłam tartę i właśnie siedzę objedzona dwoma kawałkami jak bąk. Ale warto było, dobra wyszła
Trzymam kciuki za wizyty - pamiętajcie, że jedziemy wszystkie razem do września (ewentualnie koniec sierpnia, no), rozwiewamy czarne chmury i myśli!Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.
12.2016 [*] pamiętam Aniołku. -
Kropeczka24 wrote:cześć dziewczyny widzę ze duzo z Nas ma jakieś problemy w ciąży
byłam w zeszłym tygodniu (21+3) u gina i stwierdził ze mała jest mniejsza o tydzień ważyła 378 gram do tej pory rosła prawidłowo, nie wiem dlaczego tak zwolniła, niby lekarz mówił zeby sie nie martwic ale wiecie jak to jest. czy któraś miała podobną wagę w tym tygodniu i co Wam lekarz powiedział? Mańka moze Ty się wypowiesz widziałam że Twoje maleństwo wazyło 330gram co lekarz na to? i oczywiście trzymam kciuki za każdą z Was i za Wasze maleństwa żeby wszystko było w porządku :-*
Kropeczka myślę, że nie masz się czym martwić plus minus nawet 2 tygodnie jest ok. Trzeba pamiętać też, że jest to waga orientacyjna. U mnie na wydruku przy wadze jest nawet napisane +/- 58g. Chociaż mój synek jest idealnie w terminie, tez bym wolała, żeby był lekko do przodu.
Ja na połówkowych w 20 i 5 miałam wagę 335 g a dwa dni później równo w 21tc u mojego gin było wyliczenie 400g, więc raz, że dzieci rosną skokowo, a dwa, że trzeba brać też pod uwagę tzw błąd pomiarowy.Wyczekujemy na 6.09.19 r.))
-
Dzięki dziewczyny za wpisy!
U mnie na obiad była zupa kukurydziana i zapiekanka, a na podwieczorek planuję zrobić gofry! Do tego konfitura malinowa z jaśminem;D
monkle lubi tę wiadomość
Zakochałam się w kimś, kogo jeszcze nie spotkałam ... Mikołaj:)
-
Ja mam aspinosek i spoko. Miała raz jakaś fazę na marudzenie, to użyliśmy tego do odkurzacza. Gruszkę moim zdaniem ciężko umyć. Paznokcie - ja robię nożyczkami bo mi tak wygodniej.
Na obiad zupa niskie ig - kalafior, brokuł, brukselka.monkle lubi tę wiadomość
Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
nick nieaktualnyMy też nosefrida chyba - taki katarek, ale nie do odkurzacza. U nas najmłodsza się bała odkurzacza długo i cieszę się, że mieliśmy zwykły ☺
Ja tylko nożyczki, jakoś nie ufam cążkom.
A na obiad te dietetycznie: tortille pełnoziarniste plus dzieciaki i M na podwieczorek miały lody z owocami, a ja same owoce 😉monkle lubi tę wiadomość
-
A właśnie - dziewczyny! Może trochę zboczę z wątku, ale jak wygląda u Was obiad dla maluchów? Dalej to codziennie zupa i drugie danie? Czy raz jedno, raz drugie, raz oba zależy jak wyjdzie?
Bo ja osobiście jem jedno danie na obiad, a synowi tłukę ciągle dwa (1,5 roku ma) i zastanawiam się czy powoli nie darować sobie gotowania tylko dla niego (najczęściej zup), bo od września łatwiej nie będzie :pTomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.
12.2016 [*] pamiętam Aniołku. -
Ktoraś pytała, czy mam już nowego lekarza. Jeszcze nie, idę na kontrolę do lekarki, u ktorej tutaj bylam 2 razy. Raz z infekcja i potem potwierdzic ciąże. U niej wizyya z usg kosztuje 330zł. Ww wtorek ide dokonczyć połówkowe i tamtej się zapytam czy bym mogla do niej do szpitala przychodzić.
👸: 1,70cm ->4.86cm ->6.05cm ->129g ->174g♀️ ->395g ->522g ->683g ->998g ->1449g ->1881g ->2193g ->2518g-> 2720g
Diana: 23.02.2021
Weronika(ur. 25tc): 08-24.06.2019(*)
Okolice Warszawy -
miczitanka wrote:Dziewczyny, ja trochę wybiegnę z tematu. Robię małe zakupy internetowe, głównie pieluchy, jakieś gażdzety i tu mam do Was pytanie: czy taka tradycyjna gruszka do noska jest przydatna? Używałyscie? Czy od razu zaopatrzyć sie w ten aspirator?
I co lepiej zakupić: zestaw do paznokci (nożyczki, cążki, pilniczek) czy same nożyczki lub cążki? Co u was się bardziej sprawdziło? Bo ja kompletnie zielona jestem.
Ja sie na szyjce nie znam, wiec odpowiem na Twoje pytanie.
Przy pierwszym dziecku kupilam aspirator Fride a gruszke dostalam w szpitalu. Tej fridy w ogole nawet nie wyjelam z opakowania nigdy i potem komus oddalam. Gruszka spokojnie sobie radzilismy jak bylo trzeba.
Co co paznokci, to tylko cazki dla malych dzieci. Nic innego nie mam. Paznokietki u maluszkow sa tak miekkie i delikatne, ze obcinanie zajmuje kilkanascie sekund, bo tylko ciach ciach i juz ich nie ma.08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya