X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrzesień 2019
Odpowiedz

Wrzesień 2019

Oceń ten wątek:
  • Kaska Autorytet
    Postów: 602 238

    Wysłany: 24 lipca 2019, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale naskrobalyscie :D nie wiem już co komu napisać

    Laurka u nas, w sensie w Polsce też się o tym trąbi. Żadnych kołderek itp

    Animka wszystko spoko jeżeli chodzi o niemowlę, ale trochę mnie przerazilas z tą poduszką w tym wieku. Twoja córka to chyba już 4 lata będzie miała. To już nie niemowlę, ja bym nie przesadzała też w drugą stronę.
    Mojej znajomej mama tak dbała o czystość w domu, że jak ona poszła gdzieś w gości i wypiła oczywiście z czystej teoretycznie szklanki to zaraz była chora. Dziecko to musi być dziecko. Wybrudzić się, a nawet jak zje z podłogi to nic mu nie będzie.
    Ooo to samo jest z czapkami u nas w Polsce. 20 stopni, lekko zawieje a większość dzieci w czapce. No i ja się pytam po co? Mój młody non stop chorował na zapalenie uszu. I lekarz kategorycznie zabronił czapek. Uszy mają się wietrzyć.
    Laurka z ciekawości zapytam czy u Was też taka moda na przegrzewanie panuje?

    Sama lubię spać na płasko i w sumie mi poduszka nie jest do niczego potrzebna. Chyba, że czytam. Synek też był bez poduszki, ale teraz on mimo wszystko lubi wysoko. Ma poduszkę do tego 3 Jaśki. Nie wiem jak on tak śpi... Do tego zakrywa się po brodę :O

    Byłam dzisiaj na wizycie. Młody waży prawie 1600. Szyjka 2,7 ale trzyma bez rozwarcia. Trochę odetchnęłam. Wizytę mam za 3 tygodnie.

    Wy to jesteście pracowite jak mrówki. Ja nawet o tym nie pomyślałam. Nie wiem co będę jadła, mąż sobie poradzi a starszakowi wykupię obiady w szkole :D

    No i Wy już tu poprane poprasowane a ja jeszcze dużo nie mam. No czekam do września aż się przeprowadzę i będę prosiła mamy żeby mi pomogła. Mam nadzieję, że szybciej nic się nie zadzieje.

    Ula_Lbn, monkle, Karmazynova lubią tę wiadomość

    m3sxebkmtz1qzq0y.png
  • Dargol Ekspertka
    Postów: 209 193

    Wysłany: 24 lipca 2019, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewuszki, Jestem po wizycie i uwaga!!!!! Moja córcia ma już ok. 2700!!!!
    Przepływy ok, szyjka trzyma☺️ Generalnie wszystko dobrze tylko tą waga się zdziwilam😀 lekarz mówi ze jest ok. Taka jej uroda bo i ja i mąż wysocy. Jak dzwoniłam do mamy to powiedziała ze ja się urodziłam z waga 4300!! Wiec chyba rodzinne😉
    Poród będzie ciekawy😉😅

    andziaxs, Ula_Lbn, manda21, Mańka, magda.g85, aannkka, lgia1, monkle, Karmazynova, pola0909, miczitanka, Ann.., Jusi 28, Sydney, k878, Agusia_pia, cytrynówka lubią tę wiadomość

    nzjd9n73lhky3rsn.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 24 lipca 2019, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaska-ale ja mam schiz tylko jeśli chodzi o spanie. Jeśli chodzi o brud to moja teściowa patrzeć chwilami nie może jak pozwalamy Oli na ogródku owoce z krzaka jeść bez mycia i wogole że nie ma sterylnie w domu. Ja jestem wielkim przeciwnikiem sterylnosci przy dziecku i to samo z ubieraniem. Moja jest bardzo zimno wychowana. Urodzona w grudniu, pierwszy spacer po półtorej tygodnia bez wietrzenia, uszy zawsze moczone, czapka to tak poniżej 5 stopni, podkoszulek to może miała kilka razy na sobie:p co ja się nasluchalam od teściowej... Mój Boże... A póki co to jakoś żyje i ma się świetnie! A fobia w PL dotycząca czapki doprowadza mnie do szału!!!

    201512131765.png

    201909081765.png
  • k878 Autorytet
    Postów: 2693 1066

    Wysłany: 24 lipca 2019, 20:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My z dieta mamy pod górkę przez alergie córki. Wyjście do knajpy kończy się wejściem i wyjściem z knajpy, ewentualnie sałatka. Wiele gotowych dań tez odpada, sCzegolnie ze najczęściej kupujemy w lidlu, który mamy pod nosem bo nie chce nam się daleko chodzić/jeździć , wiec wybór ograniczony. Wole wpaść do warzywniaka, mięsnego czy rybnego i sama coś zrobić, choćby kawałek mięcha na parze i warzywka

    Córeczka 12.2017 <3
    Córeczka 08.2019 <3
  • Kaska Autorytet
    Postów: 602 238

    Wysłany: 24 lipca 2019, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nie no Animka to o czapce i czystości to tak ogólnie. Każdy robi co uważa. Tylko tego to ja jeszcze nie słyszałam od nikogo więc się mocno zdziwiłam. Każdy ma swoje jakieś dziwne rzeczy. Ja zapewne też, choćby to, że lekarz pozwala już chodzić a ja się boję bo czuję główkę już nisko. Zresztą za bardzo analizuję jego wypowiedzi bo np potwierdził że główka nisko i napiera na szyjkę... Ja nie mogę trafić do szpitala wcześniej niż wrzesień ze względu też na Kacpra.Straszna panikara ze mnie więc rozumiem, że Ty możesz mieć tak z poduszką ;)

    Dargol ale duża! Super, że wszystko ok

    A Lenka no miałam napisać że współczuję sytuacji i nie pojmuję jak lekarze mogą Cię tak odsyłać. Mogę zapytać w jakim to mieście takie cuda na kiju??? A szyjka trzyma mimo tych skurczy?

    Vian ja się wcale Tobie nie dziwię. Wpadaj jak tylko będziesz miała ochotę.

    Laurka a tak jeszcze z tym łóżkiem piętrowym. Jako dziecko zawsze mi się takie marzyło. Ale 3 piętro to byłoby coś :D wysokie ono?

    m3sxebkmtz1qzq0y.png
  • Mańka Autorytet
    Postów: 504 521

    Wysłany: 24 lipca 2019, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Genetyczny wybraniec losu, podoba mi się to Laurko 😂

    Dargol, o matko, jaki już klocuszek! 😍 A ja się modlę, żeby moje dziecię, jak najszybciej dobiło do tej wagi. Fajnie, że Wasze maleństwo rośnie, jak na drożdżach. Dobrze mu w tym brzuszku 😉

    Jeśli chodzi o SIDS, dla mnie sprawa jest bardzo oczywista. Czasami, jak z kimś rozmawiam apropo miejsca dla małej, to widzę, to spojrzenie mówiące w pewnym momencie "no jakaś nawiedzona". Ale to nie ja jestem nawiedzona, tylko ten ktoś nieuświadomiony. W Polsce coraz częściej mówi się o tym, jak powinno wyglądać łóżeczko dla dziecka, ale też zawsze znajdzie się ktoś, kto wie lepiej. Nie jest to popularny temat. I jeszcze ten argument "bo dziecko się uderzy o szczebelki, gdy nie dasz ochraniacza". No to się uderzy, będzie miało siniaka- są gorsze rzeczy. Decyzja należy do rodzica, niech podejmie ją świadomie i z pełną odpowiedzialnością. Ale mnie aż trzepie, jak ktoś mi wmawia i namawia, że te wszystkie cuda do łóżeczka są super bezpieczne a ja wydziwiam.

    klopsik lubi tę wiadomość

    l22n9vvji5451khk.png

    atdcwn15gxi28cxs.png

  • monkle Autorytet
    Postów: 389 360

    Wysłany: 24 lipca 2019, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W temacie SIDS to ja miałam trochę schizę do tego 6 miesiąca. Zero elementów w łóżeczku poza dzieckiem, monitor oddechu, a ja i tak spałam jak ptak na gałęzi. Jak po 6 miesiącu Tomek zaczął się kręcić i walić w szczebelki że budził się z płaczem, to z bólem serca włożyłam ten ochraniacz, kosztem tego że tydzień nie spałam, czuwając nad nim.
    Obecnie (prawie 20 miesięcy) śpi z ochraniaczami, płaską poduszką, szumisiem i kocykiem. Ostatnie trzy rzeczy pełnią rolę przytulanek, lubi złapać się czegoś i przytulić w nocy. Śpi tak całe noce bez pobudek.
    W temacie przegrzewania to ja jestem taką matką niestety trochę :( sama jestem ciepłolubna i trochę ubieram pod siebie. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko, że sprawdzam kark i jak jest bardzo ciepły to rozbieram, ewentualnie porównuje ubranie innych dzieci na placu zabaw i zazwyczaj nie odbiega od przeciętnej.

    Co do spania też czasem śpię na brzuchu, a bęben mam spory. Zazwyczaj jednak zasypiam na prawym boku, potem się budzę na plecach i jest ok. A tak w ogóle to całą noc wije się jak wąż (tylko gracji mniej), więc chyba każda pozycja jest przerabiana :D
    Ja dziś po USG 3 trymestru, Mały ma ok 2,1kg, dalej 1,5tygodnia w przód, ale nie więcej, co przy mojej cukrzycy ciążowej jest na plus. Szyjka 3,4cm, zamknięta, więc tu też elegancko. Jedynie jakaś infekcja mi się przyplątała, mam leki na tydzień. Byłam też u diabetologa i sądzi, że już do porodu cukry mi się nie powinny popsuć, więc też ekstra.
    Byłam też u fizjoterapeuty, dostałam nowe ćwiczenia, bo niestety kręgosłup znowu siadł, mam jakieś nerwobóle.

    Tomuś 06.12.2017r, 37t6d, 2400g szczęścia, SN.
    Bartuś 08.09.2019r, 38t2d, 3430g szczęścia, SN.

    12.2016 [*] pamiętam Aniołku.
  • Laurka Autorytet
    Postów: 4122 2292

    Wysłany: 25 lipca 2019, 02:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaska to jesli Twoje malenstwo ma teraz 1600 g to ja sie zastanawiam czy moje moze miec podobna wage czy nie? Bo np. wedlug mojej amerykanskiej a jakze aplikacji na telefon to na dzien dzisiejszy srednia waga dziecka to 1320 g. Az mi sie wierzyc nie chce, ze tylko tyle, ale skad ja mam w rzeczywistosci wiedziec??

    Co do lozka pietrowego- czy widzialas zdjecie, ktore zalaczylam? Ja z bratem mielismy w dziecinstwie i spalam na gorze :) Tak do 10-11 roku zycia to mialo sens 😉 Ale to wlasnie zakupione moze funkcjonowac jako 3 osobne lozka, wiec powinno byc na dluzej.
    Zlozone ma miec 196 cm wysokosci.

    Co do przegrzewania odpowiedz brzmi zdecydowanie nie. Ja wyznaje ubieranie sie adekwatnie do pogody - ani za lekko ani za grubo. Moja mama mnie tu w zime doprowadzala do skrajnej irytacji momentami, bo mala byla opultana tak ze wygladala jak ludzik Michelin w bialym kombinezonie a moja mama jeszcze, ze czemu pod szyja nie ma apaszki!? I czemu Luna nie ma podkoszulka pod bluzka z dlugim rekawem i jak podniesie rece do gory to jej widac gole plecy! Czemu? - Bo jestesmy w domu! 😂

    Ja dosc czesto krece tutaj glowa jak patrze jak ludzie pozwalaja dzieciom wychodzic z domu, bo nierzadko widze scenki np. w zime dzieci z golymi glowami a mamusia lub tatus maja gruba czape na lbie - tego pojac nie moge. Sobie samemu zalozyc, ale dzieciom juz nie?? 😕 Podobnie w lato dorosly ma czapke z daszkiem dla ochrony od slonca a dzieci gole glowy. Dziwna dla mnie praktyka. Widzi sie tez w zime dzieci w szortach i klapkach w supermarkecie. Ja rozumiem, ze w domu mieli cieplo i przytulnie i ze do nagrzanego samochodu nie szli wiecej niz 2 kroki od domu, no ale bez przesady. Potem sie te dzieci trzesa jak osiki kolo lodowek i zamrazarek w sklepie.

    08.02.2015 Luna
    28.07.2017 Gaja
    21.09.2019 Enya
  • Kaska Autorytet
    Postów: 602 238

    Wysłany: 25 lipca 2019, 05:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laurka może mieć podobną a może i ważyć 1300. Bo mój o zgrozo jest tydzień do przodu. Termin teraz z USG to 18 września więc troszkę większy. Poprzedni ważył coś koło 1100 chyba (był ponad tydzień do tyłu i rodził się w 40+0 z wagą 3050) w tym tygodniu i jak wylądowałam w szpitalu to mnie straszyli że za mały. A mój lekarz który tam pracuje tylko się za głowę złapał co oni mi opowiadali... My oboje jesteśmy drobni i dosyć niscy to przecież nie będę miała dziecka 5kg.
    A no i mój lekarz twierdzi, że kolejne zazwyczaj trochę cięższe się rodzi. Nie wiem czy sprawdzę tą teorię bo jakoś mam wrażenie i ochotę urodzić z tydzień wcześniej :D
    A jak u Ciebie z tą teorią wagową? :d

    No 196cm łóżko to już coś :D zazdrosilabym jako dziecko :D.

    A to u Was w drugą stronę przegięcie.
    Chociaż powiem, że ja jestem zmarzlak i np czasami ja idę w bluzie a mój synek bez... Już mi zwrócono kilka razy uwagę, jak to tak można. No ale on ma już tyle lat i wie czy mu ciepło czy zimno :D


    Ooo u nas w Polsce są modne jeszcze te pieluchy nakładane na wózek.

    Monkle dobre wieści :) no oprócz tego kręgosłupa nieszczęsnego

    A co do uderzenia w szczebelki... My poprzednio kupiliśmy drewniane że szczebelkami i mieliśmy ochraniacze a i tak Mały się tak wiercił, że się w nie uderzał na dole łóżka. Szybko zmieniliśmy na łóżeczko turystyczne i chociaż jego sen był dłuższy o pół h :D
    A no i nawet nie wiedziałam, że i one są niebezpieczne

    Dzisiaj pobudka o 4. Matulko. Czy te ranne pobudki to jakaś forma przygotowań :D

    m3sxebkmtz1qzq0y.png
  • zwichrowana Autorytet
    Postów: 382 360

    Wysłany: 25 lipca 2019, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenka uciekaj z Matki Polki. Idź do Madurowicza. Może szpital jak z PRL ale opieka i zainteresowanie pacjentem rewelacyjne. Z pewnością nie wypuszczą Cię stąd tak szybko. Będą trzymać tyle, ile trzeba.

    synuś <3
    8p3os65ghnx69rco.png

    28.12 (16dpo):HCG- 244,34 mUl/ml
    31.12 (19dpo):HCG- 1136,46 mUl/ml
    02.01 (21dpo):HCG- 2656,97 mUl/ml
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 25 lipca 2019, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Ja dzis odwiozlam rano meza do pracy po urlopie :( i tak mi smutno ze znowu sami zostalismy z synem. Na pocieszenie zamiast sniadania zjadlam dwa lody! A co! Trzeba sobie odslodzic jakos te ost tyg ciazy ktore robia sie ciezkie. Milego dnia :)

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Aster4n Ekspertka
    Postów: 168 206

    Wysłany: 25 lipca 2019, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam wczoraj na wizycie i moja szyjka ma 3cm!!! szew zakładany na 12mm a 3tyg temu miała 2cm,jak tak dalej pójdzie to będę w ciąży chodzić do listopad i żaden wcześniejszy poród mi nie grozi hehe :)
    tak już na poważnie, to ściągnięcie szwu w 37tc, do tego czasu mam plan czekać z rozpakowaniem.
    Moja mała miała wczoraj 1600 gramów i to +/- zgadza się z danymi z aplikacji, że na początku 31tc dziecko ma ok 1,6kg.
    Miłego dnia dziewczyny, my pojechaliśmy do moich rodziców na wieś.

    pola0909, Jusi 28, Gomerka, Kaska, andziaxs, klopsik, Ula_Lbn, Mańka, elvira, VianEthel2, lgia1, manda21, Laurka, monkle, miczitanka, Karmazynova, cytrynówka lubią tę wiadomość

    bl9cvcqg409ts1dr.png

    gg649vvjf2u85q5u.png
  • magda.g85 Autorytet
    Postów: 483 268

    Wysłany: 25 lipca 2019, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aster4n najważniejsze, że szyjka trzyma :)

    ja wczoraj dostałam zielone światło od ortopedy na poród sn. na szczęście nie jest tak źle z moim odcinkiem lędźwiowym.

    Kaska, Ula_Lbn, VianEthel2, Jusi 28, manda21, Laurka, monkle, Karmazynova lubią tę wiadomość

    zem3i09k945lhtw9.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 25 lipca 2019, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aster- super że szyjka taka piękna! Ja też tak miałam w pierwszej ciąży że miałam pessar i po zdjęciu wszystko się zamknęło;)

    201512131765.png

    201909081765.png
  • Mama_Zuzia Autorytet
    Postów: 2536 3957

    Wysłany: 25 lipca 2019, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aster- wspaniale ze szew tak trzyma dobrze! Nieraz swoją droga słyszałam właśnie historie ze najpierw grożono porodem przedwczesnym a koniec końców szew lub pessar tak trzymał ze babki jeszcze przenosiły hahah :)

    Ja wczoraj miałam dzień jedzenia jak Wam pisałam i chyba zjadłam ze trzy lody, pizze, obiad standardowy i śniadanie tez a oprócz tego czekolady chyba z pół 😂 po wszystkim padłam o 20 spac bo nie spałam od 4 rano no i jakoś odespalam

    Jutro wizyta u mojego jednego prowadzącego, dzisiaj mała mnie trochę nastraszyla bo się mało ruszała praktycznie w ogole ale chyba spala. Dalej jest leniwa ale już się odzywa co jakiś czas, może taki dzień

    Annie80, andziaxs lubią tę wiadomość

    ojxeroeqgm6z29wi.png
    Rok starań i..świąteczny cud!
    Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
    ————————
  • Annie80 Ekspertka
    Postów: 144 161

    Wysłany: 25 lipca 2019, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieciątka Wasze już super wagę maja:)

    Mój pierworodny, cc w 38/39 tc waga 3.690 kg. Obecnie podczas ostatniego usg, chyba 29+4 miał 1.300 kg. Wizytę u swojego gina mam we wtorek, to będzie 31+3, jestem ciekawa, jaki będzie pomiar. Podczas konsultacji Pani dr stwierdzała, ze waga książkowa, wiec zobaczymy, czy cukrzyca w ostatnich tygodniach wpłynie na wagę malucha, czy nie.

    My dziś w Energylandii, moi Panowie pobiegli w tłumie na Hyperiona, a ja czekam na leżaczku 😂 to będzie ciekawy dzień, bo M ma lęk wydokosci😹😹😹

    andziaxs, Ula_Lbn, elvira, VianEthel2, lgia1, monkle, Karmazynova lubią tę wiadomość

  • Annie80 Ekspertka
    Postów: 144 161

    Wysłany: 25 lipca 2019, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama_Zuzia wrote:
    Aster- wspaniale ze szew tak trzyma dobrze! Nieraz swoją droga słyszałam właśnie historie ze najpierw grożono porodem przedwczesnym a koniec końców szew lub pessar tak trzymał ze babki jeszcze przenosiły hahah :)

    Ja wczoraj miałam dzień jedzenia jak Wam pisałam i chyba zjadłam ze trzy lody, pizze, obiad standardowy i śniadanie tez a oprócz tego czekolady chyba z pół 😂 po wszystkim padłam o 20 spac bo nie spałam od 4 rano no i jakoś odespalam

    Jutro wizyta u mojego jednego prowadzącego, dzisiaj mała mnie trochę nastraszyla bo się mało ruszała praktycznie w ogole ale chyba spala. Dalej jest leniwa ale już się odzywa co jakiś czas, może taki dzień

    Mama Zuzia, jak się objadlam we wtorek, to Maly tez sie niezbyt wiele ruszał. Tłumaczyłam to sobie brakiem miejsca, ze względu na przepełniony układ pokarmowy😉

  • magda.g85 Autorytet
    Postów: 483 268

    Wysłany: 25 lipca 2019, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama_Zuzia mój się ruszał do wtorku jak szalony i nagle wczoraj prawie w ogóle, dosłownie pojedyncze ruchy. też mnie nastraszył. dziś już lepiej. chyba ta pogoda też na nasze dzieciaczki wpływa :)

    zem3i09k945lhtw9.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 25 lipca 2019, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam dzisiaj jakiś kiepski dzień... upał straszny i duszno mi ciągle... wogóle psychicznie dzisiaj mam jakiś zjazd... smutno mi, ciężko, już bym chciała żeby był wrzesień. A przecież wiem, że każdy dzień teraz cenny dla maluszka w brzuszku.

    201512131765.png

    201909081765.png
  • andziaxs Przyjaciółka
    Postów: 109 124

    Wysłany: 25 lipca 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie w ten gorący dzień , ja dziś mam szkołę rodzenia i temat dzisiejszych wykładów to Farmakologia w porodzie oraz cesarskie cięcie czyli coś czego chciałabym uniknąć , aczkolwiek ostatnio u kolezanki na usg tydzien po terminie wykryli , że ma przodujące łożysko ,to jest jakiś żart... miała tyle USG a dopiero przy porodzie praktycznie to wykryli. Brak słów :/

    w4sqsek2g9u4d7mg.png
‹‹ 897 898 899 900 901 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ