X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Wrzesień 2019
Odpowiedz

Wrzesień 2019

Oceń ten wątek:
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 25 lipca 2019, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Komunikacja- no widzisz, powoli powoli wszystko co się uda ogarnąć. Tylko musisz się zorganizować dobrze i brać życie za rogi. A mąż skoro chce być przy cc to może trochę zmieni postępowanie w stosunku do dziecka a przy okazji i do ciebie.

    Komunikacja24 lubi tę wiadomość

    201512131765.png

    201909081765.png
  • lgia1 Przyjaciółka
    Postów: 74 85

    Wysłany: 25 lipca 2019, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje wizyt, duże te nasze maluszki już :)) Ja jutro wizyta i z kolei martwię się, żeby nie był za duży chłopczyk.

    A dzisiaj w Szkole Rodzenia był wykład ze specjalistą - fizjoterapeutą dziecięcym i powiem Wam, że mega jestem zadowolona, że poszłam. Miał być wykład, a były praktyczne zajęcia z lakami, pani nam pokazywała, jak podnosić maluszka, zmieniać pozycje, odpowiednio dbać o rozwój ruchowy. Ja jestem w tym temacie laikiem, więc naprawdę bardzo cenna wiedza.

    Ja po całym dniu upału delektuję się piwkiem 0.0 dla ochłody :) Miłego wieczoru!

    Wyczekujemy na 6.09.19 r. :)))
  • Komunikacja24 Ekspertka
    Postów: 206 156

    Wysłany: 26 lipca 2019, 00:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sydney wrote:
    Komunikacja

    Gratulacje,kibiciuje ci i mocno trzymam kciuki :)

    A to co mezulek do chrzanu z nim niech sie ten no wali....

    A czemu bedziesz miec cc ?
    Będę mieć cesarke ponieważ miałam przy pierwszym synku gdyż poród nie przebiegał tak jak powinien i parłam 2 godziny i nie udało się. Druga cesarka była już do wyboru. A 3 to z automatu.

    Sydney lubi tę wiadomość

    Mikołaj-2010
    Marcel-2014
    w57v3e3kt83osyox.png
  • stayaway Autorytet
    Postów: 336 451

    Wysłany: 26 lipca 2019, 00:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję udanych wizyt Mamusie, coraz większe te nasze Robaczki. Aż mi się wierzyć nie chce, że to tak szybko leci.. pamiętam jak wszyscy mówili, że 3 trymestr się ciągnie najdłużej, a szczerze mówiąc mi ostatnio tygodnie przelatują dosłownie przez palce.
    Ja wczoraj miałam pierwszy raz kryzys w tej ciąży, złapały mnie tak silne bóle w klatce piersiowej, które cały dzień pulsowaly do pleców. Byłam o krok jazdy na ip, a nie jestem osobą, która na siebie chucha i dmucha. Na szczęście udało mi się wieczorem zasnąć, a dziś rano już ok. Ciekawe czy to nie ze stresu, bo pokłócilam się dość konkretnie z mężem jakiś czas wcześniej.
    Co do łóżeczek, też będę stawiała na pusto. Ale kupię i ochraniacz i baldachim- do ładnych zdjęć 🤦‍♀️ durna ja, wiem, ale inaczej ciężko pogodzić ładny wygląd z rosadkiem, a jestem maniakiem pamiątkowych zdjęć 😂 a dziś dostaliśmy te z sesji ciążowej i jestem strasznie zadowolona 😊
    Trzymam kciuki za jutrzejsze wizyty ✊

    3jgx3e3koyqms61s.png
  • Mama_Zuzia Autorytet
    Postów: 2536 3957

    Wysłany: 26 lipca 2019, 07:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stayaway- wczoraj chyba jakiś ogólnie słabszy dzień, bo animka i ja tez nie domagalysmy.

    Dzień dobry wszystkim, ja właśnie pije kawę i za dwie godziny mam lekarza, wiec proszę o kciuki :)

    Lenka- jak sytuacja na froncie? Jesteś w tym szpitalu?

    aannkka, andziaxs, Mańka lubią tę wiadomość

    ojxeroeqgm6z29wi.png
    Rok starań i..świąteczny cud!
    Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
    ————————
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 26 lipca 2019, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Kciuki za wizyty.
    Ja wczoraj tez jakas chodzilam snieta jak wyjeta ryba z wody. Do tego upal u nas dal sie weznaki ehh.
    Czy Wam tez puchnal juz nogi?? Ja wstaje rano i juz sa podpuchniete a na wieczor to juz calkiem masakra.
    Dzis tez sie zapowiada cieplo :/ juz wolalam zimne dni. Lepiej to znosilam

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • manda21 Autorytet
    Postów: 780 415

    Wysłany: 26 lipca 2019, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj chcialam skonczyc prasowac i jak skonczylam to mialam stopy jak slon. Stayway na taki ucisk w klatce pomaga zmiana pozycji, ja troszke mala tez zaczepialam zeby zmienila pozycje i pomagalo.
    Ten sweterek jestem zdziwiona, ze tyle lat przetrwal, kiedys jednak lepsze jakosciowo rzeczy robili.

    Syn 10.2016
    Aniołek [*] 6tc6d 03.2018
    ckai9jcgluuotmoy.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 26 lipca 2019, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z rana! Dzisiaj pełna energii i dobrego nastroju:D wczoraj było coś ewidentnie nie tak. Upał się zapowiada straszny dlatego byłam już na zakupach małych i siedzę w domu już.

    Ja na szczęście nie puchne wogole. Oby mi tak zostało! Za to moje dziecko ciśnie mi na nerw kulszowy i lewą noga ledwo ruszam.

    201512131765.png

    201909081765.png
  • Mama_Zuzia Autorytet
    Postów: 2536 3957

    Wysłany: 26 lipca 2019, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez o dziwo odpukać nie puchne i oby tak już do końca!

    Gomerka lubi tę wiadomość

    ojxeroeqgm6z29wi.png
    Rok starań i..świąteczny cud!
    Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
    ————————
  • pola0909 Autorytet
    Postów: 661 800

    Wysłany: 26 lipca 2019, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, mama-zuzia kciuki za wizytę i czekamy na wieści. Gratuluję również wczorajszych wizyt !!! Mi niestety te upały też nie służą, chociaż nie puchnie to ogólnie źle się czuje przez tą pogodę. Wczoraj caly wieczor leżałam, brzuch wyjątkowo mocno stwardnial A do tego ból miesiączkowy i w pachwinach normalnie przeszło mi przez myśl, że może się zaczyna poród ;) ale na szczęście dzisiaj przeszło. W każdym razie nieźle mnie nastraszyło ;) miłego dnia kobitki ja mam dzisiaj kilka załatwień więc czeka mnie trudny dzień.

    uwo93e3ke9z66nbe.png

    ug378u69d0saxxaq.png
  • Leksi Autorytet
    Postów: 271 178

    Wysłany: 26 lipca 2019, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    stayaway, u mnie to samo wczoraj było - dosłownie jakieś apogeum "bóli w klatce piersiowej" jak się położyłam. Takie uczucie duszności i lekkie kołatanie serca. Mała mi już sięga bardzo wysoko, a ze mam krótki korpus to ledwo oddycham po intensywnym dniu. Mi też dni teraz lecą jak szalone! :) Oby już tak do końca nam zleciało szybciutko. :)

    Agusia_pia, mi puchną pod wieczór troszkę i jak dłużej posiedzę to mam uczucie ciężkości nóg.

    Ja już po spacerze z psem i zaraz się wybieram do sklepu. Wiatrak już chodzi na maksa, zapowiada się kolejny, ciężki dzień.

    iv096iyewk8s7le5.png

    iv096iyewivbyvps.png

    Lena <3 : 18.04 -> 205g / 08.05 -> 362g / 19.06 -> 966g / 15.07. -> 1595g / 24.07. -> 1803g / 12.08. -> 2260g / 22.08. -> 2700g / 04.09. -> 2850g / 19.09. -> 3442g
  • magda.g85 Autorytet
    Postów: 483 268

    Wysłany: 26 lipca 2019, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witajcie. ja też nie puchnę na szczęście. kostki ok. jedynie ten nadgarstek i prawa dłoń boli i drętwieje. ale jak mi ortopeda powiedział, to w ciąży może rozwijać się zespół cieśni, a że mnie to bolało z 2 lata już przed ciążą ( no i praca przy komputerze)to teraz się nasiliło. pozostają zimne okłady.
    co do upałów to powiem Wam, że u nas od kilku dni maksymalnie 23 stopnie ale parówa taka na 80%- bardziej mnie to męczy niż jak było pełne słońce. nie ma czym oddychać.

    trzymam kciuki za wizyty i za mamusie w szpitalach

    zem3i09k945lhtw9.png
  • magda.g85 Autorytet
    Postów: 483 268

    Wysłany: 26 lipca 2019, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pola0909 wrote:
    Hej dziewczyny, mama-zuzia kciuki za wizytę i czekamy na wieści. Gratuluję również wczorajszych wizyt !!! Mi niestety te upały też nie służą, chociaż nie puchnie to ogólnie źle się czuje przez tą pogodę. Wczoraj caly wieczor leżałam, brzuch wyjątkowo mocno stwardnial A do tego ból miesiączkowy i w pachwinach normalnie przeszło mi przez myśl, że może się zaczyna poród ;) ale na szczęście dzisiaj przeszło. W każdym razie nieźle mnie nastraszyło ;) miłego dnia kobitki ja mam dzisiaj kilka załatwień więc czeka mnie trudny dzień.

    pola miałam to samo wczoraj. twardnienia brzucha i pierwszy raz pojawił się ból miesiączkowy, do tego te ciągnięcia. nieźle się wystraszyłam, ale wszystko przeszło na chwilę obecną.

    zem3i09k945lhtw9.png
  • agjot1979 Autorytet
    Postów: 881 790

    Wysłany: 26 lipca 2019, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny, kciuki za wizytujące. Ja na szczęście nie puchnie, ale na koniec dnia nasila mi się zespół niespokojnych nóg i jest masakra jak mam spokojnie posiedzieć na kanapie i np film obejrzeć bo co chwile muszę nimi ruszać. No i zasypianie to mordęga. U nas zmiana planów, nie jedziemy nad morze bo pogoda ma się skisic, a siedzieć pod dachem to mogę w domu, trudno. Dziś dzień pełen emocji bo moja córcia ostatni dzień w zlobku i będziemy się żegnać z ciociami, oj coś czuje ze poleja się łzy, bardzo się zżyliśmy przez te 1,5 roku i aż szkoda odchodzić. Miłego dnia!

    f2w3vcqgcqrsk8cl.png
    Mati 16.07.2009
    74dik6nl44edfunt.png
  • Gomerka Autorytet
    Postów: 1168 555

    Wysłany: 26 lipca 2019, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama_Zuzia wrote:
    Ja tez o dziwo odpukać nie puchne i oby tak już do końca!

    Mama Zuzia, bo Ty nie masz z czego puchnąć, przy takiej figurze ;)

    Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
    04.2017 (') 12.2017 (')

  • Mama_Zuzia Autorytet
    Postów: 2536 3957

    Wysłany: 26 lipca 2019, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gomerka wrote:
    Mama Zuzia, bo Ty nie masz z czego puchnąć, przy takiej figurze ;)

    Gomerka to nie jest z tego co wiem zależne of figury haha :)

    ojxeroeqgm6z29wi.png
    Rok starań i..świąteczny cud!
    Syn - 2013 ❤️ Pierwsza miłość
    ————————
  • Karola9316 Autorytet
    Postów: 331 252

    Wysłany: 26 lipca 2019, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj ja już pisałam o moich puchnacych nogach, T R A G E D I A.
    Na Śląsku przyszły na swiat piecioraczki
    https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Piecioraczki-z-Bytomia-walcza-o-zycie.-To-skrajne-wczesniaki

    Czekamy na Anię <3

    8599dqk389wp0sv2.png
  • Karmazynova Autorytet
    Postów: 280 251

    Wysłany: 26 lipca 2019, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Mój Młody pospal dziś do 9 więc jestem jak nowo narodzona 😁

    Gratulacje udanych wizyt!
    Az sam jwstem ciekawa kiedy u mnie będzie wyznaczone cc...


    Ja od kilku dni nie mogę się doprosic od męża skręcenia komody :( a to ma
    się jeszcze powietrzyć zanim coś będzie można włożyć. 🙄 Chętnie bym to sama ogarnęła, ale niestety paczki sa w piwnicy po 30 kg każda 🙈 pozostaje mi molestowac męża codziennie 😁 syndrom wicia gniazda u mnie w zaawansowanym stadium. 😁 Zazdro tym, które juz większość maja gotowe. Ja czekam na sierpień, kiedy mój pierworodny wróci do przedszkola i będę miała parę spokojnych godzin na ogarniecie wyprawki :)

    5dea920ddf.png

    Starszak :)
    24f1815c23.png
  • animka899 Autorytet
    Postów: 1929 983

    Wysłany: 26 lipca 2019, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karmazynowa- ja wczoraj wymoglam na mężu że dzisiaj ma zadzwonić do znajomego stolarza zeby zrobił nam stojak pod kosz Mojżesza. Jednak postanowiliśmy że skoro mamy kosz to szkoda kasy na inne miejsce do spania. Do robimy ten stelaż i będzie i w nocy miała spanie i w dzień będę mogła jeździć po domu tym.

    Karmazynova, Jusi 28 lubią tę wiadomość

    201512131765.png

    201909081765.png
  • Mańka Autorytet
    Postów: 504 521

    Wysłany: 26 lipca 2019, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w ostatnie dni śpię. Jestem tak śnięta, że aż sobie ciśnienie zmierzyłam i wyszło 95/55, więc co się dziwić 🤦‍♀️

    Trzymam kciuki za wizyty, za Was i za Maluszki. I pozwólcie, że idę dalej spać.

    Ps: wszystkiego dobrego Aniom ❤️

    andziaxs, Annie80 lubią tę wiadomość

    l22n9vvji5451khk.png

    atdcwn15gxi28cxs.png

‹‹ 900 901 902 903 904 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kwasy Omega-3 - ważny składnik w diecie przyszłej mamy

Kwasy omega-3 są bardzo istotnym składnikiem w diecie, o którym warto pomyśleć już na etapie starań o dziecko. Idealnie, aby po konsultacji z lekarzem, suplementować kwasy już od pierwszych dni ciąży. Dlaczego są takie ważne? Jaką pełnią rolę? Jak wybrać odpowiedni suplement? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ