Wrzesień 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas to zależy od szpitala - są takie, które dają wszystko i są takie, gdzie wszystko trzeba mieć. Ja do szpitala biorę takie najbrzydsze ubranka, najwyżej wywalę wychodząc, jeśli nie zginą, bo i tak podobno bywało:/Z 👧🏼09.2019😍 P 👶🏻10.2021 😍
04.2017 (') 12.2017 (')
-
Tak tak wiem. U mnie w szpitalu niestety nie dają nic. A lista na stronie szpitala jest długa i obszerna. No coż. Duży szpital. Sprzęt i specjaliści. Ale poza tym prl. Bida aż piszczy. Nawet pościel tak podparta że jak źle trafisz możesz liczyć na 30cm dziurę, a zamiast poduszki jest ... hmmm brak mi na to określenia nart.
08.2018 - 6tc poronienie chybione
08.2019 - ur. Joanna (córka)
-
Alex na zdjęciu najwidoczniej wydaje się większe. Przecież jak będzie za duże to można podwinąć
Lenka u mnie też wszystko trzeba mieć. Oprócz podkładów na łóżko, ale to też biorę, bo poprzednio mi jedna baba pożałowała. Przyszła inna i dała, ale jakoś nie mam ochoty ich się prosić :p
Jak to giną ubranka? To znaczy, że dziecko nie jest ciągle przy Was?
-
Ja z synem musialam miec wszystko. Teraz rodze w innym szpitalu i w sumie bie wiem co daja ale i tak biore swoje wszystko. Najwyzej mi zostana podklady itp.
-
Dzien dobry Wam!
U mnie dzisiaj pochmurno.
Przeczytalam, ze co najmniej kilka z Was zle spalo. Ja rowniez. Mialam wraznie, ze w ogole nie bylam w stanie zasnac i tylko taki stan czuwania. Poza tym przenioslam sie do najchlodniejszego pokoju w calym domu, a i tak czulam cala noc taki gorac, jakbym plonela
Kaska ja Cie nie mam zamiaru zostawiac! Bedziemy ostatnimi niedobitkami na polu bitwy! Tzn. ja mam takie pobozne zyczenie. I naprawde wierze, ze jednak mi sie jakims cudem tym razem uda. Chociaz pod koniec juz pewnie bede plakac ze zmeczenia. No i tak jak wczoraj pisalam: tutaj juz bedzie cala grupa rozpakowanych mamus zanim my bedziemy mialy ciaze oficjalnie donoszona! Ale oby wszystkim zdrowie dopisywalo - to najwazniejsze!
Z innej beczki; Rano maz sie obudzil i zobaczyl mnie juz wyszykowana do pracy i jego pierwsze slowa z rana: "Znowu masz na sobie to samo?". Kochanie, w kolko nosze te same 3 rzeczy, bo tylko one na mnie pasuja. Myslicie, ze moge zinterpretowac jego slowa jako: "Kup sobie nowa sukienke"?? 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2019, 17:51
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
Lenka, u mnie tez wszystko trzeba mieć swoje. Leżą tylko jakieś kosmetyki od nivea ale same położne na szkole rodzenia mówią ze to takie sobie jest.
Laurka, ja myśle ze jeśli coś kupisz i się zdziwi na co kasa poszła to możesz użyć argumentu „przecież sam mówiłeś ze mam za mało”Córeczka 12.2017
Córeczka 08.2019 -
U mnie, tam gdzie rodziłam i chce rodzic drugi raz chcą jedynie mokre chusteczki. Wiadomo swoje ubrania, kosmetyki itp, ale żadnych artykułów higienicznych nie potrzeba, raczej też nie żałowali.
Choć i tak jakiś 5pak podkładów wezmę ze sobą.
I jakiś kocyk swój do opatulenia, bo wtedy dawali rożek i za każdym razem po kilku chwilach był już rozkopany. I skarpetki na ręce zamiast niedrapek.
U nas się mocno schłodziło /nie narzekam, jest idealnie, ok 22st/, ale czyżby już po lecie? -
O matko, dzisiaj do połowy dnia byłam zdechlakiem, a teraz w 2,5h wysprzatalam cała chatę.. w zasadzie to tylko podłóg po odkurzaniu nie umylam i okien.. coś czuje ze będę tego żałować za godzinę lub dwie hahha
Alex- super fotka
Co do niedrapkow to ja nie kupowałam i nie mam, jeśli by się rzeczywiście mocno po buzi zadrapywala zawsze mogę w razie czego na noc skarpetki na raczki w szpitalu założyć
No i mam wszystkie badania do porodu, także spakowałam je w odpowiednia przegródke „badania do porodu” w segregatorze wraz z uznaniem ojcostwa i planem porodu który sobie dzisiaj ogarnelamjestem coraz bardziej gotowa
-
Ja nie mam bo mieszkam 10minut od szpitala, wiec w razie czego zawsze ktoś mi je może przywieźć szybko. Segregator zawsze w tym samym widocznym miejscu wiec na pewno zostanie znaleziony
Mama Staszka- te co Gomerka wymieniła+ usg ostatnie -
W "moim" szpitalu też trzeba mieć wszystko że sobą. Jak patrzę na to, co mam ze sobą zabrać, to faktycznie wychodzą 3 torby: rzeczy higieniczne, dla Małej i dla mnie 😂
Kupiłam kilka niedrapek w Pepco po 2zł. Teraz widzę, że niepotrzebnie, bo mam kilka pajacyków, które mają takie fajne zakładki z materiału, które idealnie sprawdzą się jako niedrapki.
Co do dokumentacji medycznej, to u mnie w 1000% sprawdził się segregator od Mamy Ginekolog. Jest tam nawet wkładka, co wziąć ze sobą, gdy poród się zacznie (od badań, po majątki). Z czasem na pewno kupię taki dla naszej córy.