!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Kroko oni teraz nie daja mi podawac mm. Tylko chcieli, zebym zamiast tego dawala mi te swojw odciagniete.
Dzia za rade z herbatka, femaltiker mąż juz mi kupil alw skoczy jeszcze po herbatke 😘 to przywiezie mi do szpitala.
Leila mam nadzieje, ze akcja ladnie rusza do przodu 😘
Agata kciuki za Ciebie, dasz rade 😘😘😘
Pogoda fantastycznie, ze masz taka osobe, ktora przyjdzie i doradzi. U mnie w szpitalu nie ma takich ludzi. Nawet myslimy z mezem, zeby poszukac jakiejs doradczyni i niech doradzi profesjonalnym wzroskiemAdaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Herbatka na laktacje
Ja mam przy kazdym dziecku hipp
Kupilam i saszetki i granulowane
Granulowana wezme do szpitala by dodawac do wody ...zdania sa rozne nawet ze placebo ale mi pomaga
Ubrania
Dzis ledwo znalazlam cos by wlozyc na ta niepogode
Ale to juz w zasadzie 37 tydzien i chyba czas poprzegladac szafe pod kontem
Zycia bez brzuszka(ale bez niego bedzie dziwnie)
Zatem czas rozejrzeć sie za koszulami rozpinanymi do karmienia
Swoja droga wciaz mam rzeczy ciazowe z metka bo np bylo zbyt gorąco na dłuższe sukienki i koszule z dlugim rekawem
Mam ubrania w wiekszosci z lidal takie jeansowe tuniki moze przydadza sie po porodze do jakis leginsow
W czwartek wizyta jakos wyjatkowo czas stanal w miescu przez ostatnie 2 tyg ..dziwny czas zawieszenia nieby koncowka a tak daleko duzo mieszanych emocji
Walizka i prasowanie
Ostatnio dni sa tak trudne ze moja walizka i prasowanie wciaz nie gotowe
Ciesze sie ze pranie i kupowanie zorganizowalam duzo wczesniej -
nick nieaktualny
-
Ja miałam tyle zaplanowane na dziś i nic z tego, bo młody nie poszedł do żłobka. Od nocy kaszel, bo inteligentny tatuś wczoraj wrzucił go do mokrej piaskownicy na pół godziny. Oczywiście wina jest moja, bo tylko zwróciłam mu uwagę, że jest mokro i zimno, a nie powiedziałam, żeby młody się tam nie bawił 🤦♀️
-
Agata trzymam kciuki;)
Leeila za Ciebie tez;) myślę że to chodzi o wywoływanie. Ale tak jak dziewczyny z którymi leżałam na patologii wracały po oksytocynie z powrotem na sale do nas bo nie specjalnie pomagała ( widać dzidziusiowi było dobrze w brzuszku i kroploweczka nic nie zmieniła w tej kwestii;P)Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2020, 08:33
-
Nie da się teraz przestawić. Przez pierwsze miesiące dzieci nie odróżniają dnia od nocy. Pocieszę cię, że moja mała też preferuje kwilemie, prężenie i wydawanie różnych odgłosów w nocy (bez płaczu). Nie pozostaje nic innego jak nie słuchać tego i pójść spaćDomi1995 wrote:Dziewczyny co zrobić jak Nikodem śpi dosłownie cały dzień, wieczór, przychodzi 23 i jest ciagle kwilenie i pobudki do godziny ok 4 rano? Jak go przestawić?
Mój syn też miał taki okres, ale mu przeszło. Nawet nie pamiętam kiedy.
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23) -
Agata kciuki!
Leeila, moj powrwszy porod tez tam nie wyglada
nie byl ogolnie zły, ale z bolami w szpitalu chyba 3 dni sie męczyłam, tak cholernie bolalo ze ryczalam na szpitalbym korytarzu kiedy to sie skończy Takze moze za drugim razem i Tobie się uda jak mi w miare sie nie wymeczyc
Nonu mnie z laktacja poszło w druga stronę, jak pislaam ze mam cyce jak donice to chxe napisac ze donoce to malo powiedziane. Wczoraj musiałam laktatorem sciagac mleko dla ulgi. I ta srednia ulga to bylo ponad pol butelki medeli sciagniete... dobrze ze synek sie obudzil i jeszcze dossal, ale nie moglam spac z nerwów bo balam sie zastojow, a co gorsza balam sie dostac jakiejs goraczki orzez to. Dzisiaj sie obudzilam z dosłownie kwadratowymi piersiami... No ale dzisiaj po poludniu wychodzimy to będziemy sobie radzic jakos w domu. Strasznie ten dzien sie dłuży... -
Hehe Domi ja jeszcze co do pobudek nocnych dodam od siebie, ze no niestety ale kazda z nas by chcialaby zrobic tak, zeby dziecko w dzien bylo aktywne a w nocy spało. Nawet jeżeli to by sie udalo to ja zawsze powtarzam - przy dziecku nie ma nic stałego... Dzieci sie różne, ja wychodze z zalozenia ze lepiej zaakceptowac obecny stan niz z nim walczyć. Musisz po prostu dostosowac siw do jego trybu i spac w ciagu dnia. Przy poerwszym dziecku to jeszcze faknie bo mozna sobie na to orzynajmnoej pozwolić, gorzej pjak to kolejne dziecko...
edka85 lubi tę wiadomość
-
Nie poddawaj się. Połowa dziewczyn przechodzi to samo, a te które walczyły karmią później bardzo długo. Tylko początki są trudne, potem wszystko się stabilizuje. Nakładki ci pomogą, choć za niedługo piersi tak się dostosują, że nie będziesz musiała ich używać. Popijaj herbatkę z kopru oraz kup w aptece Femaltiker - po kilku saszetkach zobaczysz różnicę w produkcji mleka.Pogoda wrote:Poddalam się z karmieniem, ale tylko na chwilę. W końcu przyszła jakaś Pani zważyła małego i za dużo spadł. Później sprawdziła jak nam idzie karmienie piersią to on pięknie ssa ale nie ma co, bo moje brodawki są płaskie i chyba nie mam pokarmu albo mam mało. Po tej próbie karmienia próbowałam ściągnąć laktatorem cokolwiek to jedna kropla poleciała a suty podrażnione. Jutro rano mąż mi przywiezie nakładki, a na noc nakarmiłam młodego mm i jest zadowolony i śpi. A ja oczywiście się poryczałam, ale zobaczyłam jego ulgę i jest mi lepiej. Mam nadzieję że to etap przejściowy.4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23) -
Najlepiej na laktscje kupic czysty slod jeczmienny, ewentaulnie femalitiker
-
Leeila przy pierworodkach robi sie test oxytocynowy zeby sprawdzic jak dzidzius i macica sie odnajdą. Ja mysle,ze to Wam pomoze i rozkreci akcję.ale ciekawa jestem koniec koncem czemu pojechalas do szpitala skoro skurczy nie bylo? Chcialas te wody sprawdzic? W ogole masz jakies rozwarcie?
Ja bylam juz w biedrze i kupilam chleb i jakies tam pierdolki cukrzycowe do szpitala(jutro na 8:30przyjecie)bo boje sie szpitalnego jedzenia i mierzenia cukru po nim(mowie o sniadaniach i kolacjach). Jutro jeszcze nic ze mna nie beda robic, moze badania krwi i moczu i ktg. Troszke zaczynam sie cykac ale jestem tez podekscytowana,ze w tym tygodniu powinnam juz miec Szymiego przy sobie po drugiej stronie 😁😄😀Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Ounai wrote:Powiem Ci, że ciężko przewidzieć. Ja jestem mała, mam 160cm wzrostu i pierwsze dziecko rodziłam z obwodem główki 38cm, miało 4,64kg. Drugie miało mieć 4kg wg usg, ale urodziła się 3,52kg za to obwód główki 37cm. Pierwsze wypierałam 40min. Drugie to było max 10 min, jakieś 4-5 skurczy. W życiu bym nie powiedziała, że jestem w stanie urodzić takie dzieci
I jestes najlepszym przykladem na to, ze kazdy porod jest inny. Dlatego ciezko cos doradzic, kazdy jest inny. Moze to faktycznie tez cos z wlasciwosciami skory ma? Ja mialam tez mega rozstepy i rozstep miesnia prostego brzucha (rmbp). Po moim vbac polozna powiedziala mi patrzac na moj brzuch, ze lepiej moze zebym nie rodzila juz sn. Moja kuzynka w wieku lat 18 tez urodzila dziecko ponad 4kg i mocno pekla plus spore obnizenie narzadow rodnych ale tez wlasnie miala rozstepy i z rmpb.
-
Ja po ktg, z małą wszystko ok.
Mówiłam o tym bólu zatok, mówiła że to może być od ciśnienia skoro puchnę. Powiedziałam że czytałam i że częściej mi się pojawiają bole okresowe w nocy, położna mówi że to organizm przygotowuje się do porodu.
Mówi że nie ma też co się przejmować na zapas i zaczekać do przyszłotygodniowej wizyty, wtedy lekarz oceni czy wysłać mnie na wywołanie czy zaczęła jeszcze tydzień.
katwie27, Pogoda, ancys85 lubią tę wiadomość
-
Audrey grzecznie czekaj do terminu bez spiny. Na zatoki to moze rozgrzewaj termoforkiem? Dobrze,ze ktg ladne, znaczy dzidzi jeszcze w brzusiu dobrze i wyjdzie kiedy bedzie gotowa.
Audrey lubi tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
Dziewczyny jestem na porodówce, mamy 7cm 💪💪💪 Fajna ta kroplóweczka.. 😂😂😉
erre, Audrey, Pogoda, joana, KotkaPsotka3, Natalii, ancys85, katwie27, Krokodylica, Szczęśliwa, Chmurka, Domi1995, edka85, DarlAa, Ptysio, maja2024 lubią tę wiadomość
-
Edka dlatego napisałam że poddaję się na chwile wiem że to kryzys chwilowy. Ratunek w postaci osłonek i femaltikeru już do mnie jedzie 💪 nie wiem czemu tego femaltikeru nie zapakowałam od razu 🤷
edka85 lubi tę wiadomość
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑
