!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas mała w nocy śpi ładnie, ale ma problem z zasypianiem.. męczylysmy się chyba 2 godziny, na przemian smoczek i cycek, jak cyckiem już pluła, później smoczkiem już też 🙈
Audrey ja też się właśnie zastanawiam, czy jak zje i śpi, to znaczy, że pojadla 😅 bo to by znaczyło, że jak zje i nie śpi = głodna. A to już nie zawsze jest prawda 🧐
Ja butelkę podaje, bo ściągam mleko, więc muszę je jakoś dać małej i być może z tego wynikają nerwy przy kp jak już leci wolniej, bo wiadomo z flachy to mniej się trzeba namęczyć 😅 ale póki laktacja się nie unormuje, nie mam wyjścia i butelka też musi wjeżdżać 🤷Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2020, 09:02
-
Powiem Ci kochana dla pocieszenia ze u mnie pierwsze krople tzw siara pojawily sie tydzien po cc po walce z laktatorem pozniej po tej siarze mleko pojaeilo sie na chwile potem zniklo. W 12 dobie znowu zaczelo sie pojawiac mleko i tak po trochu po trochu ciagle dokarmialam mlekiem mm i moim mlekiem odciagnietym. Dwie wizyty u doradcy laktacyjnego pozwolily ze od 3 tyg w ogole nie dostaje mleka mm tylko moje odciagniete a nawet Ci powiem ze wkoncu Mikolaj ma 7 tyg dopiero zaczal ciagac z cyca. Problemy byly dwa u mbie raz ze dziecko nie jest na tyle silne zeby łapac i ssac bo miesnie nie sa jeszxze wypracowane a dwa u mnie mleka nie bylo tyle ze samo wyplywalo. Wiec moze powalcz z laktatorem zeby zwiekszyc ilosc mleka i sie nie poddawaj walcz ale pamietaj jestes najlepsza mama na swiecie mleko mm tez nie jest zle wiec jak podajesz jic sie nie dzieje u mnie tak tez bylo vyly chwile zalamania i rezygnacji ale chwilowe i dalej walczylam i mam efekty Mikolaj je z cyca ale boje sie i nadak go jeszcze dokarmiam butelka zeby miec pewnosc ze sie najada. Wszystko jedt w glowie za duzo sie panikuje i pokarmu wtedy malo pamietaj stres najgorszy wiec wyluzuj bo inaczej zwariujesz wiem co mowieAudrey wrote:Chmurka, nareszcie masz Aniele przy sobie 🥰 moja Agata też była najgłośniejsza 😅 mam nadzieję że w porównaniu do mnie to przyjdzie Ci pokarm.
Joana, ja właśnie mam problem z tym że cały czas myślę. Naprawdę robię wszystko żeby kp a jak nie udaje mi się i Mała ciągnie z butli po cycku to mi aż przykro że nie potrafię jej wykarmić choć tak bardzo bym chciała. Wiecie, czuje się taka niepełna w byciu mamą 😔 ale dla jej dobra też nie chce żeby była głodna. Eh 😔 zazdroszczę wam tego nawału i tego jak mówicie że wam tak tryska z piersi że szok, ja to muszę bardzo naciskać żeby coś poleciało a tylko wtedy kropelki lecą 😩 także jak będziecie chciały na to mleko narzekać to pomyślcie o mnie. Nadal myślę pozytywnie i mam nadzieję że mimo upływu czasu ten pokarm pojawi się w odpowiedniej ilości. 🤷
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2020, 09:08
-
Dzięki Żabka 😊 właśnie czytałam na forach że pokarm u kobiet pojawia się naprawdę różnie, nawet po 3-4 tygodniach od porodu co daje mi szansę. Bardzo bym chciała kp ale jednocześnie chce żeby Mała się najadła i przybierała na wadze. Walczę dalej 🍼
A co wkurzajace że w szpitalu każdy gadał "ona sobie tyle wyciągnie, najadła sie", a potem wyszło szydło z worka, gadała że po 3 dniach przyjdzie nawał co też było gówno prawdą 🤬🤬🤬
-
Mojs doradczyni od laktacji mowila ze absolutnie mozna jesc wszystko (zdrowa dieta) i nabial tez z nadtawieniem na kanapki z serem bo to mit ze ich trzeba unikacPogoda wrote:Kroko a to od razu tego samego dnia było widać ze jej zaszkodziło to co zjadłaś? Najgorzej chyba dzieci reagują na nabiał... a ja bez nabiału nie potrafię się obejść , moja podstawowa przekąska to jest jogurt a Kanapki z serem żółtym jem na potege
-
Minęło 5tyg,ale czuję się dobrze. Po bzyku też wszystko ok. A dzieci? Musicie się nauczyć robić to wtedy gdy śpią. Jeszcze jak jest jedno, to pół biedy, ale przy dwójce to dopiero wyczynAudrey wrote:Jezu, serio? 😱 dzieci wam pozwoliły?🙊 ale nie minęło jeszcze chyba 6tygodni?🤔
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23) -
Audrey ja bym zjadła mały jogurt i po obserwowała małą 😉 bodajże po 6 godzinach pojawia się w mleku to co zjemy.
Ja już jadłam twarożek i jogurt naturalny typu greckiego i wszystko było ok, w ogóle mam parcie na takie nabiałowe produkty, które wcześniej mogły dla mnie nie istnieć 🤭
p.s. Jogurt naturalny jadłam już w szpitalu w drugiej dobie 😁 -
edka85 wrote:Minęło 5tyg,ale czuję się dobrze. Po bzyku też wszystko ok. A dzieci? Musicie się nauczyć robić to wtedy gdy śpią. Jeszcze jak jest jedno, to pół biedy, ale przy dwójce to dopiero wyczyn
Edka wyczyn to dopiero przy dwójce dzieci łazikujących w nocy ale jak widać na moim przykładzie da się to ogarnąć 😂🙈🙉
Pap modliszka mnie rozbroiła 🤣😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2020, 11:50
-
Ja dawałam to mleko gotowe w szpitalu na 2-3 razy i położne tak samo bo była temp pokojowaChmurka wrote:Chodziło mi bardziej o to czy muszę za każdym razem latać od pielęgniarek po butle. Bo nigdy ich tam w dyżurce nie ma tylko tak latam i szukam... Jezu dziewczyny jak mnie sutki niemiłosiernie bolą... Aż mam problem żeby się przemóc i dać go małej:/
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
A co do tego mleka to położne dały mi jedną butelkę bez smoka pełna a druga pusta ze smokiem. I kazały wlewać po mniej do tej ze smokiem i karmić . A jak coś w tej butli po jedzeniu zostanie to do dwóch godzin mogłam podać a potem już wylać. Ale dziś tylko rano dawałam. Potem już tylko cyc i ładnie śpi po cycu nawet 2 godziny więc myślę że się najada
-
Audrey wrote:Dziewczyny, mój mały ssak znowu o 10 dostała cycka i śpi do teraz, bez butli. Nie wiem czy mam się cieszyć czy się martwić 🙈🙊
Jest ok, jak będzie głodna to na pewno się obudzi.
Chmurka super że już w domku! U nas tatuś ostatni tydz w domku i wraca do pracy. Km
Mój Gabrys ma cały czas wysyłana buzke, zastanawiam się czy to ten trądzik niemowlęcy, potowki to raczej nie są.02.09.2020 Gabryś
22.07.2018 Zuzanka
-
Mamy już załatwione chrzciny na 29 listopada, włącznie z fotografem 😅 problem jest tylko taki, że już 2 osoby odmówiły nam funkcji ojca chrzestnego 🤷 i to dość bliska rodzina.. no nic, szukamy dalej 🤷
Chmurka super!
-
nick nieaktualny
-
Leeila, to smutne, ze odmówili.
My nie mamy jeszcze terminu ani w ogóle pomysłu (ok M ma, coś przebąkiwał o bożym narodzeniu) ws chrzcin, ale chrzestnych mamy wybranych (znaczy ojciec chrzestny już wie, a mama jeszcze nie 🤣). Ogólnie boje się covidu i chrzcin w zimie czy tam późnej jesieni
-
No smutne, nie ukrywam, że mi przykro. Mam dwóch najbliższych kuzynów (braci ciotecznych), obu właśnie odmówiło. Jeden z takiego powodu, że już ma chrześniaka z tego roku i nie chce mieć dwóch.. (?!😵) A ten drugi nawet się nie tłumaczył. Nie i tyle. Amelka będzie miała obu chrzestnych z rodziny męża.. ja na swoją liczyć nie mogę 🧐
Amela stęka nawet przy piersi.. nie wiem czy to z powodu brzuszka, czy mleko już później wolniej wypływa i wkurza się 🤷 płakać nie płacze. Ale kwęczy i stęka.
