X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne !!!! Wrzesień 2020 !!!!
Odpowiedz

!!!! Wrzesień 2020 !!!!

Oceń ten wątek:
  • joana Autorytet
    Postów: 2408 1735

    Wysłany: 20 października 2020, 21:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boze a u nas taki byl dobry dzien do 16...
    Noc tez jak nie u nas.
    Dobra idealnie nie bylo, ale jak na nasze historie to bylo dobrze.
    A od 16 to jest dramat....

    Pogoda współczuję Ci, oby w czwartek cos madrego doradzili.
    A ta cdl co mowi??

    Kotka mnie nic nie boli i mimo cc to brzuch w srodku i na zewnatrz szybko do siebie doszedl. Byly ciagniecia itp, czy jakis dyskomfort tak do tyg ale pozniej bylo raczej oki.

    Adaś
    mhsvj44jn9w5kfkv.png

    Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
    06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 października 2020, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kotka, mnie czasem boli, zwlaszcza po dłuższym spacerze czy jak coś więcej w domu porobię. Dzisiaj bylam u fizjoterapeuty i pokazała mi, jak masować brzuch, pozwoliła tez szczotkowac i ogólnie sama mi podociskała i porozluzniala mięśnie. Powiedziala, ze sa mocno pospinane i to stąd ten bol. Boli mnie tez czasami odcinek ledźwiowy kręgosłupa i powiedziała, że to te mięśnie brzucha mogą promieniować.

  • katwie27 Autorytet
    Postów: 1043 828

    Wysłany: 20 października 2020, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. My od niedzieli znowu w szpitalu. Czekamy na wyniki histo z drugiego laboratorium - maja byc jutro. Wczoraj Mikolaj mial rezonans, strasznie go wymeczyli bo byl 12h bez mleka... Szyja paliła mnie zywym ogniem od noszenia i kolysania. Maly guzek ktorego podczas operacji nie znaleźli nie zmienil rozmiarow, w miejscu wyciętego cos sie pojawia na rezonansie ale nie wiaodmo czy rezonans widzi bkizne pooperacyjna cxy to resztki guza, mamy obserwowac i skontrolować to.
    Mikolaj jest w zasadzie naprawde bezproblemowy (zeby nie zapeszyc!!! :)). W domu to roznie z nim bywalo, bo wiadomo starszy brat, szczekajacy pies, my, moi rodzice, wpadajacy dziadkowie - trudno o cisze i spokoj. Tutaj w coagi dnia duzo spi. Xa to czy w domu, czy w szpitalu, ma taki dlugi sen nocny. Po kąpieli karminy sie i wtedy zasypia i spi 5-6h. Eczoraj zasnal ok 20:30 i obudzil sie na karmienie o 1:53. Potem obudzil sie jeszczw raz i wstał ok 8. Zaczyna byc baedzo kontaktowy, uśmiecha sie, dzis kilka razy powtórzył do mnie "agu". Pieknie przyrasta na wadze. Wczoraj mial 4995 g maja 6 tygidni i 3 dni. Dla porownania moj syarszy syn z waga urodzeniowa o 5g mniejsza od Mikolaja wazyl w 8 tygidnou zycia 4800g. Wiec mam malego pulpecika. Jest kochany :)
    Z brzuszkiem nie mamy problemu, czasmai sa nerwy orzy piersi bo bwrdzo szybko leci mi mleko z jednej piersi (ta piersia dluzej karmilam starszego syna i jest jakby wieksza, pelniejsza), musze go wtedy odbic i juz jest lepiej. Wskoczylisny juz w ubranka 62 i wcale nie sa za duze, a wrecz przeciwnie myske ze 68 to kwestia krotkiego czasu.
    W piatek mialam pojechsc na kontrole do ginekologa. Odwolallwm wizyte bo bylam zmwczona, chcialam po prostu byc w domu. Nie krwawie, ale mam jakby jakies uplawy delikatne. Nie wiem jak u was z seksem, no ja z racji nieobecności dlugiej meza sie odważyłam i w 5 tygodniu po porodzie cxyli od razu po powrocie do domu sprobowalisny z mezem i nie zaluje, bo nic nie bolalo, dyskomfortu nie było, a wrwcz przeciwnie. Moje ze ciut wiecej luzu niz wcześniej, ale jest ok. Mam tylko niepokoj cxy jedtem dobrze zszyta, miedzy pochwa a odbytem, to juz lekarz oceni...
    Aina co do przeziębienia to syrop z cebuli ponoć ponaga, czosnek, na poczatek przeziebienia suoer jest ponoc coa co znajdziesz na steonie pana tabletki i nazywa sie gauganek Aliny. Madry Polak po szkodzie pisze tak bo sama jestem chora. I to zachorowalam przez pojsciem do szpitala. Mam kaszel i chrype. I wyobrazcie sobie ze w niedziele mialam robioby test na covid zeby orzyjsc z synem na oddzial, zachodze na izbe prxyjec z ujemnym testem i zakaszlalam raz - w rejwstracji konstwrnacja. Przeszywajacy wzrok wszystkich i hasll "pani ma kaszel? Pani nie moze tu byc! ". Masakra... Myslalqn ze nas nie przyjmą. Przyszedl kierownik kliniki, przeprowadzkl ze mna rozmowę, powiedziałam ze nie mam zandych objawow, po prostj raz na jakis czas zakaszle i tyle... Dostalam izolatke. W zasadzie na pkus bo mam syna w nocy obok siebie i łazienkę wlasna. Ale czasy sa chore... Mojego syba tak poxno wzieli na rezonans bo anedtzjolog powiedziaa ze bedzieny ostatni bo nie wie czy sie ze mna spotka na rozmowe przed znieczuleniem bo ma obawy... No jak tredowata. Dobrze ze noge wyjsc zjesc cos ciepłego albo kuoic sobie wodę. No ale wracajac do choroby. Ja zdespwrowana bralam gripex, jedna tabketke acc i nic aie nie stało. Pije saszetki prenalen ale to gowno, leoiej zjeac czosnek sle ja tu nie mam takiej możliwości.w donu pilam mleko z maslem, czosnkiem i miodem i mi pomoglo troche. Tutaj ratuje sie moim mlekiem bo ponkc to naturalny antybiotyk...
    Trzymajcie sie dziewczyny :)

    Kasia
    d7fd0b1459f6d2c1b2ab33a2c8bad5e1.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend

  • Aina Autorytet
    Postów: 661 150

    Wysłany: 21 października 2020, 01:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katwie trzymajcie się
    Dużo siły dla ciebie szybkiego wyzdrwoieniwbdla ciebie. Super ze maly taki bezproblemowy i spokojny.
    Jak ;=
    . Czy w tej sytuacji rozkręcania się epidemi będzie wracał na statek w najbliższym czasie.

    Trzymam kciuki by wyniki jutro były pomyślne

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2020, 03:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katwie kciuki za Mikołaja zaciśnięte :)
    Okropny ten anestezjolog, takiego maluszka to powinien wziac w pierwszej kolejności na badanie :/
    Eh, dobrze, ze mozesz byc przy synku, bo faktycznie to, co się teraz wyprawia w szpitalach jest chore. No i ta izolatka to zdecydowanie na plus, przynajmniej macie troszkę spokoju, zwlaszcza nocą, jak mały tak pięknie przesypia :)

  • erre Autorytet
    Postów: 1849 1252

    Wysłany: 21 października 2020, 05:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katwie, jesteś bardzo dzielna! 💪
    Trzymam kciuki za wyniki i daj znać 💚

    Z0rGp2.png
    8zs7p2.png
  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 21 października 2020, 05:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katwie, niezmiennie podziwiam za to jaka jesteś dzielna :* jesteś niesamowita kobietą. A Mikołaj jest niesamowitym chłopcem;* i po mamusi bardzo dzielnym i walecznym! Trzymam kciuki ;* musi być dobrze! MUSI!!

    iv09hdge02bk9ct0.png
  • Krokodylica Autorytet
    Postów: 11653 9784

    Wysłany: 21 października 2020, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katwie cieszę się że napisałaś, trzymam za Was kciuki, zdrowia dla Ciebie i synka.

  • Pogoda Autorytet
    Postów: 1808 1641

    Wysłany: 21 października 2020, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katwie wszystkiego dobrego! Żebyście jak najprędzej cieszyli się sobą w domu :)

    mhsvqtkf2ppd77xh.png

    24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
    11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
    9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
    Zostały 2 ❄️
    11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
    6.09.20 Julianek 🥰👑
  • edka85 Autorytet
    Postów: 5778 6764

    Wysłany: 21 października 2020, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katwie, życzę wszystkiego dobrego i zdrowia dla Mikołaja. A z tym jak cię potraktowali przy zwykłym przeziębieniu, to masakra. Już dochodzi do absurdów, że człowiek z ujemnym testem nie może kaszlnąć. No bez przesady. Zaraz zacznę wierzyć, że oni w tych szpitalach to nie tylko leczą covidowcow, ale każdego kto jest przeziębiony i stąd takie obłożenie. No bo jeśli każdy kichający jest tak samo traktowany...

    4️⃣Córka 06.2023
    3️⃣Synek 04.2022
    2️⃣Córka 08.2020
    1️⃣Synek 09.2018
    "Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23)
  • Pogoda Autorytet
    Postów: 1808 1641

    Wysłany: 21 października 2020, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wypierdziele ten espumisan w kosmos... jakimś cudem udało mi się dostawić Juliana do piersi. W nocy ładnie spokojnie jadł, a nad ranem podałam mi espumisan bo widziałam ze baki do gryzą No i po paru łykach znów ryk... jakby go podraznil ten lek czy coś. Usnął na męża rękach i po jakimś czasie przystawiłam go znów i ładnie jadł poza małymi spięciami przez gazy. Dalej jest marudny ale zrobił całkiem ładne kupsko w końcu bez zielonkawego odcienia. Mam nadzieje ze nie ma żadnej infekcji bo jutro szczepienie ...

    mhsvqtkf2ppd77xh.png

    24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
    11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
    9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
    Zostały 2 ❄️
    11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
    6.09.20 Julianek 🥰👑
  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 21 października 2020, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pogoda ja tez odstawilam espumisan.wczoraj nie podalam csly dzien i maly tylko raz odrobine ulal a z espimisanem naprawde co chwile ulewal a nawet po jakims czasie rzygal nadtrawionym mlekiem. Do tego bączki robi sam bez espumisanu. Kupilam wreszcie biogaie to jeszcze licze na to,ze probiotyk troszke pomoze bo u nas jest tak-przedwczorajsza noc do kitu.stekanie od4:30bo brzuch bolal, poplakiwanie, nerwowe machanie nogami i rekami. A dzisiejsza noc duzo spokojniejszw, mniej stekania i rzucsnia sie przy piersi. Zobaczymy jak bedzie dalej.

    Katwie kochana czyli czekacie na drugi wynik ale ja za cholere nie pamietam czy to bylo tak,ze piersszy wynik byl nieciekawy i czekacie na jego potwierdzenie a potem wdrozenie leczenia onkologicznego? Zycze Wam duzo zdrowka!!!

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Pogoda Autorytet
    Postów: 1808 1641

    Wysłany: 21 października 2020, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas właśnie baki nie chcą iść za bardzo. Kupa tak, ale gorzej z pierdami widać ze się meczy. Wieczorem będę mieć sab simplex to może spróbuje. Ewentualnie rurki windii ale boje się ich użyć. Julianowi się ulewa mimo ze nie bierze espumisanu, ale nie aż tak bardzo tylko trochę, nie chlusta. Biogaie używam od 2 tyg albo dłużej, ale jak widać nie ma szalu

    mhsvqtkf2ppd77xh.png

    24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
    11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
    9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
    Zostały 2 ❄️
    11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
    6.09.20 Julianek 🥰👑
  • joana Autorytet
    Postów: 2408 1735

    Wysłany: 21 października 2020, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy biogaie od tyg . Na poczatku widzialam polrawe.. a teraz? Nic...
    Tez odstawialam espumisan ale wrocilam do bobotic bo u nas bez wspomagacza nie ida baczki i maly bardzo sie meczy 😔
    Pogoda a moze u Ciebie to tez wina byla przez polaczenie z delicol? U nas laczylam chyba 2 dni i to byl najgorszy placz w historii wtedy.. odatawilam delikol to poprawilo sie ciut.
    Tak zastanawiam siw czy moze wlasnie niw sprpbowac samego delicol tylko. A odstawic bobotik..
    No i odliczam dni do soboty bo to ostatni dzien antybiotyku po 1,5 miesiaca meczarni.. moze wtwdy tez bedzie poprawa?
    Gorzej ze musimy powtorzyc posiew moczu, czyli meka zebrac mocz w kubeczek.. a dwa stres zeby tylko wynik byl dobry 😪 wtedy zapisaliby nas na szczepienie wreszcie.

    I dzis jedziemy na bioderka wiec proszę o kciuki 😘

    Katwie super, ze Mikołaj jest taki grzeczny i dzielny 😘 ale jak ma taki super przyklad z mamy to musi 😘 kciuki za Was caly czas zaciśnięte.

    Adaś
    mhsvj44jn9w5kfkv.png

    Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
    06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
  • Pogoda Autorytet
    Postów: 1808 1641

    Wysłany: 21 października 2020, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espumisan daje 3x dziennie a delicol do każdego karmienia. Po delicolu widzę ze ma lepsze kupki. Moje cycki chyba tez już powoli przestają tak tryskać wiec może delicol tez będzie do odstawienia. U nas bez wspomagacza tez lipa z bakami ale ten espumisan i tak chyba nie miał sensu skoro tyle rzygal... ratujemy się termoforkiem ale jest taki biedny ten dzidzius :( mówię to męża jak puszcza baki zeby sie nie popisywał ze umie, bo dziecko się wstydzi ze nie potrafi 😅

    mhsvqtkf2ppd77xh.png

    24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
    11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
    9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
    Zostały 2 ❄️
    11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
    6.09.20 Julianek 🥰👑
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2020, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja juz nie wiem, co u nas szkodzi :/
    Mała zaczęła robic kupę raz na 2 dni, a dzis to w ogole 3 dzien bez kupki. Jest tylko na piersi. Na początku byly kupy przy każdym karmieniu. Potem zaczela trochę ulewac. Dawalam jej Delicol, ale odstawilam.
    Od tygodnia pojawiły się kolki i dajemy do każdego karmienia sab simplex i w sumie juz z kolkami lepiej, ida bączki, ale nie ma tej kupki, wieczorami troche się jeszcze meczy, ale mniej niż na poczatku. Najgorsze jest to ulewanie :/
    Ulewa tak jak piszecie, najpierw normalnie, a po godzinie lub nawet dwóch strawionym mlekiem. Ja juz nawet nie liczę, ile razy ja przebieram w ciagu doby. Najgorsze, że lekarka kazala mi robic przerwy 2 h miedzy jedzeniem. Ale jak ona uleje to po godzinie juz jest czasem glodna. Udaje mi się ja przetrzymać, ale ulewa i tak. Juz zaczelam dawac mniej sab simplex, może to faktycznie wzmaga ulewanie?
    Tylko co z ta kupką, u was tez są takie długie przerwy?

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 21 października 2020, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natalii jak slysze,ze pediatra kaze robic2h przerwy przy kp to mnie ch*j jasny strzela.. skad pediatra wie ike zjadlo dziecko z piersi?raz sie napije 60ml i za godzine chce znowu a raz 120i pospi ze2h. Codo ulewania to tak samo jak z kolkami-to naturalne choc szkoda dzidziusiow. Co do kupek to u nas tez raz na dzien lub dwa :/ i to wlasnie na te kupki probuje tak stekac przy karmieniu. Czasem jakiegos malego kleksa zrobi ale tak to przewijam tylko siuski(pieluchy az ciezkie).

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Pogoda Autorytet
    Postów: 1808 1641

    Wysłany: 21 października 2020, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas kupki są conajmniej 2 razy dziennie. Dziś już 3 właśnie poszła, ale bąki idą z wielkim trudem. Ja już się naczytałam ze może mieć zapalenie ucha ze taki niespokojny... z ta piersią to raz je normalnie a pod koniec się złości, ale już nie ma takich akcji jak wczoraj na szczęście

    mhsvqtkf2ppd77xh.png

    24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
    11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
    9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
    Zostały 2 ❄️
    11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
    6.09.20 Julianek 🥰👑
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2020, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pap, z jednej strony racja, ale z drugiej serio, jak nie robię takich przerw to ona caly czas ulewa. Wygląda to tak, jakby jadla duzo, bo przybiera więcej niż norma, wiec mozliwe, ze ulewa to, co wypije nadprogramowo...
    Zauwazylam tez, ze w ciagu dnia jak zje wiecej (pije dluzej, nie usypia przy cycku) to potem ma problem zeby zasnąć. Co nie przysnie to zaraz ulewa albo wybudza się z płaczem i jak ja podniosę to uleje. I tak potrafi z 5 razy minimum. Po jakichs 1.5 h zasypia w koncu spokojnie i wtedy jej sie najlepiej spi. Tak jakby udała juz to, co jej zalegało, a resztę żołądek strawil.
    Sama nie wiem, co o tym myśleć.

  • Chmurka Autorytet
    Postów: 2466 1792

    Wysłany: 21 października 2020, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas niby kup sporo... Nie liczę ale 4 dziennie to minimum plus mnóstwo kleksów( co bąk albo kichnięcie to kleks). Bąki też niby jakoś tam idą. Wiadomo pręży się i na kupę i na bąki. Ale to tak dziwnie bo czasem zrobi tą kupę od tak bez problemu. No przez sen bez prężenia żadnego. A czasem biedna stęka, jęczy męczy się dwie trzy godziny i dopiero po wielkich krzykach jest kupka...
    A dziś od rana( od 9 ) nie śpi ... I wszystko jest nie tak.. a już dwie kupki były i bączki poszły. I nakarmiona.. i sucha pieluszka... A ja już schizuje .. że może ja jednak coś boli... Że może chora... Że może napięcie mięśniowe... No nie wiem...

    iv09hdge02bk9ct0.png
‹‹ 1143 1144 1145 1146 1147 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ