!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Ounai wrote:Moja też tak robiła. Ale ja się zorientować nią nie bawiłam tylko codziennie taka sama rutyna. O 19 kąpiel, cyc i do spania. Jak się budziła to ją lulałam przy zgaszonym świetle, staraliśmy się być cicho i w końcu załapała i zasypia teraz ok 21
Od jakiegoś tygodnia, czy dwóch Mała zaczęła ssać piąstki, paluszki. Jest niesmokowa. Ślini się przy tym po pachy. Czasy ząbków mi się przypomniały u Syna, no ale to przecież jeszcze nie to!? -
Ptysio ja widzialam pytanie o mate ale nie mam takiej i nawet nie znam tematu. Niestety nie pomoge.
Ata piękna waga 😊
U mnie jak pakowalam pierwsze ubranka to lezka zakrecila się w oku.. ciezki czas ale piękny.
Lezka zakrecila sie jak zobaczyłam ile nie zdazylam zalozyc 😂😂😂
Ciazowe nie wiem czy wystawic na sprzedaz, bo niby chce kolejnej ciazy ale bardzo maze zebym weszla w nia z mniejsza waga, wiec te ubrania bylyby za duze 😊
Ata jeszcze co do sspania u nas tez dziecko tak ma. I szxzerze? U nas to on ta 23-24 to ma juz ponad miesiac, ze dopiero super zasypia. I niestety nic tu nie daja proby uspienia. A jesli zasnie to na troche tylko. Az przychodzi 24 i wtedy zasypia ladnie...Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Nasza na sen nocny idzie spać koło 22.i nie ma znaczenia ile śpi wcześniej,jak ja usypiamy itd. wcześniej jeśli usnie to na chwilę.
O macie wodnej wiele nie wiem ale planuje kupić za jakiś czas.
Dziś w nocy już było normalnie. Pobudka o 2 o 4.30 i o 7
Dziś mamy szczepienie. Trzymajcie mocno kciuki bo umieram ze strachu!
Dziewczyny czy to prawda że po szczepieniu na rota musimy mega uważać żebysmy my się nie zarazili? W sensie słyszałam że nie można całować i unikać kontaktu ze ślina dziecka, no i zwiększona i restrykcyjna higiena podczas zmieniania pieluchy... -
Chmurka trzymam kciuki za szczepienie!
Nam o Rota mówiła tylko zeby szczególnie uważać przy zmianie pieluchy, porządnie myć ręce. Ja całowałam i nic mi nie było
Co do trybu nocnego to u nas o 19 kąpiel, lulanko, szybka drzemka, cyc i zazwyczaj już śpi ale on nigdy nie przespał więcej niż 3h, ale chociaż tyle, ze wie ze jest noc i śpi. Budzi się tylko na jedzenie albo jak go brzuszek boliChmurka lubi tę wiadomość
-
Kolejne pytanko z serii zakupowych. Przy pierwszym dziecku miałam nosidło ale jakieś kijowe. Teraz chce kupić albo tula albo kinderkraft. Ma ktoras z Was? Który lepszy, wady zalety użytkowania? Spora rozbieżność w cenie jest...Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
Chmurka mam prosbe zapytaj dzis na szczepieniu czy rota ma ograniczenie czasowe podania bo pisza,ze do 12tyg a mnie zapisali na 14tydzien zycia dzircks na rota i zapytaj prosze,ze znajoma i blabla i czy tak mozna czy trzeba zmienic termin. Ja nawet nie wiedzialam,ze po rota trzebw uwazac!
Maty wodnej na oczy nawet nie widzialam, zacofana jestem 🤪 musze w necie obejrzec.
Moj synus to raczej jest spioch tyle,ze zeby spac to kaze sie wozic/bujac w wozku (trzymam w domu),czasem pospi w hustawce ale wsadzam go wtedy jak mam obiad do zrobienia i nie dam rady bujac wozkiem co chwile. Nawet stekanie sie poprawilow sensie od jakiegos czasu steka dopiero nad ranem czasem od 5cos,czasem od6 bo to jego pora na kupke. Szymis zwykle ma wieksza godzinną lub troszke dluzsza jak go przetrzymsm pore aktywnosci po nocy. Rano sie pobawi se mna, pousmiechsz probuje gluzyc (otwiera paszcze ale jeszcze nie wie jak wydobyc dzwiek, czasem udaje mu sie taki dzwiek wydac jak by sie zachwycal, taki dzwiek z zaciagnieciem pwoeitrza..moze kumacie
),potem sam wola,ze chce spac i tak naprawde to budzil by sie tylko na jedzenie i dalej chcial spac ale ja mu trosske niebpozwalam i trosske go aktywisuje bo Tak to nie miala bym nawet kiedy polozyc go na brzuszku bo by cisgle spal. Na sen dluzszy nocny idzie kolo 20-21 i wtedy ze3a czasem i4h pospi bez karmienia na chec do spania to nie moge narzekac tylko skurczybyk chce zeby go bujac w wozku caly czas.wczoraj mnie mega zaskoczyl bo byl tak zmeczony jak go aktywizowalam ttoche zabawa,ze sam zasypiak w lozeczku po takich zabawach hehe. Zaczal tez troche spiewac do karuzeli
slodzinka.
A za tydzien idziemy do lekarza sprawdzic napiecie miesniowe czy ma wzmozone czy nie ma. No i odkrylamw kincu o co chodzilo ortopedzie z tymi zatokami skornymi do pokazania neurplogowi. On ma po prostu dziurke w skorze nad odbytem (z tego co czytam w necie duzo ludzi takie cos ma i to nic takiego)ale to cos o sprwwdzenie rdzenia kregowego chodzi. Ta dziurka jest zamknieta, w sensie ze to taka dziurka w ciele ale nic nie wyplywa, nie wychodzi, nie wiem jak to wyjasnicmysle,ze to bedzie taka jego "uroda" a dla nas rodzicow to tylko kwestia higieny tego miejsca zeby kupke wymywac jesli by tam wplynela.
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Dziewczynka waży 4750 i mierzy 56 cm. Podczas badania nie płakała , pierwsza szczepionka też była spoko ale po drugiej płakała baaaardzo. I łzy ciekły jak grochy. Mama musi stosować dietę bezmleczna. Za dwa tygodnie kolejne szczepienie
Pap niestety dopiero teraz odczytałam Twoja wiadomość a już jesteśmy w domkuWiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2020, 12:25
Pogoda lubi tę wiadomość
-
I zasnęła wczoraj na noc parę minut po 2.. ehh. Ale do tego brzuszek ja męczył. Czy u Was też była taka reakcja na rota? Ile to może trwać?
PAP. U nas mówili, że do 12 tygodnia jest zalecana pierwsza dawka rota. A jeśli się nie uda to później jest w decyzji rodzica, bo podobno organizm maluszka sobie gorzej radzi. Jakos tak mi tłumaczyła pediatra na teleporadzie, bo się bałam że nie zdążymy przed 12 tyg.
Dziś mam wizytę u gin.. aż się boję.. i mąż zostaje sam z dziećmi. Zostawię mu mleko i butle, ale Mała jeszcze nigdy nie Piła z butli, więc może być ciężko. A może wytrzyma ta godzinkę i nie będzie takiej potrzeby.. -
Pap mój pediatra powiedział że do 8 tygodnia, max 10 można szczepić na rota ale Krokodylica pisała że u niej do 12.
14 tydzień jednak to chyba już za późno.
Po szczepieniu trzeba uważać przy zmianie pieluchy bo szczepionka jest wydalana z kupą 🤪
Chmurka-Anielka rośnie 🤗Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2020, 11:38
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Chmurka dalyscie rade
a czemu Ci zalecili dietę bezmleczną ?
U nas tez już coraz więcej zabawy. Wczoraj mieliśmy gosci i dziwo przy tym hałasie zasnął w wózku, ale później już miał dość i wylądowaliśmy w sypialni. Ale gada coraz więcej i zaczal zwracać uwagę na karuzele -
Dieta bezmleczna bo Anielka ma buzię w krosteczkach i pediatra uznała że wygląda jak skaza białkowa.
No niby rośnie ale lekarka kręciła nosem że mało przybiera. W 5 tygodni przybrała 750g co daje 150 g tygodniowo.. ale ona uznała że mało. Za dwa tygodnie mamy mieć pneumokoki i wtedy też kontrola wagi -
Maty wodnej nie mam i nie zamierzam kupować. Zainwestowałam w takie lusterko dla dzieci, dostanie na Mikołaja
może to go jeszcze zachęci do leżenia na brzuszku.
Nosidełko mam Lenylamb upgrade dla mnie jest super, można go świetnie dostosować do dziecka. Świetnie sprawdza się u nas do spacerów po terenach gdzie nie wjadę wózkiem, a mieszkam na wsi to takich miejsc jest wiele. Staram się go nie nosić zbyt długo bo wiem, że nosidełka nie są polecane dla dzieci, które nie siedzą, chociaż to jest. Nosidełko teraz przejął mąż, więc ja częściej używam chusty.
Mój Juleczek też pakuje rączki do buzi, czasem tak głęboko że aż biedaka na wymioty zbiera. Nie są to jeszcze zęby, tylko kolejny etap rozwoju, mający przygotować do jedzenia oraz poprostu badanie siebie i swojego otoczenia. Teraz też zaczynają pracować ślinianki, dziecko ma dużo śliny, nie wie co z nią zrobić, więc mu wylatuje buzią.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2020, 13:00
Ptysio lubi tę wiadomość
-
Ata, to nie zęby 😉 moja ślini się niemiłosiernie od 2 tygodni, pakuje rączki do buzi od tygodnia i tak głęboko że zbiera jej się na rzygi wtedy. Ślini wszystko w koło 🤣 a to dlatego że dojrzewa układ pokarmowy. A wpycha rączki bo zaczyna się poznawać 🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2020, 13:20
-
Chmurka moj tez ka takie chropowate policzki w malusich krostkach ale jak jego to jie swedziz kupki normalne to ja z nabialu nie rezygnuje ale jak u was slabe przyrosty to szkoda
tak w Ciebie wierze i trzymalam kciuki za Twoje kp ale ten bol sutkow do placzu i przyrosty gorsze to jak sie okaze, ze trzeba bedzie mm to jakos to u Ciebie przelkne bo duzo przeszlas i duzo bolu Cie to kosztuje.
Dzieki za info o rotawirusach. Musze zadzwonic do przychodni i zagadac. W ogole to statszego nie szczepilam na rota, w przedszkolu to raz zlapal i to delikatnie,potem zarazil mnie i to ja juz gorzej znosilam rotawirusa 🤪 w tym samym czasie szlo gora i dolem-niezapomniane przezycie 🤣 ale nie ma co porownywac dzieci bo moj starszy w ogole nie choruje ale niewiadomo jak bedzie z Szymikiem.Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Chmurka wrote:Dieta bezmleczna bo Anielka ma buzię w krosteczkach i pediatra uznała że wygląda jak skaza białkowa.
No niby rośnie ale lekarka kręciła nosem że mało przybiera. W 5 tygodni przybrała 750g co daje 150 g tygodniowo.. ale ona uznała że mało. Za dwa tygodnie mamy mieć pneumokoki i wtedy też kontrola wagi
A krostki... U nas też były takie policzki. Nie eliminowalam nabiału, kupiłam wyłącznie w aptece krem barierowy z serii Emotopic, a po kilku dniach smarowania wszystko zeszło i ma teraz skórę gładką. Spróbuj.Chmurka lubi tę wiadomość
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23) -
Wiem, że to nie zęby 😁 tak mi się poprostu te czasu zabkowania przypomniały.. to ślinienie na potęgę.. i po kilkanaście sliniakow w użyciu... Ehh... w sumie to już niedługo. Zleci 😉
Chce ściągnąć mleko na wyjście do lekarza. Od rana mam już całe 50ml.. ehh. Z Synem było to samo.. wtedy ściągałem laktatorem porcje po 15-20ml.. okropnie to wspominam.. a teraz kupiłam ten kolektor mleka, to przynajmniej nie hałasuje, nie trzeba się namachac, jak przy ręcznym, a efekt taki sam.
Chmurka, u nas też Mała miała wysypkę na buzi, teraz taka szorstka ta skórka. Za uszami też. Lekarz teraz też powiedział, że to od nabiału, który jem. Ale mam ograniczyć, nie rezygnować. I czekolady nie jeść... Z Synem zupełnie odstawiłam nabiał,ale on jeszcze oprócz tejbwysyoki miał problemy brzuszkowe. Czy zauważyłam jakas różnice, poprawę? Nie bardzo.. poprostu jak miał chyba 4 miesiące to było lepiej , ja zaczęłam normalnie jeść. I nie wiem do końca czy to było faktycznie to, dlatego teraz nie chce dać się już tak zwariować.