!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeszcze mała zaczęła mi bardziej charczeć i to już nie tylko po jedzeniu . Przebudza się i charczy a ja siedzę obok przy łóżeczku i nasłuchuje 🙈 dosyć mocno się naplakala i przy płaczu już miała zachrypnięty głos
Starania od 2013 r
Za wysokie amh 13 i Pcos .
1 ciąża 💔 2017 r stymulacja(luteina, clostibegyt, ovitrelle) - ciąża martwa w 10 tyg z nieznanych przyczyn
2 ciąża pozamaciczna 2018r 💔 stymulacja clostibegyt, ovitrelle
Rok 2019- 2 nieudane inseminacje (IUI)
08. 2019 transfer in vitro świeżego zarodka 3 dniowego nieudany , 2 pozostałych nie udało się zamrozić
10.2019 punkcja 2zamrożone zarodki
12.2019 został zrobiony transfer z mrozaka ♥️ 4AA
10dpt beta 234 / 12 dpt beta 401😍
21/22.01 krwawienie
06.03 USG ♥️ krwiaka nie ma 😍
27.04 ❤️🧒
5.05 Połówkowe 👍
24.07 USG 3trymestru👍2300g 32tc
Walczymy dalej 💪 -
Dave dużo siły dla Ciebie bo wiem jak serce matki pęka gdy dziecko płacze, nawet jeśli "płacz jest dla jego dobra". Oby badania wyszły dobrze!
Krokodylica ja właśnie najbardziej obawiałam się, że lekarka wróci z kwarantanny a Paweł załapie coś od starszaków i szczepienie znów się odwlecze.
Dużo zdrowia dla Was wszystkich i obyś zdążyła podać Maksiowi rota
Ciekawe co u dziewczyn które kiedyś się udzielały a teraz od jakiegoś czasu nic nie piszą?
AHope, Darla, Katwie, Totoro odezwijcie się 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2020, 13:54
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
My wczoraj pół dnia spędziliśmy w aucie, tyle mieliśmy rzeczy do ogarnięcia 🤦♀️ z najważniejszych- mocz Pawełka idealny 🥰😊 bilirubine mamy troszeczkę podwyższoną ale do ukończenia trzeciego miesiąca mamy jeszcze chwilę więc do tego czasu powinna być już w normie.
Na koniec zaliczyliśmy sklep Dealz, który ostatnio u nas otwarli...o mamusiu 🙈🙊 ile tam fajnych słodkości, przed Mikołajem muszę tam podjechać bo przy moich dzieciach nie da rady już nic kupić, nawet paczki od kurierów trzeba przemycać 🤣
Miłej soboty Kobietki i do poczytania potem więc coś naprodukujcie 😉😋Pogoda, Chmurka, AHope, Krokodylica, joana, erre, Ptysio lubią tę wiadomość
-
Ancys dzięki za pamięć 😘
Ja Was podczytuje, ale zazwyczaj jestem daleko w tyle, teraz mi strona źle odświeżyła i zobaczyłam ostatnią napisaną stronę 😘
Miałam pisać w środę, ale nie mogłam się na forum zalogować🤦 Ale nie ważne, mam chwilę czasu bo młoda zasnęła u mnie na nogach, więc coś napiszę
U nas skoki rozwojowe, bóle brzucha i kolki dają w kośćSyn przy młodej to wszystko przechodził o wiele lżej. Z nią to idą w ruch wszystkie możliwe metody. Od jutra zostaje sama z dzieciakami na ponad tydzień, w środę mamy szczepienie więc już się boje co mnie czeka 🤦
Ogólnie jak młoda ma dobry dzień to jest tak uśmiechnięte i radosne dziecko, że nie mogę się nacieszyć nią 😍 Teraz jeszcze bardziej jest małym klonem brata, więc już nie raz nazwałam ją jego imieniem 🤣🤦 Musiałam też założyć ubranka 68, bo 62 mimo że nogawki ma na styk, to już nie zapnę przy pampku ;P A tak troszkę rękawy i nogawki dłuższe, ale bez tragedii, czeka nas wymiana garderoby 🤣
Co do KP, chyba jest w porządku. Wiadomo przy skoku więcej razy chciała być przy piersi, ale tragedii nie ma i mam nadzieję, że tak już zostanie. Dalej mam fontannę, już się śmieje, że młoda to jak Kleopatra kapie się w mleku, a przynajmniej myje twarz, bo nie ma dnia żeby, nie puściła sutka a wtedy leci mi z niego jak z węża strażackiego, tak więc ona, ja i wszystko przy nas przechodzi mały prysznic. Przebieram się też dwa, trzy razy dziennie, bo ani wkładki ani muszle nie potrafią ogarnąć tego wycieku. Ja już nie wiem, sprawdzam suche i puste, a za chwilę czuję jak mi leci po brzuchu. Tak więc u mnie powtórka z rozrywki przy synu, tylko wtedy to było do opanowaną bo nie było mleka aż tak dużo 🤦 Dalej młoda jest bezsmoczkowa, butelka też jest wrogiem.
Noce jeszcze nam się nie ustabilizowały do końca. Zasypia 20:30-22 i wstaje na jedzenie 24-1,2-3,5-6(a czasami co godzinę, żeby chwilę popić i zasnąć 🤦 przecież matka jest obok, więc nakarmi za godzinę ;P)...później już pobudka całkowita o 7 🤣 W ciągu dnia też raz więcej pośpi, a czasem idzie na szybkie drzemki po 10-15 min.
Przynajmniej w ciągu dnia porządnie zje i może nie spać, wtedy to wyjada wszystko co mogło zostać po nocy.
Ogólnie nie jest źle, już mamy jakąś rutynę u siebie i przyzwyczaiłam się do nowego trybu życia
W najbliższym czasie może ponadrabiam zaległości i spróbuję się udzielać więcej
Wszystkim życzę dużo zdrówka i miłego popołudnia 😘🥰ancys85 lubi tę wiadomość
-
Ahope hihi Ty nazywasz córkę imieniem syna a ja czasem się śmieję bo do Maksa z przyzwyczajenia mówię w formie żeńskiej.
Był u nas dzisiaj fotograf, zrobił dzieciom sesję w bluzkach starsza siostra, średnia siostra, młodszy brat. Przy okazji zrobił też sesję świąteczną. Ale się jaram na te zdjęcia.AHope, ancys85, Ptysio lubią tę wiadomość
-
Kroko męska forma do niej też mi się zdarzyła 🤣 więc piąteczka😝
Super, że udała się Wam sesjaMy co roku robimy kalendarze dla rodziców i w tym roku, chciałam od września na przyszły rok dodać w kalendarzu wspólne zdjęcia dzieciaków...ale teraz młody strajkuje i nie chce zdjęć, żadnych 🤦
-
AHope super, ze sie odezwalas 😊
Kroko duzo zdrowia dla Was 😘 biedna jestes wiecznie z tymi przeziębieniami...
Super pomysl z sesją 🥰
Ancys zazdro 🥰 ja juz jaram sie na mysl o świętach..
A jesli chodzi o mylenie imienia to ja często Adasia nazywam imieniem meza, bo tak jest podobny do tatusia 💙ancys85, AHope lubią tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Tez bym chciała sesje świąteczna, ale boje się ze Julson nie będzie miał humoru i guzik wyjdzie z tej sesji ... chociaż dziś nie mogę narzekać. Dużo smieszkowal dzisiaj
za to przy zasypianiu ma turbo nerwy ale wtedy stosuje monotonne bujanie a on się wierzga aż się ułoży jak mu wygodnie na moich rękach... gorzej z odłożeniem do łóżeczka 🤦♀️
-
Ale mi jest przykro
skończyły się nasze rytualne kąpiele
znów była histeria po kąpieli mimo ze dobrze nagrzalismy. Nawet jak się uspokoił na rękach to później nie było szans go odłożyć nawet na łóżko zeby ubrać ... co ja mam zrobić zeby cofnąć czas i żebyśmy się masowali po kąpieli jak dawniej 😭
-
Pogoda u nas też dziś też porażka. Kąpiel była spokojna ale potem masakra. Krzyczała tak głośno że aż się zanosiła:(
.. w ogóle dziś całe popołudnie non stop płacze. W żadnej pozycji nie da jej się nawet nosić... Straszne to jak nie umie się pomóc dziecku;( nie wiem co jest. Poszły dwie kupki już popołudniu, poszły bączki;(
-
U nas dzisiaj już 2 miesiące. Aż mi się wierzyć nie chce ze ten czas tak szybko leci. U nas noce raz lepsze raz gorsze i nadal 100% karmie swoim mleczkiem. Tylko martwię się bo raz na jakiś czas zdarza się ze chce malutkiego nakarmić a pokarmu najnormalniej w świecie nie ma. Mały się denerwuje, laktator zero, cyrki miękkie. Wtedy czymś staram się go zajac i łykam femaltiker i mecze cycki ile wlezie. Dzisiaj mi się to zdarzylo 3 raz w ciągu tych dwóch miesięcy. Pomóżcie, czym to może być spowodowane? Tak jak pisałam nie podałam ani razu jeszcze mm. Tak bardzo chce dalej karmić piersią ale takie sytuacje są straszne bo nie chce dziecka męczyć i głodzić. Jak to się nie unormuje to na pewno dam mm żeby je był głodny ale wtedy boje się że będzie koniec mojej laktacji...
Krokodylica lubi tę wiadomość
Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
ata89 wrote:Ja próbowałam ja tak usypiać. Ale zasypiała tylko na moich rękach jak ja bujalam i śpiewałam . A mi już kręgosłup wysiadł i nie daje rady już tak nosić i bujać, żeby zasnęła więc odpuściłam. I właśnie teraz też trwa impreza.
Od jakiegoś tygodnia, czy dwóch Mała zaczęła ssać piąstki, paluszki. Jest niesmokowa. Ślini się przy tym po pachy. Czasy ząbków mi się przypomniały u Syna, no ale to przecież jeszcze nie to!? -
Ptysio, jest coś takiego jak kryzys laktacyjny i po prostu trzeba go przejść. Karmienie w nocy nakręca laktację, bo wtedy jest największe stężenie prolaktyny. Zawsze można zapytać CDL o poradę.
A my zmieniliśmy wanienke na większą, bo poprzednia taka mikro była i mały się denerwowal bardzo. Macie w wanienkach jakieś maty albo leżaczki do mycia?Ptysio lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPogoda wrote:Ale mi jest przykro
skończyły się nasze rytualne kąpiele
znów była histeria po kąpieli mimo ze dobrze nagrzalismy. Nawet jak się uspokoił na rękach to później nie było szans go odłożyć nawet na łóżko zeby ubrać ... co ja mam zrobić zeby cofnąć czas i żebyśmy się masowali po kąpieli jak dawniej 😭
-
Erre słyszałam o tym... i chyba to jest to. Często go przystawiam ale chyba nie ma się wpływu na pojawienie się tego kryzysu. Masz racje ze chyba trzeba to przetrwać ale strasznie to trudne... staram się odciągać coś na czarna godzinę ale nie zawsze się uda.Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
Ptysio moim zdaniem tez kryzys. Kazda z nas spotka, ale najważniejsze to nie poddawać sie, przystawiac malucha ile wlezie zeby to nakrecal.
Pogoda wspolczuje.. u nad to mam wrażenie, ze.wszystko sie zepsulo.. a maly stal sie jeszcze bardziej wrazliwy na boddzce dookola. Juz bylo chodzenie na palcach a teraz to juz nie wiem. A tak wolalam w ciazy "ja na palcach przy dziecku chodzic nie bede" 🤷♀️
Erre my mamy wiaderko shnuglle. I tez maly robi sie do niej za duzy...😵 niby jest do roku ale przez to ze jwst wiekszy, to juz z niej wyrasta. Tez myslalam kupic większa inna i mate. Więc podpinam sie pod Twoje pytanie 😊 a jaka wzieliscie wanienke?erre, Ptysio lubią tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Natalii próbowaliśmy ale już nawet suszarka nie pomaga
pomogła tylko wtedy jak go kąpaliśmy zmęczonego i się wkurzał przez to