!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny ile wasze dzieci leżą na brzuszkach lub na macie na podłodze? Ja mam wrażenie że moja gwiazda za mało. No ale ona jak nie śpi to je( a po jedzeniu jej nie położę na brzuch od razu, wiadomo) a jak nie śpi i nie je to ma chwilę względnie dobrego humoru to najczęściej wsadzam ja do łóżeczka żeby pogadala z karuzela a ja mam czas wtedy zjeść czy pójść do toalety. A potem zaczyna się marudzenie i jest na rękach praktycznie do kolejnego karmienia:/
-
Chmurka moj stanowczo za malo bo bardzo nie lubi..... moze po 2 minuty tak 4 razy dziennie. Zazwyczaj klade go po zmianie pieluchy przed jedzeniem. I po 2 min placz.... na macie wogole niw chce nam lezec nawet na plecach 🙄
Pap np konkretny chlopak 😅 ale widać, ze Szymik tez skoro juz taki rozmiar 😊 tego 56 troszkę miałam. Na szczescie duzo kappahl więc takie większe i udalo sie zalozyc. Ale ogolnie duzo tych pierwszych ciuszkow nie założyłam. Np. Bluz bo bylo za cieplo. Myslalam, ze bedzie ten rozmiar juz w chlodne dni i nie wypaliło.. to samo jeden cieply kombinezon. Albo np czapka na zimie z kappahl. Ale wssystko wystawiam na sprzedaz, czesc mam dac kolezance wiec nie zmarnuje sie.Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
🤯😳 On ma 2,5 m? Ależ waga! To mój tyle ważył dopiero w 7ms, a urodził się 4kg.joana wrote:Kroko u mnie urodzeniowa 4460 a wczoraj 8300 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2020, 16:01
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23) -
Joana ale duży synuś 🥰 ja myślałam ze Julson jest duży, ale bez porównania 😅
My tez za mało na brzuszku leżymy, ale tez nie lubi i nie ma za bardzo kiedy. Lekarz mi mówił ze dobrze by było 10x dziennie po 2 min. Nosze go za to często na leniwca.
U nas każde karmienie dzisiaj to walka z cycem ... w nocy to samo bo go coś wiecznie w brzuchu wierci... tylko lulanie pomaga ale ręce mi odpadają
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
Joana duży Klopsik z Adasia-uroczy 😊
Na początku jest największy wzrost, potem waga trochę stopuje a i dzidzia zaczyna się więcej ruszać 😉
Mój też nielubi pozycji brzuszkowej 🤦♀️
Jadę do gin, wreszcie...o jakiś miesiąc za późno 😂🤪🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2020, 17:13
joana lubi tę wiadomość
-
Ancys nie Ty jedyna 😅 ja jeszcze nie dotarlam 😅
No klopsik z Adasia klopsik 😅 Edka plecy od noszenia to juz mam w harmonijke 😵
Pogoda #pjona. U mnie tez dzis okropny dzień..
Patrze, ze u nas wyszelby skok akurat... nie wiem.. wiem, ze ja juz padam na twarz. Dobrze, ze dal mi pospac troche w nocy bo nie dałabym juz rady fizycznie do powrotu meza z pracy 🤯
Juz dawno nie bylo tal zle.. od tygodnia jest marudny ale dzis to caly dzien placz. I widzę, ze to wina brzuszka. Choc baczki ida i byly już 3 kupki.
Juz nie wiem jak mu pomoc.
Chyba te nerwy juz tak mnie wykanczaja, ze ostatnio jak przychodzi wieczór, i maly tak plakal caly dzien, to zaczyna mnie boleć brzuch. Az ledwo chodze 😪
Juz go tak chwalilam ze jest lepiej... a tu zaczyna byc zle jak bylo🥺
Jeszcze tocze batalie z przychodnia o te szczepienie....
ancys85 lubi tę wiadomość
Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Eh ja nie wiem po co te wszystkie leki, osteopaci i inne mecyje jak moje dziecko jest tak niespokojne ze dramat. Zamiast to wszystko pomagać to nie ma żadnego efektu. Nawet już na rękach nie za bardzo da się uspokoic. Ciężka noc przed nami... za kąpiel to się chyba nawet nie bierzemy bo będzie draka
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
U nas też ciulowo bo Maks się zrobił ostatnio nie odkładalny, dzisiaj w dzień praktycznie nie spał, dopiero koło 17:30 zasnął na mnie... a no i w południe spał na spacerze. A w domu jak nie śpi to chce być albo na rękach albo przy cycku.
Ancys ja już mam od jakiegoś miesiąca tą aplikację kartę dużej rodziny, ale chciałam zapytać czy Ci się to w ogóle przydaje? Bo ja dzisiaj Młodemu kupowałam 3 pary skarpet w coccodrillo hahaha i uzyskałam 10% rabatu na kartę
na razie więcej mi się nie przydało. Korzystałaś gdzieś z niej?
-
Z jednej strony ulga ze nie tylko mój Julus taki trudny dzisiaj, a z drugiej strony to przykre ze się te dzieci męczą i my razem z nimi.
24.01.2019 - I IVF 0 ❄️
11.04.2019 - II IVF 3 ❄️
9.05.2019 - transfer 5dniowej blastki - 12tc [*] ;(
Zostały 2 ❄️
11.01.20 pozytywny test - naturalny cud ❤️
6.09.20 Julianek 🥰👑 -
Ja dzisiaj z moim bąblem ogarnęłam deklaracje zus i zaległości w teczkach pracowniczych więc nie mogę narzekać 😊
Krokodylica super że w coccodrillo honorują tą kartę, żebym tylko pamiętała ją pokazać przy zakupach 🤪😂
Na każdej stacji benzynowej z kartą jest upust na paliwie, mój mąż tankuje auta i z tego korzysta. Wczoraj byliśmy w skansenie i też dzięki tej karcie były tańsze bilety ale niewiem ile, w każdym razie zapłaciliśmy 12 zł. za nas wszystkich.
Na razie tyle 🤪
Krokodylica lubi tę wiadomość
-
Pogoda tule Cie mocno...
Ja to juz sama nie wiem czy taka zla matka ze mnie czy serio Adas to taki hnb..
Boze umie zrobić taka histerię przynajmniej raz dzienniw zw az sie dusi 😪 juz myslalam ze.bedzie lepszy czas z brzuszkiem a tu dupa...
Wykoncze sie.. juz mnie z tego wszystkiego boli brzuch 😭Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Nie mam kiedy was nadrabiać 😉🙊
W sumie jak mam chwilę poza dzieckiem to zwykle ogarniam dom pranie itp 🙈
My też jesteśmy na skoku, mała całe popołudnie marudna 🤨 ale ogólnie mówimy bania Królewna Śmieszka bo całe dnie cieszy się jak gwizdek i gada😀
5.12 mamy chrzciny ale jeszcze nie wiem czy zrobię w domu czy znajoma udostępni nam lokal. Najpierw podzwonie kto przyjdzie (16 osób zapraszamy).
Co do korony to podejrzewam że my mieliśmy już się bezobiawowego bo mieliśmy bezpośredni kontakt z kilkoma zarazonymi.
Wiecie co? Mała ma prawie 9 tygodni a moja mama nie widziała jej od 5tyg bo jest obrażona że teściową do swojej wnuczki codziennie przychodzi 🤷♀️🤦♀️
Dostałam okres🥳 mnie brakowało mi go no ale cóż 🤷♀️ nic nie np i bardziej jak przed ciąża ale jestem mega głodna i mega wkurzona chodzę. Nie ma dziecko ale głównie na męża i potrafię na niego zaskoczyć o byle co - nie miałam tak przed ciąża 🙊
Był pierwszy seksik-fajnie było ale zamiast w sypialni gdzie śpi Agata to na kuchennym blacie 😆
Ale duże te wasze dzieciaki, ja niestety nie wiem ile Agata waży bo ostatni raz dążyła ja położna miesiąc temu. Potem miała być ważona na szczepieniu ale oczywiście odwołali.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2020, 22:06
Ptysio, Chmurka lubią tę wiadomość
-
Moj na brzuszku jak ma dobry dzień to poleży nawet 20 minut jednym ciągiem a jak zly to 5 sekund. Czasami w dzień odkładam go na brzuszek do spania jak zaśnie na rękach. Tylko musi mocno zasnąć.
Audrey pozazdrościć. U mnie tak dluga przerwa ze aż mi zal męża... trzeba się przełamać a potem mam nadzieję wroci do normy. Chciałam czekać na wizytę u gina ale ciągle coś ja opóźnia.
Tez mam już problem z bólem kręgosłupa do tego kiepsko się czuje swoim ciele. Ktoras juz zaczęła jakieś ćwiczenia?Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
Pytanie do dziewczyn które dłuuugo karmią. Czy jest taki etap gdzie karmienie piersią nie jest ciągłą walką? Bardzo chce karmić piersią ale mam porównanie jak wyglądało karmienie i noce u pierwszego synka a teraz. Karmiłam 2 miesiące trochę mm trochę swoim. Po tym czasie pokarm powoli zmniejszał się a potem zanikł. Pierwszy synek więcej sypial i był spokojniejszy. Natomiast teraz jest bardzo ciężko. Ja mało spie i zdycham z bolu takiego zmęczenia fizycznego, maz juz tez. Mam ciągle wrażenie że dziecko jest glodne i zle na mnie. W 70-80% karmienie wygląda jak szarpanina. Były juz lepsze momenty i myślałam że o teraz będzie juz dobrze ale wcale nie. Nie wiem juz sama co robić... jeśli to trzeba przetrwać i potem będzie juz jakoś bardziej normalnie to spoko dam rade, zacisnę zęby. Ale jeśli to jest tak cały czas to nie wiem czy korzyści z tego płynące są warte tej całej walki. Jest mi jakoś tak smutno bo chce dla tego malca jak najeloiej ale mam też drugie w domu któremu też bym chciała poświęcić czas a nie mam sil.Maluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
Ptysio, a doradca laktacyjny? Ja to tam n8v nie pomogę alenmize ona tak? Może inna pozycja itp?
Moja to poleży na brzuszku że 3-4 minuty i potem zaczyna marudzić bo jej się nie chce a wiem że potrafi. Dla tego tez czesto kładę ja na brzuchu na moich kolanach, to łatwiejsza dla niej pozycja bo się tak nie męczy a choć trochę ćwiczy. Ogólnie widzę że to silna dziewczyna bo jak czasem macha nogami to potrafi się ode mnie odepchnąć, ale to leniuszek 😅
Ptysio lubi tę wiadomość
-
Audrey wow. Zazdroszczę. U nas przerwa od seksu od początku ciąży praktycznie i nadal nie wróciliśmy do tego... Ja nie wiem dziewczyny kiedy Wy to robicie?! Aniela w ciągu dnia śpi tylko na spacerze albo robi turbodrzemki na rękach... A zasypia na noc koło 22-23. To wtedy jesteśmy tak padnięcia że padamy razem z nią...
Ptysio u nas też ostatnio słabo z karmieniem. Anielka czasem się złości już jak ja próbuję przystawić i jest walka w ogóle o to żeby zaczęła jeść... A krzyczy tak jakbym jej jakąś krzywdę robila...a ja wiem że ona jest głodna.. albo poje chwilę i zaczyna się awantura... jestem tym mega zmęczona... tak samo jak biedna nie śpi ale widzę że jest śpiąca. Oczka ma już czasem takie biedne zmęczone ale zasnąć nie może:(
3490gram, 57cm, 10pkt
