!!!! Wrzesień 2020 !!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Joana ale się uśmiałam z tej tablicy 😂🤪
My mam już seksik za sobą 🤭
Przy mojej gromadce odpadają ekstremalne miejsca: blaty, stoły i takie tam (jak u Audrey 🤪) ale za to pełen sponta i adrenalina jak za dawnych czasów 😂🤣
Ptysio, joana lubią tę wiadomość
-
Wystarczy zamknąć się na chwilę w łazience. Że niby tata musi mamie pomoc umyć plecy.
Ptysio, joana, Pogoda, erre lubią tę wiadomość
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Trzymajmy się niewzruszenie nadziei, którą wyznajemy, bo godny jest zaufania Ten, który dał obietnicę" (Hbr 10,23) -
A jakie tabsy stosujecie o ile stosujecie? Bo ja kilka lat temu brałam to 20 kg przytyłam i teraz mam duży stres, no ale co robić? Planowaliśmy dwójkę i dwojka na stanie jest. Kalendarzyk odpada za duże ryzyko, a gumki? Hmmm niezbyt to przyjemneMaluch - 14.09.2020
Starszak- 04.06.2017 -
Edka to juz wiem czemu moj tato tak czesto pomagal mamie z plecami 🤣🤣🤣🤣
Ptysio ja nadal nie dotarlam do lekarza. Mysle o tabsach ale narazie nie biore.Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Aaaaaa to o to chodzi 😅 ja sobie myślałam zawsze właśnie dlaczego mama musi myć plecy tacie a ja sama muszę sobie dać rade 😂
joana lubi tę wiadomość
-
Kurka skasowałam sobie niechcący posta.
Ja nie wiem jak jest przy trójce dzieci z seksami bo jeszcze nie próbowałam.
Na kontrolę do gina też jeszcze nie dotarłam.
U mnie z karmieniem jest normalnie, jak bym miała tyle czasu walczyć to podała bym mm.
-
Joana dzięki że pytasz.
Młodsza chodzi do przedszkola od poniedziałku, katar zniknął, ból brzucha też. Ciekawe na jak długo.
Ogrowi... tfu! Mężowi już katar przeszedł, nie wiem jakim cudem tak szybko bo miał gil po pas.
Maksowi jeszcze trochę furczy w nosie.
Ja się nie zaraziłam.
Pisałam Wam ostatnio że Maks waży pewnie w 5600. Właśnie go zważyłam i waży 6kg
Przybrał pół kilo w równo tydzień. 🤦♀️joana lubi tę wiadomość
-
Muszę sie pochwalić ze po porannym kryzysie moje dziecko później spało całkiem ładnie, pobawił się troszeczkę i nawet go wykapalismy bez płaczu ❤️ Nie czekaliśmy do 19, wyczailismy dobry moment póki jeszcze nie był totalnie zmęczony. Tym razem nie było cyca zaraz po wyjściu z wanny tylko udało się go zabawić grzechotka
także go pomasowalam spokojnie i nawet ubrałam wiec cud
karmienie jednak było z walka ale usnął jak go ululalam 🥰 także trzymajcie kciuki zeby tej nocy spał
Krokodylica, joana lubią tę wiadomość
-
Pogoda oby jednak szybciutko znow zasnal 😘
Kochane dzis u Adasia była okropnie smierdzaca kupka. I taka doslownie sluz/ galareta. Martwic sie? Dzwonic jutro do pediatry?? Temp nie ma.. dzis nawet byl lekko spokojniejszy juz popołudniu. Ostatnio tez mial lekko skuzowata. Ale tylko lekko a dzis ta wieczorem bardzo.Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.
-
Joana obserwuj. I pomysl ewentualnie co jadlas.jesli nie przypominasz sobie nic,po czym mogl by tak zarewgowac to obserwuj(moze jakies warzywa/owoce?) Probiotyki pewnie podajesz. Jak nic innego sie nie dzieje to lusik.
Moj jak dwa dni nie robi to potem nie dosc,ze zrobi wielka to taka mocniej smierdzacą.
Co do walki przy karmieniu to ja sie juz prsyswyczsilam.. w nocy pare razy pije spokojnie sle juz potem od 3czy4rano znowu steka,rzuca sie i to wszystko przez sen. W dzien tak ssmo-steka,rzuca sie, ciagnie sutka,prezy sie.. mam nadzieje,ze kiefys to minie i ze to z brzuszkiem ma zwiazek.Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
Pap, ja myślę że to brzuszek. U nas np jest też mocne wiercenie i rzucanie się a karmię mm przecież. Zauważyłam że jak tak się rzuci czy wierci to dosłownie po tym słyszę lub czuje pod palcami na jej brzuszku jak się jej przelewa w środku. No i na pierda jakiegoś dużego też tak reaguje. Jak podczas jedzenia robi kupę to też jest taka niespokojna.
-
Hej Kochane. Ja znów nie mam kiedy napisać. Ciągle się urządzamy, ciągle coś do zrobienia.
Byłam na kontroli u gin i o dziwo jest wszystko w porządku, wraca powoli do stanu sprzed ciąży. Choć gin poleciła mi wizytę u urofizjo i chyba się wybiorę.
Konktaktowalam się z fizjo dzieciecą. Mam wrażenie, że Mala za wysoko podnosi główkę, choć pediatra mówił,że niby w porządku. Zaczyna się przemieszczać.. dziś ja położyłam w łóżeczku wzdłuż.. słyszę marudzenie, a ona w poprzek i nóżki między szczebelkami prawie... Czy to nie za wcześnie? I tam kombinuje jakby chciała się na brzuch przewracać, wczoraj jak zarzuciła nogi na bok to prawie z maty wyszła... I do tego upodobała sobie spanie, leżenie, rozglądanie się odwracając główkę w tylko jedna stronę. Martwię się,żeby jej się główka nie odkształciła.. muszę się wybrać do tej fizjo bo się martwię,choć wszyscy dookoła mnie uspokajają... -
Ata u mnie ten sam problem z jedna strona 🤯 i tez walcze bo mam wrazenie jakby lekko juz sie odksztalcila.
Erre ja podaje biogaie caly czas nadal, ale u mnie byl ten antybiotyk i chce odbudowac mu ciut ta mikroflore. U Joanny Mroz bylo, zeby podawac przez miesiąc chyba.
Pap u nas to samo walka i mysle, ze jak jest to jest to wina brzuszka. Mam nadzieje, ze minie to u kazdej z nas 😊
Co jadlam.. jesli cos wyjątkowego czego nis jem normalnie to chyba tylko bigos z takich rzeczy.
Choc bardziej niz smrodek martwi mnie ta ogromna ilosc sluzu. A raczej ze ta kupka to byl doslownie sam sluz.. jak galareta.Adaś
Pcos, 13cs, 3cs po poronieniu
06-08.2019 stymulacja cykli, 09.2019 poronienie samoistne 7tc.